Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

larysa82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez larysa82

  1. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    koteczek slyszalam o takich zachowaniach dzieci,gdy pojawia sie male rodzenstwo moga cofac sie w rozwoju.Kolezanki corka choc juz dawno nie jezdzila wozkiem-ma 4lata spowrotem do niego wrocila,to malo na nowo bierze smoka i zachowanie ogolne pogorszone
  2. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    :) :) :) hej,a ja bylam dzis na zakupach,w sierpniu mjedziemy na wesele do kuzynki i na ta okazje kupilam sobie sukienke.Bylam w szoku bo zmiescilam sie w rozmiar 40,co nieraz kupowalam 44,42.Fakt przez ostatnie pare miesiecy schudlam 6kg i to bez odchudzania,nerwy i problemy robia swoje,do tego zycie w ciaglym biegu.Koteczek,fajnie masz,ja tez chce na wakacje.W czerwcu bylismy na krecie,pierwsze dni byly super,ale na 4dzien synek mi sie rozchorowal.2 dni wymiotowal i byl kiepski do tego 39temp.Masakra co ja wtedy przeszlam,bez znajomosci jezyk,nigdy tak sie jeszcze nie balam jak wtedy.Malemu grozilo odwodnienie,ale bylam w stalym kontakcie z naszym lekarzem i chyba dzieki niemu nie zwariowalam wtedy.Moze myslicie ze panikowalam ale sytuacja byla koszmarna,pierwszy raz syn mi tak wymiotowal,nie mial sil chodzic.Dlatego mchociaz bylo fajnie pare dni,niezbytdobrze wspominam ten wyjazd,nie wypoczelam wrecz przeciwnie wymeczylam sie psychicznie.Uwazam ze na wakacje z dziecmi najlepsza jest nasza Polska,nasz klimat.
  3. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    Ugq przepraszam jesli cie urazilam,nie mialam nic zlego na mysli piszac starosc nie radosc,a poza tym ten poscik akurat nie byl skierowany Ciebie.Raczej to Ty moja droga przegielas z ta czaszka:(
  4. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    starosc nie radosc-ja tak zawsze mowie!!!a co to z nami bedzie za parenascie latek.Zmykam !!!!
  5. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    rozumiem koteczek ze wybaczylas mezulkowi?ostatnio pisalas ze wkurzyl cie i mial kare.
  6. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    mandziaa,zawsze przekrece twoj nick,sorki!!!
  7. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    maandzia,ja mdlosci w pierwszej ciazy nie mialam,ale za to w pierwszych miesiacach wymiotowalam na sam zapach miesa.Gdy smazylam mezowi,okno otwarte jak szeroko i nos zatkany mialam,to bylo straszne,pare miesiecy nie tknelam wedlin i miesa.Potem za to jadlam za trzech.Pod koniec ciazy strasznie dokuczala mi zgaga,pomoglmi wtedy reenie lub mleczko alugastrin.
  8. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    witajcie!!!polozylam synka spac i moge wkoncu dolaczyc do Was?Koteczku co sie dzieje?
  9. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    witajcie :)chyba zaraz zasne,A tu mase obowiazkow jeszcze.Widze ze grono szczesliwych mamusiek powieksza sie w szybkim tempieGRATULACJE!!!!! Mi jeszcze 10dni zostalo i wszystko bedzie jasne czy cos w tym miesiacu zbroilismy.Czytam o bolu piersi u Was,mi chociaz do okresu zostalo mi dobre pare dni juz odczuwam ich bol,nic oczywiscie mnie sugeruje sobie ale zawsze jakas cicha nadzieja w glowce swita.Wrocilam wlasnie z synkiem ze spacerku,pozrywalismy jarzebinke i synek robi mi teraz czaderskie korale.Bee je ubierala do kosciola.
