fffffffffffffffffffffffffff
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fffffffffffffffffffffffffff
-
od zawsze miałam na buzi meszek (tzn. na policzkach), co wyglądało trochę jak brzoskwinia. mniej więcej w wieku 25 lat zaczęły mi się pojawiać włoski na brodzie (po bokach), potem wąsik, a na końcu policzki i ogólnie, cała twarz - dłuższe włoski, choć białe i cienkie. na rękach miałam zawsze, ale wydłużyły się i ściemniały, na nogach tak samo (tu jeszcze w dodatku zrobiły się grubsze, jakby męskie), o bikini nie wspomnę...
-
do Malpki a propos lasera. moj lekarz endokrynolog powiedzial, ze sie na tym za bardzo nie zna, ale poradzil mi isc do dermatologa. dal mi ogledne namiary na dermatologa, ktory procz normalnej praktyki para sie rowniez laserem. ale do zabiegu kwalifikuje wylacznie osoby zdiagnozowane. moze wiec powinnas poszukac kogos takiego? wydaje mi sie, ze mozna miec do takiej osoby wieksze zaufanie niz do, z calym szacunkiem, pani Krysi z gabinetu za rogiem.
-
też uważam, że to nie Wybór się wypowiada, a ktoś, kto się pod nią podszywa. zresztą w ostatnim czasie zdarzyło się podobnie; ktoś podszywał sie pod Edka. uważam, że jest to obrzydliwe - i o ile jest nieszkodliwe w przypadku Edkowej gadaniny, to takie osobiste \"wyborowe\" przemowy są obrzydliwe.
-
hmmmm, ciężka sprawa. nie wiem, jak Ci pomóc, bo mnie tego leku nie zapronowano.... wybacz, ze wkraczam na prywatny grunt, ale jak wyglada u Ciebie sytuacja z malzenstwem i potomstwem? tzn. chodzi mi o to, czy np. w najblizszym czasie cos planujesz, jakas powiekszanie rodziny.
-
hm. trudna sprawa, trudno mi sie wypowiedziec, poniewaz nie przebywam ze swoim chlopakiem na co dzien. ale rzeczywiscie, cos w tym moze jest. kiedys mialam czesciej ochote, ale dzis roznie z tym bywa. nie wiem jednak, czy ma to jakis zwiazek z hirsutyzmem, poniewaz w gre moze wchodzic mnostwo roznych czynnikow, ktore z reguly u kazdego wplywaja na stosunek do seksu: stres, zmartwienia, brak czasu, nie akceptowanie samej siebie, hormony, spadek atrakcyjnosci i zainteresowania sie soba nawzajem, przyzwyczajenie itp., itd. jestem ciekawa, co napisza inne dziewczyny i czy da sie z tego stworzyc jakies uogolnienie...
-
piłam mnóstwo nagietka przez długi czas, mięty także, i nic nie pomogło
-
dzieki za odpowiedz, dziewczyny. piatek 13-go mija mi strasznie! wczoraj siedzialam za dlugo w internecie, poszlam spac o 2.30, a ze byla tak pozna pora, to paradoksalnie nie umialam zasnac! w koncu usnelam po 3. obudzilam sie wykonczona jak po robotach w kamieniolomie, oczy mam czerowne, jest mi goraco i duszno, a przy tym boli glowa. poszlabym spac, ale robota czeka... :( co do przebadania w Niemczech, to owszem, skorzystam z tego. i mysle, ze wtedy cos drgnie. ale jest jedno "ale", musze chyba byc zameldowana w Niemczech, prawda? mam podwojne obywatelstwo, ale meldunek w PL, procz paszportu, nie mam zadnego dokumentu niemieckiego. szacuje, ze zajmie mi to jeszcze jakies 2 lata... mam tylko nadzieje, ze nie zarosne kompletnie do tej pory... :( ciekawa jestem, dlaczego lekarz nie zaproponowal mi tych badan, o ktorych wspominasz, international. pal licho koszty. nie spytalam go sama, bo nie pamietalam za dobrze nazwy, no i coz - i tak glupio sie czulam pytajac o vaniqe, bo w efekcie okazalo sie, ze wiem wiecej, niz lekarz... tak, to rzeczywiscie moze przerazac, z diana. ze slow lekarza wynika, ze - cytuje - wiele pacjentek nie da sie po dwoch latach oderwac od stosowania diane! i, co podkreslil, biora ja przede wszystkim mlode dziewczyny. smutne, bo pewnie nie sa jeszcze swiadome, ze moze im to sie odbic czkawka w przyszlosci.
