Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

corina-2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez corina-2

  1. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    hej, witam po dlugiej przerwie:) ja po prawie 2 tyg stresu w koncu jakos odpoczelam w ostatni weekend. w czwartek zabralam meza ze szpitala-zrezygnowalismy z operacji, bo nas ordynator skutecznie nastraszyl. w pt wzielismy sobie wolne i w koncu spedzilismy fajny, spokojny weekend we dwoje:) po tych stresach nalezalo nam sie! szkoda tylko ze to tak szybko minelo....
  2. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    dobra, ja znikam. ide zaraz do szpitala, trzymajcie kciuki zeby mi sie udalo! buzka i pewnie do jutra
  3. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    dsangia, dobra kobieta jestes, naprawde mam nadzieje ze uda mi sie jakims sposobem umowic na jutro z ordynatorem i porozmawiac, i ze zalatwimy wszystko ktos juz troszke nam pomogl sie dostac tam gdzie trzeba, mam nadzieje ze to przyniesie efekt. ale straszne jest to ze jak nikt sie za toba nie wstawi, albo kogos nie znasz, to nikt sie toba nie zajmie
  4. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka, ta klinika uchodzi za najlepsza w regionie, ma niby najlepszych specjallistow:O ale juz powiedzialam, ze musimy zmienic lekarza prowadzacego, bo ten oszolom mnie do stanu goraczki doprowadza. albo nawet szpital. nawet do lublina bede jezdzic, bo kurde wiecej takiego traktowania nie wytrzymam
  5. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    dsangia na botanicznej
  6. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka wlasnie zmienili zdanie. od lipca nam mowia ze operacja musi byc zeby zlikwidowac przetoke po ostatniej operacji, a teraz sie z tego wycofuja. mowia ze oni nie mowili ze trzeba tylko ze mozna, ze podejmujemy decyzje na wlasna odpowiedzialnosc a tak w ogole to nie mowia wprost tylko owijaja w bawelne, tak ze czlowiek nie wie na czym tak naprawde stoi i czego sie ma spodziewac
  7. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    tak baderka....wszystko sie komplikuje, jest ciagle przed operacja. nie wiem czy ona sie w ogole odbedzie, musimy rozwazyc wszystkie za i przeciw i zdecydowac za ciezkie to wszystko dla mnie, zaczyna mi brakowac sil. boje sie ze podejmiemy zla decyzje i bede to sobie wyrzucac:(
  8. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    sorki, zapomnialam przywitac wszystkich... mam nadzieje ze za niedlugo bede miala czas zeby nadrobic tutaj zaleglosci
  9. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    hej, dangia krakusko mam do ciebie pytanie. nie masz namiarow do jakiegos sprawdzonego naprawiacza pralek? tzn chodzi mi o takiego ktory umie pralke rozkrecic, i zlozyc tak zeby mu czesci nie zostaly... wpadl mi drucik od stanika przy praniu miedzy beben a obudowe, bez rozkrecenia nie da sie tego wyciagnac:( a jak sie pierze to tlucze sie niemilosiernie i w koncu moze cos uszkodzic
  10. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    ja dzis jem krupnik od wczoraj (pierwszy raz od dluuugiego czasu nie pomidorowa:D) i chyba sobie do tego frytek nasmaze:P trzeba se dogodzic:)
  11. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka, najgorsze jest to ze czlowieka traktuja jak przedmiot, nikt sie z toba nie liczy, nic nie informuje, rodzine zbywaja. masz siedziec cicho i czekac az laskawie wilki pan doktor cos zdecyduje...szkoda slow
  12. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    dzieki urq... zawsze sie zastanawialam skad ludzie maja sile w takich sytuacjach...teraz juz wiem. po prostu sie pojawia, nie ma wyjscia trzeba byc twardym:)
  13. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    dzis musze 15 min wczesniej wyjsc bo gnam do niego z prowiantem:D dobrze ze mam szpital jego pod nosem, 15 min piechta normalnie jak ruska na targ dzis jechalam do pracy. bo oczywiscie w szpitalu jedzenie masakra, to przynajmniej jak mu cos dobrego przyniose to mu sie humorek troche poprawi:)
  14. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka mial miec wczoraj...ale w sobote stwierdzili ze oni to musze jeszcze przemyslec. dzis zrobili mu dopiero przeswietlenie i maja zdecydowac co z tym zrobic tak ze moze sie okazac ze w ogole nie beda nic robic. jestem wsciekla, maz jeszcze bardziej. nie chodzi oczywiscie o to ze chce zeby go cieli znow, ale niepotrzebnie tam siedzi, martwi sie i doluje patrzac na tych wszystkich chorych ludzi. system u nas jest pawalony totalnie, bo przeciez to przeswietlenie to jest 30 min, i wcale nie musial tam tyle czasu spedzac!:( ja juz siadam psychicznie, a jeszcze musze jego podtrzymywac na duchu i cala rodzine co chwila informowac i upewniac ze trzymam reke na pulsie echh zycie.....
