MałaMi 80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MałaMi 80
-
Milla kochana trzymajcie się ciepło :)
-
a to normalne ja już swojego wszędzie czuję, aż sie ostatnio czułam jakbym ośmiornicę w brzuchu miała :)
-
znalazłam ostatni wpis anety30 z 19.09. dawno jej nie było... Ale pisała coś o przeprowadzce więc przez to sie nie odzywa.
-
Ciekawe jak milla ...
-
Najważniejsze że nic się nie stało.
-
hej dziewczynki !!! Ale sobie wczoraj maraton urządziłam, myślałam, że nie dojdę do domu wieczorem... Ale wszystko załatwione - kosmetyczka, fryzjer i ostatnie zakupy. No ale chyba już wszystko mamy kupione i jesteśmy gotowi :) mother - uszy do góry ja czasami też mam gorsze dni ale to chyba normalne, wszsytko się zmienia w naszym życiu no i myślę że już jesteśmy trochę zmęczone \"byciem w ciąży\" agatko - pisałaś że twój R miał wypadek mam nadzieję że nic mu sie nie stało... a co do jego gadania w sprawie wózka to dogadacie się musisz tylko mu pewne rzeczy wyjaśnić jak facetowi :) Małgorzato- dobrze że nic Wam sie nie stało Marta - powodzonka i życzymy Ci żebyś jeszcze trochę sie pocieszyła brzuszkiem.Uważajcie na siebie :) Ja dziś też jakoś bez humoru...
-
Witam brzuszki i ich właścicielki!!! Ja już o dziwo na nogach :) umówiłam sie z kosmetyczką i fryzjerem na rano muszę to jeszcze przed porodem załatwić a tylko takie godziny mają wolne w ciągu najbliższych 2 tygodni. Przyszedł wózek :) ale jeszcze w pudle leży jak go złożymy to zrobię prezentację fotograficzną. Pojechałam wczoraj na zakupy i nie mogłam zaparkować bo brzuch mi o kierownice zahaczał :/ a jak siedzenie odsuwałam to do sprzęgła nie mogłam dosięgnąć... na szczęście jakiś miły Pan i pomógł i zaparkował ale mam ten brzuch już olbrzymi :) Miłego dnia dziewczynki
-
mysza ja poproszę zdjęcie malami08@wp.pl myślałam że mamy takie prywatny album a nie publiczny... może można go jakoś zabezpieczyć przed ogólnym dostępem
-
hej dziewczyny!!! Ja wczoraj miałam koszmarny dzień - bolała mnie głowa ale ciśnienie w normie więc pewnie migrena. Kasiula może też masz bóle migrenowe - często wtedy występują mdłości i nudności. Mi pomaga leżenie w ciemnym pomieszczeniu w ciszy i zimne okłady i mięta do picia. Dziś na szczęscie już lepij głowa nie boli ale jeszcze czuję osłabienie. My dziś odbieramy resztę zakupów ze sklepu tzn. wózek i nianię z monitorem oddechu. Zostanie tylko oczekiwanie na leżaczek :) i dokupienie jakiś dupereli no i myślę że jesteśmy gotowi. Torba też spakowana :) Daff też mi sie twoja buzia wydaje znajoma :) wszystkie macie śliczne brzuszki - każdy inny.
-
witam nowe mamusie!
-
Wczoraj wieczorem byliśmy z mężnem na kolacji- żegnam się ulubionymi potrawami i knajpkami na czas karmienia :) najadłam się jak mała świnka. Później bylismy odwiedzić moja koleżankę i jej 3 tygodniowe dziecko. Mała jest taka śliczna i malutka i grzeczna. Zostaliśmy na kąpieli i powiem Wam, że wcale nie wygląda to na proste, mała strasznie się wyrywa i kąpią ją we dwoje z mężem. Chociaż mój mąż jak wracaliśmy był zachwycony i powiedział " no ja to już jestem gotowy na narodziny juniora" :/
-
no ja też się przeraziłam bo nie chciałabym rodzić gdzie indziej. Być może to tylko taki plan niesprecyzowany, o czyszczeniu położna powiedziała jednej dziewczynie ze szkoły rodzenia. Na ile to prawda to nie wiem ale zamknąć oddział który jest cały czas oblegany to chyba niezbyt dobry pomysł. W piątek byłam u lekarza i go pytałam to powiedział że nic na ten temat nie słyszał.
-
mysza zajęcia już skończyliśmy ale szkoda bo były fajne :) mojemu mężowi bardzo się podobały. W srody mieliśmy wykłady a czwartki ćwiczenia. Nie mam porównania jak wygladają w innych szpitalach ale my byliśmy zadowoleni. Oprowadzili nas po salach, oddziale poznaliśmy lekarzy i położne. :) Ale nieoficjalnie słyszałam że bielański szykuje sie do zamknięcia w tym roku na czyszczenie. Być może juz w listopadzie tak więc szukamy drugiego szpitala tak w razie co.
-
magmall my się sprężyliśmy i zakupy zrobiliśmy w ciągu kilku dni :) wybór jest ogromny więc nie będziesz mieć problemu :) Czekamy tylko długo na wózek, bo aż 4 tygodnie na ten model co wybraliśmy się czeka i na leżaczek a cała reszta od ręki
-
A do prania mam płyn lovelli i proszek jelpa. Na początek wyprałam w płynie, łatwiej sie wypłukuje :) proszek mam na trudniejsze plamy, jak już dzidziuś je zapaskudzi.
-
Ja już ubranka mam uprane, poukładane (dodam że chyba przesadziliśmy - cała komoda pełna małych ciuszków) pościel też, zostały tylko jakieś duperelki do prania pieluszki flanelowe i ochraniacze. Cieszę się że mam już to za sobą :) najgorsze było prasowanie takich mini ciuszków
-
hej dziewczyny!!! Dołączam sie do tych śpiących na stojąco.... Wczoraj długo nie mogłam sie ułożyć do snu, w ogóle jakiś zły dzień miałam.
-
hej dziewczyny!!! Dopiero wstałam :) jedno słowo: Kaaaaawy
-
patusia chyba krwawienie ale nie wiem czy zawsze
-
udało mi się zrobić zdjęcie i nawet zamieścić :P witam nową mamusię!
-
ja czekam na wózek w przyszłym tygodniu powinien być do odbioru w sklepie :)
-
wysłałyśmy sobie zaproszenia na nk
-
oglądałam sobie zdjęcia na NK i pomyśleć że niedługo będziemy tam oglądać nasze pociechy. Agniesza masz fajną buźkę dobrze Ci w ciemnych włosach i blond :) Nie wiem w których lepiej...
-
muszę torbę do szpitala spakować bo tylko małego spakowałam a siebie nie :( zapomniałam zupełnie
-
podaje moje gg 4743422