MałaMi 80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MałaMi 80
-
mysza my mamy model Quest Sport.
-
tak dawno nie pisałam ż nie pamiętam jaki ma nick
-
Dunia!!!! Powodzonka i trzymamy za Was kciuki - żeby wszystko było dobrze.
-
dzięki anabelko moje dziecko jest okołowalentynkowe :) zaczełam brać tabletki - i dostałam okresu a było tak cudownie... co do słoiczków to zaczniemy je jeść po 4 miesiącu może trochę później - zobaczymy jak z moim pokarmem. Co do kupek to czasami mały robi nieładne kupki - takie ciemnopomarańczowe ale nie mam pojęcia po czym... jedną kiedyś zrobił taką śluzowatą - może to wina jakiś konserwantów w jedzeniu albo wody bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.
-
witajcie dziewczyny!!! Elwiro- staram się Was czytać codziennie - chociaż już na odpisanie czasu nie mam :) wciągnęłam się w czytanie książek i każdą wolną chwilę spędzam z książką w łóżku :) tak najlepiej mi się odpoczywa. Daff - jak się udał wyjazd z dwoma maluchami ? U nas wszystko dobrze mały rośnie - waży już ok 7 kilo - jutro idziemy na szczepienie to dokładnie go zważymy. Jest bardzo towarzyski i pogodny- uwielbia ludzi, w ogóle się nie boi tylko śmieje pełną gębą. Od czasu kiedy mały przesypia całe noce ja mam rozregulowaną laktację :/ czasami za dużo pokarmu czasami za mało no ale jakoś dajemy radę najwyżej wprowadzę mu 1 butelkę sztucznego... zobaczymy teraz staram się ściągać w nocy ale czasami lenistwo wygrywa. co do maty to u nas się świetnie sprawdza - jest kolorowa i mały jest zachwycony a mamy taką matę http://www.allegro.pl/item559389815_tiny_love_mata_malpia_wyspa.html Co do chrzcin to zastanawiamy się czy zrobić w święta, musimy znaleźć lokal jakiś fajny i zarezerwować. Urlop macierzyński kończy mi się 21 marca - potem idę na 2 miesiące wypoczynkowego ( z 2008 i 2009) no a potem na wychowawczy do listopada. Jak mały będzie miał rok chciałabym wrócić do pracy może na początku na pół etatu ale to jeszcze zobaczymy. Mamy już znalezioną nianię - wystarczy tylko dogadać szczegóły ale ciężko będzie mi go zostawić jest taki kochany. Co do walentynek to romantyczna kolacja we dwoje skończyła się na ostrym dyżurze - nabawiłam się zapalenia ścięgna achillesa. Nie zgodziłam się na gips, teraz chodzę w stabilizatorze powoli noga przestaje boleć ale nie było za wesoło... Lekarz powiedział że to przeciążenie pociążowe. Jeszcze jedno - wracanie do poprzedniej figury idzie mi opornie jeszcze muszę 7 kilo zrzucić, do wagi sprzed ciązy zostały 4- wyglądam jak mały pączuś. wiecie dziewczyny że dokładnie rok temu zaszłam w ciążę:) jak to zleciało... Pamiętam jak robiłam test 6 marca aż się łezka zakręciła w oku.... Ściskam Was serdecznie, Was i wasze maleństwa.
-
Hej dziewczyny! U nas wszystko dobrze. Byliśmy u neurologa - mały jest zdrowy, trochę za bardzo go przyzwyczailiśmy do prawej strony ale już kładziemy go w druga stronę i jest poprawa. Zastanawiamy się nad ćwiczeniami - takimi ogólnorozwojowymi i chyba przejdziemy się do rehabilitanta żeby nam kilka pokazał podobno dzieci lepiej się rozwijają po takich ćwiczeniach a poza tym to fajna zabawa :) Polecam Wam książkę Pawła Zawistowskiego \" Co nieco o rozwoju dziecka\" - nam się podoba - opsane są poprawne metody noszenia dzieci, ubierania, podnoszenia itd i opisany jest miesiąc po miesiącu rozwój malucha. Mały rośnie, przesypia w nocy już 11 lub 12 godzin. W dzień śpi mało tylko na spacerze i potem jeszcze ze dwie godziny.Dużo się bawi sam pod karulezelą albo na macie i powoli zaczyna łapać zabawki. Co do wakacji to wybieramy się we wrześniu ze znajomymi (mają 5-cio miesięczną córkę ) na Korfu. Wyspa fana, lot krótki więc myślę że będzie najlepiej. A w lipcu pewnie skoczymy n kilka dni na mazury - taka nasza tradycja i pewnie będę siedzieć na działce - niedaleko warszawy żeby mały był na powietrzu. Najważniesze żeby się ciepło zrobiło :) Pozdrowienia
