Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

larysa82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez larysa82

  1. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    hej:) a u nas ciąg dalszy kataru jutro chyba pojadę do kontroli by lekarz małego osłuchał chociaż wydaje mi się że osłuchowo ok ostatnio jak Igorek miał katar to 2 tyg się ciągnął:( męczy się,tak mi go żal dsangia a co podajesz małej na katar? animonda,to rodzinka wam się owiększyła,fajnie:):):)wysyłaj focie autka ale ty za kierownica masz w nim być;)
  2. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    koteczek,ale na chrzcinach będzie? mój wrócił do domu poprzytulał igorka,pośmiali się i poszedł jeszcze coś tam zrobić nawet mi buziaka na przywitanie niedał po powrocie:( teraz przyjdzie i seriale polecą i ciszaaaaa
  3. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wisienka no chyba to nie ruchy co? chociaż ja pierwsz czułam ok.16 tyg,ale to były takie motylki jakby:):) kurka nie wiem.... ale najważniejsze że nic nie boli cię:) papierowe ja jestem chłodna dla m prawie wciąż wpierw była to gra z mojej strony,pare lat temu teraz jednak już taka jestem dla niego normalnie zero uczuć,nawet sam mi nieraz mówił ze sama jestem lodowata dla niego wiem co zrobię na razie ma dużo pracy jeszcze na polach jak roboty sie pokończą i będzie miał czas i jak nie zacznie się starać odchodzę(tak mu powiem) może się gościu wystraszy może dziecinne moje zachowanie ale sama nie wiem jak z nim postąpić postawię sprawe na ostrzu noża tylko jak damien to zniesie? mój brat który jest po rozwodzie ma utrudniony kontakt z dziećmi swoimi i damien kieyś mi się zapytał,mama a ty mnie i taty nie rozdzielisz? oj oj będzie ciężko
  4. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wiem że niektóre kobiety mają gorzej że chleją,biją je,puszczają sie na lewo prawo itd..... ale do choinki tak myślę czasami że inne były moje marzenia że inny był w nich facet czuły,delikatny troskliwy w ogóle to chciałabym mieć takiego m jak jest mój tata właśnie troskliwy o rodzine,dbający o mame,potrafił się nami zajmować i obiad ugotować mój m jest tak zapracowany że nawet nie mamy kiedy pogadać a najbardziej wkurza mnie że jak już zjawi się o 20w domu to nawet odezwać się nie można bo ogląda seriale jak pojebany wpierw n w spólnej,barwy szczęscia i m jak miłośc i chociaz chciałabym mu wypłakać się to nie mam jak i kiedy bo ciągle tylko słysze cicho i cicho no to jestem cicho potem o 21.30 jestem już padnietą i idę spać oczywiście do innego pokoju bo ja spię z dziećmi a on sam
  5. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    jutrzenka,ja mojego m w łóżku olewam od paru miesięcy wiadomo że pare miesięcy mieliśmy abstynencji ale teraz możemy kochać d=się do upadłego ale ja jakoś nie mam na to ochoty dla mnie seks z mężem jest oddaniem się z miłości chciałabym wtedy usłyszeć od niego że mnie kocha że kocha moje ciało(niedoskonałe niestety ale jego) robię mu na złość jak on jest oschły to ja mu się nie oddaję i nie chcę cię załamywać ale to nie działa facet pewnie sam sobie pomaga w tej sprawię bo wiadomo że rozładować się musi a może m kogoś na boku? sama już w nic nie wierzę chociaż to drugie odpada bo nie maiłaby czasu na inną babe chyba że jaiś wyskok jeden,drugoi ale z tego co wpajał mi parenaście lat takie skoki w bok nie dsą w jego stylu tylko że podobno oglądanie pornosów też nie było w jego stylu,nie kręciło go a po kryjomu oglądał więc tak naprawde w nic już nie wierzę też czasami myślę by odejść do mamy nie rozstać się ale odpocząć od siebie dać mu do przemyślenia pewne sprawy niech poczuje jak jest bez nas może będzie mu lepiej sama nie wiem