-
dzieki za odpowiedz, dziewczyny. piatek 13-go mija mi strasznie! wczoraj siedzialam za dlugo w internecie, poszlam spac o 2.30, a ze byla tak pozna pora, to paradoksalnie nie umialam zasnac! w koncu usnelam po 3. obudzilam sie wykonczona jak po robotach w kamieniolomie, oczy mam czerowne, jest mi goraco i duszno, a przy tym boli glowa. poszlabym spac, ale robota czeka... :( co do przebadania w Niemczech, to owszem, skorzystam z tego. i mysle, ze wtedy cos drgnie. ale jest jedno \"ale\", musze chyba byc zameldowana w Niemczech, prawda? mam podwojne obywatelstwo, ale meldunek w PL, procz paszportu, nie mam zadnego dokumentu niemieckiego. szacuje, ze zajmie mi to jeszcze jakies 2 lata... mam tylko nadzieje, ze nie zarosne kompletnie do tej pory... :( ciekawa jestem, dlaczego lekarz nie zaproponowal mi tych badan, o ktorych wspominasz, international. pal licho koszty. nie spytalam go sama, bo nie pamietalam za dobrze nazwy, no i coz - i tak glupio sie czulam pytajac o vaniqe, bo w efekcie okazalo sie, ze wiem wiecej, niz lekarz... tak, to rzeczywiscie moze przerazac, z diana. ze slow lekarza wynika, ze - cytuje - wiele pacjentek nie da sie po dwoch latach oderwac od stosowania diane! i, co podkreslil, biora ja przede wszystkim mlode dziewczyny. smutne, bo pewnie nie sa jeszcze swiadome, ze moze im to sie odbic czkawka w przyszlosci.
-
Eee tam, dowiedzialam sie wiec niewiele, bo z tego, co w necie pisza (Vaniqa cream (eflornithine)), to po prostu to samo, co vaniqa. 1 g vaniqy zawiera 115 mg eflornityny. Czy któraś z Was próbowała zamiawiać vaniqe z tej strony? http://goldpharma.com/?show=search&search_srt=Eflornityna&lang=POLISH kosztuje krocie, ale przynajmniej jest jakas szansa.
-
polecono mi wizyte u dermatologa, ktory podobno potrafi stwierdzic, jakiego rodzaju owlosienie mam i skad by sie to moglo brac. zostalam tez poinformowana o mozliwosci depilacji laserowej, ale nie zdecyduje sie na nia. pytalam o vaniqe, ale niewiele sie dowiedzialam. tyle tylko, ze w Polsce jest niedostepna i doktor nie mial z nia zadnych doswiadczen, i wie tyle, co z internetu. no, szkoda. ale za to dowiedzialam sie o kremie (nie cieszmy sie zawczasu, bo tez niedostepny w PL, a w Europie chyba tez nie) Eflornithine - szeroko stosowanym w USA, ale raczej na tradzik. zamierzam czegos sie na ten temat dowiedziec. czy ktoras z Was ma jakies doswiadczenia z nim zwiazane? prosze o info. to tyle... komentarze mile widziane :)
-
nie wiem, co o tym myslec, mam zupelny metlik w glowie. z jednej strony, tyle sie nasluchalam negatywow o diane (i to od osob, ktore braly, czyli w koncu wiarygodnych swiadkow), a z drugiej - uspokaja mnie lekarz. wszystkie wyniki mam dobre, wiec na dobra sprawe po co mam sie faszerowac lekami, ktore ewentualnie pomoga (choc nie musza), a pewnie gdzes zaowocuja skutkami ubocznymi... inna sprawa, ze przerazaja mnie ciagle "wycieczki" na badania krwi, odstawanie w kolejkach, o kosztach nie mowie... i kolejna rzecz: moge brac diane rok, dwa lata, a potem? do konca swiatya i jeden dzien dluzej? zartuje oczywiscie, ale boje sie, ze wpadne w jakas pulapke. moj narzeczony jest wielkim przeciwnikiem brania pigulek i stanowczo sie sprzeciwil. ja jeszcze nie wiem, ale chyba skladniam sie do jego zdania. international - a co o diane mowi sie w Niemczech? (lekarze, pacjentki, Twoje kolezanki?)
