larysa82

no pewnie larysa pojawiła sie to wszystkie znikają.Super,nie odstraszam już was dziewczyny:(

pisałyście o wózkach,ja pierwszego odchowałam we włoskiej inglesinie i byłam bardzo naprawde bardzo zadowolona.Uwierzcie nie patrzcie na kolor,na kształt lecz na funkcjonalność wózka.Mój był miękki,z pompowanymi dużymi kołami.W sumie to nie wiem czy będe go zmieniać.Wózek w stanie bardzo dobrym,myśle dokupić tylko śpiworek i śliczny komplecik wewnątrz. A tak w ogóle to nie myśle jeszcze o żadnych zakupach,wyprawkach itd.Wydaje mi sie ta sprawa odległa.Zresztą po synku ubranek mam full,jedynie dokupić wiadomo pare nowych ciuszków.No chyba że byłaby dziewczynka to jeszcze trochę wiecej

widzę że kobietki pogawędziłyście sobie i o zakupach i autach,no prosze jaka rozpietośc tematów. ja na obiad dziś nic nie gotowałam,mam lenia.Podgrzałam zupe od wczoraj i tyle. Zresztą synek nie ma coś apetytu.Spuchło mu dziąsło i nie może zbytnio jeść.Smarowałam juz mu mascia z szałwi i rumiankiem,mam nadzieje ze pomoże.Najgorsze jest to że z pewnoscia to od zęba ropnego,bo w tym miejscu ma właśnie dziurawego.Nie wyobrażam sobie iść z nim do rwania.To taki panikarz,ze rozniosł by cały gabinet.Jak miał rok temu krew pobierana to w całym osrodku bylo go słychac.Ma to za swoim tatusiem,tata mdleje na widok igły

mandziuu orientowałam się w twojej sprawie i więc mojej pani doktor wydało się conajmniej dziwne podejśćie Twojego lekarza.Gdy usłyszała o wyniku tsh oburzyła się że tak niską dawke leku dostajesz.Nie chciała nic sugerować ani podwarzać autorytetu Twojego lekarza ale chyba zaniepokoiła sie tym.Ale wiadomo ilu lekarzy tyle praktyk i sposobów leczenia.Mi np.teraz przy tsh 570 podniosła jeszcze dawke euthyroxu ze 100 do 125. Zleciła na za 4 tyg badanie hormonów i wtedy tel ustalimy co dalej

hello:):) wstawiam uśmieszki ale u mnie dziś ponuro i to nie że za oknem ale w głowie.Mam lekką chandre,nic mi sie nie chce.Pewnie to hormony szaleją. Wczoraj byłam u endokrynologa,pani pogratulowała nam dzieciaczka i dała wskazówki co do dalszego postępowania z tarczycą.Pozostają mi comiesięczne badania hormonów i wizyty co 3 miesiące.Wybuliła za 15minutową wizyte 70zl o to wszystko.Podrożała od ostatniego razu 20zł.

a wiecie co to pyry?:)

placki z ziemniaków uwielbiam,nie wiem jak w waszych regionach ale u nas one nazywaja sie PLENDZE. Bawimy sie własnie z synkiem w Mam talent,jestem sroga pania jurorka:) i nawet w nagrode daje puchar

oj oj dziewczyny ładnie grzeszycie normalnie.Już widze miny naszych faetów czytajacych o ptaszkach,smietanie,ubaw mieli by po pachy:)

klempa dzieki,na pewno beda smaczne:):):):)

koteczek biedulko Ty!uwazaj na siebie i nie zaraz malego.Zero całusów! ale nudy,synek łazi i marudzi.W sumie to nie dziwie mu sie.Wolalabym go dac do przedszkola,czas by mu jakos mijal a w domu nuda.Tylko na naszej wiosce przedszkola brak,a dowozic 3km to tez bezsensu w 2 strony.Tym bardziej ze ja nie pracuje

widze ze tamat g....iskrzył.Spokojnie nie jest ze mna az tak zle bym słówek nie mogła czytac.Ale dziekim babki za zrozumienie.Polezałam troche i wstałam bo głodna jestem. Mama dala mi własnej roboty pierogi,chyba zjem sobie z masłem i cukrem.Obiad był tak dawno,2,5 godz.temu;)

nie baderka,jestem.Ale przyznam ze niezbyt przyjemny temat gołabków obraliscie. dostalam wlasnie paczke ze spodenkami dresowymi zallegro na moja gruba dupke:)

dsangia,ja nic o gołabkach nie pisałam.Nigdy nie robiłam zawsze mama mi podrzuca.Niestety teraz wiadomo-nie chce zadnych gołabków!!!!!!!!!!!!

