corina-2

Animonda zagladam codziennie, ale tylko czytam.... w pracy nie bardzo mialam czas pisac, a w domu neta nie mialam do przedwczoraj...ale moze zaczne sie czesciej ujawniac;)

prezencik mnie dzis czeka sprzatanie calego mieszkania:O jutro robimy parapetowe na 30 luda i musze wszystko posprzatac na blysk...tym bardziej ze mamy za malo miejsc siedzacych i beda sie musieli ludzie rozgoscic na podlodze:D na szczescie zamowilam u rodziny ciasto, ma mi siora przywiezc, szwagierka moze ciasteczka zrobi- wiec ominie mnie pieczenie. salatke i jakies pasty do kanapek jutro bede musiala przygotowac, ale to juz pikus w porownaniu z pieczeniem....

no wiesz urq.....mi owulka wypada 1 kwietnia.....no ale ty chcesz czekac na tesciowa, a w zasadzie na jej wyjazd.... wiec ja apeluje, wez rodz wczesniej....oddaj brzuch :D;) zapomnialam wam powiedziec, ze moj tak sie wystraszyl i chce uniknac badania, ze nie przyjmuje do wiadomosci ze poniesiemy porazke w tym miesiacu...:D ciekawe czy go to zmotywuje do bardziej skutecznego dzialania:P

pezencik ja wahania nastrojow mam ciagle, na co, nie wiem dlaczego, narzka moj maz:P hehehe

witam wszystkie babolki:) troche mnie nie bylo,ale czytam was regularnie.... widze ze nadal nie przybylo rozpakowanych.....chyba czekacie na kolejna pelnie, co?:P chcialam sie pochwalic, ze sie w koncu wybralam wczoraj do specjalisty...na razie od pon monitoring i seria badan dla mnie. No i po staraniach w tym miesiacu maz idzie do sprawdzenia zolniezykow.... na razie nie mam oczywiscie wynikow hormonow i droznosci, ale lekarka powiedziala, ze zaskakujaco dobrze u mnie wszystko wyglada (terminowosc, tempki, sluz, owulacje...) i mocno prawdopodobne jest ze to u meza problem moze byc, kurde... martwie sie troche (chociaz wiem ze na zapas na razie), bo wiecie jak faceci reaguja w takich sytuacjach...w dodatku moj maz ma inne problemy ze zdrowiem i to juz jest dla niego mocno dolujaca sprawa... nic, trzeba myslec pozytywnie, tak jak radzi Papierowe i przyciagac pozytywne rzeczy:) moze sie okaze jak Animonda u Ciebie, ze postraszyli was klinika i zaraz zaszliscie:D

dsangia, dobrze ze wrocilas w dobrym humorze i ze mala tez pozytywnie ta wyprawe zniosla:) kladz sie plackiem poki mozesz, zanim synalek cie znow postawi w stan gotowosci;) baderka to Ciebie trzeba nawracac? a na takiego aniola sie kreuje (patrz zdjecie gmail):P jak to czlowiek sie daje latwo w blad wprowadzic;)

badrka postaram sie znalezc jakies inne zdjecieniz na NK;):D wlansie weszlam na interie i stwierdzam, ze teraz to juz chyba wszystkim gosciom w pewnym wieku odbija....co jeden to sie z mlodszymi laskami prowadza... im sie w sumie nie ma co dziwic, mlode laski sie im podobaja, to jestem w stanie zrozumiec, ale co te laski widza w tym podstarzalych brzuchatych rozmemlanych dziadkach?:O

ale sie zrobila tu cisza w porodach.....az nudno:P myslalam ze jak zajrze to przeczytam ze kolejna sie rozpakowala, a tu nic.....;) tylko sie przescigaja, ktora lepsze zdjecie podesle;)....ja sie chyba tez zmusze, poszperam i cos podesle, chociaz w przedbiegach jestem przegrana, bo rozbieranych nie mam zadnych:P dsangia daj znac, jak tam batalia w sadzie poszla. mam nadzieje, ze wszystko sie pozytywnie rozwiaze.... no i zycze wytrwalosci w odpoczywaniu, trzymam kciuki zeby te 3 tygodnie zlecialy szybko i bez kompikacji:)

