larysa82

młoda żonka ja kupiłam spódniczke na allegro i jestem bardzo zadowolona kupilam w rozmiarze M i jest dobra pasek na górze mocno rozcigliwy więc mam nadzieje że ponoszę ja troche zaraz wkleje link jej koteczek brawooo!!!!!!!!!!!! a ja posprzątałam troche domek,a teraz wcinam obiadek-dziś placki ziemniaczane:)mniam baderka Ty chyba pisałaś ze córeczka kopie cie po wnętrznościach nisko nad spojeniem łonowym? ja tak mam,kurde dziwne uczucie-jakby mi ktoś tam myrdał palcami

hello:) ja tylko wpadam przywitać się i biore się za robote m ściągnął mi firanki zaraz wkładam je do pralki chciałabym dziś też pomyć w szafkach w pokojach baderka brzusio piękny mi też teraz na dniach podrósł może pod wieczór wkleję fotke:)

zmykam pomału bo towarzystwo rozeszło się synek gotowy do spania dzięki za miły wieczór i ciepłe słowa

gosiaczek z pierwszą ciążą M inaczej się zachowywał częściej głaskał brzuszek,przemawiał do niego itd teraz sporadycznie to robi

koteczek tylko ze ja mam 160 wzrostu więc to wcale nie tak mało 63kg a co ma woreczek wspólnego z tyciem?

koteczek a badałaś sobie kiedyś hormony tarczycy? moja siora przez okres 7 m-cy przytyła prawie 15kg i to z winy tarczycy właśnie

gosiaczek ja i chudzinka?nie żartuj!!!!!! fakt że wiosną i latem schudłam jakieś 4 kg ale przed ciążą i tak ważyłam 63 kg

koteczek,ja nie należe do szczupłych dziewczyn stąd mój brzuszek tak pózno mi sie ujawnił teraz pewnie będzie rósł w oszałamiającym tempie wiecie że przez cały dzień(niedziela!)M zajął się synkiem przez 10 minut najwyżej przykro mi że nie maja fajnego kontaktu ze sobą to ja bawię się z nim autkami,malujemy,kolorujemy,bawimy się dinozaurami itd. panowie najwyżej świrują razem,ale i tak zazwyczaj to kończy się płaczem małego

jestem sama?

a tak w ogóle to muszę się pochwalić że ostatnim czasy brzusio mi podrósł wkleję focie dla porównania przy odrobinie czasu;)

witaj maandzia:) co u Was? koteczek zrobił nam wszystkim duża niespodzianke:)

dsangia a może lekarz potrzebny na Twoje gardełko? jak nie pomagają tamte specyfiki?pomyśl o tym kupiłam sobie dziś herbatke pomarańczową z cynamonem w biedronce-ale pychotko:)

to jest moje drugie dziecko,dziwne że tak mało pamiętam z pierwszej ciązy dsangia,myślałam że dziecko jak porusza się to czuć ruchy tylko blisko skóry brzucha a ja normalnie czuję wewnątrz siebie nisko

gosiaczek,to mogą być ruchy maleństwa ja czułam od 12 tyg wiem że trudno w to uwierzyć ale tak było więc wsłuchuj się w swoje ciałko i ciepło myśl o jego lokatorze

dzieci bawią się w najlepsze nie mam sumienia psuc im zabawy synek tak lubi towarzystwo dzieci więc niech bawi się do upadłego ja wytrzymam a tak apropo ruchów dzieck też tak macie że czasami baraszkuje jak szalone a potem cały dzień cisza?boże z iloma problemami my kobiety musimy się zmierzyć w życiu skąd brać siły na to wszystko?

koteczek-reklamuj!! tyle kasy a szajs?

dsangi a co bierzesz na gardło? proponuje Tantum Verde,czosnek lub nasz słynny syrop

dsangia i inne zaciążone kobietki czy ruchy waszych dzieci zmieniły się w ostatnich tygodniach? ja odczuwam czasami jakieś tam poruszenie ale ostatnio czuję jakby mnie coś szkrobało we wnętrznościach(pęcherz może) nie boli to ale niezbyt przyjemne uczucie

koteczek potańczysz sobie chociaż wolne utworki nikt nie karze ci fruwać tam,pomalutku w swoim rytmie przetańczycie tą noc......

musiałam wyłaczyc laptopa i teraz wszystko działa bez zarzutów mój M w sumie też synka nie bije,dostał jednak pare klapsików w swoim życiu od niego częściej stosujemy kary,ustawiam małego do kąta lub zakaz bajek lub tv jednak mój M jest zasadniczy,czasami traktuje małego jak dużego chłopaka-a on ma niecałe 5 latek wiem że ja jako matka inaczej na to patrze i serce boli gdy widzi się łzy ukochnego dziecka

moja klawiatura chyba dostala na głowe myli literki klikam na na z wyskakuje y oszaleje

mój M z gośćmi i dobrze bo jak by siedział ze mną tylko byśmy się kłócili dobra passa w naszym związku zakończona na jakiś czas myślałam że idziecie na sylwka do znajomych szkoda że nie możecie biletów zwrócić my siedzimy w chacie może do znajomych pójdziemy a najchętniej spędziłaym tego sylwka sama z synkiem i M

koteczek ja nie jestem zwolennikiem bicia dzieci chociaż do paru klapsów muszę się przyznać w szczególności jak był młodszy moje nerwy czasami tego całego napięcia nie wytrzymują i wybucham dziś chyba ta pogoda tak na mnie działa bo od rana mam kiepski nastrój dobrze dziewczyny że wy jesteście i zrozumiecie nieszcęsliwą duszyczke

zjadłam kolacje i najchętniej poszłabym spać ale u małego kuzynka siedzi i się bawią więc nie ma mowy o spaniu:(

koteczek ty babo i Ty jeszcze zamartwiasz się że dylać nie będziesz na sylwka? co tam tańce,można posiedzieć,pośmiać się i posączyć czerwone winko:) a synkowi musisz i to już teraz tłumaczyć że koniec z noszeniem go z początku mozesz mu nagadać że masz chore plecy i pan doktor tak kazał a potem wyjawnisz mu prawde uważaj na siebie i jutro z rana rób test