Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

corina-2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez corina-2

  1. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    papierowe, ale dupa...to ja jeszcze sproboje z mojego innego prawie zapomnianego konta:)
  2. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    deisy, wiem, ze czekanie jest okropne, ale to ze jakas nadzieja jeszcze jest to dobrze:) wysylamy wszystkie fluidy...tzn moze zaciazone wysla, moze to pomoze;)
  3. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe wyslalam drugi raz maila...moze dotrze:) zazdroszcze Wam, ze umiecie do tego podchodzic z takim dystansem. mi sie wydawalo ze sobie jakos z tym poradzilam, a jednak jak sie zbliza termin kolejnej @ to lapie dola i wszystko wraca tym bardziej ze sie frania zbiegła teraz z rocznica naszego slubu, wiec jakos jeszcze bardziej mnie to dobija
  4. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    papierowe wyslalam, moze jednak dotrze....
  5. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    Papierowe...u mnie dokaldnie to samo:( wczoraj byli kolejni znajomi, oczywiscie okazalo sie, ze ona w 5 miesiacu ciazy... i oczywiscie znow te same teksty, ktorych nie moge juz sluchac najchetniej bym na nich sie wydarla, ze moze nie wszyscy moga miec dzieci i niech uwazaja co gadaja, zamiast tego glupkowato sie usmiecha czlowiek. przeciez nie bede sie chcwalic w kolo ze mam problem. zreszta juz chyba wole to ze sa tego nieswiadomi niz jak maja patrzec na mnie i mnie zalowac. ja juz foliku tez nie biore, nie badam tempki, czekam tylko na kolejne badania meza, jesli sie cokolwiek poprawia to moze znow zaczne walczyc, a jak nie...to nie wiem
  6. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    bratka mam nadzieje, ze wyniki beda ok:) trzymam kciuki!
  7. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    czesc Animonda:) brakuje mi pogaduch z Wami, ale jakos mi tak ciezej to wszystko znosic, jak sie udzielam na forum. moze to dziwne ale taka zaleznosc zauwazylam:) musze sie przyznac, ze wyhamowalismy z badaniami, stracilam zapal ktory mialam na poczatku. maz sie jeszcze nie wybral na dodatkowe badania, ktore ma zrobic, a ja nie mam juz sil i sumienia ciagle mu suszyc o to glowy. zreszta sam musi zdecydowac ze chce, bez tego nie da rady... no a poza tym to jakos powolutku leci do przodu,
  8. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    witam Was wszystkie:) dawno nic sie nie odzywalam, ale jakos nie mam co pisac...wy tu o porodach, karmieniach, ulewaniach, to co ja sie bede wypowiadacjak nie mam o tym pojecia;) czytam za to na biezaco i zagladam na poczte:) Papierowe a co u Was na froncie staran slychac? mowisz, ze juz nie czekasz...brzmi to dosc niepokojaco... jak nie chcesz pisac na forum to oczywiscie rozumiem, w razie czego wysylam do siebie adres na tajna poczte. jak cos mozesz pisac ja wlasnie zaczynam przechodzic lekkie zalamanie kolejna @ straszne to nie miec nadziei na to ze ona nie przyjdzie, echhh myslalam ze sie jakos oswoilam z tym wszystkim. mam nadzieje ze nie bedzie mnie dopadac taki dol co miesiac....
  9. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    urq tak w ogole to piekny synus Wam wyszedl;) no i wcale sie nie dziwie, ze chcesz mu mala Lady wyswatac bo tez sliczna dziewczyna:D no a poza tym to chcialam jeszcze napisac, ze trzymam kciuki za rodzace i starajace i ze was podczytuje na biezaco. choc na pisanie nie mam weny... no i dsangia, czekamy na zdjecia "kruszynki" pozdrawiam Was wszystkie
  10. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    urq dobrze prawi:) moj maz jak byl w szpitalu tez zakazal mi przynoszenia codziennie obiadkow, slodyczy i innych dupereli i skakania kolo siebie. odczuwal to jako litosc nad soba. wiec robilam jak chcial, lepiej sie wtedy czul, choc ja mialam poczucie ze go zaniedbuje. no i tesciowa chyba mi to miala za zle, ale olalam to, wazniejsze bylo to zeby misiek byl zadowolony:)
  11. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    Klempa, moim zdaniem to chyba czeste zachowanie u chorych w stosunku do bliskich. wydaje mi sie ze Twoj tata nie umie sobie poradzic z ta sytuacja, i to jest specyficzna reakcja na to co go spotkalo.... moj dziadek jak zachorowal robil dokladnie to samo, na swoje dzieci fukal, ciagle sie zloscil ze chca mu pomagac i mowia mu co ma zrobic, zjesc itp a do nas wnukow juz byl mily i poki dal rade to normalnie rozmawial i zupelnie inaczej traktowal nasze rady czy to ze chcemy mu pomoc w czyms dobrze urq mowi, w takich sytuacjach przydalby sie psycholog. obie strony by mniej cierpialy i sie meczyly. zycze duzo sil i trzymam kciuki zeby wszystko poszlo dobrze!!!!
