Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

idrisi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez idrisi

  1. Zapka dzieci masz prześliczne!!! A Zuzia to chyba do Ciebie podobna??? Pozwolę sobie wysłać Ci zaproszenie na nk:)
  2. Sylwia - ubieglas moje pytanie, hehe mówiłam ze jedzą podobnie:)
  3. Z jedzeniem chyba nie pomogę, moja caly czas je po 120ml mleka + pierś, jeśli jestem w domu a nie w pracy, czasami też nie zje, ale mówi się trudno i wylewam... Też wlaśnie przechodzimy z bebilonu pepti1 na 2 i 2 samej to nie chciala w ogle jeść, 3 dni strajkowala i na samej piersi byla, teraz mieszam 1 z 2 i powoli zwiekaszam proporcje na korzyśc 2... Sylwia czy Twoja Ula jest na samej piersi, tzn bez mleczka modyfikowanego??? Bo jesli nie to ciekawa jestem ile zjada z butli, nasze dziewczyny podobne chyba wagowo są:)??
  4. Natimp, wlaśnie chciałam Cie prosic o fotke Twego dzicięcia z bujnym włosem;) Liczę, ze Zosia też takie w koncu bedzie miala, bo oboje z mężem mamy ładne, grube i geste wlosy, ale najpierw jej czarne kudelki wytarły się, a teraz odrastaja blond, ale ja też bylam jako mala dziewczynka blondynką;) Myslę, zę najłatwiej zalogować się na fotosiku, dodac zdjęcia i wkleić nam link:) A\' propos - Zosia mial też byc Maksem,a później Frankiem.. Niestety jutro czeka mnie 12 h w pracy, w niedz 6, a potem zaczynam urlop, hehehe akurat się pogoda zrąbala:( Sylwia też mnie irytuje to masowe dotykanie dziecka, a w domu też nie mam tak wychuchane jak kiedys, zwlaszcza, że też mamy psa, a czasu i ochoty na pedantyczne sprzątnaie brak:/
  5. Podpisuję się, też zazdroszczę błogich nocek;) choć dziś nie mogę narzekać bo pospałam z Zosią do 9, ale oczywiście pobudek było mnóstwo tyle, że nad ranem jeszcze Zosia mi zasnęła, pewnie na ten deszcz... Ale leżec tyle w łózku - bosko!!! Tilli - ja też zaufałam Bambino - wydawały mi sie takie extra deliaktne dla najmłodszych dzieci wręcz, a tu taki psikus! Jednak tylko woda do wycierania buźki, niesetety, bo chusteczki ułatwiaja wiele:) Olivkę też obejrzałam, jest słodka, a usmiech ma nieprzeciętny!!! Dziś na popołudnie do pracy - ale mi się nie chce!!! A jutro 12h!!! Chyba zejdę!!!
  6. Walczę też, ale już jestem mam nadzieję na końcówce, z jęczmieniem - zrobił się Zosi w piątek na dolnej powiece prawego oczka. W sobotę podeszła ropa i mała sama sobie ją wycisneła bo oczywiście łapki do oka pchala. Dostałam od lekarki oxycort A i bardzo pomaga, tylko mozna smarować max 10 dni. Ja smaruję na razie 6, widzę poprawę, ale jeszcze posmaruje, bo wiecie co, moja mama była ostatnio 2 dni z Zosią jak ja do pracy szłam, i dzisaj dzwoni i mówi, ze jej sie też robi jęczmień na dolnej powiece!!! Lekarka mówiła, ze to wirusowe, także widać można się zarazić, więc uważajcie na swoje maluchy, bo Zosia też to musiała gdzieś zlapać...
  7. tilli - Zosię kiedys wysypało tak wokół usteczek jak jej chusteczką nawilżaną Bambino wytarłam, bo się upaprała a tylko to miałam pod ręką..Te nasze dzieciaczki takie wrazlwe... Dobrze, ze Olivkę nie swędzi, bo to byloby męczące dopiero i dla niej i dla Ciebie... Zosia też ma coraz gorszą tę wysypkę, a ja coraz bardziej winię mięsko, zwłaszcza, ze jako pierwsze dostała cielęcinę, a teraz wyczytałam, ze moze uczulać... A wszyscy mi radzili kup cielęcinkę...WRRR Jutro odstawiam mięsko i zobaczymy co bedzie. A jeszcze dzisiaj wrąbała calą miche zupki - podejrzewam, że jutro to będzie masakra:(
  8. Sylwia:) butelke z grochem wypróbuje na pewno, fajny pomysl, dzieki:)
  9. A jaj mnie gryzie ta moja łobuziara neiraz!!!normalnie jaklby mi chciala sutka odgryxc!!! a jak jej mówie ze nie wolno to sie smieje, łobuz mały:) mam ja na rekach takze sry za pisownie
  10. Czy właśnie syropek, bo właściwie teraz to oscillococcinum daje i euforbium na kichanie... Nie chciała Zosia siedziec w łózeczku i się bawić zabawkami, ale dałam jej pudełko plastikowe od zabawek i to jest dopiero ZABAWKA:)!!!