  10. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    mandziaa,orientujesz sie moze czy wynik tsh 3 moze miec wplyw na zajscie w ciaze?gdzies czytalam ze najlepiej miec 1,2.Moze nie mam zbyt dobrych wynikow.Kurcze sama nie wiem.Moze lepiej przedzwonie do lekarki,cos mi doradzi.Zaraz biore sie za kolacyjke,moi panowie pojechali na przejazdzke rowerowa,wiec mam troche luzu.
  11. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    biedna baderka,współczuje szczerze.Synek mojej znajomej tez ostatnio dostal drgawek,caly zsinial,dusil sie,masakra.W szpitalu okreslili to jako drgawki goraczkowe.Bożę nie wyobrazam sobie tego leku przy kazdej nastepnej temperaturze u dziecka.Moj maly dobrze sie chowa,chociaz ostatnio dostalismy skierowanie do kardiologa,nasza pediatra uslyszala przy serduszku szmery-niby niewinne.synek mial robione badania usg sera i nic powaznego nie wykazało,jedynie na zastawce mitralnej ma malenkie zgrubienie i to daje te szmerki.Cale szczescie nie zakłóca to czynnosci serca i przepływów krwi,a wraz z wiekiem zanika podobno.W grudniu jednak czeka nas wizyta u kardiologa.Zobaczymy.
  12. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    witamwłaśnie wróciłam z kawuni u mamy,zawsze tam poprawia mi sie humorek i dostaje mega zapas energii do dzialania.Teraz objadam sie pysznym kalafiorkiem i postanowilam przywitac sie z Wami kobiecinki.Co do tescikow ja bede robic za jakies 2tyg.Chociaz pewnie wczesniej pojawi sie u mnie@.Jestem w tej gorszej sytuacji ze choruje na niedoczynnosc tarczycy,ktora moze mi utrudnic zajscie w ciaze.Zreszta to juz moj drugi cykl,watpie zebym zaszla w ciaze.Szczerze nie mam zadnych nadzieji,po co potem byc zawiedzionym i popadac w depreche.
  13. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    ale nudy.....synek wkońcu zasnął,troche ciszy i spokoju.Po całym dniu gadulstwa malego i setek pytan nalezy mi sie chwila wytchnienia,prawda?jak Wam mija wieczorek?u nas pada,jest zimno i najlepiej schowac sie pod kolderke wtulic sie w cieple ramionka meza i zasnac.Papierowe,tez jestem posiadaczka kotków-4.Mieszkam na wsi,wiec miejsca dla nich pod dostatkiem.Do tego mam psa bernardyna i kundelka.Moj synek uwielbia zwierzatka,bawi sie z nimi,zawsze jakies zajecie.
  14. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    Aniołku,nie martw sie na zapas.Wydaje mi sie ze facet przejrzy na oczy i ocknie sie.POwinien to zrobic dla swojego dziecka wkoncu.A kiedy wraca do domciu? Koteczek,zaufanie zaufaniem ale moim skromnym zdaniem nie ma chyba faceta ktory majac okazje-nie zdradzi.
  15. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    Aniolku,moze ta zmiana spowodowana jest jakimis nieporozumieniami,ktore na odleglosc trudno wyjasnic.Nie ma jak rozmowa w cztery oczy.Czekaj na jego powrót i szykuj pogaduche dla niego.Niech wydorosleje!
  16. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    koteczku,a czym jest spowodowana wasza rozłąka?na pewno nie łatwo wam zyc w taki sposób.Wystarczy ze moj maz wyjedzie czasem na dzien lub dwa-cpo zdarza sie bardzo zadko,tesknie za nim jak glupia.Do tego dochodza glupie mysli co on tam robi,czy glupot nie popełnia.Szczerze,ja nie wytrzymalabym w takim małżęństwie długo,nerwy by mnie zdzarły i zazdrosc.