  6. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    czołem:) ja dziś w lepszym nastroju:) ale nie za sprawą męża sama siebie i moje dzieci wprowadzają mnie w pozytywik:D m od rana nie ma do wieczora więc nie ma kto mi tego humoru zepsuć;) wisienka,te rozpychanie to może dzidzia? kurde nie ma cie w tabelce i nie pamiętam który to tydz.20? a może wszystkie poprostu wnętrzności się rozciągają? kiepsko opisałaś objawy jutrzenka,co ci powiedział psycholog?dała jakąś instrukcje obsługo takiego faceta jakiego masz Ty i ja? podpowiedz mi coś? bo mój też zawsze mówi że nie mam narzekać,że z którym będę miała lepiej itd..... i też zero czu;łości,tylko przy seksie i przed potrafi zakręcić mnie ale to wręcz działa wtedy na mnie jak płachta na byka bo wiem że to gra
  7. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    zmykam kolacje robić bo głodna dziś nawet obiadu nie miałam kiedy zjeść az 1 naleśnika zjadłam :(
  8. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wiesz może z dala od swojego ojca potrafił by się zmienić niestety bierze z niego wzorzec nie najlepszy gdy wychodziłam za niego za mąż był innym facetem-serio po paru latch zmienił się,jesteśmy 6 lat po ślubie w tym czasie teściu na wtykał mu do łba jaka to ze mnie kiepska żona i w ogóle same negatywy na mój temat :( chciał doprowadzić do naszego rozwodu ale przetrwaliśmy co z tego jak i tak jest do bani:(
  9. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wisienka,a jak myślisz co robię? nawet ten seks z nim przestał mi smakować bo on tak naprawde tylko wtedy jest dla mnie w miare czuły:( wiem że to gra z jego strony:(
  10. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wisienka to było do ciebie:)
  11. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    isi ,kuźwa wiesz jaki jest jedyny gets czuły mojego m względem mnie? to że mnie dotyka po cyckach;) nie przytuli mnie tak przelotnie,nie pocałuje-NIC brakuje mi tego bo chyba zasługuję na maleńką choć czułość nawet zwierzęciu okazuje się uczucia a on mnie chyba w takim razie gorzej traktuje niż zwierzątko:( kurde ale wypisuję głupoty,sory że musicie to czytać
  12. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wisienka dzięki za dobre słowa:) jest mi ciężko ale nie ja jedna mam dwoje dzieci tylko że największym problemem u mnie nie jest opieka nad nimi a brak oznak miłości i inych zwyczajnych odruchów od męża jestem jeszcze młoda a czuję sie jak stara baba przy nim:(
  13. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    wisienka to żadna chandra jesienna to zmęczenie poprostu 24 h na dobe z dwojgiem dzieci+wciąż marudzący mąż=dolinka;) wi4ecie co,szczerze to czuję się niedowartościowana kurde m nawet nie powie mi że mnie kocha,że ładnie wyglądam,i takie tam pierdy co dziewczyny wiadomo lubią wciąż za to słyszę że co ja tak narzekam itd oj mogłabym tak żalić się i żalić każdy ma jednak swoje kłopoty i ja muszę sobie jakoś radzić sama przyjacióli żadnej nie mam,koleżanki też w sumie takiej bliższej,jestem sama jak palec nawet z siostrą mam na bakier idę się kąpać:)
  14. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    jutrzenka,będzie lepiej nie łam się!!!! czym tak w ogóle jestspowodowany twoj nastrój? u mnie to zmęczenie,w nocy igor co godz mnie budził wstałam o 6 porobiłam wszystko potem do dentysty biegiem i przyjezdam do chAty a m na mnie ze nie ma kto isc ziemniaki zbierac w dupe,dałam mu warunek achodac w ciaze ze rok czasu nic nie robie w gospodarstwie do tego dochodza wyrzuty sumienia ze jestem kiepska mama dla damiana i w ogóle do dupy w łóżku bo nic mi sie nie chce
  15. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    cześć nie mam czasu:(:( nie wiem co się dzieje ale jeszcze pare tyg temu miałam go więcej stąd mniej mnie na topiku jutrzenka,witaj w klubie nie jesteś sama ja też mam doły:( dziś ryczę pół dnia:( każdy myśli chyba że ja nic nie robię m oczekuje ode mnie bym pomagogła mu przy wykopkach a ja po pierwsze nie mam sił na to,a po drugie igor ma katar,nos ma tak zawalony że tylko ja z fridą go ratujemy nie mam sumienia zostawić go podziębionego z babcią bo wiem że ta nawet nie odessa mu śluzu z noska ale m tego nie rozumie i kłócimy się dziś chociaż wczoraj pogodziliśmy się wkońcu po paru dniach nie odzywania się do siebie