-
Witam Was Mamusie, u nas wszystko okej - mały rośnie, rozwija się super, śmieje się i gada jak najęty. Jest taki śmieszny, że czasami trudno nam się powstrzymać i śmiejemy się z niego :) Karmię go piersią, dzięki bogu alergii nie ma i kolek też nie ale zastanawiam się jak mój biust będzie wyglądał za kilka miesięcy.... Od kilku dni mały przesypia całe noce budzi się rano najada się i jeszcze dosypia do 10.00 więc jesteśmy wyspani. W dzień śpi coraz mniej ma 2 drzemki po 1,5 h lub 3 krótsze- czasami jest zmęczony ale szkoda mu czasu na spanie. Ogólnie wymaga dużo uwagi ale dużo czasu spędza pod karuzelą, matą edukacyjną i na leżaczku i bawi się sam. Powoli zaczyna świadomie dotykać zabawek, próbuje chwytać no ale nie ma to jak u mamy albo taty :) Staramy się go zostawiać z moimi rodzicami raz w tygodniu i gdzieś wyskoczyć - kino, teatr, zakupy - na szczęście chętnie zostaje więc mamy trochę czasu tylko dla siebie. Mam do Was pytanie - jak jest u Was z powrotem do pracy? za kilka tygodni kończą nam się urlopy, z jednej strony brakuje mi pracy ale nie wyobrażam sobie zostawić go w domu ... Pozdrawiam Was serdecznie
-
hej dziewczyny! Agatko musisz wzomcnić brodawki- mnie też tak bolały okładaj sobie po karmieniu szławią lub nagietkiem i natłuszczaj kup sobie purelan 100 to czysta lanolina nie trzeba jej zmywać - mi po 3 dniach takiej kuracji ból przeszedł a też mam bardzo cienkie brodawki. I daj im trochę pooddychać :) Agnieszko trzymamy kciuki za Was, mam nadzieję że jakoś się uda karmić małego piersią :) Pozdrawiam
-
Kochane! Życzymy Wam dużo zdrowia, szczęścia radości i miłości a przede wszystkim dużo cierpliwości. Żeby Wasze maleństwa rosły zdrowe i grzeczne :p a Nowy Rok był pełen samych radosnych chwil :)
-
hej dziewczyny! Agatko mi na brodawki bardzo pomogły okłady z wywaru szałwii po każdym karmieniu ( moczyłam wacik i przykładałam na 10 min) szałwia działa antybakteryjnie nie wolno jej tylko pić bo hamuje laktację a potem smarowałam maścią purelane 100 nie trzeba jej zmywać przed kamieniem. po dwóch dniach było już dużo lepiej. Agnieszko uważaj z mlekiem sojowym - soja też bardzo uczula!!! Co do kupek to lekarz powiedział, że przy karmieniu piersią mogą się czasami zielone przytrafić i mały wczoraj zrobił taką oliwkową ale to może być reakcja na szczepienie, dziś już są żółte... My już mamy dziś choinkę mały był zachwycony 20 min się w nią wpatrywał z uśmiechem :) no i zaczyna powoli wydawać z siebie dźwięki jakby chciał coś powiedzieć. Robi się coraz fajniejszy. A teraz padł spać bo my byliśmy ze znajomymi na wigilii a babcia go wymęczyła za wszystkie czasy. Kolorowych snów :)
-
Daff domyślam się jak Ci ciężko z dwoma takimi maluchami ale już niedługo będą się razem bawić i będą zachwycone swoim towarzystwem :) a Ty odpoczniesz
-
cześć dziewczyny! Dunia gratulacje dla Ciebie i maluszka! Zyczę Ci żebyś szybko doszła do siebie po porodzie i jak najszybciej o nim zapomniała. u nas wszystko dobrze. Malutki rośnie, zmienia się każdego dnia. ładnie trzyma główkę, też przewraca się z brzuszka na plecy jak za długo leży, jest bardzo silny. W dzień mało już spi tylko rano i na spacerze no i trzeba go zabawiać. Ostatnio odkrył karuzelę, leżaczek i matę edukacyjną więc mam trochę czasu dla siebie. Noce przesypia ładnie a co najważniejsze sam zasypia w łóżeczku, musi tylko nas widzieć dlatego łóżeczko nadal stoi w naszej sypialni i jeszcze trochę postoi :) W ogóle mały jest straszną przylepą, uwielbia się przytulać. Co do szczepień to my też szczepimy dziś mamy infranix hexe, zastanawiamy się nad rotawirusami a jeszcze na 100 % bedziemy szczepić przeciwko penumokom. Wiecie że już prawie święta... jakoś nie czuję tego w tym roku, pewnie przez brak śniegu i przez to że mało wychodzę na zew. tylko spacerek po parku z maluchem. Miłego dnia