  17. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    aniołku,jedyna rada,szczera rozmowa,i nic wiecej.Tylko to moze was uratowac.Główa do góry i uwierz ze bedzie dobrze.Dbaj o siebie i dzidzie.:) :) :) :)
  18. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    kurcze ale tu cisza,zawsze kiedy ja wchodze na forum tu swieci pustkami!!!!Moze ja tak odstraszam wszystkich?:( :( :(
  19. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    czyli macie po 20 lat.Ja mojego mężą poznałam gdy mial 19lat,z tego co pamietam byl bardzo rozsadny,czulam sie bezpiecznie przy nim.Aniolku,napisze mci rade,spojrz na Jego rodzine,to duzo mówi.Obserwuj jego ojca,jak traktuje matke a nawet jak Twoj chłopak traktuje swoja matke.Kiedys duzo mądrych osób o tym mi mówiło,faktycznie teraz gdy mieszkam z tesciami pare lat a znam ich 11,widze podobizny i podobne zachowanie mojego męża i jego ojca.
  20. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    rozumiem,zobaczymy jak wieczorek sie zakonczy,chociaz tak jak pisalam nie chce mi sie nic.A tak w ogole skad dziewczyny piszecie?moze opiszecie sie troszeczke?ja mam 26lat,od 5lat jestem mężatka,mam 4letniego synka,pochodze z okolic Poznania.Nie pracuje,wychowuje synka.
  21. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    Aniołku,jesli moge wiedziec ile lat ma Twoj facet?i jak dlugo sie znacie?
  22. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    co niektore kobitki maja szczescie,ale co tam ja nie lamie sie tym niech tak pozostanie,oby nie bylo gorzej.Jest mi dobrze tak jak jest.A teraz z innej beczki,dziewczyny czy jesli macie płodne dni,kochacie sie wtedy codziennie?szczerze mi juz sie nie chce.Robilam to 3dni pod rzad i dzis normalnie nie mam ochoty.Jednak z drugiej strony nie moge sobie odpuscic bo preciez wlasnie TE dni sa tak istotne.I co tu począć?
  23. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    Aniołku,mojemu mężowi daleko do ideału.Napisze tak,nie troszczy sie o mnie nie jest specjalnie czuly wylewny,ma swoje humory,nie pomaga mi ani przy dziecku ani w domu,ALE nie pije nie pali,zarabia na nas i nasz domek nie szlaja sie gdzies z kumplami i mam nadzieje nie zdradza mnie.Jak sama widzisz NIE MA IDEAŁÓW,ja pogodzilam sie z tym jaki jest Moj facet,wiem ze nie zmienie tego ze rozrzuca po fotelach ubrania ze do szafki nie wklada butow ale czuje sie za to przy nim bezpiecznie!a tom ważne.Nie chce Tobie radzić,bo nawet Was nie znam ale uwazaj na Siebie,zreszta teraz juz nie tylko siebie-masz w sobie małą iskierke która jest juz twoja na zawsze i to dla niej musisz byc silna i walczyc o lepsza przyszlosc dla Was.Proponuje powaznie porozmawiac z facetem po powrocie i dac mu stanowcze ultimatum,moze maly szok zmieni jego postawe.Wytłumacz mu ze za 9 miesiecy zostanie ojcem i pora wydoroslec i stawic czola problemom-razem z Toba a nie zebys Ty kobiecino sama martwila sie o wszystko.
  24. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    hej dziewczyny,my wlasnie wrocilismy z przejazdzki rowerowej,pomijajac to ze zmoklismy,najadłam sie pysznym hamburgerem z ogromna iloscia kalorii.Teraz ubralam synka w pizamke i krotko mowiac jestem padnieta.Wiecie,mimo ze zawodowo nie pracuje w domku i wokol niego wciaz mase roboty.Wciaz pranie,prasowanie,nawet przed chwila mialam sprzeczke z mezem bo nawnosil mi piachu do kuchni i zamiast to pozamiatac zostawil az KTOS-czytaj JA posprzatal.Nic mi sie nie chce.Aniolku,tacy sa mężczyzni,ale my nie powinlysmy tego tolerowac.Z tego co wiem slubu jeszcze nie macie,a uwierz ze facet cale swoje JA ujawnia dopiero po mslubie,jak usidli kobiete.Do tego czasu jeszcze dba,troszczy sie i skrywa swoja prawdziwa nature EGOISTY.
×