sunia__agunia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sunia__agunia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Ech ja to chyba jakaś dziwna jestem. Ale zawsze jak mi się coś przewróci, rozleje to biorę jakąś ścierkę, ręcznik papierowy czy coś takiego i wycieram. A nie jak Zyta wywraca oczami i siada umęczona za biurkiem. Koleżanki też niezłe mimozy. Biedny Jeremiaszek jakieś lumbago go chwyciło. Z Rafalskiego psycholog jak z koziej d... trąba skoro dla niego zachowanie Małgosi jest normalne. Takie pytanie mam dlaczego ostatnio piszecie tu częściej o tym co będzie niż o tym co jest?
-
Faktycznie Palnik dzięki za przypomnienie. Leszek znowu pakuje się w kłopoty. ale on już tak ma Jak usłyszałam, że Elżbieta jest dumna z Michała to padłam. Naprawdę powodów do dumy ma mnóstwo Biedny Pawełek się obwinia. A Pedro taki grzecznie leżący to jakby nie Pedro. Już mnie nudzi nieco wątek Małgosi i sekty. Powinni przyspieszyć. Może coś ruszy jak Beata włączy sledzenie dziecka w telefonie :)
-
Uśmiałam się jak Beata się dziwiła skąd u Małgosi tylko pogardy i sarkazmu wobec tej Jowity. Od razu bym jej powiedziała, że nieodrodna córka mamusi. Widziała jak Beata traktowała, jak się odnosiła do Ramony to się dziewczynka nauczyła. Nie wiem po co tej udawanej dziewczynie Jaśka zmieniali imię. Czemu nie mogła być po prostu Izą? Hanne po stu latach odnaleźli Bożesz ty mój. Pamiętacie przed kim kiedyś ukrywał się Leszek? Nijak nie mogę sobie przypomnieć ksywy tego bandziora.
-
Zytowe "pani" mnie osłabiło. I trochę przesadzili z tą charakteryzacją nieszczęśliwej Zyty. Rozumiem tragedia, strata dziecka, rozwód ale przy pakowaniu wyglądała jak ostatnie stadium białaczki. No i trochę ogołociła Michałowi mieszkanie. Dobrze, że chociaż ten żyrandol zostawiła. Fajne imieniny Elżbiecie urządzili. Lubię takie klanowe rodzinne scenki. A piosenka z Zakąsek już mi bokiem wychodzi.
-
Jak mi się ten sezon nawet podoba to dziś ręce mi opadły. Dialog między Alicją i Anią. Alicja: Musimy jeszcze iść na cmentarz do Krysi bo wczoraj nie mogliśmy Ania: Kaczki kwaczą, kury grzebią Się ktoś musiał nieźle nagłowić żeby taki debilizm wymyślić
-
Jeszcze dziś na Jerzego liczyłam, że synusiowi przemówi do rozsądku a tu prawie go po ramieniu poklepał bo tak mu ciężko wrrr. Patologia normalnie. Matka Zyty zachowała się standardowo jak chyba każda matka by zrobiła. Zabrała ją a dalej się zobaczy co będzie. Może jeszcze Kamila dzieciorobowi powie parę słów prawdy. Wątek Moni i Daniela ok może i ciekawy ale jak już się zapowiada że pół Warszawy zaangażowane żeby zwerbować z powrotem Beatę do sekty to przegięcie :) Byłoby fajnie gdyby nie Surmaczowa i wyjące Zakąszczanki czy jakby to odmienić.
-
Właśnie widziałam zapowiedź nowego odcinka Ojca Mateusza, w którym będzie Małgosia. Chyba popatrzę jak jej pójdzie w innym serialu.