  12. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    dsangia jest naprawde niezla, expresowo jej poszlo zycze zeby z mala wszysko sie unormowalo:)
  13. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    daisy mojemu meowi przepisal te leki ginekolog, ktory sie zajmuje bezplodnoscia. kurde mam nadzieje ze wie co robi? naprawde sensowny gosc i wiedzial o czym mowi... mam mentlik, ale chyba to wyprobujemy
  14. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    deisy, u nas to maz dostal to brom...cos tam do zazywania pierwszy raz sie spotkalam zeby to facet dostal, a animondy nie ma i nie wiem, czy to w ogole jest normalne?
  15. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    faaaajnie, teraz co dzien to porod:D wiedzialam ze tak bedzie hehehe gratulacje dsangia ogromne:) papierowe napisala cos wiecej, wiecej jakichs szczegolow??:)
  16. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    bratka kuruj sie i mam nadzieje, ze sie Wam uda w kolejnym cyklu zajsc. ja te zbym nie czekala tylko dopomogla naturze;) lady brzuch to ja bym chetnie wziela, tylko ze na razie szans na to nie mam....no ale moze wszystko w swoim czasie:) jak to sie porobilo ze mamy wiecej brzuchow do wziecia niz chetnych, kto by pomyslal:P no bes a u Ciebie to faktycznie to wszystko to jakies jedyne w swoim rodzaju bylo:D takie cos to nie wiem, czy sie czesto zdaza...chyba wyjatkowa jestes;) nie chce mi sie pracowac, niech mi ktos da checi.... lady zazdroszcze tej bliskosci jeziora, u was pewnie piekna pogoda...ech posiedzialabym sobie tak na lonie natury beztrosko....
  17. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    hej, witam sie ze wszystkimi... animonda gdzie Ty? powiedz mi cos na temat tego leku o ktory pytalam, moze cos wiesz.... a dsangia sie na 100% rozpakowala, takie mam przeczucie i raczej sie nie myle;)
  18. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    to ja na chwile.... deisy ty bierzez biomergon, czy jak sie to dokladnie nazywa..? jak sie po tym czujesz? bo ja dzis po wizycie u lekarza i przepisal mi cos podobnie dzialajacego dla meza...czytam ze to sie stosuje w impotencji, jak sa zaburzenia hormonalne, tylko ze my nie mielismy jeszcze hormonow meza badanych... animonda, czy ty umiesz mi powiedziec, czy to bezpieczny lek, moze brac ze tak powiem w ciemno, bez zbadania tych hormonow najpierw?
  19. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    ja spadam, ide znow na obchod po lekarzach... pa, moze do wieczora
  20. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    jutrzenka, zycie jest powalone i niesprawiedliwe...cos o tym wiem, ale co zrobic. trzeba sie zaadoptowac do tego co nam przynosi...nie ma innego wyjscia musze ci powiedziec, ze caly twoj post troche taki smutny...ale w momencie jak napisalas ze kopnelas lekarza to ryknelam smiechem:D dobrze zrobilas, a to ze sie twoj maz rozesmial to sie nie dziwie, bo u mnie to byla reakcja automatyczna. on nie mial czasu pomyslec co lekarz tobie zrobil, ale to co zrobilas ty lekarzowi...;)
  21. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    aha, jak sie troche ogarniesz to bedziemy czekac na zdjecia Malego na skrzynce:)
  22. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    czeeeeeeeeeesc urq:D ale dobrze ze juz w domku nie? no to teraz obowiazkowo nam sie tu melduj, bo straaasznie dlugo Cie nie bylo:)
  23. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    o matko!!! prezencik GRATULACJE!:) no zyli jednak net jej dzialal, tylko nie miala jak pisac hhihi to teraz jeszcze na jakis news od dsangii i baderki wyczekujemy:D
  24. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    lady jak cos to my chetnie zjemy ten tort, wiesz zeby cie nie kusil:P dobry uczynek przy okazji zaliczymy hehehe
  25. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    a, prezencik tez zniknela...teraz sie doczytalam....to tez rodzi:d jesli to nie jest brak neta to na bank, bo przeciez by uprzedzial ze ma jej nie byc tak dlugo:)
×