larysa82

koteczek,ale szalejesz z zakupami wózek ładniutki mój jest rozebrany i musze go odświeżyć,przeprać troche my po kolacji,nogi nadal bolą kurde,was tez tak bolą? mnie w szczególności stopy

no i pogoda popsuła się:) grzmi i tylko patrzeć aż zacznie padać ale zaraz lepiesze powietrze się zrobiło poprasowałam już sobie i teraz leżę na wyrku i nogi wyciągam bo bolą do tego w gardle jak po kacu,nie wiem czemu śluzówka wysuszona chyba od przeziębienia

co do świąt-też intensywnie o nich juz myśle tzn prezenty na ajączka pokupione ale zastanawiam sie czym zabłysnąc w kuchni:) na pewno upieke sernik z piernikami w środku na pewno zrobię pieczeń z jajkiem i szynką z mięsa mielonego i makaron w sosie serowym z pieczarkami i groszkiem zielonym aaaa i synek chce tadycyjnie babeczki porządkami bardzo się nie przejmuję dziś wypastowałam sobie podłoge w pokoju a tak tylko zostanie z grubsza kurze i odkurzanie

dsangia to tylko chyba w naszym kochanym kraju takie absurdy sie dzieją!!!! może znajoma cos Ci załatwi:) my wróciliśmy z placu zabaw ta pogoda to już ne dla mnie normalnie ubrałam sie w dzinsy i przewiewną tunike z rękawkiem 3/4 a jeszcze sie gotowałam biedny synalo w bluzie z długim rękawem upocony nie sądziłam że jest tak gorąco więc chwile i do domu sie przebrać ja wskoczyłam w spodnie dresowe i bluzke męża i zaraz lepiej chciałam poprasowac ale przy tym żelazku to chyba być sie ugotowała Urq się udało,nie męczy sie z brzuchem w ciepłe dni podobno święta maja być równie ciepłe nie wiem co ja na siebie włoże z ciążowych bluzek mam wszystko z długim rękawem

prezencik,ja tez mam nawet w tej chwili nabrzmiałe nogi to normalne tzn u mnie wiem ze to nic złego bo miałam badany mocz-sprawdzane czy nie ma białka i z ciśnieniem tez ok to może byc od ciepła,ja nawet zdjełam skarpetki bo mi grzeja sie stopy jak cholera do tego bolą,wystac nie moge a obiecałam synkowi spacer na plac zabaw witam cie daisy:)

a ja jestem zła bo mnie nic nieboli żadnych twardnień brzucha,skurczy-nic,zero także pewnie pochodze sobie z brzuszkiem jeszcze i dobrze bo zamówiłam dla syneczka sweterek na wyjscie ze szpitala i dostane go na pewno nie prędzej jak po świętach podzielam zdanie dsangii ja w pierwszej ciąży żadnego rozwarcia,skrócenia,twardnień brzucha a teraz? cóż,więcej obowiązków i nerwów

bes witaj w gronie wielbłądzic:):) oglądałam ostatnio z loreala farby i wpadł mi w oko właśnie rudy odcień w piątek ide do fryzjera i może kupie sobie ten kolorek

fakt,prezencik jak wielbłądy zbieramy wodę:) tylko to co ja miałam w pierwszej ciąży to teraz to nic skarpetki musiałam nacinać bo wrzynały sie w skóre:( pachniesz amoniakiem:) a jaki kolorek dawałaś? mi ostatnio podobają się ciemno rude:)

prezencik co Ty tak sie szykujesz na całego? planujesz przyspieszyć poród? uważaj bo przegonisz bes:) ja posprzątalam domek,pobyłam z synkiem na podwórku a teraz postanowiłam odpocząć synek z tatusiem więc należy mi się koteczek,wczoraj pisałaś mi o tym że za ciepło chce ubrać małego na powrót kurde ale mi sie wydaje że takie maleństwa to nie maja jeszcze uregulowanej temperaturki ciała i szybko marzną zostane tylko przy kocyku:)

hejo:):) a ja to chyba wyśniłam Urq i jej Stasia śnili mi sie dzisiaj:) Urq machała do mnie ręką ale zwariowany sen cieszę się że są juz razem Urq GRATULACJE!!!!! u nas tez piękna pogoda od samego rana ja czuje się trochę lepiej choć bola mnie nogi,a gdzie tu do końca dnia prezencik,ja tez wieczorami zdejmuje pierścionki i obrączke bo rano mam trochę spuchnięte paluchy wieczorem za to po całym dniu kostki mi puchną ale też nie mocno a co do zgagi sarcia,to stosowałam reenie lub alugastrin-ale to na recepte czytałam że pomaga też dogryzanie rodzynek

to ja już chyba wiem skąd na twarzy mam plamy brązowe-od słońca nie miałam ich przed ciąża,pojawiły sie na dniach jak słońce przygrzało myślałam że takie plamy wychodza od wątroby,że niby dziecko uciska animonda,z tym słońcem to wszystko w granicach dobrego rozsądku nie masz chować sie przed słońcem,jedynie ja bym zrezygnowała z opalania się i dłuższego przebywanaia na nim ja dopóki chodziłam w kurce i tylko od lekarza do lekarza i ne mialam styczności z ludzmi aż tak to miałam spokój a teraz też ciągłe zaczepki,gratulacje-ale wszystko pozytywnie