  11. tilli:) na pewno się za Wami sąsiedzi stęsknili:) mi sie wydaje, że ludzie lubią małe dzieci mimo wszystko:) a na tę suchośc gardziołka to co? lepiej mieszkanie nawilżyć???
  12. A zębów mamy juz pięć i widzę że kolejny wychodzi, przerąbane!!! Od jakiegos tygodnia biorę mała w nocy do nas do łóżka, nie daję rady wstawać co godzinę, martwię się tylko, że się przyzwyczai, do tej pory spała całą noc u siebie, ale ja jakoś więcej siły miałam, teraz po prostu nie mam siły. Mój mąż zaśnie i nie wie co sie w nocy dzieje, a ja wstaje co godzinę, nie wiem już myślałam , ze moze jej za zimno w tym śpiworku i wyciągnęłam kołdrę, ale z kolei spod kołdry cały czas się wykopuje... masakra jakaś... myslalam, ze może głodna w nocy i mój cycek nie starcza ale ona w nocy butli nie chce wziąć, jak poczuje smoka to tak się krzywi i boje się, ze z kolei sie obudzi...dzisas wykoncze sie przez te noce... powiedzialam wczoraj mezowi ze nastepne dziecko tylko, jesli on w nocy bedzie wstawał, ale juz to widzę... A jak Zośka krzyczy, Wasze też tak mają? Lekarka stwierdziła, że gardło trochę czerwone, ale wcale nie wiem czy to nie od tych krzyków, aż czasami się martwię co sąsiedzi sobie pomyślą...
  13. Dziewczyny, Zosia wstaje w łózeczku na nogi!!! Najgorsze ze podtrzymuje sie za ochraniacz, a jak nagle sie pusci to jest bum!!! Dobrze ze rzadko płacze, najczesciej udaje ze nic sie nie stalo, łobuziara mała:) Ale z oczu jej spuscic nie moge... Dostala jakiejs wysypki na buzi, klatce, raczkach, juz ze 2 tyg, myslałam ze to od jogurtu, ktory zjadlam wtedy, ale to niemozliwe zeby 2 tyg sie utrzymywala. Moze to od miesa? Danis Ty moze cos wiesz... Ewentualnie od kremiku od lekarki, tez go odstawilam, jakis dziwny tym razem przepisala, jakby na glicerynie... Najlepsze, ze lekarka powiedziala ze nic nie widzi, ale pewnie za slabe okulary ma, my tam widzimy... Sylwia, Ulcia faktycznie ma czaderskie wloski, szkoda ze mojej sie tak wytarly, na szczescie odrastaja:) A z tym rzucaniem wszystkiego na podłoge to norma... koszmar jakis...robta głupiego...
