larysa82

witajcie! klempa,nie uraziłaś mnie wczoraj.Każdy może mieć własne zdanie.Chociaż przyznam że zrobiłaś z mojego męża małego potwora:)nie jest tak zle spoko.Nie ma żadnej patologi u nas oczywiście,poprostu mąż nie jest wylewnym mężczyzną i stąd zgrzyty.Znamy sie 12lat i naprawde dużo o nim wiem.Wiem ze w głebi duszy jest dobrym kochanym człowiekiem. Mam dosyć wczesnego budzenia sie,6 rano a ja już wielkie oczęta!Kiedy się wyspię:( Dziś jade do labolatorium pobrać krew,bo we wtorek wybieram sie do gina oby nie potraktowal mnie jak poprzedni.

czasami dopadaja mnie chwile zwątpienia czy dobrze zrobiłam.Chce dzidziusia z całego serca ale psychicznie mnie to wykancza.Na dodatek zamiast miec wsparcie w mężu to on tylko warczy na mnie,schodze wiec mu z drogi.Mam nadzieje ze kryzys szybko minie.

dsangia ja mam ciągle czarne myśli.We wszystkim dostrzegam sie problemu a jeszcze ci lekarze zamiast powspierac to dołują.Też pójde we wtorek do lekarza,ale innego.

lady:) tak jest z lekarzami,lekceważą pacjentów na całej lini.Pocieszające w tym przypadku jest to że nie tylko Polska służba zdrowia tak postępuje.Ja w zeszłym tyg.także byłam u gina.Siedzialam w kolejce 45minut a cala wizyta trwala najwyzej 10.Pobrał wymaz z szyjki na cytologie,nie zbadał piersi a jak powiedzialam ze jestem w ciąży bardzo go to oburzyło ze tak szybko zrobilam test i w ogóle szybko do niego przyszlam.Więc mówie mu ze do wizyty skłonilo mnie pobolewanie podbrzusza a on na to ze za wczesnie na badania,na stwierdzenie czy to nie ciąża poza maciczna i inne straszne sprawy.Wyszłam z gabinetu wystraszona oszołomiona i głupia.Więcej do niego nie pójdę.

koteczek witaj w domu!znam te zakręty w szklarskiej i karpaczu.Gdy tam jesteśmy za każdym razem biore aviomarin inaczej pawik gotowy.Ale w Twoim przypadku kto wie?może coś wyskrobaliście z mężem ostatnio.:)

pozmywałam po obiadku i pora na chwile dla mnie:) rano pomyłam sobie podłogi,zrobiłam zakupy i nic mi sie nie chce.Ztym śluzem to pewnie jakieś upławy,ale oczywiście ja-największa panikara w powiecie widze w tym problem.Kurde wszystko przysparza mi oststnio zmartwien,chyba jestem zbyt przewrażliwiona.To głupie co napisze,ale nawet jak jestem na zakupach i poczuje w majtach ze cos wycieka,robi mi sie gorąco i czym predzej wracam do domu.Chyba perwsza ciąże spokojniej przechodziłam.

urq nie bardzo zrozumiałam Cie,też masz taką wydzieline?u mnie raz jest biała,raz przezroczysta i żółta.Martwi mnie ta ostatnia bo w zeszlej ciąży mialam lekkie plamienie.Ale pamietam ze wtedy to byla brązowa

zmartwiłam sie przed chwila bo na wkładce zauważyłam żółta wydzieline.Nie wiem co to może być?mam nadzieje ze nic groznego.W sumie to takie upławy mam pare dni.Może macie to samo?

dsangia a ja uwielbiam ciepło....można posiedziec na ogródku,porobić w chwastach,wyjść na spacerek. U nas w nocy padało,więc teraz jest pochmurno.Buuuuu,ja chce słońce!!!!!

witajcie!!! wiecie ja też dziś wczesnie se obudzilam-6.00 i juz nie zasnełam.Ale dopiero wstałam z łóżka i zjadłam sniadanie.obejrzałam zaległy odcinek Na wspólnej i biore się za robote. co do humorków baderka to u mnie nie za ciekawie:( wczoraj wiecorem pokłóciłam sie z mężem i nie odzywamy sie do siebie.Okropna atmosfera w domu,nie cierpie!!!!!

gosiaczek witaj w klubie niziutkich,ja tez mam160cm wzrostu,mój mąż 178.Różnica miedzy nami jest ale dawno przyzwyczaiłam sie do tego i nawet dobrze czuje sie gdy kolo mnie maszeruje wyzszy mężczyzna;) Kiedy spodziewasz sie@?trzymam kciuki!!!!!!!

urq,kupie ja za 2 miesiące.Chociąż nie wiem czy wtedy nie będzie w niej juz za zimno.To będzie listopad a materiał cienki.Lepiej tyłka nie przeziebic.A na wiosne bedzie za mała na nasze brzucholki;)

mandziuu oczywiście że minie,wiesz zauważyłam u siebie podobny objaw.Może nie jest az tak dokuczliwy.Ale tez gdy jestem głodna obi mi sie nie dobrze i kreci mi sie w głowie.Cóż pozostaje pilnowac sie z jedzeniem i czekac az wszystko unormuje sie.A ja i tak spróbowałabym na twoim miejscu tych specyfików ktore podałam może pomoga jak uciążliwe dolegliwosci.