lady po pierwszym porodzie tez stosowałam tą kore z dębu była rewelka:) a miałam 12 szwów założonych na rozcięciu i wszystko ładnie mi sie pogoiło animonda z tym słońcem coś musi być,ale spokojnie! zawsze mi mówiono np że jak mam okres żebym nie porzesiadywała na słońcu bo macica jakoś tam sie skórcza mocniej czy coś

dzięki lady za odpowiedz ja tez myśle małego przywiezc w sweterku zapinanym i kocyku tylko

animonda a czasem właśnie siedzenia na słońcu nie powinno się unikać w ciąży? nie jestem pewna ale chyba tak

akurat w żadne zabobony typu kształt brzucha,wymioty,cera itd ja nie wierzę! także nie sugeruj się opinia koleżanek prawda jest taka że czy chłopiec czy dziewczynka okochasz to dziecko najmocniej i tak samo ja na punkcie mojego synka mam hopla i pewnie z drugim będzie tak samo

co do płci rozpoznania u nas był to ok.20 tydzień a na co stawiasz animonda?ja mówię że będzie dziewczynka:) koteczek,uważaj z tymi spacerami? ja tam na taki długi spacer nie miałabym sił jedynie od sklepu do sklepu i na parking do auta to wszystko na co mnie stać;)

dzięki animonda a dlaczego popić ta flegamine ciepła wodą?

to u mnie będzie zdecydowanie przyjemne z pożytecznym połączone:) chociaż ostatnio mój m mnie wnerwił wiem że nie mam ciała super modelki,daaaaaaleko mi do tego ale myślałam że m toleruje mnie taka jaka jestem myślałam już jak tylko przestałam karmić synka-4 i pól roku temu dostałam kompleksy z powodu rozstępów na piersiach nie rozbiore sie przed m o mocnym świetle a teraz jeszcze jakiś dzień zwrócił mi uwage na moje pośladki a właściwie na ich skóre kurde chyba już nigdy nie zobaczy mnie nagiej o świetle

mnie dzis ból w kroczu chwycił w mieście myślałam że kroku nie zrobię,ale szybko minęło synka tylko troche mocniej chwyciłam a rączkę i nie wiedził co zgrane ja to chyba jeszcze pochodze z brzuchem każdy mi mówi że mam mały,więc pewnie podrośnie trochę chciałam po świętach już jechać ale znając życie przenoszę pare dni tak jak pierwszego i po cholere mam tą szyjke skróconą? niech skraca się paskuda teraz:)

bes uważaj o zostaniesz erotomanką:) co tam dużo będę pisała,tez mi sie chce:) i za tydzień też ruszymy na maksa z koksem,niech się dzieje co chce mąz namawia mnie od 2 tygodni i pewnie gdyby nie starszy synek uległabym a tak czasem znowu w przypadku plamienia,czy innych-wylądowałabym w szpitalu i stres niepotrzebny małemu fundnęła

zadzwoniłam do mojego gina i odradził mi guajazyl kazał brać flegamine,oni ja w zpitalu stosują właśnie więc łykłam już sobie:) co Ci lekarze z nami wyprawiają? biedna urq,ja bym chyba wysiadła psychicznie a zielone wody wiadomo że niebezpieczne ja miałam juz prawię zielone i synalcio urodził się z niedotlenieniem ale lekarze lajcik,męcz sie babo,byle byśmy roboty nie mieli juz mój mąż nawet powiedział że podczas tego porodu będzie odważniejszy i jakby co będzie gadał,prosił i wymagał z pierwszym dość było nerwów i stresu baderka a T też tak lajtowo:) torba nie spakowana? ja dzis dokańczałam pakować ciuszki dla małego lady jak będziesz miała chwile napisz w czym przywiozłaś malutka do domu:) na pewno było ciepło wtedy,w co ją ubrałaś?wystarczył kocyk czy rożek? napisz pliss bo pierwszego do domu brałam zimą srogą i teraz nie wiem jak to

sama nie wiem,nie chcę mojemu gin głowy zawracać.... teściowa jechała do apteki i kupi mi inny syrop zobaczymy.... ale jestem zła

jestem wściekła na maksa!!!!!!!!!!! byłam u rodzinnego lekarza i ni ewiem czy ja jestem głupia czy ona niepoważna przepisała mi na moje gardło codipar-ok,calcium-ok o syrop wykrztuśny guajazyl-nawet na ulotce pisze że nie podawać kobiecie w ciąży(w składzie jest etanol-alkohol) i co tu robić?po co chodzić kurwa do lekarza,żeby Cie otruł chyba o ciąży wiedziała więc sama nie wiem animonda może ty mi to wytłumaczysz?

prezencik,normalnie książkowe objawy porodowe u Ciebie:) u mnie żadnych bóli,skurczy,twardnień brzucha-nic tylko z gardłem kiepsko kaszel suchy,męczący mam nadzieje że coś wykrztuśnego mi przepisze lekarka

cześć:D a mnie wcale nie zaskoczylo że Urq jeszcze nie urodziła kumpele też męczyli 12 godzin z kroplówka na porodówce i nic dopiero za drugim podejściem się udało cZyli jakby przeżyła dwa porody,dwa razy męczarnia:( nie ma jak to natura,niezawodna dsangia,malutka drobniutka pewnie za mama,do 3 kg na pewno dobijecie:) animonda biedna kobieto współczuję Ci z ta stopką:):):) a ja dzis na banka ide do lekarza gorzej chyba nie jest,ale wolę żeby mnie osłuchał obudziłam się pół godziny temu i chyba już na dobre wszyscy jeszcze śpią co tam,ja spałam wieczorem,tzn nawet ma jak miłośc nie obejrzałam