-
wysłałam zdjęcia tej mojej małej gwiazdy:)
-
hej dziewczyny! Byliśmy dziś na świątecznych zakupach z mężem, moi rodzice zabawiali małego :) obie strony zachwycone- zakochani dziadkowie i maluch bo noszony na rączkach. Oczywiście zamiast sobie coś kupić to odezwał się syndrom matki polki i spędziłam większość czasu w sklepach dla dzieci. Agatko moja pani doktor powiedziała że poniżej miesiąca można podawać espumisan - 3 razy dziennie po 4 kropelki 15 min przed karmieniem, my w końcu małemu nie podawaliśmy bo nie było potrzeby. Co do gripe water to podaje się po skończeniu 1 miesiąca. Poniżej miesiąca można jeszcze podawać esputicon też kropelki. Oba leki są chyba bez recepty. Pozdrowienia :)
-
hej! Agatko wielkie gratulacje synka zwłaszcza po tym wszystkim co przeszłaś. Solą fizjologiczną przemywa się oczka od zewnątrz w kierunku noska kilka razy dziennie. Powinno pomóc ale jeśli po kilku dniach nie przejdzie powinnaś iść do lekarza żeby infekcja się nie wdała. U nas wszystko ok. Mały rośnie coraz mniej spi w dzień, robi się coraz słodszy. W nocy budzi się raz albo dwa, gazów ma mniej odkąd ograniczyłam nabiał i przestałam pić mleko. Pozdrawiam
-
hej dziewuszki! gratulacje dla wszystkich nowych mamuś! Czy jest jeszcze jakaś nierozpakowana mama? Happymama widziałam zdjęcia Twojej zuzi na naszej poczcie jest przecudna :)
-
jeszcze nie złożyliśmy o becikowe więc nie wiem ile się czeka. W piątek idziemy do ortopedy na pierwszą wizytę, czy któraś z Was już była? wysłałam ostatnie zdjęcia mojego księcia Buziaki
-
hej dziewczyny! staram sie Was podczytywać po trochu jak czas pozwala a raczej mały. Dzisiaj mieliśmy ciężką noc budził się co 2 godz na karmienie i jak nie dostał cycka to wydzierał sie w niebogłosy. Je bardzo dużo czyści mi cycki równo aż boję się że pokarmu mi nie starczy... Dziewczyny wiem że jest Wam ciężko i chcecie mieć maleństwa przy sobie ale korzystajcie ze spokoju odpoczywajcie i wysypiajcie się później będzie Wam tego brakować :) Karuczek dużo zdrówka dla Tosi :) Mysza widzę prawie idealnie w terminie się uwinęła :) mam nadzieję że będzie miała lekki poród i Zosia będzie już niedługo z nami. happy moje brodawki też były mocno pogryzione pomogły mi kapturki do karmienia aventu i maść purelan medeli - nie trzeba jej zmywać przed karmieniem - teraz już jest dużo lepiej. Kochane życzę Wam wytrwałości i powodzenia trzymamy kciuki :)
-
cześć Ja na chwilę. Rana goi się dobrze, jutro zdjęcie szwów wogóle szybko doszłam do siebie ale mamy problem z laktacją tzn. nawał pokarmu, zatkane kanaliki i poranione bordawki - koszmar ale jakoś dajemy radę. mysza rodziałam w bielańskim- operował mnie mój lekarz więc wszystko dobrze. Wzieliśmy sobie salę jednoosobową też po porodzie polecam zwłaszcza po cesarce bo było nam trochę łatwiej i mąż ze mną nocował w szpitalu co było nieocenioną pomocą. Zresztą tatuś bardzo zakochał się w maleństwie i nie chciał w ogóle wyjść ze szpitala. Co do opieki to nie mogę narzekać, nie wiem jak by było przy porodzie naturalnym - dzidzuś przekręcił się i był w położeniu twarzyczkowo miednicowym ( tak trochę z boku główką do dołu nie wiem czy tak się dokładnie nazywa ) i nie zchodził do kanału. Zresztą wogóle zaczełam panikować bo strasznie bolało a rozwarcie jeszcze niewielkie i nie mogłam oddychać prawidłowo. Szpital polecam i życzę powodzenia. Wyślę zdjęcie malucha a Wy moje drogie trzymajcie się ciepło i dzielnie takie słodkie maleństwo warte jest kadego cierpienia. mysz jeśli masz jakieś pytania odnośnie szpitala to pisz.
