larysa82

dsangia hallo hallo o co chodzi?nie ignoruję Cie ale jestem już tak zmęczona że może nie kontaktuje dobrze

dsangia Twoja teściowa chociaż pracuje i ma wytłumaczenie że zmęczona po pracy odpoczywa a do choinki,moja całe dnie siedzi w chacie i małym się nie zajmie-nigdy mi w niczym nie pomagała ja jako młoda dziewczyna 22 letnia musiałam radzić sobie sama ze wszystkimi zmartwieniami i kłopotami opieki nad noworodkiem

baderka,myślisz że te napieranie małego na szyjke może przyspieszć poród?serio? nie chce mi się nomalnie tylko z fotela ruszyć goście w sumie siedzą u teściów ale głupio mi ubrać się w piżamke bo co chwile do mnie zaglądają

może jestem mało gościnna ale nie lubię gości o wieczorowej porze dla mnie wieczór jest wypoczynkiem,lubie wykąpać się,wybalsamować i ubrać się w piżamke i pobyć sama ze sobą a gościć mogę cały dzień

siniorita,widziałam Twoja fotke ze ślubu śliczna babka z Ciebie:) baderka,ja mam to samo z naciskiem na szyjke mały daje mi takiego czadu w to miejsce że czasami mam wrażenie jakby wszystko zaraz miało mi popękać poza tym ciężko mi się ruszać,nie mówiąć o ubieraniu kozaków czy schylaniu się,chodzę chyba jak kaczka i w ogóle za 3 tygodnie chciałbym już urodzić,no może za miesiąć najlepiej

chyba zaraz oszaleję tradycyjnie w domu goście u synka kuzynka,bawią się i do choinki nikt nie zainteresuje się czy moze nie jestem zmęczona przyjechali o 20 i myślą że wszystko ok mały też ledwo patrzy na oczy ale korzysta że ma kuzynke do towarzystwa

kurcze koteczek,ciężka sprawa z Małym:( uważaj na niego i poradz się może kogoś o dobrego pediatre w okolicach chciałabym Ci coś doradzić,ale sama nie wiem co wiem że dawałaś już synkowi mase leków uodparniających,które mogłyby pomóc najgorsze co może być to antybiotyk za antybiotykiem-to błędne koło,antybiotyk osłabia organizm i tym samym mały szybciej łapie kolejne infekcje my po kolacji zjadłam sobie dziś w kawiarni pycha desre owocowuy z lodami i bitą śmietaną:) a co tam,raz się żyje

my już po obiedzie tak narzekałam na faceta a on wstał i wziął sięza delikatny remont pokoju tzn farba poodchodziła nam ze ścian tu i tam i zamalowywał to popołudniu wybieramy się na deserek dsangia,czy masz profil na NK?bo już pogubiłam się z Wami baby jak nie to prosimy zdjęcia na skrzynke Urq,a gdzie Ty jesteś?

tak to jest koteczek najgorsza rzecz na świecie,patrzeć jak dziecko cierpi nie lubię gdy mój synek ma katar a co dopiero coś więcej chyba wezmę się za obiad,dziś mamy kotlety wieprzowe (wczoraj usmażyłam)ziemniaki do tego marchewka z groszkiem

wiesz koteczek,najchętniej dzisiejszy dzień spędziłabym sama z synkiem wzięłabym auto i pojechała na obiad do jakiejś restauracji a Mężuś niech sam sobie radzi i niech zobaczy jak miło być cały dzień samemu ale nie chcę robić kaszany i jeszcze bardziej psuć atmosfery w domu

klempa,wysłałam Ci wczoraj dane do skrzynki ale oczywiście pochrzaniłam adres Twój,nie wpisałam p.przed klempa siorka,mam nadzieje że nie pogniewałaś się na mnie koteczek,żal mi Twojegp synka,biedaczek tyle się nachoruje tak to jest z lekarzami,jak im zaufać pozostaje nam mamom być czujnym pogoda za oknem paskudna,pada mzawka gdzie ta wiosna? prezencik,z tego co widzę y jesteś w najlepszym humorze z nas,lepiej Ci juz pewnie z żołądkiem?

dzień dobry:):):) oczywiście jestem pierwsza! animonda,śliczne buciki dla maleństwa a tak w ogóle jak zareagował mąż na dobrą nowine? wstawać lenie!!!!!

dziewczyny wysłałam Wam wszystko na poczty:)

wiedziałam że tak zakończy sie sobota cały dzień miałam skopany humor i wkońcu gdy M zjawił się w domu miałam na kim sie wyrzyć no i pokłóciliśmy sie finał taki że ja w jednym pokoju on w drugim miła zapowiada się niedziela kurcze nie wiem co dziś we mnie siedzi jestem taka podminowana chyba zaraz idę spać:(

zauważyłam że prrzewaga jest nas z rocznika 82,prawda? i myślałam urq że jesteś w moim wieku:)

oooo Urq słuszna racja,prezencik zdjęcia brzusia poprosimy i bez wykrętów tylko Urq a ile Ty masz latek w ogóle? fajnie macie z mężulkami którzy w kuchni pichcą mój pare dni szykował dla mnie śniadania i kolacje(gdy leżałam) i szczerze miałam tego dosyć zazwyczaj kończyło się na tym że miałam na stoliku przy łóżku odnoszoną deske do krojenia,nóż itd i sama sobie robiłam nie,że nie chciał ale lepiej mi tak smakowało po swojemu Urq,doskaonale rozumiem Twoje pragnienie porodu masz pewnie już lekki kryzys ja już mam a jestem dobry miesiąc dza Tobą

no i ja jestem! a gdzie reszta babeczek? mam już dość dziesiejszego dnia,jakiś smętny taki w sumie M proponuje mi wyjście do restauracji na kolacje ale mi się poprostu nie chce raz że jestem zmęczona,a dwa....nie ma dwa nie chce mi się i już pogoda sie poprawiła,nawet ładne popołudnie się zrobiło i najchętniej wyszłabm z małym na spacer ale wole uważać na siebie i trochę zwolnić tempo prezencik,fajnie masz z M,mojego całymi dniami od rana nie ma w domu,wraca wieczorem i nawet nie ma okazji do zabawy z synkiem bo ten już zaraz idzie spac a co to będzie jak drugie sie pojawi na świecie?

gosiaczek,wysłałam Ci na meila hasło daj znać czy doszedł:)

ja też juz sobie poradziłam Urq,masz śliczny brzuszek i Ty jesteś super babką:) też zaraz wstawię foteczke do kolekcji

urq fajnie,tylko podaj adres skrzynki i hasło

na razie zmykam i czekam za skrzynką Urq mi hasło możesz przesłać smsem

prezencik,super że u Ciebie lepiej pospałaś sobie troszke:)podobnie jak lady a za mną już pół dnia

ok,urq do dzieła i obiecaj że założysz skrzynke dziś i dziś wyślesz swoja foteczke z brzuszkiem:) wiesz,jutro może Cie już tu nie być a my chcemy brzuszek

jestem ZA!!! zajmiesz się tym? pewnie że lepiej nie ujawniać sie publicznie:)

Urq czy Ty masz profil na nK?chciałabym Cie zobaczyć