Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aliwe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Aliwe

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Bardzo sie cieszę ze tu napisałam.Jestem tu sama i nie mam z kim o tym pogadać, Wiecie może Eks na razie nie czepia się mnie tak, bo wsumie nie mozemy pogadać bo ona nie zna polskiego a ja nie znam na tyle szweckiego.Na początku zwracała sie do mnie trochę nie ładnie, było mi przykro.ale ostatnio dzwoniła nie było lubego, podałam jej numer do biura i nawet podziekowała, ogólnie mogę powiedzieć ze myła miła.Ale czy jest fajna to nie wiem . Czy jest normalne że synek wsumie nie ma swoich ubran tylko ubrania od mamy albo taty. Zawsze dzwoni żeby małego ubrać w te same ubrania w których go przysłała, kiedyś go wysłałam w innej bluzie bo jej była brudna i nie zdązyłam wyprać to taką awanture zrobiła że szok. Ostatnio za to ubrała go do przedszkola w takie spodnie ze ja na podwórko nie wiem czybym go wysłała. Teraz nie wiem co mam zrobic , napewno nie puszczę go spowrotem w te spodnie, chyba zapakuje je w torbę i mały weźmie ze sobą. Współczuje wam dziewczyny i nie zazdroszcze, może w koncu cos sie u was zmieni. Nie wiem poco się szlajać po sadach, przecież można sie dogadać.Naprawde jednym to się chyba w głowach poprzewracało. Kwiatku moze jednak nie zrzucaj jej ze schodów, szkoda tylko nerwów.:)
  2. Aliwe

    DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

    Witam panie! Poczytałam sobie z grubsza to co piszecie i tak sobie pomyślałam ze ja tez napisze.Ponieważ od nie dawna jestem w podobnej sytuacji jak wy, to zaczełam sie zastanawiac w co się pakuje i jakie problemy mogą mnie spotkać.Od nie całego roku mieszkam z meżczyzną który od trzech lat jest rozwiedziony i ma synka (5 lat).Synek jest 2 tygodnie u nas tydzień u swojej mamy.Narazie nie mamy większych problemów, z synkiem sie dogaduje, eks raczej sie nie wtrąca,ale czasami boję sie ze to mnie przerosnie.W sumie to mój pierwszy tak powazny zwiazek, bardzo kocham mojego Lubego i jego dziecko, chociaż czasmi wydaje mi się ze nie mam sił i wszystko mnie irytuje, wtedy jestem zła na siebie. Wszystko dusze w sobie. Powiedzcie i czy to jest normalne, czy ja poprostu nie nadaję siedo tej roli, czasami zastanawiam sie czy ja wogóle nadaje sie na matkę, bo czasem brak mi cierpliwosci, ale czy zwykłej matce nie brakuje cierpliwosci do swoich dzieci?
  3. Aliwe

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Hej! Ja mieszkam w Szwecji dokładnie w Örebro co prawda nie długo i próbuje nauczyc się jezyka, poniewaz nie mam zdolności przyswajania obcych języków idzie mi to bardzo cieżko i mozolnie.Teraz czekam na odpowiedź z Migrationsverket(-zezwolenie na pobyt), jak dostanę to pójdę do szkoły i może będzie mi łatwiej.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
×