dobrze mandziaa,moge zapytac żaden kłopot.Ale wg mnie powinnas brać jeszcze wieksza dawke euthyroxu.Mi kiedys lekarka powiedziala jak rozmawalysmy ze planuje ciąże,ze niektorym pacejntkom trzeba podawac jeszcze raz taka dawke leku,czyli jak bierzesz 100,to może chociaż 150 wystarczy. A tak swoja droga kiedy masz wizyte u endo?mnie by wystraszyl taki wynik ponad norme i szybko bym lecila na konsultacje i dobór dawki leku

mój w pierwszej ciazy nie omijał mnie wcale.Wrecz przeciwnie mówił ze brzuszek go podnieca.Takze kochalismy sie prawie do 8m-ca,potem lekarze odradzaja.

koteczka nam wywiało dzisiaj chyba!!!!gdzie kobieto podziewasz sie?pewnie buszujesz z synkiem po zabawkowych? Mi dzis udało sie z dala omijac sklepy zabawkowe.

nooo,Urq biedna ja!!!!!:) ale czego nie zrobi sie dla dzidzi.Poswiece sie ile bedzie trzeba wiadomo.Ale i tak pogadam w piątek z ginem,tak orientacyjnie.

wieczorem czeka mnie wizyta u endokrynologa.Ciekawe co mi babka powie,to moja pierwsza wizyta w ciąży u niej. mandziuu czy taka wizyta rózni sie czyms od tej normalnej,bez ciazy?

wow Urq,smacznego;) a z czym robisz pomidorową?z makaronem czy ryżem?my makaron wolimy.Dzis mamy akurat na życzenie synka muszelki.

witaj mandziuu.Wcześnie naprawde rozpoczynasz dzień.O której chodzisz w takim razie spać?ja ok.22 i o 7 rano jestem juz wyspana,albo budzi mnie brzusio łakomczusio:)

baderka,podziwiam cie za te apetyty!kurczak z rożna u mnie odpada stanowczo.Ja z ato odchlabłam sobnbie dzis w miescie i kupiłam ciastko francuskie z kremem budyniowym,pychota:)

klempa,ja wczoraj mialam podobny atak migreny.Smsa nie potrafiłam odczytać,wystraszyłam sie troche ale po chwili minęlo.Język plątałmi sie jak u pijaka:) a ja mam na obiadek dzis zupe pomoidorową.....oboje z synkiem uwielbiamy!mąż ma kotleta z ziemniakami,ja niestety nie przełkłabym

wróciłam z miasta,pogoda nie sprzyja nawet zakupom.Musialam jednak zapełnic troche lodówke i pokupić na niedzielna impreze-synek ma imieniny.Zaangażowałam juz babcie do pomocy,popieka placki,torta,mi tylko pozostanie sałatka,jakies mięso,rybki. Mały tak czeka na ten dzień,jego dzień:) kupiłam, sobie dziś sliczna chuste na szyje,szarą w srebrne niteczki i delikatna krateczke.Na allegro szukałam ale wszystko pod 2 m długie a ja nie lubie takich,moja krótka.Popłaciłam rachunki z allegro,wczoraj kupiłam golfik i kamizelke wełniana,fajny komplecik

witam, to my wczoraj zdarzylismy naładowac nasze akomulatory na pare dni.Mielismy słoneczny dzień,siedzielismy na podworku i korzystalismy z uroków pieknej cieplej jesieni. Dzis za to od rana za oknem plucha,pada deszcz. Wyobrazcie sobie,ze nie moglam zjesc na sniadanki 2 skibek chleba bo mnie cofało.Mam nadzieje ze niebawem te moje apetyty a raczej ich brak skoncza sie.Co ze zerkne do lodówki to zero zainteresowania z mojej strony.A brzusio głodny.

w takim razie koteczek jak radzilas sobie z brakiem seksu?nie brakowało Ci?co na to mąż?mój ciągle za mną chodzi i marudzi,nie rozumie chyba że naprawde musimy sobie odpuścić.A co z pieszczotami?