  14. Podpisuję się pod słowami Blondi, Neska -WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! BęDZIE DOBRZE!!! GłOWA DO GóRY!!! URODZINOWE CAłUSKI!!!:):):)
  15. Blondi smaruję smaruję i troszkę pomaga ale nie tak calkowicie... Fajnie że Twojemu Kasperkowi podoba się żlobek:) To ważne zeby wiedzieć ze dziecko jest w dobrych rękach:)
  16. Acha, Zosia pieknie siedzi i juz w lozeczku to by sie tylko dzwigala do wstawania łapiac za szczebelki, a na kocyku jak ja zostawie to zaraz na podloge sie przemieszcza:)
  17. W skrócie co u nas - odkąd wróciłam do pracy czasu mam tyle co nic...Ale i tak cieszę się każdą chwilą spędzaną z Zosieńką, sama nie mogę uwierzyć ze jutro kończy pół roku!!! Jak ten czas leci!!! Mnie się ciągle czasami wydaje, ze "TO" było dosłownie wczoraj:) Zosia siedzi jak się ją posadzi, podtrzymuje się łapką, a czasem przewróci się na nos, ale dzielnie próbuje złapać balans... Jak ją ciągnę za rączki z pozycji leżącej to nie tylko siada, ale już i wstaje na nóżki i oczywiście teraz to najlepsza zabawa jest, tylko staram się tego nie nadużywać, boję się o jej układ kostny delikatny jeszcze... Przewraca się na brzuszek, i na plecki też czasami, ale ciągle woli przewracać się przez lewy bok - czyli jakby przez jej słabszy, ale myślę, ze każdy człowiek ma którąś stronę sprawniejszą a poza tym wyrówna się... Kiedyś jedna lekarka mnie wkurzyła, bo stwierdziła, że Zosia ma jedno oko większe a drugie mniejsze, miałam schizę na tym punkcie, ostatecznie pogodziłam się bo moja mama stwierdziła, ze też ma i faktycznie ma, ale przez 30 lat nie zauważyłam;) no więc pogodziłam się z faktem i tyle, a tu proszę - wyrównało się samo, po prostu rozwój i tyle, jedne dzieci szybciej inne wolniej i nie ma się o co martwić:) Tylko żeby jeszcze spała mi lepiej, a ona jak zając, od paru mcy telewizji nie oglądamy wieczorami, żeby jej nie obudzić, a ze w dzień też nie, więc nie oglądamy w ogóle hehehe na dobre pewnie nam wyjdzie:) Jeszcze nie podawałam Zosi mięska ale w najbliższych dniach planuję, chociaż w zasadzie to je z obiadków tylko marchewkę z pietruszką i ziemniaczkiem, więc może powinnam najpierw jakiś szpinak jej wrzucić albo kabaczka? My akurat robimy zupki Zosi sami i na ogół ładnie zjada, choć nie można jej rozpraszać, dzisiaj u koleżanki, która ma córeczkę starszą o 2 dni:) Zosia dostała marchewkę z ziemniaczkiem z Hippa zjadła połowę słoiczka krzywiąc się niemiłosiernie, podczas gdy w tym czasie Zuzia - córka koleżanki - wciągnęła cały i jeszcze się domagała:) Ale spróbowałam tego hippa i porównując do mojej zupki to strasznie kwaśny był, a my niedługo wyjeżdzamy i planowałam Zosi słoiczki dawać a nie gotować już. Mam nadzieję, ze coś jej w końcu przypadnie do gustu... Gosiaczek -współczuję...
  18. Małpeczka - olej pomarańczę!!! Dziewczyny, czytam Was i jestem z Wami tylko czasu tak mało, jutro napiszę co u mnie, obiecuję - mam wolne to czasu więcej...Tak na szybko - Zosia ma 3 ząbka lewą górną jedynkę, i widzę że siekacz też rozpulchniony choć powinna wyjść prawa górna jedynka teraz... W apogeum wychodzenia ząbka Zosia też się budziła co 20 min przez dwie noce... Było ciężko choć ja cały czas wstaję do niej w nocy przynajmniej 3 razy - ciągle karmię w nocy, choć przed powrotem do pracy budziła się już tylko raz... Całuję Was i nasze dzieciaczki:) Blondi wydaje mi się ze to może być trzydniówka, ostatnio koleżanki córeczka, która jest w wieku naszych pociech miała, i też wysypka tak dokładnie wyglądała plus gorączka ok 39 stopni. Całuski:)))
  19. Gosiaczku - wspłóczuję sytuacji z mężem, oby wszystko ułożyło się po Twojej myśli. Zajrzałam na stronkę z Twoimi zdjęciami i faktycznie Twój mały nie jest taki małe hehehe:) a Twoja córcia to zdarta skóra z mamusi, no a Ty z grzyweczką wyglądasz po prostu bosko, strasznie mi się podoba zdjęcie jak karmisz małego:) Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki:) Was dziewczyny też pozdrawiam, podczytuje ciągle tylko na pisanie brakuje czasu... Dla tych, które pracują i maja czasami dość, mam "pocieszenie" - ja pracuję przynajmniej 2 dni w tyg po 11 godzin - od 11 do 22 to dopiero jest beznadzieja, widzę Zosieńkę rano jak szykuję ją do mojej mamy i jak wracam wieczorem, a potem w nocy na karmieniach:) W ogóle jak poszłam do pracy to zaczęła mi się w nocy częściej budzić, bo zanim wróciłam do pracy budziła się tylko raz o 3. Teraz przynajmniej 3 razy, bo bywa ze więcej... Ostatnio miałam taki tydzień ze chodziłam na rzęsach, wstawałam do niej co pół godz, ale to chyba ząbki, widzę, że teraz górne jedynki będą wychodzić... Powiedzcie mi dziewczyny ile kaszki manny trzeba dodawac do warzyw - Zosia od niedawna dopiero zupki wcina warzywne - przez ten jej wrażliwy brzuszek też muszę ze wszystkim ostrożnie postępować, a kiedy mięsko wprowadzić? I czy gotujecie mięsko osobno czy razem z warzywami? No tak oczywiście te z Was, które nie dają słoiczków;) Całuję mocno, Zosia u mojej Mamy na działce, idę jeszcze chyba przykimać z pół godz przed wyjściem do pracy;)
