larysa82

żabka to chyba nie ma znaczenia z którego strumienia wezmiesz próbke pogoda mnie rozwala dzisiaj,raz deszcz raz słońce:(

ja tam żadnego podkładu nie kupuję mi wody zaczęły sączyć się powoli a trysły dopiero po paru godzinach podkład bym miała w sumie bo kupiłam podkłady do przewijania maleństwa nie myślę na razie jeszcze o tym

mi wody też odeszły wieczorem podobno taka natura kobiety że dzieci rodzą się najczęściej w nocy w spokoju,ciszy............. chyba że mamuśka wrzeszczy........

muszę sę do czegoś przyznać zgrzeszyłam przed chwilą zrobiłam sobie dobrze ..na podniebieniu i zjadłam cukierka czekoladowego mniam pychotka!!!!!!!!!

ja za to do maluszka prawie wszystko mam poprane i poprasowane zasługa mojej mamuśki kochanej szafka opróżniona czeka za ubrankami muszę kupic jeszcze pieluchy pampersy,może znacie jakiegoś taniego sprzedawce na allegro z pieluchami?

bes okropności ta twoja teściowa,ale by miała do słuchania ode mnie zarządaj by wszystko Ci spowrotem pięknie spakowała i paczke wysłała a jak nie poproś może kogoś z Twojej rodziny by to zrobił za nią baderka,też tak pocieszałam się moim rozwarciem,szybszy poród teraz już nic tego nie rozumiem

licytacja panuje widzę wśród dziewczyn baderka,to może i my policytujemy się która pierwsza? ja jestem chętna,mogę nawet tuż przed świętami rodzić by na święta mieć skarba ze sobą

baderka,kurde ja z tym rozwarciem u siebie już nic nie rozumiem masz rozwarcie ujście wewn.czy zewnętrzn.? pisałam kiedys że w szpitalu znalazła lekarka u mnie ale stwierdziła że całe szczęście że ujścia zwenętrzn. teraz podczas badań u ginekologa mojego,on twierdzi że żadnego rozwarcia nie ma,jedynie szyjka trochę skrócona

prezencik,ja mam tak samo-idzie przywyknąć do niedogodności

doskonale cie rozumiem animonda ja po moich przebojah z plamieniem do tej pory mam schizy jak poczuję troszke wilgoci to zaraz biegnę do łazienki sprawdzać czy to tylko upławy przestałam nawet chodzić z tego powodu do Kościoła a do miasta jak jadę to z lękiem dbaj o siebie,o Was:) a my już po obiedzie,miałam dziś łazanki

tak w ogóle animonda przygotuj się na różnego rodzaju bóle,kłucia,cignięcia i skurcze to norma w ciąży i taki urok ja już zdąrzyłam się przyzwyczaić i nie panikuję za każdym odczuciem bólu ale spoczątku.....

żabcia kochana nie załamuj się,bądz twardą baba!!! wiem że łatwo mi pisać ale tak jest,nie wolno się poddawać animonda,ja także miałam pobolewania do 3 miesiąca,z tego powodu gin kazał mi dużo leżeć i odpoczywać także uciekaj z pracy,odpoczniesz trochę masz za drogocenny skarb w sobie byś zaniedbała a ja byłam na zakupach,w aptece kupiłam maść bepanthen,płyn z AA do higieny intymnej i czopki glicerynowe(na przeczyszczenie przed porodem i po porodzie)

widzisz bes,akcja idzie do przodu!!! ja też jestem bez sił,poprzeszywałam guziki w kurtce i nic już mi się nie chce

Kinga urodziła córeczke a Piotrek cały roztrzęsiony ciekawe jak to będzie z naszymi facetami?

dziewczyny bolą Was też tak nogi?mnie stopy napierniczaja w przegłubie na wysokości kostek nie puchną całe szczeście oglądałyście wczoraj m jak miłość,ale jaja z tą Kingą,z Piotrka byłam polana:)

no właśnie,gdzie ta zaba?

ja też jeżdżę autem chociaż dalej niż do miasta mam cykora może dziwne ale boję się wypadku,nigdy nie miałam takich lęków to z obawy o dziecko pewnie i ciąże posprzątałam i mam zamiar zrobić dziś nalot na apteke i pokupić ostatnie kosmetyki do porodu i po porodzie dsangia coś nas zaniedbuje ostatnio.....przecież okres sankowy chyba zakończony...przynajmniej u nas :) a i muszę zaraz poprzeszywać guziki w płaszczu wiosennym tak bym nie miała kłopotu z dopięciem się

lady,nigdy nic nie wiadomo tym bardziej z drugą ciążą:) nie stresujmy Urq bo jeszcze biedaczysko rozmyśli się porodu i kto za nią urodzi;)ja nie! ja pomimo że boję się chciałabym być już po,a jeszcze trochę zostało tygodni

o kurcze,aż ciarki mi przechodzą po plecach po takich wiadomościach kochana amt wkońcu doczekała się:) lady a tak serio to myślałam że Ty jedziesz rodzić!!!! co za wieści od rana

no to ja druga:) bes mnie wyprzedziłaś dzisiaj;) zonka,oczywiście duże gratulacje ode mnie-dzielna kobieta siniorita-wszystkiego dobrego dla Was zmykam na śniadanie

prezencik,dobra jestem co?i zawzięta jak sobie obiecałam rezygnacje ze słodyczy to muszę być konsekwentna zato zjadłam pyszną kolacje i przygotowałam na jutro farsz do obiadku rano chce jechac na targ

lady nie ma sprawy odstąpię Ci mojego,może być z bitą śmietaną i bananem? http://allegro.pl/item563535103_urocze_kopertowe_bluzeczki_ciazowe_rozmiary_tu_l.html a ja taka bluzke sobie kupiłam,czarną

a w sumie wszystkie torebki też mam duże ale szczerze denerwują mnie nie mogę nic w nich znalezc,szperam zawsze albo całą zawartość poprostu wysypuję prezencik,jest tak jak lady napisała z tymi majtkami ze mnie np aż tak mocno nie leciało,no może pierwsze godziny a potem tak jak na okres

lady ja jestem:) co do sportowej torebki,nigdy takiej nie miałam i szczerze nie lubuje się w nich wolę właśnie plecak:) upichciłam właśnie gofry dla chłopaków a samej mnie pozostało tylko wąchać zapachy ulatniające się z gofrownicy:(

wiem jutrzenka,dzięki.Mój nr także poleciał do Ciebie? a swoją drogą to niesamowite żeby mieć wirtualne koleżanki,nigdy nie wierzyłam w takie coś a tu proszę-coś nas wszystkie łączy.