corina-2

no wlasnie, ja robie tyle bykow ze innym uwagio nie zwracam;) krewetek nie lubie, ale przepis se druknelam, bo moze malzowi kiedys zrobie niespodzianke. bylby naprawde w ciezkim szoku:D baderka kurcze, to ja juz mam jeden objaw ciazowy, tez mi sie czasem nie chce kotasic:D:P

urq a jak to jest na jeza?:P

hmm, o to jutro zapowiada sie rozrywkowy dzien:)

dsangia wlasnie nie:( w tym miesiacu mialo nie byc staran, wiec nie kupowalam, zapomnialam o nim zupelnie a teraz jak juz jest dzis/jutro owu, to juz nie mozna raczej. mam nadzieje ze wiesiolek mimo wszystko pomoze, no i ten salfazin podziala na mezowe zolnierzyki:P

baderka w sumie to myslalam ze bede jakos bardziej. a w sumie to mam wrazenei ze jakby w tym miesiacu z wiesiolkiem mam mniej niz wczesniej...ale za to chyba bardziej we wlasciwym czasie, tak mi sie wydaje

jutrzenka dobrze ze przypomnialas, zapomnialam o moich tabletach wspomagajacych:) ja trzymam szczegolnie mocno, bo wierze ze zaczniesz dobry trend w tym miesiacu!!!:) to co piszesz brzmi naprawde obiecujaco:D

jutrzenka, plis zapoczatkuj dobry trend w tym miesiacu!!! trzymam kciuki u rak i nog coby @ absolutnie nie przyszla:D

oj baderka zebys wiedziala:) dzis znow sie okazuje ze po pracy zaraz gdzies jedzie i nie wiem kiedy wroci. a ja dzis planowalam maraton:P

u nas to z tym roznie jest, nawet bez ciazy. maz czesto wyjezdza, wraca pozno bo ma tez druga prace po pracy. ja odlatuje o 11,on siedzi do pozna, rano jestem nie do zycia, a co dopiero do innych rzeczy;) do czego to doszlo zeby czlowiek czasu na sex nie mial:P

oczywiscie nie narzekam, bo zniose wszystko, byle by efekt jakis byl:) wczoraj se prawie kark skrecilam wystawiajac wiadoma czesc ciala ku gorze po przytulancach, fakt bylam troche nadgorliwa, no ale coz, czego sie nie robi zeby osiagnac cel hehehe

baderka dokadnie tak;) moj organizm jak nigdy daje mi o tym znac, chyba przez ten wiesiolek...tak mnie cyce pobolewaja i jajniki ze jestem w szoku:O

lady,a le sie fajnie zaokraglilas:) tzn brzuszek, bo reszta bez zmian:) ja sie nie znam, ale u lady wroze chlopaka,tak mi jakos przyszlo przeczucie:D

apropo ubran jeszcze.... ja dzis wyjelam z szafy dzinsy, w ktorych nie chodzilam od paru miesiecy. jakos dziwnie sie skurczyly, ze az wysiedziec w nich nie moge, tak skubane cisna:O wiec jak widac nie trzeba ciazy, zeby ubrania sie kurczyly:P

nina bedzie miec syna!:D gratulacje!!!, alez to musialobyc fajne podgladac to swoje malenstwo:)

baderka az tak ostro nie bylo;) ja zawsze w taka pogode nie moge sie rozruszac do poludnia:) ja jestem cieplolubna, jak jest slonce to ja odzywam, a jak taka szaruga to normalnie jestem zwiednieta

czesc wszystkim! ja dzis jedno oko otwarte, i ledwie trzymam pion, zeby nie wydzwonic czolem w biurko. co za pogoda...:O

lady o tej kumulacji nawet u nas trabili na necie:) kup koniecznie losa, no hcyba ze cie stac na strate 72 melonow:P

wlasnie wpadlam na pomysl ze moze wyciagne kiedys mojego na jakas romanyczna podroz:D

i cie od razu podpytam, ile kosztuja noclegi w tamtym rejonie? nie chodzi mi oczywiscie o jakis super hotel, tylko tak zeby bylo przyzwoicie jesli chodzi o warunki i w miare tanio:)

lady cudnie:) ja uwielbaiam takie klimaty, gory jeziora mmmmmm nie potrafilabym mieskzac gdzies gdzie jest plasko:)

i znow temat ornitologiczny ni stad ni zowad sie przyplatal:P

o luteinie nic niestety nie wiem, wiec sie nie wypowiadam dsangia, ja myslalam ze nina chce chlopaka....no ale moge i za dzwiewuszke trzymac rownie mocno:D

nie no ja chyba przytyje przez to forum! znow mi smaka narobilyscie, a ze nie mam nic innego to zapodam sobie hot-doga wlasnej produkcji jakos musze powstrzymac slinotok:O

nina kciukasy bede trzymac mocno, za chlopaka :)

papierowe, to bedziemy obchodzic 550 i tez bedzie:D