Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

larysa82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez larysa82

  1. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    jasne ja wiem jak to jest przy dzieciaku,tym bardziej młodszym ja mojemu ewentualnie właczam baje i mam chociaz pół godziny dla siebie:)tak jak teraz np u nas jest tak ze mały zajmie sie sam sobą ale co chwile mnie zagaduje,musze na coś zerkać,coś zobaczyć a jeszcze udawać Agnieszke Chylinska gdy bawimy sie w Mam talent wiec moja uwaga ulega rozdwojeniu wtedy uwaga na literki bo moge pisac bzdury:)
  2. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    jasne bes co dwie baby to nie jedna!!!!!! damy rade i baderka bedzie stukac pukac:)
  3. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    ja Ci dam okazjonalnie do nas zaglądać:):) nie wolno zaniedbywać ciężarnych koleżanek :( inaczej wjade tam do Twojej Piły i inaczej pogadamy:)
  4. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    jesne baderka,nie zawiodę Cie kobiecino na pewno....jakbym mogła przyszła mamusie:) fakt ze mam teraz troche luzu,ale co tam zaraz pewnie czmychne z malym na spacer,dopóki nie pada koteczka nie ma...czyżby miała zabieg?
  5. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    a u mnie rozpocząl sie 12 tydzień HURRA:):):) niby po tym trymestrze musi być juz tylko dobrze! musze pozmieniac dane w tabelce
  6. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    oczywiście pogroziła bo za dużo bazgrzecie baby jedne zakłady pracy przez Was zbankrutuja:) baderka Ty tu przodujesz,jestes THE BEST,całusy dla Ciebie:)
  7. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    w szpitalu zaraz porobiłam badania na tarczyce(hormony)i w przyszłym tyg.dzwonie do endo o ustalenie dalszej dawki leku oczywiście larysa zjawia sie a na topiku pusto sie robi:(
  8. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    OJ OJ OJ ale nabazgrałyście podczas mojej nieobecnośći:) i kiedy ja mam to doczytac? byłam u siostry,wszystko dobrze u niej nie uwierzycie,dzis wychodzi do domu:) zjedliśmy juz obiad i nawet pobawiłam sie z moim synalem dziwna mam głowe,taką ni to obolałą ni tępą:( narzekam jak stara baba
  9. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    zmykam szykowac sniadanie,zaraz zajrze jednak nie dam Wam spokoju:)
  10. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    ja także sie ciesze tymbardziej że i mnie w przyszłości czeka taka operacja mam na tarczycy gruczolaka i wiadomo ze lepiej go usunąc niz miałby z niego powstać jakis potworek
  11. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    papierowe dobrze masz:) też bym gdzieś sobie wyskoczyła ale szczerze przy takiej pogodzie jaką mamy wole siedzieć w domu niż opłcać gdzieś kwatere jeszcze w listopadzie mąż wybiera się na narty,oczywiście namawia mnie też-ja bierny wypoczynek sama nie wiem czy wybrać sie,zobacze jaka będzie pogoda
  12. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    hej:) witam poranną zmiane!!!! miałam dziś kiepską nocke,budziłam sie co chwile bez powodu a w ogóle to mam budzik że co noc o 1 wstaję siusiu-juz mam tego dość oczywiście spanie mnie dopadło po 20,skonczyły sie barwy szczęścia i pod kołdre za to od 6.30 już nie śpie jadę dziś do szpitala odwiedzić siostre po operacji nie pisałam operacja przebiegła spokojnie,bez komplikacji jedynie wczoraj prawie cały dzien siostra przespała,pewnie po lekach przeciwbólowych
  13. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    hej prezencik:) fajnie że jestes! mam nadzieje ze i mandziaa wkoncu do nas zajrzy:) ja ze spaniem mam to samo teraz niby siedze przed kompem ale ciągle czuję ze mam ciężkie powieki niestety przy żywym 4 latku ciężko zmrużyc w ciągu dnia oko
  14. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    o co chodzi z tym pomarańczem nie nie mogę sie doczytać?
  15. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    ja odczuwam coś w formie łaskotki,dotknięcia delikatnego:) w 1 ciąży czułam w 14 tyg,wiec możliwe że teraz wcześniej
  16. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    hello! zaniedbałam Was dzisiaj troszke:) wiecie co nie wiem co o tym myleć,od paru dni w szczególnosci gdy leże spokojnie czuje szmeranie gilganie w brzuchu na pewno nie sa to moje jelita:) czy możliwe by w 12 tyg.można było odczuc ruchy dzieciaczka?
  17. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    ale ociągacie się dzisiaj kobitki.................. dobrze że są powtórki w tv,oglądam sobie wczorajsze Na wspólnej a wczoraj na M jak miłość znowu zasnęłam powtórka dziś o 15
  18. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wlasnie siedze i jem sniadanko bułka z zoltym serem i uwaga.......plasterek szynki musze zmuszac sie troche choc do wedlin jak nie miesa M przyszedł,a jak mu powiedzialam o popitkach i podbitkach,chuchnał mi nawet:) dsangia polecam babeczki dr.oetkera zawsze sie udaja i sa pycha moj synek tez uwielbia ze mna pichcic
  19. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    ale jaja od rana:) pewnie że podbitki nie popitki :):):):)
  20. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    baderka gdzie Ty babo sie podziewasz????? znowu sama:(:( pora na śniadanko!
  21. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    no to startujemy dzisiaj:) kto za mną rusza? ja jeszcze tradycyjnie w łóżeczku,tym razem bez M M już na budowie,przyjechali panowie podpitki robic nam pod dach za to mam drugiego mężczyzne przy sobie grzecznie leży i oglada baje ten starszy to zaraz mnie próbuje molestować a ja biedaczka na abstynencji:(
  22. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    koteczek spokojnie z tymi nerwami bo aż mi one sie udzielają:) a co do zrozumienia teściów to oczywiście można zrozumieć troske i próbe angażowania sie(nachalnego)w opiekę nad dzieckiem.Co innego totalna zlewka,takjak jest w naszym przypadku. Mój synek w ciągu dnia nie usłyszy słowa od babci,a co dopiero by mu np.poczytała bajke lub porysowala z nim. Nigdy na spacerze z małym nie była!!!!!
  23. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    z moimi rodzicami mamy dobry kontakt,jedynie teście nieprzychylni:( ale co tam nie przejmuje sie nimi w ogóle kiedys wpadałam w doliny po kłótniach,teraz mam grubą skóre:)
  24. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    jak już o lokatorach piszecie to ja tez pochwale sie moimi tesciami(kiedys pisałąm już) mieszkam z nimi prawie 6 lat i naprawde dużo przez nich przeszłam o mały włos nie rozwalili by naszego małżeństwa teściu w kłótni mi kiedys powiedział ze ręce składa do Boga byśmy sie rozstali powiedziałam mu wtedy ze powiem o wszystkim ksi.ędzu na koledzie i tak bym też zrobiła gdyby nie uspokoili sie naprawde dużo by o nich pisać,ile krwi mi natruli zresztą podejrzewam że 90%kłótni z mężem które teraz mamy są spowodowane buntowaniem i podsadzaniem męża przeciwko mnie tylko jestesmy na tyle juz silni ze nie damy sie za 2 lata mamy w planie wyprowadzke wiec wtedy odżyje będziemy już w czwórke i bedziemy szczesliwi
  25. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    lady jezu jakie guziki?jeszcze tak apetyt mi nie zszajbował:) jadłam kluski zielone(tarte z surowych ziemniaków,gotowane na wodzie)z kapustą;) biedulka z tą głową?rozumiem ze po synka nie byłaś w przedszkolu?
×