larysa82

Witam,chce sie tylko przywitac i uciekam na zakupy!musze wam napisac ze tak jak mkiedys bylam nocnym markiem,siedzialam po nocy w necie ogladalam tv tak teraz gdy przyjdzie godz.21 ja jestem tak zmeczona ze zasypiam razem z synkiem.W ogole uwielbiam Nasze wieczory,czytamy bajki,rozmawiamy sobie o dzidzi.I wiecie co,tak jak na poczatku gdy oznajmilam synkowi o dzidzi a on zareagowal mama żartujesz!tak teraz sam snuje plany,musi zbudowac kołyske z drewna dla maleństwa,opowiada jak to bedzie opiekaowal sie nim i mi pomagal.Ciesze sie bardzo,bedzie super starszym braciszkiem.Pa!

chyba mi coś tu zarzucacie:( dobra pora na zakupy.Cześć wszystkim

przepraszam,czy ktoś TEGO KOGOS tu zapraszał?żegnamy z naszego TOPIKU,papasi!!!!!!buziaczki

witam,ja też juz po śniadanku,wcisłam w siebie 3skibeczki chlebka z serkiem.Posprzatalam juz domuś i zaraz mykam do sklepiku.Jutro dzwonie do endo,zobaczymy co powie na temat hormoników.Wizyte mam na 23wrzesnia dopiero.Kurcze,dręczy mnie troche ten mój gruczolak na tarczycy,czemu nie możę być pięknie i beztrosko tylko zawsze jakieś zmartwienia w życiu.Mam nadzieje ze tym razem na biopsje mnie nie wysle,bylam w zeszlym roku i bylo ok.Mialam wtedy 2 gruczolaki,teraz jeden znikł.Potrzebny mi ten stres teraz jak diabli.

mndziuu ja np lepiej czuje sie jak o tym wszystkim nie mysle.Wydaje mi sie ze wszystkiemu winna psychika.Jak ja bym polozyla sie w łóżku na caly dzien to na bank bym ocipiala.Zapomnialam wam sie pochwalic reakcja mojej tesciowej na wiesc o ciązy.Mój mąż mowi ze jestem w ciąży,ona na to TAK?mąż-nie cieszysz sie,teściowa-przeciez ja juz jestem babcia.Kurde jacy oni sa porąbani i jak tu z takimi normalnie zyc.Mieszkamy razem,wie o ciąży pare dni a nie zamienila ze mna słówka w tym temacie.Moja mama już snuje plany itd.a tu zlewka.Ryczec mi sie chce.

witam kobiecinki!właśnie wróciłam z festynu-dożynek.Mały objadł sie wata cukrowa a mamusia chlebkiem ze smalecem i ogorem kiszonym.Dziś mam dobry dzien,nic nie boli i nawet usmiecham sie:)choc rano mialam zleksza dolinke,zmienia sie to u mnie jak w kalejdoskopie.Rano byliśmy na grzybkach,uzbieralismy 2 reklamowki,zaraz biore sie za nie mniam mniam,niestety najpierw trzeba je przygotowac:(

mandziuu dzięki bozia wynagrodzi Ci w dzidzi.Pomalutku zmykam i przesyłam papatki wszystkim.Buziaki

:):):)

mandziuu a jak ten link zapisać sobie tak jak Ty masz pod każdym postem?

a a mojego faceta nie moge dotrzec.Nawet mi sie nie chce szczerze,to raczej on powinien zapytac jak sie czuje.Nie wiem co sie dzieje,nawet mnie nie przytuli a tak mi tego brak.Wiecie co,to mój synek bardziej mnie wspiera-co ja bym bez niego zrobila!jest moim skarbem najwiekszym i właśnie mandziuu do Ciebie przede wszystkim te słowa-dla takiego skarba jak dziecko trzeba sie poświęcić także wez sie w garsc i wiedz ze za parenascie miesiecy dzieciaczek odplaci Ci sie za to wszystko cudownym ciepłym usmiechem.Amen

mandziu ostatni @27 lipiec

mandziu mam prośbe,jak zarejestrowałas sie do,babystrology?fajna stronka,też bym chciała!!!!:):):)

