larysa82

lady komu jak komu ale Tobie nawet big mac sie należy:) a co tam będziesz sobie odmawiać kobieto:) wkońcu od jutra czasem już niedane Ci będzie jeść takie rarytasy

ja akurat na pomidory nie mam apetytu ale na surowego ogóra sczzypiorek i rzodkiewke normalnie pęczkami mogę ze sklepu wynosić pewnie że czereśnie wzdymaja i to jak:)ślwiki chyba też i brzoskwinie

nie zapomnę mojego pierwszego obiadu po powrocie ze szpitala przygotowanego przez teściową wiecie czym ona chciała mnie poczęstowac? .........frytkami:( pamiętam to jak dziś,poryczałam się z bezsilności i głodu mam nadzieje że kobieta przez te pare lat zmądrzała

prezencik,pewnie zaraz dostanę po uszach bo na kolacje jadłam chleb z serkiem i rzodkiewką ale ta rzodkiewka ze szklarni od znajomego hodowcy może mniej chemii aodnośnie diety przy karmieniu pewnie że z początku należy uważać i naprawde przestrzegać jej ale z czasem można próbować innych pokarmówi patrzeć na reakcje maluszka ja chyba po miesiącu jadłam juz smażone schabiki itd i nic małemu nie było zdziwiło mnie tylko prezencik to że położna pozwoliła jeść czereśnie,przeciez to owoce bardzo wzdymające

o współdziałaniu prolaktyny z tarczycą nic Ci nie podpowiem w każdym dniu cyklu nastęnym razem jednak rób wszystkie 3 razem ile płaciłaś za tsh? u nas 25zł

anna chodzi Co o to że byłaby różnica w dniu badań tsh i tych innych? coś ty to tylko 5 dni i nie ma żadnego znaczenia badasz prywatnie?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Eutyreoza najlepiej przeczytaj sobie conieco o hormonach i zgłoś się do endokrynoga:) lady i urq,pociesze Was kobietki:):) wyobrazcie sobie że ciąża u słonicy trwa 20 miesięcy czyż nie jesteśmy w lepszej sytuacji;) pomyślcie że od spotkania z dzieciaczkami dzielą was najwyżej pare dni lady a u ciebie jakies plamienie pojawia sie nadal?

jasne że do pełnego obrazu choroby nalepiej wykonać jeszcze Ft3 i Ft4,zresztą lekarz napewno by Ci kazał nie martw sie niedoczynnośc tarczycy daje sie unormować ale cały czas należy przyjmować odpowiednią dawke hormonów i nim zjadzie się w ciąże dobrze mieć wszystko w miare zgrane

biedaczki Wy nasze:) na pewno ciężko Wam ja juz mam dość a jeszcze miesiąc przede mną a co dopiero Wy Anna,ja całą ciąże leczę się u endokrynologa choruje na niedoczynnośc tarczycy co i u Ciebie wyniki wg mnie wykazały proponuje skonsultować je z lekarzem URQ,w końcu wzięłaś się za robote,jeszcze tylko mężusia namów na barabara i możesz jechać rodzić

corina i tak trzymaj!!!grunt to nie poddać się bo jak babsztyl zauwazy Twoją załamke będzie dumna z siebie :):):):):):):):)

teściowa mnie załamała dziś mowi,Ty to pochodzisz z brzuchem jeszcze cały kwiecień:( a ja chcę w 38 tygodniu rodzić i koniec!!! jak to się robi? bes ty pijesz napar z liści malin? co czujesz coś po nich?

koteczek nie zwracaj uwagi:) a już miałam sie pytac co tu taka pustka?

sarcia i w moim przypadku jedna kreska na teście była bladziutka tez wtedy nie dowierzeałam a dziewczyny mnie zapewniały o ciąży poszłam do gina w 7 tygodniu i facet był bardzo zdziwiony że tak wcześnie przychodzę,proponuje Ci nie wcześnie niż w 8 tyg. u mnie na usg coś było widac dopiero w 9 tygodniu

dsangia buuuuu,nie cierpie jak dziewczynki są całe różowe przesłodzone w cholere a kapelusze juz w ogóle odpadają od czasu do czasu sukienka oczywiście ale nie żeby robić lalke z dziecka w ogóle nie toleruje kolczyków u malutkich dziewczynek rozumiem w wieku 6,7 lat ale gdy widzę roczne dziecko z kolczykami...;( a ja pozmywałam po obiedzie dziś miałam z synkiem pomidorową a dla M ryż z kurczakiem i pieczarkami w sosie śmietanowym

koteczek,skąd znam te kłucia w p...ke:)

tak,właniemyślałamże tylko ja chodze na kase chorych do gina ale nie narzekam bo opieka naprawde dobra-same wiecie zresztą że aż za dobra mój gin przyjmuje też prywatnie,bierze 50 zeta,ale bez usg ja jest potrzeba lub kłopot mogę w każdej chwili do niego dryndnąć i odpowie na każde nurtujące pytanie,zrobi usg w szpitalu i nawet ktg więc akurat nie żałuję że nie chodze prywatnie a ile kasy zaoszczędzonej i na wizytach i na badaniach apropo badań dziś byłam na morfologi,jakieś altam i cos tam jeszcze,cos jest na zapalenie wątroby

jutrzenka,czy Ty okna myjesz? powinnaś dostać po uszach!!!! mi obiecała mama umyć,może w tym tygodniu zdąrzy firankami zajmie się mąż urq,widocznie babka nie widzi powodów by wzywać cie na ktg ciesz się i już mój wierci sie najczęściej wieczorem i w nocy w dzień kiedy jestem w ruchy i kołysze go niunia grzecznie czasami mnie szturchnie;)

ilu lekarzy tyle praktyk ja akurat też nie miałam ktg po terminie ale moja kumpela jezdziła nawet co drugio dzień może dlatego że chodziła prywatnie do gina ale z tetgo cco wiem Ty także chodzisz prywatnie? myśłałam że są wtedy jakieś przywileje a tak w ogóle to chyba wszystkie babki chodzicie prywatnie co?

widzę że porządki pełna parą co u niektórych ja tez dzis wyprałam sobie koc duży i narzuty z foteli właśnie suszą się na słonku urg,niemartw się że będziesz 7 dni po terminie ja urodziłam 9 dni po terminie,a skierowanie do szpitala miałam dostać po ok.11 dniach(już nie pamiętam dokładnie,w sumie 2 tyg.można przechodzić) słuchaj,a czy masz robione ktg kontrolnie?

siemanko:):):)

dobra nie ma tematu!przecież ja nie miałam zadnych pretensji do żadnej z Was:) już cisza! prezencik,ja az tak się nie martwię,napisałam że spanikowałam w sklepie a w domu już luzik ale tez mnie wykreowałyście wy baby jedne

babki,spoko loko;) urq bardzo jestem ci wdzięczna za zrozumienie jest właśnie tak jak piszesz,od samego początku z moja ciążą miałam kłopoty i nie były to mdłości,czy zgaga... leżałam w szpitalu pare razy i to chyba normalne że jestem trochę przewrażliwiona cale szczęście nic się nie dzieje

o wage małego aż tak się nie marwię bo dobry miesiąc temu ważył 2100 więc na pewno podrósł coś:):)

wiem wiem i staram się być spokojna;) boje się tylko że jakies plamienie znowu mi sie przyszwęda jak na razie jest ok więc nie mam co gdybać ja chce juz koniec ciąży koniec zmartwień,bóli,ciężkości mam dość!!!!!!

lady,ale te bóle u Ciebie to są w podbrzuszu,nie za mocne,ale jakby przypominające te okresowe?