a mi bardziej podoba sie ta dzinsowa spódniczka.Przynajmniej w moim przypadku bardziej bym ja wynosila.Do wszystkiego pasuje i na każdą okazje.

mandziuu,jedyne co moge Ci polecic to mleczko alugastrin.Ja w ciąży mialam straszna zgage i ono jedynie mi pomagało.Wiem ze jest na różne dolegliwosci żołąkowe i można pić w ciąży.Tylko jeden problem,nie wiem czy nie jest na recepte.Dobre sa tez tabletki rennie,można stosowac w ciąży. Więcej Ci kochana nie pomoge bo nie cierpialam na taka przypadłość.

http://allegro.pl/item429776787_spodnica_ciazowa_jeans_xl_wysylka_gratis.html#photo

:)a dlaczego by nam nie wolno było chodzic do lumpeksów Urq?o czyms nie wiem?szczerze to mam dosc tych wszystkich smiesznych zabobonów. nie kąp sie we wannie-niebezpieczne nie rozwieszaj prania,firan itp-niebezpieczne nie farbuj włosów-szkodzisz ciekawa jestem ile w tym wszystkim jest prawdy? wpadłam w taką paranoje,ze pomimo iż mam w domu wanne i prysznic korzystam tylko z tego drugiego.Do dzis,nalalam sobie do wanny letniej wody,duzo piany i polezalam troche.

urq znalazłam,oto link http://allegro.pl/item429776787_spodnica_ciazowa_jeans_xl_wysylka_gratis.htmlk

urq,szczerze nie wiem gdzie są te spódniczki na allegro bo oglądałam pare dni temu.Wejdz na ubiór ciążowy->spódnice i na pewno coś znajdziesz.Mi akurat wpadły w oko niby jens,ale nie taki typowy sztywny,z domieszka laikry z doszytym pasem na brzuszek.Były różne kolorki,kosztowała ok.50zł. dsangia i tak jesteś dzielna kobietą!znosisz niedogodności z małym dzieckiem,a tak w ogóle ile Twoj szkrab ma lat?ja właśnie przed chwila mojego synka ululałam,musze odzwyczaic usypiania ze mna.Beda klopoty przez to za pare miesiecy.Musi przywyczajac sie do taty i do samodzielnosci.

urq chyba lepiej że ciąże przenosimy zima,noo przypadnie troche wiosny:)Ja pierwsze dziecko urodzilam w lutym,wiekszość ciąży przenosilam w swetrach,rozpietym płaszczu i poszerzonych spodniach.Przyznam,ze marza mi sie zwiewne tuniki,spódniczki ciążowe z pasem szerokim,oglądałam juz nawet na allegro,oczywiscie na razie nie kupuje.Jedno co kupilam to spodnie dresowe do chodenia po domu bo dzinsy uwierajaw brzuszek

kurde,zapomniałam sie i znowu pozdrabniałam słowa,mam nadzieje ze nikogo nie zakłuje;)

hejo!wkoncu mogłam przez chwile poczytać topik i zameldować że dzionek minął u mnie w porządku.Pomijając małe wzdęcia,które powodują czasami ból brzusia.Upiekłam pyszna babke,była u nas moja mama na kawce a zaraz szykuje sie do kąpieli.Jestem juz wypalona po całym dniu. Mam apel do Was:)czy Wasze bóle brzucha(podbrzusza)występują po bokach?bo u mnie tak właśnie jest,zakłuje i zaraz przechodzi.Mam nadzieje że z ciążą wszystko ok:( koteczek szkoda że na wyjezdzie nic nie wyjaśniło sie,tak to jest z naszymi lekarzami.Leczą i nie wiedzą co leczą.

W takim razie jestem blisko Was-mój ostatni@26lipiec:) Dsangia rozumiem że dolega Ci żołądek?głowa do góry i nie poddaj sie,uśmiechnij sie i pomyśl że warto troche poswiecic sie dla malej dzidzi.Mi z tych rzeczy nic nie dolega,jedynie troche jestem bardziej zestresowna.Mam nadzieje ze jak przyzwyczaje sie do nowej roli stres zmaleje.Wczoraj pijam melise,było mi lepiej wiec nadzieja.Mam zamiar upiec dzis babke,a czy plany sie ziszcza zobaczymy;)

hej dziewczyny!dsangia,jakie były odczucia na usg?mialas pewnie dopochwowe?a tak w ogóle kiedy mialas otatni @?wiecie co mnie dzis obudzilo?wstretne kury sąsiadów.Skrzeczały jak glupie od 6:(dziś moi teście wyjeżdżaja sobie na wczasy,jada nad morze,oby im lało wszystkie dni;)

hej tyle co usiadłam,miałam dziś troche do pozałatwiania w miescie,potem obiad,zmywanie i juz nic mi sie nie chce.Chce Wam sie zapytac czy pijecie melise?ja mam zamiar popijac czasami bo jestem zbyt nerwowa i spieta.Tylko zastanawiam sie czy można?wiecie cos w tym temacie?