larysa82

ja z cyca to też bym zrezygnowała ale jak tego dokonać? pół biedy jak mały by się nie budził do cyca w nocy a tak? darłby się w głos wszyscy pobudzeni łącznie z Damiankiem i tak pare dobrych dni? o rety,ja nie dałabym rady jestem już teraz nockami wykończona a jeszcze arii wysłuchiwać

a ja za to mleka pod dostatkiem żłobek mogłabym wykarmić:P i Igorek korzysta i wykorzystuje ten fakt i mame:) byłam na poczcie dzieciaki przesłodkie jakie czuprynki fajne mają mój to taki łysolek ale na czubeczku rosną mu pomału:P jestem zła kupiłam na allegro spódniczke atmospher i 2 bluzki i co? jedna bluzka tylko mi dobra reszta spowrotem na allegro powędrowała bo za wielkie

czołem paula:) mały smakosz Ci rośnie a jaka bystra już :) idę obiad dokończyć bo Igorek zasnął

animonda i te zamartwianie Ci już tak zostanie zobaczysz!! trzeba mieć grubą skóre,ale łatwo mówić jak chodzi o własne dziecko klempa podziwiam z tym niejedzeniem mięsa u mnie to podstawa na obiad:) a co do obowiązków i dziecka to fakt jest ciężko pierwsze 2 tygodnie to taka aklimatyzacja będzie ciężko chwilami ale potem zgracie się wszyscy i pójdzie jak z bata:D jak jakoś sobie radzę przy dwójce a liczyćmoge tylko na siebie najgorsze są te nocki:(

ale była jazda jeśli można to nazwać jazdą na drodze pełno śniegu na chodnikach zaspy do przyjemnych ten spcer na pewno nie należał wózkiem to bez sensu w ogóle wyjeżdżać następnym razem sanki pozostają:) ale kupiłam sobie pączka na pocieszenie i już go spałaszowałam:D moglam nie?co tam kalorie...zresztą wypociłam je pchając wózek w śniegu;)

zastanawiam się jak wozicie teraz zimą dzieciaki w spacerówkach? na siedząco czy tak na pół leżąco? teściowa mi każe małego kłaść żęby mu nie wiało w buźke a on chce siedzieć przecież pod wiatr nie chodzę bo zawsze mogę rączkę od wózka przełożyć

czołem:) nie myśłcieże spałam tak długo wstałam o 6 w akcie desperacji:( pobudki dziś miałam co godzine nawet i to z wielkim rykiem:( jestem zmęczona cholernie:( kawa nie pomaga zaraz wychodzę dotlenić sie i dzieciaki prezencik,następnym razem w nocy głuchacze będę puszczać na komórke:P i chyba w naszym małżeństwie dobra passa zakończyła się a było miło chyba z 3 miesiące,normalnie sielanka koteczek,co to znowu? zdrowiej nam baderka zdrówka dla mężusia:) jutrzenka paczke wyślę Ci jak tylko pojadę do miasta mam już spakowane wszystko ale do gwiazdki to zdąrzycie przecież wyhaftować:P

hello:P

dsangia wpadnij do nas!!!! baderka a jak Ty rozpoznajesz tą owulke? bóle jajników czy co? bo ja nie mogę wyczaić moich dni płodnych a dobrze byłoby je wyczaić:P

dostałam dziś 2 bluzki z allegro udany zakup:):) animonda a Ciebie to równo pogięło nawet ja wg coniektórych dziewczyn ideał gospodyni domowej raz w tygodniu podłóg nie myję:P tzn w kuchni zdarzy mi się nawet 2 razy w tyg jak Igorek popluje jedzonkiem itp ale w pokojach:P odkurzam co drugi dzień a kurze wycieram raz w tygodniu mam jasne meble więc nie widać ich zbytnio:P za to obiad mamy codzień najczęściej świeży własnej roboty siniorita super że imprezka udana zaglądaj do nas!!!!

wróciliśmy od lekarza pani dokor ulżyło gdy zobaczyła zdjęcie kolanka Damiana bo przyznała że trochę ją to zaniepokoiło najważniejsze że wszystko dobrze wyczaiła w morfologi że może być uczuleniowcem i zgadzałoby się z tym jego kaszlem przepisała więc zyrtec

