sunia__agunia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam po wakacjach. Właśnie jestem po maratonie. Wiedziałam,że Laura Łącz dobrze będzie grała psychiczną. Może dłużej pociągną ten wątek. Od początku się dziwiłam na co Jackowi dwie asystentki. Do przekładania tych teczek i segregatorów by zakupił jakiegoś inteligentnego robota od Japońców. :) Przecież one tam nic innego nie robią. Byłoby taniej i spokojniej. Ale tak jak ktoś pisał wyżej pewnie będzie tak,że Paulina będzie nianią Agatki. I będzie mogła do woli latać z dwójką do lekarzy. Prześladującą Barbarę by sobie darowali. Nudą wieje. Dla Pawła to drżenie rąk to na pewno tragedia. Dla chirurga taki cios, nawet dzielnie się trzyma. Dominika jakaś podejrzana faktycznie, jakąś sztucznością jedzie. I nie wiadomo czy to wina miernej aktorki czy coś wyjdzie, jakieś oszustwo. Ale jaka by nie była to Michał jest cham, prostak i burak pierwszej wody. Zdrowy facet w sile wieku zamiast się wziąć do roboty to chodzi i smęci tylko. Wiadomo z kasą nie wesoło wyszło ale Jerzy go spłaca ile może a ten ciągle jęczy jak baba w okresie menopauzy. Ciekawe czemu Zyty nie ma. Maciek, jego mieszkanie i preclownia doprowadzają mnie do nerwicy. Jego by trzeba na oddział zamknięty i psychiatrycznie podleczyć a nie mieszkanie treningowe. Na miejscu innych rodziców lokatorów zrobiłabym awanturę, że sobie nie życzę żeby moje dziecko przecież też niepełnosprawne mieszkało z tak agresywnym typem. Moni i Feli nuuuuuda. Jasiek i spotkanie z babcią pod jedynym warzywniakiem w stolicy, bez komentarza. Beata i jej nadopiekuńczość. Bożesz ty mój. Jeszcze nie słyszałam o przypadku żeby dziecku się coś stało od pomagania w domu. Szczególnie w takiej sytuacji. Ludzie mają po troje czworo rodzeństwa alkoholizm i przemoc w domu i dają radę. A ta traktuje Małgosię jak jaśnie panienkę jakąś. A za parę lat będzie jęczenie,że dziewczyna dwie lewe ręce ma. Miło że Miłosz przez kilka miesięcy nie może znaleźć pracy. Trochę realiów zapodali. Na tacierzyński by poszedł i ok. :) Koziełło i traktowanie kolekcji jak dziecko nawet mnie bawi. Szkoda,że nie wspomnieli nic o 20 leciu serialu. Mogli coś powspominać
-
http://swiatseriali.interia.pl/newsy/seriale/klan-380/news-klan-gabriela-wyladuje-w-psychiatryku,nId,2425019 Czytaliście ten artykuł. Początek nieco jest mi niejasny. Gabriela przejdzie załamanie to ok rozumiem ale Wilczyński postanowi byłą ukochaną umieścić w szpitalu. Roman chyba nie jest były i nie nazywa się Wilczyński? Agata nazywała się tak po ojcu, który umarł kiedyś i ona przywiozła jakiś diament po nim czy coś takiego? Czy ja coś mylę czy nie pamiętam?
