-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam odchudzaczki ..... wczoraj się ugięłam .... zjadłam jedną wisienkę w czekoladzie .... chwila słabości ... ale nic to .... dziś na wadze 62 kilo , dopiero trzeci dzień kapuścianki a zeszło mi 1,5 kilo :o oczywiście zdaję sobie sprawę, ze to w większości woda , nie tłuszcz ... ale i tak nieźle - tak, na dobry początek ... :) pozdrawiam :)
-
kobita...... dołączył do społeczności
-
Witam. Czytałam troszkę na kafe i znalazłam kilka wątków , ale żaden z nich nie roziwał moich wątpliwości. Mam pytanko.... czy tabletka \"po stosunku\" lub wczesnoporonna (nie pamiętam nazwy) może wywołać brak miesiączki przez 2 miesiące? Jeśli ktoś wie lub doświadczył tego to proszę o odpowiedź.
-
Witam, ludziska....po przedwczorajszym i wczorajszym bieganiu na bieżni ledwo doczołgałam sie dziś do pracy....wszystko mnie boli...takie zakwasy....porażka-trzeba wziąć się za kondycję. A oprócz tego to nic mi się nie chce....
-
A co, masz na niego ochotkę, co??? Nic z tego, mojego kochanie za nic nikomu nie oddam :P .
-
Achhh, jak miło z rana poczytać komplement....ślicznoty.... :P...czuję się zaszczycona :D Właśnie szamam z Guciem kacanapkę , się ucieszył jak mu dałam kawałek...aż zakwiczał :D . Kawka na stole, pogoda do dupy,ale to nic.....pozdrawiam wszystkich...buziaczki dla Desti i Robaczka, który ostatnio jawnie mnie ignoruje :O....ciekawe za co się na mnie pogniewał... :P
-
Nooo, witam moje słoneczka..... :D. Dziś byłam z dzieciaczkami i psem na spacerku całe przedpołudnie, śliczna pogoda....a w związku z tym, iż jest ciepło i trza bardziej odsłonić pewne części ciała (znaczy w sensie że mniej ciuchów się zakłada :P ), to postanowiłam od jutra troszkę się odchudzić....no tak z 8 kilo sadełka by się zdało po zimie i świętach zrzucić.... :D I jutro zaś do pracy, kuffffa...... Pozdrawiam.
-
Malvia-może Ty z Desti i Robalkiem do Pawłowic pojedziesz fimować? :P No ja nie mogę...niestety. Idę już lulać...pozdrawiam wszystkich....
-
T. to mój mąż
-
Mąż Desti na szczęście nie płakał...nie mógł sobie na to pozwolić...przecież prowadził samochód.....:P
-
Idę lulać...Gingers mi szumi w główce....chyba czas spać.... :P DOBRANOC wszystkim...:D
-
No kuffffa, chętnie ale dziś nie mogę bo mam terapię po pracy.
-
Ja tez dotaram do pracy ....jak zwykle na styk....punkt 9, czasem mi się zdarza trafić grubo po 9.... :P..... akwa u szklarza....dla niezorientowanych-pękło córce akwa 60L....panika w domu była nieziemska....ryby w wiadrach....pokój zalany.....akwa do odbioru jutro-mam nadzieję że jej się ryby nie wykończą..... gdyby pekło tak moje 240L to bym się chyba kuffffa zapłakała........:O Humorek dziś taki se.......ale pogoda fajna to może będzie lepiej :D....pozdrawiam.
-
Łepetynka mnie boli :O, idę po pyralginę do apteki...niestety apapy czy inne ibupromy mi nie pomagają.....żebym jeszcze coś wczoraj wypiła to wiedziałabym chociaż z czego mnie boli-a tak-zgaduj człowieku :O....może z obżarstwa-to jedyne co robiłam w święta.
-
Obawiam się , że scenariusz mojej rodziny wyglądałby tak: przyjeżdżamy, z samochodu wyskakują smoczątka-moje córy :P, wychodzi T.....rozkładamy koce, wyciągamy jedzonko......T kładzie się na kocu i zasypia.....ja biegam jak porąbana za moją 5-letnią niezwykle żywiołową i absorbującą córką pilnując żeby się gdzieś niechcący nie utopiła albo nie wpakowała się w inne kłopoty (co jej niezwykle łatwo przychodzi-To miał być chłopak), A Z DRUGIEJ STONY-STEREO-MARUDZI MOJA DRUGA 13-LETNIA CÓRKA KTÓREJ SIĘ WIECZNIE NUDZI....ACZKOLWIEK TO NIE JEST PEWNE BO ONA LUBI ŁOWIĆ RYBY....CO ROKU ROBI TO NA MAZURACH W LATO. Jak widzicie to nie może się udać.... :P
-
a ja jutro się byczę....na całego.... :P