matko...wlasnie zaliczylam wtope roku w pracy. choc na szczescie nie tak wielka jak na poczatku myslalam.....skopiowalo mi i wkleilo do rozmowy z kontahentem tekst z kaffeterii:D na szczescie nie kawalek o wibratorach i testowaniu lozka....ufffff ale gosc i tak byl lekko zszokowany;) tak to jest jak sie laczy prace z przyjemnoscia i jeszcze do tego ma sie nie do konca sprawna myszke ktora lata tam gdzie chce po ekranie:O

zaba, ja tez sobie wymyslilam, ze potomek ma sie urodzic w tym samym miesiacu co ja czyli grudniu:D a tak naprawde to praktycznie w kazdym miesiacu znajduje sobie jakas "okazje", ktora uatrakcyjnia mi kolejne miesiace w ktorych mam nadzieje w koncu doczekac sie malenstwa;)

zaba, a ja myslalam ze tym razem to na bank sie wam udalo:( kibicuje Wam dalej i mocno trzymam kciuki. My w tym miesiacu planujemy znow zintensyfikowac dzialania. czekam na @ w srode, a potem do dziela!;) w koncu kupilismy nowe lozko, trzeba go ochrzcic:P

amt pojawila sie jak na zawolanie:D musze przyznac,ze dzielnie to znioslas! GRATULUJE JESZCZE RAZ! dobrze ze wszystko jest dobrze:D

no, jestem usatysfakcjonowana:D poogladalam sobie Was brzuchate laski i musze przyznac ze wygladacie kwitnaco:) zazdroszcze.....:) a co do Urq, to nie wiem dlaczego mowicie ze ona wyglada tak mlodo...ja bym wcale nie dala jej 15 lat.... . . . . . . . tylko 16:P jak juz zaspokoilam swoja ciekawosc to wracam do mojego nic nie robienia w pracy;)

baderka Ty to jestes dobra kobieta!:) a juz sie mialam na was smiertelnie obrazic, ze zadna nie chce mi podeslac linka:P

puk puk..... niech mi ktos podesle likna na NK do tych zdjec, nie badzcie zolzy...;)

zabcia ja Cie nie chce nakrecac....;) a ktory to juz Twoj dzien??

żaba ja tu zaglądam ciagle czekajac na wiesci od Ciebie:D kurka wodna chyba dobrze to wyglada co??? ;) jak dla mnie to idz i zrob ta bete....bo ja sie nie moge doczekac dobrej nowiny:P

żaba, zajmij czyms glowe bo zwariujesz od myslenia i ciaglego sprawdzania, wiem cos o tym;) znajdz sobie dawno nie segregowana szafke, albo zajmij sie wymiataniem kurzy z najglebszych zapomnianycj katow...byle nie myslec o tym. szybciej ci czas zleci:D a ja trzymam kciukasy:D

żaba...to jest jednak nadzieja:D jaki mialas najdluzszy cykl???

Nina, jak fajnie sie czyta wiadomosci od Ciebie:) taki spokoj i szczescie z nich bije:) Animonda, na razie sprobuje z ta gin ktora mi kolezanka polecila. zobaczymy co bedzie.... jak sie nie uda to bede myslec o wyemigrowaniu do stolicy na konsultacje. dzieki bardzo za chec pomocy:) i ciesze sie ogromnie, ze u Was wszystko idzie dobrze:D

dzien dobry:) widze ze sie wzielyscie ostro do roboty i rozpakowujecie sie po kolei jak sie patrzy:D tlok sie robi w dolnej tabelce hehehe gratulacje dla mlodych mamusiek!!!!:) urq a jak Ty sie czujesz na jako nastepna do wylotu?:P zaba trzymam za ciebie kciuki. mam nadzieje ze test zrobilas jednak za wczesnie i ze Ci sie uda w tym miesiacu. tyle sie zwolnilo miejsc w tabelce zaciazonych ze moze my sie w koncu doczekamy i wskoczymy na miejsce dziewczyn:) dsangia wspolczuje kurde przejsc z tymi babsztylami:( zamiast miec teraz swiety spokoj to musisz sie z nimi meczyc....echhh u nas nic nowego, czekamy na nowy miesiac, moze cos podzialamy w koncu;). moj maz nawet sobie zapisal od kiedy trzeba sie intensywniej starac:P no i wybieram sie chyba jednak do gina za 2 tygodnie. zlosc do calego swiata mi na razie przeszla i postanowilam sie wybrac. bo i tak musze zrobic badania kontrolne buzka dla wszystkich:)