-
I po Klanie. Obejrzałam ostatnie odcinki. Miłosz jełop nad jełopy i więcej szczęścia jak rozumu. Ale podobała mi się scena jak Bolek mu mówił żeby się nie martwił, że mu pomoże, że dadzą radę. Taki prawdziwy ojciec. Jakby mi dzieciar wymyślił wakacje w Norwegii to bym oddała do adopcji. Bo u nas mało zimna cały rok. Ale okazuje się, że pół Klanu przepada za zimnem. Janusz z Rafałem tak się zarzekali, że żadnych wspólnych wakacji a teraz będą się kisić w jednym kamperze czy jak to tam się nazywa to auto. Ciekawe czy Natalia jeszcze będzie coś kombinować po wakacjach. I mam nadzieję, że Maćka i Martynę wyślą do tego domu na próbę ale nam oszczędzą scen z nimi. Moni i Feli ślub w sierpniu, nie pokażą nam takiego wydarzenia? :) Oni chyba z 10 lat są razem albo i lepiej No i akcja Jurek Michał i Dominika. Bożesz ty mój cytując klasyka. Jerzy jaki realistyczy w ostatniej scenie i to dramatyczne "przepraszam" Lata temu to już bym zaczęła tęsknić do września a teraz mi się nie chce. Co za czasy. Myślicie, że będzie we wrześniu świętowanie 20 lecia serialu? Czy TVPIS nie pozwoli? To chyba do zobaczenia po wakacjach, na koniec sezonu forum trochę odżyło. Bardzo to miłe. :)
-
Faktycznie Wojtek mu było. A Cyrwus serio Klan zamienił na Wspólną? Nie oglądam to nie wiem . Ale naprawdę awans zawodowy z jednego tasiemca do drugiego :)
-
Drugi mąż Moniki się nazywał Nawrot (imienia nie pamiętam), był współwłaścicielem EL-Medu. Wywinął orła pod prysznicem na śmierć. A Monice w spadku zostały się udziały w klinice. Paweł był wściekły A tego zdania wyżej też nie zrozumiałam hihihih
-
gość dziś Skoro wszystko podają w czasie rzeczywistym to czemu nie wyniki matur? Beata Elżbiecie mówiła,że Jasiek wszystko na 90% zdał.
-
Wszyscy, biedni maturzyści do końca czerwca muszą czekać na wyniki a Jasiek już wszystko pozaliczał na 90%. Ale faktycznie na dziś to tylko on się został jako spadkobierca apteki. Bo niby kto? Bliźniaki Michała? Małgosia? Może na Stefanka czy Marysie będą czekać. Agatę wywieźli do Białegostoku i chwała za to scenarzystom, oby na zawsze. Dlaczego bronią Gabrieli bycia z córką to nie rozumiem? Chyba każda matka by chciała być ze swoim chorym dzieckiem, nawet dorosłym. Śmiać mi się chciało jak barman Jackowi się zwierzał ze skoku w bok. Aż czekałam,że Jacek powie "Człowieku, co ty możesz wiedzieć o skokach w bok". Ekosekta też już mnie nieco wkurza, taka zapchajdziura. Oglądam Klan na Vod hurtem w sobotę z całego tygodnia. I chyba muszę zacząć przewijać sceny z preclami, bumerangami itp. Dziś mi się śniło, że się w Netto rzuciłam na precle bo w promocji były po 6 zł za dwa opakowania. Koszmar. A nawet nie lubię precli.
-
Scena Olki i Natalii prawie super :) Brakowało mi tylko złapania się za kudły. Jak to bywało w kultowej Dynastii. Może kiedyś się zdarzy taka akcja. Coś mi się zdaje, że Paweł tylko rozgłosu książce Daniela narobi tym procesem. I muszę się wam do czegoś przyznać...Mimo, że tyle czasu nie ma Krystyny to jakoś nie mogę przywyknąć do Wigi na Truskawieckiej. Jak gadali o tym, że Paweł zazdrosny o ojca Julity to myślałam, że Krysia by go lepiej przekonała, albo by z Pawełkiem porozmawiała żeby ojcu przykrości nie robił. Jak się Wiga przedstawiała Korbasowi Jadwiga Dębicka Lubicz. To sorry Lubicz to Krystyna była chciałabym jej powiedzieć. Może to już choroba psychiczna jaka? :)
-
Panowania Jacka i Pawła ciąg dalszy ech. Jacek załamany, strasznie wygląda prawie jak żul. I już widzę jak dyrektor banku nie może wziąć urlopu na taką okoliczność tylko snuć się po biurze. Przecież i tak nic konstruktywnego nie robi w pracy. Znajomi Agnieszki wkurzający. Janusz tego całego guru też mógł namawiać żeby kiełbaskę wciągnął bo pyszna i zdrowa. A już dziecku jajecznicy żałować to w ogóle przegięcie. To się Rafałek zdziwił uczciwością i bezinteresownością Natalii, może wreszcie przejrzy na oczy. Pawełka bardzo lubię. Fajny chłopak i gra naturalnie. A wujek Bolek, a tata Julity? czy jak jej tam. Fascynacja nastolatka, fajnie pokazane. Córka Jerzego nic nie podobna do tatusia. I coś mam przeczucie, że jak już wyjdzie, że to córeczka to najbardziej będzie się rzucał Michał wzór cnót wszelakich. Jasiek i to jego wieczne napalenie-mogliby sobie darować No i należy się spodziewać tłumów przy budce preclowej. Na pewno cała Warszawa i okolice będą się zaopatrywać u Maćka. To Grażynki, wiesz jak się negocjuje z Maćkiem i tak to jest jak się jest rodzicem. Jasne jak się ma rozwydrzeńca to tak się ma. Ludzie z normalnie wychowanymi dziećmi nawet tymi z niepełnosprawnością mają lżej.