Damian też blady z sińcami pod oczami:P zwalam to jedana na brak słońca i regularnego wychodzenia na powietrze

my wczoraj mieliśmy rosół(damian) i kęski drobiowe:) to co prezencik pisała,zamiast ciasta tortilli frytki zrobiłam i było pychota myślałam ze pęknę:)

a kto ma pomidorową dziś na obiad? ja mam!!!!!!!!!! :D:D:D:D po wczorajszym rosole:P

jestem jakaś do niczego zero energii jak balon bez powietrza jak ja chcę wiosne!!!!!!!!!! a wiecie że pomału przygotowuję się na roczek Damian ma w lutym urodziny i chcę mu pokupić na allegro pierdoły czapeczki,serwetki i t p no i przy okazi za jedną przesyłką Igorkowi też:)

oczy chciały a dupa nie!!!! zjadł kawałek z 2 parówki reszte piersek:) koteczek widzę że ostro wzięłaś się za michała?

po godzinie dodzwoniłam się do przychodni na 14 jestem umówiona damian zaskoczył i wołał o 2 parówke:) ciekawe czy zje? to widzę że Igorek nie odbiega od normy w jedzeniu chyba pora na kawe co mówicie? siniorita jak mateuszek po chrzcinach? w co go wkońcu ubrałaś?

z tą szynką Miesiem koteczek też próbowałam,u nas nie przeszło Damian ma na śniadanie dziś parówke wieprzową i skibe chleba:) wiem że to lubi i zje za to Iguś dziś zastrajkował i kaszki zjadł pare łyzeczek może znudziła mu sie co dajecie maluchą na śniadanie?

koteczek dziś przoduje a myślałam że to baderka zapaliła światło:P to masz problem z Michałkiem ale pociesz sie że wiele dziecijest takimi niejadkami wiem żadne pocieszenie może faktycznie udaj się do lekarza w tej sprawie no Damian jednak coś tam je na śniadanie 2 skibki chleba potem przekąska,słodycz,desre,owoc,obiad,znowu słodkie,podwieczorek kolacja trochę tego jest:) uciekam śniadanie robić i damianka zarejestrować do lekarza miłego dzionka kobitki bes a ten prezent od teściówy rozwalił mnie normalnie:D szalona babka gosiaczek pytałaś o sanki ja igorka nie brałam na sanki wydaje mi się że za zimno na takie maluchy tzn może w mieście gdzie są budynki i teren zabudowanynie ma takich wiatrów bo u nas na wsi pola a z nich to poździ jak nie wiem

gosiaczek nie boisz sie w gumie kochać? ja w życiu nie dam się w to wciągnąć pękła 3 razy i to jak przez 10 lat nigdy tak w przeciągu 3 lat-te 3 razy tylko tabletki lub zastrzyk a ty koteczek jakie bierzesz tabletki? jak karmię to tylko mogę ta minipigułke a ona ma mniejsza skutecznosc zastrzyk pewniejszy

to jak piszecie o niejadkch i ja coś dorzucę Damian,pomimo że ma juz 6 lat nie tknął jeszcze chleba z szynką,pomidora,ogórka piszę o takich podstawowych pokarmach z mięsa je kurczaka lub mielone lubi zupe pomidorową i rosół,żadnej innej nie je surówek,hamburgerów i pizzy za to kluski,pyzy i naleśniki codzień mógłby pałaszować:P nie zmuszam go do tego czego nie chce wątpię by to jakąś korzyść przyniosło anemii nie ma,zdrowy jest więc chyba żadnych składników mu nie brakuje jutro jade z nim do pediatry z wynikami rtg i morfologii będę wołała o skierowanie do ortopedy bo koślawe kolana ma takie X

ja tez mieszkam na wiosce:) ale ich tu ani śladu:) gosiaczek,Igorek też jadła już kluske:) a wczoraj dałam mu trochę zupy grochowej:P może i system żywienia niemowląt w naszych czasach jest ok ale wg mnie i system babciny nie był zły jakoś wszystkie żyjemy zdrowe a mama mi opowiadała że w jej czasach,gdy nas wychowywała dziecko jadło od początku to co dorosły zrobiła nam zupe jarzynową(taką jak ono jedli)do butli(rozciapciane)i piliśmy duczkiem wszystko i jaka baba ze mnie wyrosła zdrowa

a po domach podobno nie wolno im chodzić

my serduszka też dostaliśmy po kościele wolontriuszy spotkaliśmy i sypliśmy kasiorą do puszek:) wiecie co,to co robią Ci ludzie jest dla mnie wielkie:) tyle dobra tyle pomocy i to dla dzieci

koteczek my dziś na placu przy markecie wózkiem sklepowym nie mogliśmy ujechać:) zwykłym nie próbowałam pewnie pozostała by mi szosa bo chodnki rzadko kto odśnieżał