-
Mi akurat Kamila pasuje ale żeby znaleźć Daniela to się musieli naprawdę naszukać. Ktoś wie jak się nazywa ten aktor? Chciałabym zobaczyć go poza Klanem. Feliks podjął chyba pierwszą w życiu męską decyzję. Też bym się wyprowadziła na jego miejscu. Niech się Monika sama użera z synusiem.Facet uzależniony od hazardu znalazł pracę w salonie gier, uśmiałam się serdecznie. Olka jaka prawa obywatelka, lewego zwolnienia by nigdy nie wzięła. Ciekawe czy Ewa jeszcze będzie występować i czy wspomną o wuju Stefanie Ela w scenie z Michałem mi się podobała. Lubię ją jak nie jest taka tiu tiu tiu. Powiedziała mu parę słów prawdy. Ogólnie muszę powiedzieć, że podoba mi się Klan w tym sezonie. Taki bardziej klanowy jest niż ostatnie lata. Dali by tylko spokój Zakąskom i by było super
-
No to chyba teraz się okaże, że Daniel z Beatą byli w jednej sekcie. I teraz tylko ona będzie umiała z nim rozmawiać. Może scenarzyści poszli po rozum do głowy i skupili się na prawdziwych Lubiczach jak było na początku i stąd brak Cześki i Leszka i Bogny
-
Do tego co mnie wywołał o synu marnotrawnym to o Jaśku miało być, szybciej myślałam niż pisałam i mi urwało trochę wątek zdaje się. No to nas Daniel nieźle zaskoczył. Trochę bez sensu by było że wprowadzili na nowo jego postać tylko po to żeby umarł. Małgosi kłamanie średnio wychodzi. Nastolatki teraz chyba lepsze są w zmyślaniu. Nawet przyjemny dzisiejszy odcinek, mogli sobie tylko Surmaczową z tornadem darować.
-
Wczoraj Klan osiągnął pełnoletność a na forum ani słowa o tym. Ech co za czasy. Kiedyś jak dzień jeden tu nie zajrzałam to trzeba było kilka stron nadganiać a teraz przez dobę ledwie kilka wpisów. Nawet jubileuszowego koniaczku nie ma z kim wypić. Nikogo ze stałych nicków już nie ma. Chyba, że mi się chowają pod "gościami" :) Klankowa, Fanka klanu, Żonkilka, Pierogi cioci Stasi i kilka innych. Nawet Elmusko nie zagląda w tym sezonie. Dobrze Gabriela powiedziała Monice, że jej współczuje takiego typa. Jakie święto bo syn marnotrawny wrócił. Teraz dopiero będą mu w dupę wchodzić. Ramona chyba nieco za późno porzuciła pracę. Reklama ubezpieczenia strasznie nachalna. I Kobi z tekstem "jestem bogaty" Jak myślicie ile dostał, że taki bogaty? Milion czy z 10 000 a może i 1000. Kamila nowa mi się podoba a rzadko tak mam, że ktoś nowy może być
-
Jeszcze może być tak, że Małgosia trafi do sekty a tam guru okaże się Daniel :)
-
Daniel porażka totalna...Feliks jaki by nie był to jest starszym facetem, partnerem matki mieszka z nią i odrobina szacunku mu się od szczeniaka należy. Powiedziałby mu, że teraz zajęty, że pogadają później czy cokolwiek a nie siedział taki buc, że tylko przyyebać (chociaż nie lubię się wyrażać) w łeb. I macie rację można się czubka przestraszyć . I kto medytuje w salonie na przeciwko drzwi wejściowych?? Wiadomo, że zawsze może ktoś wejść i przeszkodzić. A wiecie, że matka Leopolda w rzeczywistości jest tylko rok starsza od niego? hihih nieco przegięcie.
-
No takiego aktora wybrali na Daniel i ok niech im będzie ale żeby matka syna nie poznała to już przesada. Na pewno będzie śmieszny wątek Daniel i bojący się hiva Feli. A wyjątkowo nie podoba mi się wątek Beata-Małgosia-Adam. Tragedia jakaś rodem z Mody na sukces. Pawełek rogi pokazuje i bardzo dobrze, dość ugrzecznionych dzieci w serialach. Nie mów do mnie Pawełek nie jestem dzieckiem :) To teraz będzie dwóch Pawłów senior i junior.
-
No nie wiem czy to dobry krok. Moim zdaniem raczej żałosny. Uciekać się do takich wybiegów to dziecinada. Albo mnie facet chce albo nie. Po takich podchodach raczej nic dobrego związkowi bym nie wróżyła. Ja tam słyszałam, że o siedemnastych urodzinach rozmawiali. I osiemnastkę to by chyba raczej jakąś większą imprezę robili niż plastikowe talerzyki w ogródku na Sadybie z dziadkami.
-
Haha To nie szczepionka, można się żenić wiele razy. Rozkoszny ten Pawełek Przeżycie z aktami nieco dziwne. Myślałam, że takie zdjęcia to się robi fotograf - modelka a nie cała delegacja. Czy Jasiek nie urodził się pod koniec września? Tak jakoś mi się kojarzy. A jutro urodziny i naburmuszony jubilat, już cierpnie mi skóra. I biedna rodzinka nie wie co mu kupić. Może trochę kultury i poczucia humoru?