-
Nie no, panowanie Jacka i Pawła mnie załamało. Przecież Jacek jeszcze do niedawna bywał na różnych imprezach lubiczowych. I też wszystkim panował? Poniosło scenarzystów. I co mu na koniec odcinka ten cycek kurczakowy zrobił, że się tak nad nim znęcał? :) Martynka nie wie w co się pakuje, biedna dziewczyna. -Martynka chcę buziaka! -Maciek nie teraz obiad robię -Martynka ale ja chcę! Teraz, natychmiast chcę buziaka!! I foch i trzaskanie drzwiami itp. Niestety tak to widzę. Najważniejsza rzecz w nowym domu-trzepaczka. Ech...
-
To że Agata będzie w śpiączce to prawda??? Jak tak to niech pan Bóg scenarzystom wynagrodzi. Oby przynajmniej do wakacji. Kiedyś był jakiś serial gdzie jakiś bogaty dziadek tak tylko leżał i leżał milion odcinków. Tytułu nie pamiętam :) To u nas też by można czemu nie. Nie mogę znieść Agaty. A z drugiej strony Monika mnie wkurza. Gabriela ma się nie martwić ciężarną córką lecącą gdzieś samolotem ale jej synuś to co innego. Bo proces, bo hiv, bo książka wrr. Akcja z rosołem zupełnie niepotrzebna. Kamila z tym Borysem też przesadza, sama nie wie czego chce. A on chodzi za nią jak piesek. Obraziłby się na dłuższy czas to by może doceniła.
-
Żeby tak Agata wyjechała do tej Brukseli i nie wracała do wakacji. Jakaś zagrożona ciąża czy ratowanie Szili czy cokolwiek niech wymyślą bo nie trawie kobiety. Bardzo proszę. I tak się zastanawiam jak Jacek mógł się z kimś takim związać po Beacie. Mówię o czasach przed zaginięciem Beaty. Była stanowcza, konkretna, z własną firmą. A potem się przerzucić na taką miągwę tragiczną. Przecież ludzie się aż tak nie zmieniają i swoich upodobań. Agnieszka na macie do obrzydzenia. A coś dzieci znikły z Klanu Pawełek, Kasia, Zosia. Może te odcinki były nagrywane podczas ferii. Natalia może nawywijać coś. Kamila i Borys nawet ciekawie się wątek rozwija. No i jestem ciekawa starcia Pawła z Danielem. Moni już wymiękła zobaczymy co będzie dalej. Ubawiła mnie odpowiedź Daniela na SMSa Feliksa. "trudno" hihihi. Każdy głupi by się kapnął, że to celowe ale Moni oczywiście musiała rozpaczać.
-
Trzeba spacje pousuwać bo głupie forum uznaje za spam
-
https: //www.youtube.com/watch?v= Ue5r8wyPWj0 https: //www.youtube.com/watch?v= NFsj9CpIisU&t=7s https: //www.youtube.com/watch?v= qtyUad8S-b0 Proszę bardzo :)