zielona*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielona*
-
ike , ja nie mowie o tobie :) nie traktuje cie juz powaznie - nie potrafie :P
-
Ludzie, ktorzy czytaja kolorowe pisemka to nie jest problem ludzie, ktorzy masowo identyfikuja sie z pogladami tych pisemek czy DURNYCH programow telewizyjnych, nie myslac nad ich trescia, nie maja swojego zdania, a o tym, ze sie zagalopowoje slysze co dziennie, ale i tak to nie zmieni mojego zdania to akurat rowniez dostrzegam , tez nie chcialam przyjac do wiadomosci ....
-
zielona- pomysl dlaczego kiedy musisz.. Yeez ,troche mnie umeczylo takie okladanie sie slowami :) dzielilam sie chetnie wlasnymi przemysleniami , ale ten entuzjazm mnie niestety opuscil ... zbyt wiele agresji z powodu kilku zdan , nie warto bylo :(
-
dlatego mowie "nienaturalna " tolerancja ;) prawde powiedziawszy, Yeez , do dzisiaj mialam nadzieje ze tutaj sami indywidualisci ;) to takie male przeklamanie obrazu rzeczywistego na potrzeby wlasne :)
-
zielona - tolerancja jest naturalna w ogolnym przyjeciu - nie jest :) wiesz co mialam na mysli ;)
-
a zielona dalej ciągnie swoją pogadankę o swojej inności lubisz to zielona , co? nikt tego nie zauważa, to chociaż sama zaznaczysz ike , rozmawiamy o wlasnym zdaniu - to temat rozmowy :) kapujesz? :P
-
doktorku , ja nie probuje nikogo przekonywac , z tego powodu ze w wiekszosci wypadkow jestem pewna co mysle ;) proba przekonywania innych - to troche jak upewnianie sie - czy aby napewno mam racje? jezeli uda mi sie przekonac innych - to pewno ja mam ;) ja racji nie szukam - nie dala mi nigdy satysfakcji
-
Yeez :) mam wrazenie ze indywidualisci cechuja sie nienaturalna wrecz tolerancja , sami wiedza jaki ciezki kawalek chleba niosa ze soba ;) jezeli wiesz co mam na mysli :)
-
czyzby indywidualista ? ;) :D myslalam ze takich tu nie ma :P wybacz zielona ale musze sie zgodzic z opinia wiekszosci - musisz nas opuscic ;) :D :D :D
-
krytyka ludzka - to brak zrozumienia , w sumie rozumiem , :P jakos trzeba rekompensowac poczucie niepewnosci jak juz wspomniano na wstepie - moje poglady sa tak niepopularne ze musialam opuscic juz niejedno towarzycho ;)
-
ja mysle ze ludzie nie maja wlasnego zdania , kazdy opiera sie na jakiejs opinni , tak naprawde boimy sie chadzac wlasnymi drogami :) wlasne zdanie - to jest WLASNE ZDANIE :) niczyje inne
-
Ju , ale prawda zawsze wyglada inaczej niz widzi to wiekszosc :) ja czesto sie myle , nie dociekam prawdy tylko przyjmuje opinie ogolna , bo czasie widze - to cholerne oszustwo :) ogol chadza na skroty - czasem i ja skracam sobie droge
-
ike - ja sie nie dziwie - jaja sobie robie , ;) mam oczy . widze co sie dzieje w okol mnie , co prawda twojej jawnej antypatii nie odczytalam , nie musze wiedziec wszystkiego :P moze maskowalas se tak dobrze ? hmmmm
-
ja na kuchni ty na kuchni ja na równoległym ty na równoległym ja u jani ty u jani boze , ty powaznie tak ? :O wyobraz sobie ze szukanie mnie fascynuje :P a u jani byl moj zlociutki :O ike , gorzej ci dziewczyno ? o kuchni juz nie wspomne , tutaj pisze bo Luska i Ju czasem ze nam gadaly ....
-
a mnie doktorku zadziwil sam fakt ze masz wlasne zdanie :) w wiekszosci ludzkosc zgadza sie z wiekszoscia , ja do niej nigdy nie nalezalam :P dlatego zawsze stalam na przegranej pozycji , uwazam ze to niezle osiagniecie :P powaznie mowie
-
Yeez , a gdzie tam zawirowania ;) zwykla wymiana slow :) z naciskiem na zwykla ;)
-
doktorku - przyznam szczerze - latwe to nie jest ;) ludzkosc ma tendencje do przekarmianaia wlasnego ego :P ja oczywiscie naleze do rasy ludzkiej i od czasu do czasu sama musze sie puknac w czolo ;) pomijajac fakt - wszyscy w kolo rowniez mi w tym pomagaja ile wlezie :D
-
wiec ike to sa dla mnie pierdoly - od a do z...
-
i nie zamierzam ci nic udowadniac :P oczekujesz odemnie ciagle jakichs dowodow :O wez to tak jak jest , nie doszukuj sie dna :P ja akurat powiem ci co mysle ... ty masz trudnosci zeby to przyjac :)
-
w jakims celu je piszesz? :P komentuje twoje teksty - tak jak ty moje .. o czyms na forum trzeba popitolic ;)
-
nie ike , nic do ciebie nie mam , nie znam cie nawet .... piszesz pierdoly - to wszystko , nie jestes dla mnie az taka wazna :) mozesz sie z tym pogodzic? :P doktorku - lubie przenikliwych ludzi ;)
-
ike , i tak jak kucharz dajesz przyzwolenie komu wolno tutaj pisac a komu nie :) tyle ze ja wcale nie zamierzalam walczyc o to pozwolenie , w dalszym ciagu nie zamierzam ;) prawde mowiac twoja agresja lekko mnie zaskoczyla :P ta konkurencaj to byla czysta teoria z mojej strony :O widac siadlo :P Ju
-
ike - ty mowisz o mnie - ja mowie o twoich slowach :) nie czaisz roznicy? dla mnie to powazna roznica
-
ike - zartujesz sobie moim kosztem :) to nie smieszne - to podle :P