witam, mandzia gratulacje, sliczne dziecko! Klempa, glowa do gory, trzeba byc dobrej mysli, chociaz wiem z wlasnego doswiadczenia ze to nie latwe.... ide w twoje slady, dlugo sie do tego zbieralam, ale w kocnu sie usuwam calkowicie. nie chce mi sie juz walczyc...niby umowiona jestem do gina w tym miesiacu, mielismy zaczac sie badac i leczyc, ale nie wiem czy sie ostatecznie zdecyduje. na razie czuje ze jestem z tym wszystkim sama, i mnie to znow przytloczylo STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL A.N.N.A............30...........27.02................... ......6 pania28............28...........25.01..........????..... ......3 sarcia31...........31...........02.02..........????..... .......6 Papierowe........25...........09.03..........??.03...... ....16 żaba81.............27..........09.03...........????..... . .....5 Atusia..............27..........12.03................... ........3 ZACIĄŻONE NICK................TC........WIEK........TERMIN PORODU.. ...PŁEĆ/IMIĘ AMT..................39..........21.........15.03.200 9..........Franek Urquinaona.........37..........29........28.03.2009.... .....Wojtuś/Staś Pisanka13...........33...........34..........02.04.2009 ..........córka Młoda żonka........36...........24..........02.04.2009...........P iotruś Lady_panthera.....36...........25.........02.04.2009.... ........Noemi bes....................33...........28.........22.04.200 9...........Bartuś baderka..............32...........31 ........26.04.2009...........Natalka dsangia...............30...........30........29.04.2009. ..........córeczka Prezencik............31...........25.........30.04.2009. ..........Antoś Larysa ................32...........26........04.05.2009........... ..Iguś Paula_28..............30...........28........11.05.2009..... .... ..Gabriela gosiaczek25..........28...........26........26.05.2009 ...........Maja jutrzenka83..........24...........25........17.06.2009 ..........Gabrysia siniorita...............19...........24........31.07.2 009........... koteczek19833......17............25........13.08.2009. ... ...Marcinek Animonda...............4............25........10.11.2009 ...... ............... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATAPORODU........IMIĘ/WAGA nina29.......29............22.01.2009...........Dawidek/ 3,300.........cc Carlain.......24............27.01.2009.........Amelka/ 3,150...........sn Mandziaa.....22...........27.02.2009............Kubuś /2500............sn KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : moze za jakis czas jak mi sie wszystko pouklada to przywroce sie w tabelce. podczytywac was bede, bo sie chyba juz uzaleznilam;)

Animonda! gratuluje:D wez podeslij jakiegos fluidka, zeby nam sie tez poszczescilo:) kurcze w ogolnym trendzie tez sie wybiore do fryzjera. musze sie doprowadzic do jakiegos porzadku, bo jak patrze na wasze foty to az mi glupio....

dzien dobry wszystkim:) chcialam sie przywitac ze wszystkimi tylko i zmykam do pracowania... urg mi sie bardzo podoba pomysl wypelniania luk po mamuskach rozpakowanych:) prezencik dziekuje za zaproszenie, warto wyprobowac wszelkie sposoby. skoro mowisz ze zarazasz to moze tak jest faktycznie:D musze sie lapac wszystkiego, bo my kurde teraz meiszkamy ze szwagierka i nie bardzo jest mozliwosc jak dawniej baraszkowac kiedy nam sie zachce....a tu czas dzialania nadszedl...ech zawsze pod gorke;) musze sie wam pochwalic ze bylam w weekend na nartach, cala sobote jezdzilam od otwarcia do zamkniecia stoku. bylo ZARABISCIE!:) a wczoraj pojechalismy na baseny termalne, super sprawa po takim wysilku, masaze i bicze wodne, po prostu marzenie.... nie musze chyba dodawac ze nie chcialo mi sie wracac do pracy:O milego dnia wszystkim

prezencik..ty nic nie mow o starosci... ja wczoraj z kumpela poszlam na fitnes, fakt ze poziom za wysoki dla nas. pocwiczylysmy wczesniej ciut na silowni, zeby sie rozgrzac-tak nam doradzil trener. i efekt?? po 35 min ona sie czolgala do wyjscia a ja udawalam ze musze ja wspierac i tez zwialam:D papierowe powiem Ci, ze ja sie lepiej czuje w kibicujacych, jakos tak nie czuje presji, nikt nie widzi i nie pyta kiedy starania i terminy @, wiec jakos latwiej mi przelknac kolejne porazki;) a jak sie w koncu cos uda zmajstrowac to i suprajz bedzie wiekszy :)