-
OCZEKUJĄCE MAMUSIE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella........................ 38......01.11...... 56+8...... Córka? Patuniaa........Anglia......... 40......01.11...... 60+20..... Julia karola678.......Gdańsk........ 39......01.11................... Franuś agniesza26..... Lublin......... 40......04.11...... 53+28 .... Olafek **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? agnesa1983.... Poznań........ 40......09.11....... 57+17..... Kubuś elwira elwira...Rzeszów...... 40.....10.11....... 65+12..... Córka Małgorzata..... Wrocław...... 40.....10.11..... 64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta......... Gdynia........ 39......11.11...... 58+15. Jeremi-Tadeusz C.internautka.. Poznań........ 36.....11.11....... 56+12..... Chłopczyk Marta1983...... Warszawa..... 40.....13.11??..... 65+17..... Robercik **Vanilka**...... Szczecin...... 39.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17.... Natalka? MarzenaMol..... Wisła......... 36..... 14.11......... +15..... Arturek mysza1980...... Warszawa....40......15.11...... 59+15..... Zosia Beata1987....... Śląskie....... 39......16.11...... 62 +20..... Zuzia pingusia_22..... Mielec........ 38......16.11...... 44+10,5... Marika? magmall......... Warszawa.... 39......16.11...... 62 +13.... Zuzia bonizz........... Opatów....... 38......16.11...... 66 +14.... Synek Yella............. Mielec......... 38......18.11...... 66+12..... Córcia Andzia_M...........................38......18.11..... 49+9,5........Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 39......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 37......20.11...... dużo...... Kubuś kaaczuuchaa... Lublin........ 37(36?...20.(24?)11....... ...... Damian kajtoch......... Kraków........ 39.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... 38....... 21.11..... 48+19..... Syneczek mała_agatka... Łódź............ 38.......25.11..... 65-5+13... Franek elus............. Międzyrzecz... 33.......20.11..... 55+9,5.... Adaś maminka1...... Łódź............ 36.......27.11..... 53+11...... ?? Zaczatowana... Warszawa..... 38.......27.11...... 49+10..... Adam Maja_21......... Kielce.......... 37.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 37.......29.11.................. Rafałek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI ....NICK.........MIASTO......DATA..TC...PORÓD..WAGA. .DŁ....IMIĘ Marsjanka...Śląskie...... 19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30.....Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin.......Warszawa...17.10...36...CC... 1824g.... 44..... Kubuś Milla.........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g.... 57..... Maciuś Kasika1......Rzeszów.... 22.10...39...CC... 3300g.... 50.... Karolinka Green_Gable...Szczecin..29.10. 39...SN.....4010g... ..56... Mikołaj Daffodile... Wojkowice.. 30.10...40...SN... 3950g.... 55.... Lilianna Kasiula82....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g.... 52.... Amelka mother......Warszawa... 30.10...39...SN... 3700g.... 57.... Kacperek Zuzanna_................... 31.10...40...SN... 3350g.... 53.... Kornelia Karuczek....Warszawa... 01.11...39...SN... 3270g.... 52.... Tosia KarolinkaLinka...Śląsk.... 01.11...38...SN... 3400g.... 55.... Natanek MałaMi80....... Warszawa.... 02.11...CC....3420g......52.......Bartuś happymama....Irlandia... 03.11...40...SN... 3285g.... 52.... Zuzia Ann31...........Tarnów....06.11...40...CC.. 3250g......57..... Alicja cześć dziewczyny! ja tylko na chwilę Bartuś już z nami :) poród skończył się cc, od środy jesteśmy w domu mały jest słodki i kochany taka przylepka :) napiszę więcej w wolnej chwili. Życzę powodzenia Gratulacje dla nowych mamuś i serdeczne uściski i iskierki dla Karolinki i Natanka- modlimy się za Was.
-
witam dziewczyny! Karuczek gratulacje :) po krótce: wczoraj po południu odszedł mi czop pojechaliśmy do szpitala bo miał konsystencję rozwodnionej krwi. Okazało się że szyjka miękka, robi sie rozwarcie, skurcze wyszły lekkie ale regularne więc mnie zostawili na oddziale. Rano okazało się że skurcze się nie nasilają a rozwarcie nie powiększa więc wypisałam się do domu, bałam sie że mi coś podłączą i będę się męczyć. Jutro kontrola i ktg. A swoją drogą te skurcze co miałam zajebiście bolały więc nie wiem jak będą boleć te porodowe a co do czopu to jak widać nie ma reguły ale ostatnie co wczoraj pomyślałam to to że to czop :) To moje dziecko to niezły dowcipniś nie może sie zdecydować
-
hej dziewczyny!!! Kasiula gratulacje :) happymama wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń :) idę sie szykować do lekarza czy ktośma kontakt do Zuzanki ???? Już drugi dzień jej nie ma
-
gratulacje Agatko!!!
-
kasiu powinnaś pojechać do szpitala na ktg i sprawdzić czy to nie skurcze, troche za wcześnie na poród
-
Patunia nie martw sie na zapas, wszystko będzie dobrze a dzidziuś koleżanki rzeczywiście malutki ale zapewne szybko nadrobi :)