larysa82

i moje gratulacje dla jutrzenki!!!!!!!!!!!!!!!!superowo! zmykam do sklepu

anomonda ja miałam takie bóle jajników przed zajściem w ciąże:) serio,aż martwiłam sie że to jakiś stan zapalny,potem mi lekarz wytłumaczył co Tam sie działo a ja jutro na kontrole,wiecie zaczynaja mnie te wizyty wkurzać,dla mnie za często co 2 tyg.wypinać tyłek do lekarza musze iść po L4 bo mi sie kończy

no właśnie gdzie ta jutrzenka?czekamy za dobra nowiną! zaraz musze iśc do sklepu po koncentrat pomidorowy i przy okazji zaliczyc spacer z malym wczoraj bylismy w sphinx-ie i jadłam pyszną sharome(nie wiem jak to sie pisze) oczywiście zrezygnowałam z kurczaka w daniu

baderka bidulko:) Twój ból to może rwa kulszowa,słyszałam że coś takiego występuje na przełomie pierwszego i drugiego trymestru mnie za to czasami dokucza ból wiązadeł macicy,rozciągają się.Jest to ból umiejscowiony w pachwinach,nie jest dokuczliwy ale czasami zakłuje.W szczególności jak psiknę.Ała!!!!

także dołaczam sie do życzeń dla koteczka,wszystkiego naj naj spełnienia marzeń i dużo usmiechu i zdrowia Lady,Twój brzuszek naprawde okazały,chyba klimat włoski sprzyja:)

hello:) widzę że jestem dziś niezle spózniona! ominęły mnie takie apetyczne tematy:( może zaczniecie od początku z tymi makaronami bo ja też uwielbiam.Niestety ostatnim czasy jadam je bez dodatków mięsnych Nie zgadniecie co mam dziś na obiad!!!!! spagethi:) pewnie nie jest tak apetyczne jak włoskie Lady robie je w prosty sposób,woda,koncentrat pomidorowy,mrożona marchewka z groszkiem,z tego robie sos,który na końcu zaciągam śmietana osobno frasz mięsny,mięso mielone podsmażam,do tego czosnek,cebula i różne przyprawy.Łączę wszystko razem i wiwat obiad gotowy:)

baderka,to tak jak ja nie cierpie listopada.Ale od kiedy mam dziecko,jakoś nie zauważam tego miesiąca..Serio,pare lat temu w listopadzie dopadała mnie chandra,a teraz promieni dodaje mi synek

dokładnie,też tak sobie PO powiedziałam;) dziewczyny u nas znowu piekna pogoda obiacałam synkowi plac zabaw po zakupach mam wyrzuty sumienia bo tylko siedzimy w nudnym domu,tak chcialabym mu to jakos wynagrodzić a dopiero długa zima przed nami mam nadzieje że z Wami przyjemniej będzie czekało sie na wiosenke:) i na maj:)

baderka ja wiem że lepiej mniejsze porcje,ale ta zupka była taka dobra;)i nie mogłam sie powstrzymać z łakomstwa

lady super mamuśka z ciebie:):):):) musze sie pochwalić moim wczorajszym pawiem popołudniu objadłam sie wrecz obżarłam zupą fasolową i wieczorem poleciałam do kibelka:) zaraz było lepiej dziś ma zupe pomidorową a mąż ziemniaki smażone z jajkiem

ja też zaraz uciekam na zakupy muszę kupic sobie i malemu kozaki wole popatrzec juz teraz dopoki jest wybór

baderka my to biedne jesteśmy boje sie co to będzie gdy urodzi sie 2 dziecko,jak podołam wstawaniu do dwójki:( próbowałam małemu tłumaczyc ze przecież jestesmy w tym samym pokoju,nie ma sie bac ale on w nocy marudzi chyba na śpiku juz nie wiem co tu robic

a tak w ogóle to jestem dziś połamana.Synek marudził dziś w nocy i zrobiłam coś niewychowawczego,położyłam sie do jego łóża-a on ma małą jedynke.Rano nie mogłam podnieść sie,dopiero jak rozchodziłam mięsnie było lepiej.Nigdy wiecej tego!!!!!!!!!!