  16. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    koteczek,szkoda ze tak daleko pod siebie mieszkamy tak wspólnie bysmy ponarzekały sobie:)
  17. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    dsangia nic sie nie stało szczerze to juz kupiłam wczoraj popołudniu komplet na zime dla igorka miałam ci sie pytac co dajesz karolince na katar?byłas u lekarza z nia? u nas jest ok,tylko karmienie nie zawsze wychodzi bo zatkany nosek
  18. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    ja cie krece koteczek,ja mam od paru dni dokładnie to samo co ty wszystko mnie wnerwia WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziś m juz mi sie nawet spytał co sie ze mna od paru dni dzieje? krzycze na osoby które kocham najbardziej,na m i synka starszego:( a potem grom wyrzutów sumienia:( mieć gospodarstwo to przkleństwo stwierdzam żadnej soboty wolnej m nie ma a jeszcze w niedziele zapierdala:( tak jak dziś np wczoraj do 24 naprawiał maszyne a przed wczoraj też go wieczorem nie było bo był do północy u znajomego po pasze m nie mam wcale do tego nie śpimy razem,ja z dzieciakami w pokoju on sam:(
  19. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    a na dwór wychodzicie? bo my tak i nie wiem czy dobrze,jest ciepło więc po co go kisic w chacie
  20. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    no i frida:):) mnie już płuca od niej bolą!! a tamtum verde,dasz rade psiknąć?
  21. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    paula mój też zakatarzony też mi go żal a co dajesz małej? ja wode morską,euphorbium i eurespal przeciwzapalnie żeby na oskrzela nie przeszło lub płuca
  22. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    http://www.allegro.pl/item736949934_nowy_kombinezon_2_cz_kurtka_spodnie_74_80.html a sobie http://www.allegro.pl/item739399590_majka_mw_tuika_z_kapturem_dla_szykownej_mamy.html oczywiście nie z myśla na brzuszek:D:D:D:D
  23. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    koteczek,chyba przeżywamy to samo doskonale cię rozumiem nie jest łatwo z drugim dzieckiem mój pomimo że ma już prawie 6 lat też chce by na niego zwracać uwage, a ja nie mam albo czasu albo sił więc mu mówię,czy ty widziałeś żebym położyła się w dzień na tapczanie i odpoczęła nie ma takiego widoku niestety a wiecie co on mi odpowiedział a na kafeterie to masz czas!!!!! kurde,mój 5 letni syn jest tak spostrzegawczy co tu począć? zaraz zmykamy na spacer trochę ochłonę tylko że na spacerze jest 100 pytań i pretensje bo nie idziemy na plac zabaw i tam gdzie on chce iść aha kupiłam igorkowi kurtke i spodnie wkleję linka zaraz humor poprawił się od razu:)
  24. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    mnie to każda tragedia każdego człowieka rozczula i żal mi rodziny:(:(:( mam wyrzuty sumienia bo nie chce mi się na spacer wyjechać bo nie chce mi się ze starszym bawić bo zrzędzę jak stara baba do męża nie sypiamy razem nie robimy nic razem nie mamy czasu dla siebie i w ogóle jakoś tak do kitu ostatnimi dniami ze wszystkim staram sie chyba za bardzo chciałabym każdemu dogodzić a nie myśle o sobie tylko jak tu o sobie mysleć nie mając czasu nawet poleżeć we wannie:(
  25. larysa82

    rozpoczynamy starania!

    u nas za chrzest jest co łaska dalismy 200zł nie wiem czy duzo czy mało tak uznalismy i tyle kurcze papierowe,ci górnicy moze bali sie o swoje posady w pracy ryzykowali życiem dla mnie to bohaterowie placek upiekłam,sałatke warzywna zrobiłam spacer zaliczony a gdzie reszta babeczek? bes wracaj bo puuuuuuuustoooooooo bez ciebie!!!!!:(:(
×