  15. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    hej, ja dopiero przegladnelam co napisalyscie od piatku.... przede wszystkim klempa i bes wszyskiego dobrego. niech sie spelnia te najwieksze i te male marzenia:) ja dzis ledwo zyje, w weekend w ogole nie odpoczelam. zle spalam, potem przygotowania jedzenia dla mezula, jazda do szpitala, powrot wieczorem, znow przygotowanie czegos na nastepny dzien.... uff troche mnie wykajcza ten maraton.. ale nic, trza byc twardym, moze dzis sie w koncu wyspie porzadnie aha, moj maz to A, a nie M, wiec nie wszyscy sa na M Klempa:P
  16. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    wlasnie doczytalam, jaki byk walnelam... oczywiscie chodzilo mi ze mi maz "wysolil bukiet" a nie "wysolil bukiem"...bo tego buka to moglabym nie przezyc:P
  17. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    siniorita, nie znam lepszej diety niz jesc wszystko z umiarem, pic duzo wody i sokow i SIE RUSZAC:) pomoze kazdemu, oczywiscie kazdy ma inne predyspozycje, ale zasada dziala zawsze;)
  18. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    klempa,a kiedy ty te urodziny masz? przepraszam, ale nie doczytalam sie:(
  19. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    zaba nie trac nadziei!:) ja mojemu powtarzalam 5 lat ze lubie dostawac kwiaty z jakiejs b waznej okazji (i nie oklepane roze) i co? na 3 rocznice slubu jak mi wysolil bukiem to az mi sie nogi ugiely:D:D:D a dodam ze on dawanie kwiatow uznaje za zbedne, no bo przeciez one zaraz zwiedna:P ale te byly dane od serca i ponad tydzien sie trzymaly:d
  20. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka robilam kiedys brzuszki, ale jednak ta moja wystajaca kosc mi daje popalic... teraz mam nadzieje troche sie poruszam na nartach w zimie, wiec co nieco wroce do formy a najbardziej lubie jezdzic na rowerze. tylko ze moj to lubi jezdzic po gorach (choc teraz juz mu nie wolno ze wzgledu na zdrowie)) a ja raczej rekreacyjnie bardziej po plaskim, wiec efekt taki, ze jezdzimy malo co...no bo mojego nie moge zmusic za piernika zeby po rownym jezdzil:)
  21. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    matko z corka! 100 brzuszkow? ja jak nie cwicze to 100 skokow na skakance ciezko mi przezyc;) agdzie tam brzuszkow tyle brrrrrr
  22. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    no coz...nie bede oryginalna, ale czasy swietnosci i u mnie zaczynaja mijac:P 2 kilo do przidu, coraz mniejsze ciuchy...a skakanka wisi na wieszaku od roku prawie nie tykana. o brzuszkach nie wspomne....nie robie ich bo mam wystajaca kosc ogonowa i mnie boli jak tak cwicze (niezla wymowka nie?;))
  23. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    oj tak tak "jak dobrze miec sasiada...";)
  24. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    klempa masakra, jak ty to mozesz tak spokonie znosic:P ja bym ich chyba rozniosla.... w mieszkaniu, ktore wynajmuje jest duzy taras, nad nim sa inne balkony, krotsze. raz goscie cos naprawiali pietro wyjzej i nachlapali betonem na plytki na naszym tarasie. oczywiscie beton zaschnal i juz takie placki zostaly, nie ma tego jak usunac. dobrze ze to nie moje mieszkanie bo by sie mieli z pyszna ci pracownicy. jak mozna tak chale odwalac i przy okazji zniszczyc czyjas rzecz.
  25. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    ale mi dzis chodzi net.... dlugo dlugo nic mi sie nie pojawia, a potem sie okazuje ze w minute pojawia mi sie 10 nowych wpisow i nie jestem na biezaco
×