roxien

justka_pl---> zgadzam się z Tobą w zupelności. Ja kiedyś broniłam się od aparatu rękami i nogami. I człowiek na stare lata w końcu zmądrzał i dobrze;). Kiedyś to człowiek się wstydził, jakby to nie wiadomo co było. A teraz popatrzeć dookoła to tyle osób nosi aparaty. I tylko się zerka kto jaki ma. A to porcelana, ooo metalik, oooo i gumeczki kolorowe. Aż można ześwirować od tych kolorów;) Aparaty są super;)

RedSpinka--->niesamowita poprawa, jestem pod wrażeniem. Gratuluję:)

voldtekt---> nie wiem jak to jest mieć separatory, bo ich nie miałam. Z tego co słyszałam od innych osób ciężko jest w tym jeść. Aparat to nie taka straszna sprawa i pewnie powie Ci to wiele osób. Samo założenie nie boli, natomiast później czuć nacisk na zęby. Ale to kwestia czasu( przecież każdy musi się przyzwyczaić). Oczywiście u każdego jest inaczej. Jedni bardziej odczuwają ból, u innych może zupełnie go nie być. Szybko przechodzi, później już tylko bolą pojedyńcze zęby i nie jest tak tragicznie. Da się przyzwyczaić do niego, to kwestia czasu, a zapomnisz że go masz i będziesz wcinała już wszystko. A i jeszcze po każdej wizycie przez pierwsze dni bolą.

peppa07 ---> dziękuję;). Jakie to miłe gdy ktoś zauważy, że jest już lepiej;)

peppa07---> szkoda, że nie masz. Wszyscy by chętnie zobaczyli. Mi tam też szybko 2 miesiące zleciały, sama nie sądziłam że to tak szybko leci. Na aparacik nie narzekam;). Dziś patrzę w lusterko, a tu się robi przerwa między 1 buuu, mam nadzieję że nie będzie większa. Z drugiej strony widać, że ząbki się przesuwają;)

hm hm hm hm---> moim zdaniem nie ma sié mniejszego powodzenia. Mi tam wszyscy znajomi ,, faceci,, mowili ze aparat jest sexowny.

peppa07---> zazdroszczé:) ale wszyscy tego doczekamy. Masz jakies fotki? Jesli tak mog£abys wstawic?

pewnie, ze widac roznicé:). Twoja prawa jedynka sié ruszy£a i 2 inaczej tez wyglàdajà;). Gratulujé efektow:) pozdrawiam;)

Moniś87---> dziékuje;)

Moniś87--->jak za£ozy£am aparat mia£am bezbarwne, zeby moc sie przyzwyczaic. Po nastépnej wizycie zafundowa£am sobie czerwone:). Pozniej ze wzglédu na to, ze wyjecha£am za granice na 2m-ce, orto nie zak£ada£a mi ligaturek, a to dlatego zeby zéby mi sié nie rozesz£y. Nie posiadam wiéc ligaturek na zameczkach od 2 sierpnia, mam tylko cienkie druciki oplàtane o zameczki. I czekam do pazdziernika na zmiany:)

wiem, bo innego wyjscia nie ma. Ale trzeba przyznac jakos tak milej na sercu sié robi, kiedy cz£owiek sié usmiecha i pokazuje kolorki;)

rozpisaliscie sié na temat tych wspania£ych ligaturek, a u mnie buuu niee ma ligatur:(. Mam tylko szare druty;(, juz mam dosc szarosci ja chce kororka:) ...jeszcze tak d£ugo muszé czekac na wizyté:(

chyba wszycy na wakacje ruszyli, boostatnio jakos tak malo postow sié zrobi£o:(

ja jakos nie zauwazy£am tego zeby mi zéby pozo£k£y. W przeciwnym zazie, bo od czéstego mycia zdaje sié jakby by£y bielsze:)

moja orto po zdjeciu rtg powiedzia£a ze 8 mi nie wyrosnà( a przynajmniej te na dole), a to dlatego ze siedzà w dziàsle w takiej pozycji, ktora uniemozliwia im wyjscie. Wiéc jakby co czeka mnie chirurg. Pewnie jeszcze duzo czasu up£ynie, zanim sié wszystkiego dowiem i bédé juz w 100% wiedzia£a co dalej z leczeniem. Poki co moje gorne zàbki prostujà sié, a ja z kazdym dniem to coraz bardziej widzé;). Nie mam jeszcze idealnych, ale wiem jedno. Gdy patrzé na moje fotki przed za£ozeniem,( buuu :( )roznica jest kolosalna:p. Gdybym mog£a cofnàc czas to pewnie wczesniej bym zdecydowa£a sié na aparat. Jak cz£owiek pomysli jaki by£ kiedys przewrazliwiony na punkcie zébow to az nerwica bierze. A teraz sié szczerzy kazdemu w aparacie:p pozdrawiam wszystkich ze s£onecznej Bruxelli

dodalam jeszce nowe fotki. To juz z ponad 2-u miesiecznego stazu:)

Nibinwing---->swietny kolor gumeczek:) . Mi to juz normalnie sie marzy jakis kolorek, a nie te szare druty oplatane o zameczek:( Ale coz musze do pazdziernika wytrzymac, do kolejnej wizyty.

madzia14102---> doskonale Ciebie rozumiem, przeciez kazdy chcialby miec idealne zabki:)

madzia14102---> ja tez uwazam ze Twoje zabki sa ok. Chcialabym miec wszystkie juz tak rowne:).

nie bede odstawala, bo tez zabieram sie za porzadki:p do uslyszenia:*

coz za piekne kwiatki:p

Ja mialam na 1 wizycie wszystko: wyciski, rtg i plan leczenia. I raptem zajelo mi to wszystko pol godz( bo musialam w inne miejsce spacerowac na rtg). A od pierwszej wizyty do zakladania aparatu czekalam 2 tyg, musialam jeszcze zeba usunac. A w tym czasie luka po zebie miala sie zagoic:)

justys93_XD---> a dziekuje

moze i masz racje, ale to sie okaze

u Ciebie to chociaz jest nadzieja. U mnie niestety nie ma mozliwosci, aby kiedykolwiek wyrosly:(