  20. Gosiaczek, moja Zosia to normalnie śpi 2x30 min, wyjątkiem są dłuższe drzemki;) ale faktycznie może to ząbki, Zosi jak wychodziły to była bardziej marudna przez 2 tyg, miewała nawet momenty histerycznego płaczu, choć my nie domyśliliśmy sie, że to zęby (miała 3,5 mca) i myśleliśmy, że wymusza noszenie na rękach...ach! człowiek się uczy na błędach:) A propos płaczu - moja od jakiegoś czasu budzi mi się z takim właśnie strasznym płaczem, krzykiem, najczęsciej jak ją położymy spać na noc to po pół godzinie lub godzinie, choć w czasie dnia też kilka razy się zdarzyło - czy któraś z Was się z tym spotkała u swojego dziecka? Na szczęscie szybko się uspokaja, ale ponieważ to się zaczęło powtarzać, może nie regularnie, ale często, powiedziałam o tym lekarce wczoraj, a ona pyta od kiedy - no i wyszło mi, że od mca, a ja od mca wróciłam do pracy... Właściwie mogłoby to być przyczyną - w lipcu przynajmniej 4 dni w tyg pracowałam do 22 więc małą kładł mąż, lekarka stwierdziła, ze to może rodzaj lęku, bo mnie przy niej nie było jak się np obudziła... Teraz na szczęscie będę pracować tak tylko 2 dni w tyg... Mam nadzieję, ze to się jakoś unormuje... Moja mama zaczęła mówić coś nawet o przelewaniu wosku - takie tam zabobony - strasznie mojego męża tym wkurzyła. I mam nadzieję, że to nic gorszego nie jest... Ciekawe co u Małpeczki - słyszałyście, że ten pobór do wojska to już ostatni? od stycznia ma być zawodowe, czyli na ochotnika, mam nadzieję, że się jednak wywinęli, bo jak nie, to byłby to straszny pech! Miłego dzionka, ja zaraz do pracy wyskakuję:)
  21. poprawiam, bo coś się rozjechało, dobra spadam do pracy:) buźka:) Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...21tyg. 6690...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..21tydz 7110..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..18 tydz 7400g zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...19tyg...6550g.67 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 18tydz ..7600g Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..21 tydz..6150/59..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...20ty 7530g/ ok 74 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...14tydz 6300/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63
  22. " nie muszę czytać Waszych bzdet od iluś tam miesięcy czy lat, żeby wiedzieć kto robi błędy w tekście biedna małpeczka od wczoraj stała się dyslektykiem " pomarańczowa, jak już wytykasz innym błędy, to sama pisz poprawnie, powinnaś napisać - nie muszę czytać Waszych BZDETóW!!! czekam na atak:)
  23. Dziewczyny, piszecie o kaszkach, moja Zosia to zjada 30ml tylko, robię 60 ale zje połowę zawsze, myślę, że ją zapycha szybko, za to marchewkę gotowaną rąbie aż miło:) Zosia też się budzi o 5 codziennie, mimo, że idzie około 20, myślę, że taki ma etap, zresztą ona nigdy dużo nie spała... Odkąd wróciłam do pracy mam więcej pobudek nocnych i to takich długich, bo Zosia od cycka się oderwać nie chce, śpi przy cycku, a próby odłożenia do łóżeczka się nie udają, myślę, ze nadrabia cały dzień, kiedy mnie nie ma... A już było tak ładnie, budziła się raz o 3 na jedzenie, a teraz ok 24, 3, no i 5 rano... A bywa, ze siedzę z nią po godzinie albo i dłuzej...Skutek taki, ze jestem nieprzytomna... A najlepsze, że mała usypia koło 20, ja wracam ok 22.30 i prawie zawsze ledwo wejdę w drzwi, to mała się budzi, nie wiem, chyba mnie wyczuwa:) uaktualniam Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...21tyg. 6690...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..21tydz 7110..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..18 tydz 7400g zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...19tyg...6550g.67 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 18tydz ..7600g Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..21 tydz..6150/59..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...20ty 7530g/ ok 74 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...14tydz 6300/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63
×