larysa82

Bes nie przejmuj sie nimi,ja takie katorgi przechodze codziennie!!!:(

hej dziewczyny!chyba dołaczę do Waszego zacnego grona-o ile mnie przyjmiecie.Podobnie jak Wy staramy sie o dzidzie.byłoby to nasze drugie dzieciatko bo jednego synka 4letniego juz mamy.Sierpien bedzie 3 miesiacem naszych staran-moze do 3 razy sztuka,zobaczymy.Pozdrawiam

Baderka prosze nie rozsmieszaj mnie!!!!!wiecie co mieszkam z tesciami,w sumie mamy osobna kuchnie ale jest masakra krotko mowiac.Mieszkamy w domku jednorodzinnym,mamy duze podworko,ale i tak razem jest nam za ciasno.Dzis np moj tesciu wzial i wypierniczyl ze skrytki na srodek podworka basen synka ktory zreszta wczoraj umylam i tam ulozylam-bo mu przeszkadzal.Tak jest ze wszystkim co moje lub dziecka,upychane w kąt lub gdzie popadnie.Wykrzyczalam mu ze nie zycze sobi eby dotykal moje rzeczy a jak cos tknie wypier...ole jego rupiecie.W kolo dupy sam ma syf a moje poukladane mu przeszkadza.Sorki za slownictwo ale jeszcze nie ochlonelam doi konca po porannym spieciu.

....hejwracając do sukienek i spódniczek-mój ma to samo nie rozróznia tych strojow.Osieloki!!!!!widze ze od rana humorki dopisuja?fajnie,bo ja mam kiepski nastroj,jestem wkurzona na mojego tescia.Kurde ile nerwow mnie ten koleś kosztuje:(

Hej dzieki z a słowa otuchy,zaraz lepiej kobiecinie na duszy:)Domyslam sie ze te testy owulacyjne kupuje sie w aptece?ile kosztuja?moze wiecie kochane?a w ogole jak i kiedy sie je wykonuje?przed czy po okresie?duzo pytan dzis prawda? A co do wagi w czasie ciąży,ja akurat z moim maleństwem-teraz duzym chlopina juz,tyłam stopniowo,w 3trymestrze za to poszlam sporo w gore,w sumie przytyłam 15kg w ciazy.Duzo jak diabli ale zrzucilam cala nadwage w tydzien.Daly sie wtedy we znaki nocki nie przespane,karmienie i stres.A to wszystko razem idealnie wplywa na utrzymanie sylwetki. Wiem ze moja kolezanka natomiast w ciazy zamiast tyc w pierwszym trymestrze chudla.Wymioty,ciaza nieplanowana i sters tak na nia dzialaly,ale urodzila sliczna zdrowa dziewczynke.Buziaki

W sumie to chyba z moim cyklem cos nie tak,okres przyspieszyl mi sie o jakies 4 dni!teraz to juz nic nie wiem,to nie pierwsze taka niespodzianka.Trudno wtedy wyczuc dni plodne i jak tu sie starac o cokolwiek jak nie wiadomo kiedy.Moze podpowiecie mi kochane?

hej laseczki!pewnie wszystkie tniecie juz komara,mi jakos spac sie nie chce.Duszno w domku,błogi spokój ,cisza cudownie.poczytalam troszke wasze posciki i tak jakos smutno mi na serduszku:( Tak marze o drugim dzidziusiu,widze jak synek pragnie towarzystwa,jak mówi ze chce brata to serce mnie kraje bo nie moge nic zdzialac!kurde jakie to jest poplatane wszystko.Trace nadzieje ze zajde w ciaze,to pewnie przez moja tarczyce.Z synkiem byl strzal za pierwszym razem,a tu 2 miesiace minely i pudlo.Najgorsze jest te ciagle dopytywanie wscibskich sasiadek o rodzenstwo dla malego.Co tu odpowiadac?jak sie pragnie a nie wychodzi,one tego nie rozumia a nawet nie pomysla ze takimi pytaniami wyrzadzaja krzywde kobiecie.

hej dziewczynki,nie bylo mnie pare dni.Wczoraj dostałam @ :( nadzieja prysła,co tam,jednak nie zalamuje sie.Mam synka cudownego i to jest najważniejsze.Postanowilam w ogole nie skupiac uwagi na planowaniu ciazy,mam na glowie nasz nowy domek,a planowana ciaza musi stac gdzies tam z boku:( :( Pozdrawiam

a co do humorkow i samopoczucia to czuje sie okropnie,na zmiane lzy w oczach i zlosc.Kurde nie radze sobie czasami z emocjami,czekam na@ i wtedy wszystko prysnie i zlosc i lzy i.....nadzieja.:(

apropo prezentow urodzinowych,ja mojego synka tez urodzilabym o maly wlos w dzien moich urodzin,ja mam 22luty,a synek urodzil sie 24 lutego.Do szpitala jednak jechalam 22 o 22 w nocy.Liczylam ze zdarze urodzic,bo zaczely mi saczyc wody,jednak akcja porodowa przeciagla sie o pare dobrych godzin.To byloby dopireo szczescie i fuks:)

Nina super przezycie widziec swoje malenstwo w brzusiu,zycze wam wszystkiego dobrego,a ktory to juz tydzien ciazy?ja zaraz mam obiadek,rano bylam na zakupach a teraz moje dzieciaki,tzn synek i siostrzenica pluskaja sie w basenie.Mamy super pogode!!!

