Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

corina-2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez corina-2

  1. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    dobrze ze na was trafilam:) to moze faktycznie cos sie doksztalce:D
  2. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    a poza tym baderka ilez to ty tych lat masz??? musze zerknac....ja jestem chyba tuz za toba, a nawet 1/10 z tego co ty nie wiem:(
  3. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka ja wczoraj bylam na obiedzie u tesciowej...i skonczylo sie dzisiaj s...czka:D dzien wczesniej moj maz byl u mojej mamusi na obiedzie i tez spedzil popoludnie na "tronie".... smialismy sie ze to jakies pospolite ruszenie wsrod tesciowych. kazda truje partnera swego dziecka:D
  4. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka jest wszystko wiedzaca:) prowadzi wymiane barterowa: wiedza za cos dobrego do zjedzenia;)
  5. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    jako ze nikt dzis nie pytal.... ja porusze ten temat co maci en aobiad?:D kto dzis jak co poniedzialek je pomidorowke?:P
  6. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    witaj zuczek:) zostan z nami, bedzie ci razniej w tym oczekiwaniu, no i bedziesz miala rzesze kciukotrzymaczy:D
  7. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    baderka plucie, kopanie w tylek.... matko nikt nie mowil ze przy zachodzeniu takie tortury beda nas czekac:P
  8. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    coz za odwrotnosc.... wszyscy zazwyczaj pna sie w gore, a u nas kazda marzy coby spasc na dol:D
  9. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    zaba mam nadzieje ze hurmem do niej zlecimy:D
  10. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    lady.... malujesz malujesz....ty normalnie wlosko-polskim Michalem Aniolem zostaniesz:D a w zasadzie Michalica Anielica:P
  11. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    ja to juz taka jestem, ze wole przemilczec nawet jak sie zagotuje we mnie... bo jakbym sie nakrecila to potem pare dni ze mnie ta zlosc nie schodzi a w calej tej sytuacji to mnie zdziwilo ze moj malz w ogole zauwazyl tekst babci i ze go to ruszylo, bo jesli chodzi o kwestie starania to mam wrazenie ze on do tego dosc lajtowo podchodzi chyba jednak i jemu to nie daje spokoju ze nam sie tak dlugo nie udaje, tylko ukrywa to
  12. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    animonda, boskie!!!:D:D:D chyba wezme lekcje u ciebie i papierowej, bo wasze teksty sa naprawde dobre:)
  13. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    kurcze nie dodoogladalam do konca niestety:( wolalam uniknac juz dalszych komentarzy babci.... papierowe maz az podskoczyl na sofie...nic nie powiedzial, bo walcze z nim zeby sie nie odzywal na odzywki babci bo to tylko do klotni prowadzi. my to potem pamietamy bardzo dlugo, bo babcia ma daje naprawde po garach...a babcia po 5 min nie pamieta bo ma taka skleroze :) a tam mi sie jeszcze przypomnialo... 2 slawetne teksty do mnie: pierwszy jak jeszcze przed slubem raz jeden jedyny nocowalam u niej na mieszkaniu, gdzie mieszkal moj maz. zywcem nie mialam gdzie sie podziac wiec zaryzykowalam...rano siedze na lozku (oczywiscie nie spalismy razem!) w pizamie.... babcia wchodzi widzi mnie i pyta: a pani przyszla sprzatac?:D a drugi na slubie: jak juz jestes teraz w rodzinie, to mozesz do mnie przychodzic:D:D:D (tonem "jak juz nie ma wyjscia to neich tak bedzie";)
  14. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    co gorsze to moja tesciowa jest baaardzo podobna do swojej mamy....wiec w przyszlosci mozemy miec powtorke z rozrywki...;)