URQ nie martw się,u mnie w pierwszej ciąży też niewiele było widać.Pamietam jak wylądowałam w 14 tyg.w szpitalu,dziewczyny z pokoju dziwiły sie gdzie ta moja ciąża.Teraz też za wiele nie widać,najmocniej mi wypycha wieczorem,rano jestem za to prawie płaska

witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nina aż mi ciarki przeszły po plecach:)GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dobrze że wracacie,w ogóle to słyszałam że wiele osób wraca do kraju:) ja mna pogode nie narzekam,godzine temu siedziałam na leżaku i łapałam promyki słonca-pewnie jedne z ostatnich bes,macie już dziecko?czy to pierwsze?

mam koleżanke która też 2 lATA jest w Irlandii,także nie wyobrażasobie zycia tam na stałe wraca za rok.Męczy ja depresyjna pogoda,ludzie dziwni,ogólnie nie ma to jak na swojej ziemi

ja mam to samo z apetytem,trudno mnie czymś zachecić był okres ze tak jak Ty jadłam dżem albo żółty ser dziś rano skusiłam sie na paste z tunczyka mięs i wędlin nie jadam wcale jogurty przejdą i mleko też o dziwo w ogóle to zmieniłam gust żywieniowy

bes mieszkasz w Szwecji?jestem taka zakrecona ze nie potrafie was spamietac tak samo na nk,nie wiem która jest która dziewczyna mam nadzieje ze wkoncu naucze sie Was rozrózniac

bes ja tez pewnie imiona zmienie w trakcie ciazy ze trzy razy teraz wcinam fasolowa od mamusi:)o rety nigdy nie jadalam 2 dan na obiad teraz jem w niejszych ilosciach za to czesciej było juz jabłko po obiedzie i pół pomarancza,nie wspominajac o grzesznych krówkach

dsangia mieszkać w tak pięknej miejscowości....zazdroszcze Ci choć te kolejki u gina?juz wole moją mała miejscowość w wielkopolsce

dsangia to przerabane macie a skad jestes w ogole?

piszecie o kiełbasach,majonezach bleeee a ja tego wszystkiego nie trawię nie wiem co mi sie poprzestawiało nawet mam wstret do hamburgerów moich ulubionych

dsangia ale sobie dogadzasz....ja miałam pyzy na obiad,nie chce mi sie nic wymyślać a co do kolejek u nas u ginekologa,to nie ma tego problemu rano rejestruje sie i za godzine jestem przyjęta pewnie dlatego ze pochodze z mniejszej miejscowości i nie ma tylu pacjentek,od zawsze tak jest jak tylko pamietam ww sumie w naszej przychodni przyjmuje 3 ginekologów,każdy innego dnia prywatnie za wizyty biorą różnie jeden 50 zł inna 100,potem wiadomo dochodzi usg i inne badania ja na razie nie wykosztowuje sie,prócz tego że kupuję duphaston,który kosztuje 38zł i starcza mi na trochę wiecej niż na tydzien ale wiadomo jak trzeba to trzeba

Nina trzymamy kciuki za maleństwo,super przeżycie sama przekonasz się:) a mnie dopadło lenistwo,od rana miałam ogrom energii a teraz ledwo siedzę we fotelu poszłabym z małym na spacer ale nie chce mi sie ani przebierac ani robic makijazu a co bedzie dalej? jak często macie wizyty u swoich ginekologów?ja chodze co 2 tyg.Przyjmuje wszystkie ciężarne tak często.Pamietam w pierwszej ciąży wizyty odbywały sie raz w m-cu.A i chodzę na kase chorych,uważam że mam tak samo dobrą opieke jak prywatnie.