mandziuu kochana,współczuje szczerze.Tak jak pisałam kazda z nas jakiś krzyż nosi.Ty mdłości,ja problemy z brzuszkiem.Niby nic takiego u mnie bo nie bolesne,ale mam wciąż parcie na mocz i uczucie pełności w podbrzuszu,pomijając wzdęcia.A co na to Mandziuu Twój mąż?mam nadzieje ze dodaje Ci sił i pomaga,bo mój tototalna zlewka ze wszystkim:(

koteczku,dbaj o siebie!szkoda że infekcja złapala cie poza domem,w domu zawsze lepiej sie przechodzi choroby.Prezencik,a w którym tygjestes?my chyba tak na równi jesteśmy?

prezencik ostrożnie z tymi porządkami,okna myłaś?o kurcze ja na razie chyba odpuszcze sobie.Wróciłam ze spacerku z malym i namawiam męża na wypadzic na hamburgery,ojoj taki pyszny sosik czoskowy-dobry na wszystko.

Powe i tak trzymaj a zobaczysz ze poszczesci sie Wam,ja też w ostatnim cyklu wyluzowalam i olałam troszke sprawe,chociaz w glebi duszy bardzo chciałam.Powtarzalam sobie ze to nie koniec świata i jakoś nam sie udało.Wyluzuj i nie martw sie kochana

ja prawie po robocie,pranko suszy sie,obiadek przygotowny,odkurzone,kurze powycierane,zakupy zrobione teraz troszke odpoczynku.Papierowe co skłoniło cie do decyzji o przerwaniu staranek?:(

dsangia,o rety wariata ta sasiadka.To co masz dziecko zamknąć w klatce?jest tak jak piszesz pewnie,wyżywa sie na Was,na mlodej rodzince której wszystko jakos sie uklada i to ja pewnie bardzo razi!ale co tam Ty musisz miec glowe podniesiona do góry i takimi typkami nie przejmowac sie,ale dobrze ze zawiadomilas policje.

prezencik,nie możemy panikowac bo zle odbije sie to naszych robaczkach,cały czas to sobie powtarzam.A siusianie i wzdecia cie nie męcza,mnie daja sie we znaki.A jeszcze dzis dostalam fasolke po bretońsku od mamusi to juz wógóle chyba pękne:)

prezencik,lekarz kazal mi przyjsc za 2tyg.Ale dał mi juz skierowanie do labolatorium na badania krwi moczu i cos tam jeszcze.Teraz zajadam sie pyszna kaszka z malinkami,mniam mniam.Tatuś przywiózł mi przed chwila powidelka,placuszek drozdzowy,smaluszek i serek pychota i znowu poryczalam sie jacy oni sa kochani.Tak o mnie dbaja,pewnie jakbym z nimi mieszkala malabym o niebo lepiej.Jezuuu ale dolina

a tu puściutko jak zwykle,wyludnienie totalne.W domku u mnie tez pustka,zostalam sama,chłopacy razem buszuja.Kurde nie nawidze siedziec sama w domu,taka cisza aż uszy bolą.Jak u Was kobietki samopoczucie,mnie rano odpychal zapach smażonych tostów,ale i tak je zjadłam.

witam dziewczynkidsangia,dołaczam sie doTwojego zdania że Baderka jest naszym aniolem na topiku.Potrafi postawic człowieka na nogi,skąd kobiecinko u Ciebie tyle wytrwałości i siły?podrzuć mi troche pozytywnych fluidków bo u mnie z nimi kiepsko.Rycze na zawołanie,mam tak nastrój ze pal go licho!pewnie to sprawka hormonów,czytałam ze kbieta w 1trymestrze ma objawy podobne do napiecia przedmiesiaczkowego.O rety,a gdzie do końca.....

dsangia,co z Ta beta bo nie rozumiem?ja wcinam pyszne tosty na sniadanko.Wstawilam juz pralke z praniem ale ogólnie to nic mi sie nie chce,jestem rozleniwiona:)

Lady jestem pod wrażeniem fotki,prosze prosze jakie piękne ciało przyszłej mamuski!brzuszek uroczy.:):):)

madziuu a ja tsh mam 0,559 rozumiem ze to w normie?