![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/Z_member_6814405.png)
zielona*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielona*
-
Ike , mysle ze mnie mozna wyczuc nawet na pomaranczowo , nie zmieniam ani stylu - ani sposobu myslenia :) ale robie to tylko dla mnie :P nie potrzebuje moralniaka ;)
-
Sami :) rada doskonala - tyle ze ja wyjasnilam wszystko jak wyzej :) nie mam nic wiecej do dodania , dlaczego na forum? jak zauwazyl Kucharz - Rev nie pozostawila mu wyboru ... mnie tez go nie dala ,
-
dziekuje kochane to ze problem nie jest realny - odkrylam wczesniej , dlatego chce go tu zostawic gdzie jego miejsce :O
-
ale z drugiej strony - kto zrozumie mnie tak dobrze jak wy? gdybym poszla do meza - umarlby ze smiechu , [i mialby racje :O]
-
Sami , dotknelas sedna sprawy :( topik okazal sie wazniejszy odemnie :O cholera - babo wykonczysz mnie , ok Ike , masz racje teraz sama widze ze sie zale :O
-
gdybym to napisala do niej osobiscie - ktos znowu przekonalby ja po jakims czasie ze intryguje za plecami :O i po co mi to? historia zaczela sie tutaj , na oczach wielu ;) i tutaj ja zakoncze - nie mam nic do ukrycia - wrecz przeciwnie ;)
-
Ike , to nie zal - to wyjasnienia - dla Rev , ja wiem ze ona cierpi , to wrazliwa osoba , polubilam ja bardzo , i nadal ja lubie - ale niestety nie zrozumiemy sie nawzajem , jej lojalnosc wzgledem utopijnej ideii- to dla mnie plachta na byka :O
-
ja tez mam swoje slabe punkty - tyle ze leza one gdzie indziej ;)
-
ale to typowe dla kogos kto utozsamia sie ze swoimi pogladami , powiem wiecej - kominek stanowi nierozelwalna czesc jego osobowosci.... tyle ze to nie moj problem , :O
-
Ike , moje sumienie jest czyste , nie wiem co moglabym wyjasniac? nie podoba mi sie punkt widzenia tego pana , nic wiecej , do pana nie mam nic- bo go nie znam , dla mnie to kolosalna roznica ... nie podzielam czesto twoich pogladow- tak jak ty moich - ale potrafimy dostrzec ta roznice , lubie Cie mimo tych roznic , a nawet - dzieki tym roznicom ;) [podlizywanie z rana ] prawda jest taka - ze obrusik to byla nasza kuchenna zabawa od zawsze , smialysmy sie do lez -WSZYSTKIE , ze stolu . ze skarbow piwnicznych ..... z mojej tworczosci fotograficzenej - wtady bylo to smieszne - teraz tabu? dlaczego?
-
a dlaczego pisze o tym, tutaj? teraz? chce zapobiec poglebianiu sie niedomowien :) nic wiecej nie odczuwam nienawisci, tak dlugo sie grzebie we wlasnych uczuciach , ze jestem ich cholernie swiadoma :) fakt ze ktos tez chcialby se w nich pogrzebac - nie podoba mi sie wcale :P
-
Ike , to nie zal , to zdrowy rozsadek :) nic nie jest stale na tym swiecie , wiec tak naprawde nie powinnismy sie przywiazywac zbyt mocno, ja jestem - jaka jestem , jezeli ktos moze to zaakceptowac tylko pod warunkiem ze cos powinnam w sobie zmieniac - to nie ma najmniejszego sensu :) ja moge zaakceptowac bez warunkow- nawet jezeli cos mi sie nie podoba , nawet Kucharza akceptuje ;) mimo ze mi sie nie podoba :P
-
trzy razy napisalam - sama wiesz :O czystosc mojego przekazu zaklocaja emocje ;) :P :D :D :D
-
Ike , nie moge walczyc z cieniem , sama dobrze o tym wiesz :) co bym nie napisala - to bedzie dla innych proba odciagniecia od "prawdy " wiec nawet nie probuje , sama dobrze wiesz ze ta sytuacja to zwykle strachy na lachy , przelewanie z postego w prozne , czysta paranoja ... ale nie mozesz zrobic zupelnie nic- tylko stac z boku i obserwowac co prawda Ty nie skonczylas tylko na obserwacji- odwazylas sie wejsc w srodek - ;) ale sama wiesz - klamstwo powtarzane ciagle po jakims czasie stanie sie prawda :O do Iftar powiedzialam tylko - nie daj sie wciagnac dziewczyno- przekonal ja ze stoje na drodze pomiedzy nimi . rece mi opadly , zrezygnowalam , podobnie teraz - rezygnuje :(
-
ike , tak dawno o tym nie myslalam , ze cala historia stracila dla mnie jakiekolwiek znaczenie , inni dalej zyja w tej chorej fantazji :O wczoraj dowiedzialam sie ze moje serce wypelnia nienawisc :o nie wiedzialam czy mam sie palnac w lep polanem? - czy wyzwolic w sobie nienawisc? czy olac ? wybralam ostatnia wersje - moje uczucia - pozostawiam sobie - niech inni tworza swoje historyjki :P
-
chociaz z drugiej strony , nie jestem juz nawet pewna czy tych samych sasiadow mamy na mysli ? :P :D :D :D
-
przypominam ze inni nabijali sie ze mnie - niejednokrotnie ... wtedy zabawa byla niezla :)
-
Ike , jezeli chodzi o plot- podjelam decyzje w tej sprawie ;) przeszlosc niech zdycha w konwulsjach , nie bede juz do niej wracac , ale wszystkie pogloski , pomowienia intrygi jakie dojda do moich uszu od dzisiaj - dotyczace mojej skromnej osoby bede bezwzglednie wywlekac na swiatlo dzienne. niech zdychaja w swietle, nie pozwole sobie wiecej - zeby ktos obcieral sobie moja osoba- swoja gebe , dosyc ! nie zamierzam brac udzialu w tej paranoi, oczywiscie w dalszym ciagu bede sie nabijac z obrusika ;) robilam to od ZAWSZE , nie widze powodu aby pokajac sie przed serwetka ;) brak poczucia humoru u innych - to nie moj problem :P
-
Regres- jest dyskusja w tym temacie - od e-bookow bola mnie oczy jak cholera :O ksiazka - to czysta przyjemnosc :)
-
Ike , ja tez uwielbiam ksiazki :) szczegolnie w wannie , mam kilka -leza obok "tronu", i mase - przy lozku :P czytam odkad pamiecia siegam , taka przypadlosc..... ale ostatnio tylko to ,co mnie naprawde interesuje , na wiecej czas nie pozwala
-
wole czytac w jezyku ojczystym , a nie mam mozliwosci zakupu , czytanie w obcym zajmuje jeszcze wiecej czasu ;)
-
mysle ze uzaleznienie w tym przypadku - to naduzycie :) duzo czytam , a nie drukuje ;) moja ksiazka ma twarde okladki - to wszystko :)
-
od czasu do czasu poudaje ze cos wiem - wkleje jakis fragmencik tu czy tam ;) niezla zabawa :D
-
ja mam mozliwosc zabrania "swiata" ze soba - do ogrodka :P mowie Ci - czyste przeklenstwo ;) ale z drugiej strony ? wszystkie moje ksiazki tez mam na kompie - czyli na jedno baba wrozyla ;) obserwujac wzrost salaty, moge jednoczesnie brac udzial w rozmowie na szczycie ;)