zielona*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielona*
-
jezeli to bylo do mnie :D czuje sie wyrozniona :D lo matko jak mi dobrze :D
-
wy to dopiero jesteście durne!!!!! ło Matko Boska!!!! i co najgorsze, nie zdajecie sobie z tego sprawy wiemy i zdajemy sobie sprawe :D
-
Luska - to byl zart :D gdybys wywlekla to na swiatlo dzienne cala misternie uknuta intryga kuchenna padla by w blasku slonca ;) a zainteresowany i tak odwrocilby kota ogonem , on? intrygi? nigdy w zyciu ;) - niech mu bedzie
-
Ike -poza tym pisze o granicach ;) to dla dzieciaka wazne , takie poczucie stabilizacji .....
-
podziel sie - klawiatura mi sie myla :O
-
ja nie jestem luzara -jestem otwarta to roznica ;) Luska - podzilk sie spostrzezeniami :D
-
ja nawet nie wiem jak sie skrupuly pisze :D
-
to byl jakis czlowiek bez skrupolow :P a swoja droga - mozna jeszcze infantylniej? :O
-
Sami - zaufaj dzieciakowi :) pewno szuka granic , probuje je poszerzyc ;)
-
Ike , moja corka ma 14 lat , srodek fazy dojrzewania :D ona skorpion - ja skorpion ... nie mamy wiele konfliktow , mozesz mi wierzyc , jestem mamuska otwarta na swiat ;)
-
Kim jesteś, osobo bez skrupułów ???? to tez taka proba wywolania poczucia winy :) oczywiscie wierze nawet ze autorka tych slow czuje sie zraniona do glebi... choc dla 99% czytajacych podszyw to byl zwykly zart.. tyle ze ona sama chce czuc sie az tak pokrzywdzona , nikt jej nie kazal :)
-
a dlaczego mowimy np.partnerowi ze nas rani? bo chcemy zeby sie dla nas zmienil :P zrobil cos po naszej mysli .. nie rozumiem czego nie rozumiecie, :O my i nasze kobiece zagrywki - ciezko sie nawet do nich przyznac :D
-
Ike - rozmawiam z nimi tak zeby mnie zrozumialy ;) jakos nie przyszlo im jeszcze do glowy wywolywac we mnie poczucia winy dla osiagniecia wlasnych celow ;) daremny trud :D
-
a ja nie szukam juz winy u siebie :) zastanawiam sie natomiast dlaczego ktos probuje we mnie ta wine wywolac ... zawsze jest jakis powod. ps. i oczywiscie z dziecmi rozmawiam inaczej ;)
-
Sami, a jakie to ma znaczenie ;) :D ps. z tym uczuciem zdrady - to byl zart ;) mam nadzieje ze ktos zrozumial :)
-
nie rob sobie tego :P zrozum mnie - bo poczuje sie zraniona ;) :D w gruncie rzeczy chodzi o jedno- juz wczoraj napisalam ci ze czuje sie przez ciebie zdradzona , wyobraz sobie ze zaczynam robic ci wyzuty , oczekujac czegos od ciebie ... co robisz ty? patrzysz na mnie , moje wyrzuty , fakt ze czuje to czy tamto i myslisz se: ale walnieta baba , gorzej jej ? kto mialby w tym ukladzie racje? moje uczucia czy zdrowy rozsadek?
-
wiem :P ale mam wrazenie ze mnie nie rozumiesz :) dlatego pisze
-
Calus!!!! paluszka!!!!! czuje jak emocje ogarniaja mnie do zywego ;)
-
a kafe? to dla mnie juz tylko zabawa :)
-
Ike . ja nigdy nigdzie nie pisalam ze emocji nie czuje ;) wiem ze mina - tylko tyle ;)
-
Ike powinna byla napisac - sama sie ranisz :P :D :D :D
-
Ju, kogo pytasz? mnie czy Ike?
-
:P nie ran mnie - Ike
-
Ike - zataczyjac kolo wracamy do naszego kultowego- sama sie ranisz - nie zapominam o tym nawet przez chwile , przestalam sie ranic :)
-
retro - wszystko pod kontrola ;) emocja emocja-przechodzi szybciej niz sie pojawila ... mala wiedza- a cieszy ;) pozwala sie usmiechac do siebie samej w odbiciu lustra :)