  15. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    a tak z zupelnie innej beczki... wczoraj ogladalam super nianie. z mezem, tesciem i tesciowa tescia (czyli babcia mojego malza):) no i komentujemy ze te blizniaki takie niegrzeczne i ze sobie ich mama nie moze z nimi poradzic....a babcia w tym momencie do mnie z usmiechem na twarzy i ironia w glosie: no, ty to wiedzialas wczesniej (chyba to ze dzieci sa niegrzeczne i duzo przy nich roboty), dlatego nic sie nie starasz zeby miec dziecko malz momentalnie zareagowal, mi sie zagotowalo....mialam taka ochote jej odparowac, ze szok. ale i tak za chwile by o tym zapomniala, wiec sobie darowalam. normalnie wiem ze to brzmi glupio i nie powinnam tak mowic, ale to jest najbardziej zlosliwa osoba jaka znam. jest schorowana, ledwo chodzi, ale caly czas jedna rzacz wychodzi jej perfekcyjnie: dokuczanie ludziom. a im ktos dla niej chce lepiej i jest jej blizsza osoba, to tym bardziej mu dogaduje, tak ze w piety idzie:( wspolczuje tesciom, bo maja naprawde przejscia nieprzyjemne
  16. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    animonda dokladnie tak! kurcze trzeba wierzyc, ze sie uda (no i dzialac oczywiscie tez:P) tak patrze to w zeszlym miesiacu cos za malo zaciazen bylo, wiec moze w tym przyjdzie to ze zdwojona sila:D
  17. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    anna kurcze, wpolczuje ze sie nie udalo... moze nastepny cykl bedzie dla nas szczesliwy:)
  18. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    czesc babole! ja jak zwykle zanim przeczytam co napisalyscie od piatku to mi schodzi do poludnia:) po pierwsze wszystkiego naj naj dla janki, dsangii i amt, naszych solenizantko-jubilatek:) ja kurcze sie rozkladam...tzn choroba mnie rozklada. nie pomagaja syropki, tabletki na gardlo, nic. jeszcz emnie od wczorajszego wieczora zoladek meczy (ale to chyba z przejedzenia, bo oczywiscie sie napchalam w domu i u tesciowej az do nieprzyzwoitosci:P ) ja dzis mam 11 dzien, wiec do boju!!!!:D czas dzialac w tym miesiacu testuje system \"co drugi dzien\" oczywiscie nie zabronie mezowi jak bedzie mial ochote wylamac sie z ustalonego harmonogramu...ale tak sobie pomyslalam, ze zobaczymy czy to zadziala:)
  19. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    a ja dzis juz sie bieram do domku. szefowa miala dzien dobroci dla zwierzat i pozwala isc wczesniej, wiec trza korzystac:D bede miala czas przynajmniej posprzatac przed wyjazdem i popakowac rzeczy, ktore musze wywiezc z mieszkania... niew iem czy zdaze jeszcze dzis zajrzec, wiec na wszelki wypadek do poniedzialku:d papatki wszystkim
  20. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    koteczek ja to nie mam pojeci bladego na temat takich specyfikow, wiec nie pomoge niestety
  21. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    kurcze tak sobie pomyslalam.... kobiety duzo cierpia przez to ze to one rodza dzieci (chodzi mi o bole w czasi@, o zle samopoczucie w czasie ciazy, zyganie,bolace plecy, puchnace nogi, bol porodu...itd) ale za to facetom nie jest dane poczuc tego co my czujemy. noszenie dziecka pod sercem to cos niesamowitego!zupelnie inna wiez z dzieckiem od samego poczatku, czucie jak sie rozwija, jak kopie.... ja sobie na razie tylko to wyobrazam....ale i tak kurcze stwierdzam ze jakby nie patrzec to jednak wielki dar i faceci powinni nam tego zazdroscic tego:D juz sie nie moge doczekac, az sama to bede przezywac!!!:D
  22. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    bes zrob sobie syrop papierowych:) mysmy z mezem tak go polubili ze chleptamy go codziennie:d mezul leczy nim zapalenie krtani a ja bronie sie przed nadciagajacym przeziebieniem.zbiera mnie od kliku dni, ale dzieki syropowi poki co jestem jeszcze na nogach
  23. corina-2

    rozpoczynamy starania!

    koteczek to kiedy sie przenosisz znow do gornej tabelki?:) zonka to musialo byc dla ciebie niesamowite uczucie:) ja ostatnio prawie sie poryczalam trzymajac reke na brzuchu kolezanki, ktora czeka na blizniaki. dziewczyny tak kopaly, ze smialismy sie ze chyba trenuja karate:)
×