-
Uuuu bieda z fanami :) W tamtym sezonie 100 odcinków nas męczyli drzewami a teraz kot. Jaka obraza wielka. Dlaczego Zosia zaczęła się pieścić? Przecież normalnie mówiła a dziś "dlaciego" i "dlaciego" Zdziwiłam się nieco. Paweł bohater na policje nie pójdzie a potem się okaże w jakimś odwołaniu, że nie zgłosił pobicia bo się czuje winny. Miło, że poruszyli temat oszukańczych biur podróży to teraz plaga jakaś. Jasiek biedny się zdziwił.
-
Haha Olka z Rafałem nawet kota nie upilnowali :) Oczywiście Paweł niewinny ale w oko oberwał. Zosia jaka wygadana. Kasia dalej rozkoszna
-
Wiecie co, odnoszę wrażenie że scenarzysta doznał jakiejś przykrości, kosza dostał czy co. Julia z apteki psychiczna teraz znowu Julia psychiczna. Podejrzana zbieżność :). Nie rozumiem co tak strasznie się czepiacie Ramony. Też nie jestem jakąś jej fanką ale bez przesady, to Jaśkiem ktoś powinien potrząsnąć a nie na wszystko mu pozwalać. Dziewczyna korzysta jak ma okazje. Ciepły dom życzliwa babcia Ela itp. Żyć nie umierać. Dlaczego z Zyty robią niepełnosprawną? Ciąża to nie choroba o ile mi wiadomo a zakupy oczywiście nie jakieś ciężary to nie zdobywanie szczytu górskiego. Beata - Adam czyżby Moda na sukces? Inny komentarz zbędny Małgosia z koleżanką do pana nauczyciela tak walą na ty że prędzej czy później się to wyda.
-
To samo dziś pomyślałam...Starsza kobieta na kartonach, nie wie gdzie co ma, jak to wszystko ogarnąć a synek ma to gdzieś i lata po bułeczki. Bynajmniej nie dla matki. W ogóle to trochę dziwne w sobotę ślub a zaraz w pon kobietę przenieśli. Po co tak się śpieszyć? Chyba tylko po to żeby Bożena i Miłosz się rozbijali się po nowym domu. Ciekawe jak pociągną wątek Michał Zyta Sandra. Będą się spotykać opowiadać sobie o mdłościach, zachciankach i opuchniętych nogach. A Michał raz będzie głaskał jedną raz drugą. Elżbieta jaka wkurzona na synusia. Podobało mi się to. Dobrze, że nie zrobili tak, że usiadła załamana i jęcząca. Tylko potrząsnęła nieco rozpłodowcem. :)
-
A już myślałam, że będę pierwsza z wieściami :) Też mi się podobało, miło, że została doceniona. Działające na zmysły wykonanie jak i sama piosenka.
-
"Tylko że niestety zdarzają się jeszcze wpadki, to co, jak nie jest gotowy, to ma nie sypiać z własną żoną? Może nie wiesz, ale nie ma stuprocentowego zabezpieczenia, jak ja kocham takie teksty" A ja kocham takie czepialstwo. Bożena nie zaliczyła wpadki. Więcej nawet planują dziecko ale od razu z góry zakładają podrzucanie dziecka Grażynce. Z żoną niech śpi ile chce ale niech bierze odpowiedzialność za to co robi a nie szuka służby jakby co.
-
Już miałam nadzieję, że Arkadiusz obrazi się na Grażynkę za to że Julka chciała się targnąć (nawiasem mówiąc dziesięcioma tabletkami haha) przez Miłosza. Ma dziewczyna problemy emocjonalne nie da się ukryć ale jaka w tym wina Miłosza??? Ona po tej śpiączce to powinna się z Kasią zakumplować a nie z mężatą Bożenką. Dziś padłam jak Miłosz się wynurzył, że lepiej jest się nie wyprowadzać bo w razie dziecka Grażynka im pomoże. Jak ja nie cierpię takich pasożytów. Nie jesteś gotowy na dziecko to go nie miej proste. A nie jeszcze zalążka nie ma a oni już niani szukają. Teraz się wyprowadzą i pewnie Heniutkę na służkę przygarną, albo tą biologiczną Bożeny. Zyta bez komentarza Ciekawe czym jutro Elżbieta będzie taka przerażona? Wejdzie bez pukania do pokoju grzącego się Jasia?
-
Jasiek warknie i stare pójdą do parku na ławeczce posiedzieć albo w piwnicy na czas bzykanka Przecież syn, wnuk nie może się denerwować i napięcie musi rozładować
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10