maandzia a co stalo sie ze tak kiepsko u Ciebie?współczuje zlego samopoczucia i zycze duzo sil wytrwalosci i zdrowka.Ja zaraz klade sie nyny,uspilam synka,umylam i wyprostowalam wloski,a u was cisza widze,chrapiecie?

witam wszystkie kobiecinki!!!!dzien zbliza sie ku koncowi,a ja jeszcze tyle roboty.Dostalam apetyt na karpatke i wkurzam sie bo robie jajuz 3 godz.1,5godz styglo mi ciasto.Teraz jeszcze krem,cukier puder na gore i gotowe!podchlebne troche moim chlopakom:) u nas zapowiada sie na burze,duszno i pochmurnie,uwielbiam taka pogode.Poza tym jeszcze 6dni i okresik,bedziemy starac sie dalej.Koteczek dobrej pogody zycze,super jesst w karpaczu i w szklarskiej,lubie te klimaty,szczegolnie zima.Musze meza namowic na sylwka tam.Aha koteczku chyba w tym samym dniu mamy@?

hej my wrocilismy z pysznego deserku,jadlam szarlotke na cieplo z bita smietana i lodami mniam mniam!!!!kurde nie wiem czy te wyczekiwanie i staranie tak dziala na psyche ale o malo nie zwymiotowalam w samochodzie w drodze powrotnej.Jeszcze kiepsko sie czuje na zoladku.Kobieca psychika jest nie mozliwa.Do tego cycki bola jak cholera,juz sama nie wiem,ale z testem poczekam.Wiem ze bylby negatywny!to by bylo zbyt piekne

koteczek,jasne jak ktos zdrowy....teraz ja pewnie takze wczesniej bylabym u gina ze wzgledu na niedoczynnosc tarczycy.Co z tm testem na tydzien przed okresem?najchetniej juz bym go zrobila i rozwiala nadzieje

Urq moja siostra ktora jest pielegniarka odradzala mi szczerze wczesna wizyte u ginekologa,ja poszlam dopiero w 9tyg ciazy.Wczesniej moze badanie byc niebezpieczne,ja i tak pierwsze USG mialam dopochwowe,juz mialam fotke mojej fasoleczki 2cm.To bylo cudowne

urq zazdroszcze Ci tych objawów.Ja objawy ciazy mam co miesiac a potem rozczarowanie.Od wczoraj chodze zla jak osa a jednoczesnie plakac mi sie chce z byle powodu.Moje hormony przed@ zawsze tak szaleja-tzw.PSM.Ja nasmazylam gofrow i nie mam chetnych na nie,moze ktoras wpadnie?serwuje z bita smietana i bananami z polewa czekoladowa.powiedzcie jak to jest,czy test mozna robic np.tydzien przed okresem,czy tylko jak sie spoznia?

zabraklo jednego kwiatka dla was

WIELKIE GRATULACJE dla przyszlych mamusiek!!!!!!!!ciesze sie razem z wami.Mnie za to dzis pobolewa podbrzusze,tak,jak na okres,zawsze mam tydz przed takie juz objawy,takze u mnie pewnie i w tym miesiacu nici.

koteczek masz niezly maraton,to dopiero twardziel ten twoj maly.Dziewczyny czy po 2 tyg.mozna miec jakies objawy ciazowe?,pytam z ciekawosci.Z pierwsza ciaza o ciazy dowiedzilam sie w 7 tygodniu i nie bylo takiego zniecierpliwienia

moj maly takze jeszcze nie spi,namawiam go na usypianko,ale pewnie predzej ja poloze sie do wyrka_twardziel z niego,nie spi od 7 i tyle energii ma:)

aniolku,porozmawiac jasne mozna tylko pewnie nawtyka ci znowu do glowki bajerow i bedziesz dopiero w rozterce.Aniolku,faceta nie zmienisz,zrozum to a z czasem jest coraz gorszy.Tyle ci moge poradzic.

dziewczyny,moim zdaniem nie ma sensu namawiac ani na sile zmieniac stosunku Aniolka do tego chlopaka,ona jest dorosla i powinna zrozumiec ze krzywdzi sama siebie.my mozemy tylko doradzic.

Aniołku,wiem co czujesz sama kiedys bylam w toksycznym zwiazku,ktory mnie wypalal poprostu.Kochalam ponad zycie tego faceta a on to dobrze wykorzystywal.Wszyscy wokol mi mowili prosili nalegali bym go zostawila,ze nie jest wart i wiesz co,przecierpialam miesiac,akurat byly wakacje,wyjechalam do kuzynki na wakacje i wtedy pierwszy bol minal.Po powrocie bylam silniejsza.Potem spotkalam mojego meza.

apropo testów i testowania,ja zalatwilam sobie od siory ze szpitala pare tescikow:) wkoncu za 8dni czeka mnie testowanie,chyba ze cos mnie wyprzedzi:(.Urq z ta nadzieja juz tak jest,ja tez w sumie nie wierze zebym zaszla w ciaze ale gdzies malenka iskiereczka nadzieji w serduszku jest.U nas znowu kuzynka na wakacjach,synek wniebowziety,teraz mam 2 dzieci,ale co mtam lubie matkowac i opiekaowac sie dziecmi,taka mam nature.