-
no i co dalej? doktor zalecil mi, podobnie jak inny doktor kilka lat temu, diane. podobno to jedyna metoda. pytalam o wszystko i co sie okazuje: - efektow ubocznych podobno nie ma - reakcja na diane zalezy od konkretnego organizmu - ma pacjentki, ktore ani rusz nie chca zaprzestac stosowania diane, bo bardzo dobrze im sluzy - sa tez pacjentki, ktore rezygnuja z brania, bo nie widza zadnych zmian slowem, zarekomendowano mi diane, po ktorej mam miec mniej wloskow na twarzy i, co na pewno, ladniejsza cere, czyli mniejsze przetluszczanie sie i mniej pryszczy (hm, ale w sumie nie jest to moim problemem nr 1...) zanim zaczne brac diane, mam zrobic badania krwi (ALT, bilirubina, CRP, D-dimery), zeby sie okazalo czy w ogole moge. a potem, miesiac po braniu, kolejne badania krwi, w sumie co 3 m-ce proba watrobowa.
-
witajcie. mogę w końcu zdać sprawozdanie z wizyty u lekarza endo. dowiedziałam się następujących rzeczy. owulację mam prawidłową. badanie usg, jak również hormonów, wyklucza pco. przyczyny hirsutyzmu mogą być u mnie dwie: 1. hirsutyzm idiopatyczny, samoistny, nadwrazliwosc mieszkow wlosowych. 2. objawy pco, ktorych nie da sie stwierdzic przez badania laboratoryjne, ale widac je golym okiem. ewentualnie, jestem nosicielka genu odpowiedzialnego za pco i to gdzies jest \"tam w srodku\". na dobra sprawe nie da sie stwierdzic, ktora to przyczyna - okazałoby się to dopiero wtedy, gdybym planowala zajsc w ciaze.
-
też mam problem z poceniem się. np. po szybkim spacerze jestem cała mokra. najgorsze, ze potem na dekolcie i szyi wyskakują mi czerwone plamy, nie wiem od czego. kobiece antyperspiranty niemal nie zdają egzaminu, wiec przerzuciłam się na męskie, np. rexony są ok. i nie pachną wcale po męsku (zależy oczywiście jaki rodzaj). ja sobie jakoś radzę, zawsze mam na sobie podkoszulek z bawełny, który wchłania pot i szybko schnie, unikam elastycznych materiałow, no i bluzek (zwłaszcza jasnoszarych!), na których na bank widać plamy. na czarnym to co innego.
-
hm, ale jesli chodzi o pesetke, to wyrywa ona tylko pojedyncze, konkretne wloski, a depilator wszystkie, i te male, ktore nie sprawiaja problemow - no a potem, wiadomo, zaczna byc grubsze, choc przedtem byly malutkie i biale... ciotka na razie nie widzi zadnych negatywnych zmian, ale niewykluczone, ze kiedys one nastapia... :(
-
mam pytanie odnośnie depilowania włosków na twarzy depilatorem. moja ciocia (mieszka za granicą, więc nie mogę ocenić efektów) depiluje włoski na twarzy właśnie depilatorem. Nie miała nigdy dużego problemu z owłosieniem twarzy (w moim mniemaniu) - pewnie tak jak ja, białe, widoczne włoski - z tym, że ja jakoś nauczyłam się z tym żyć i nie dostrzegam ich; ona natomiast denerwowała się, że np. pod światło były widoczne. nie wiem, dlaczego akurat teraz doszła do takich wniosków (ma ponad 60 lat). od około roku, pół roku usuwa. mówi, że ma spokój na 6 tygodni. kupiła nawet depilator mojej mamie (też ma włoski, ale z kolei nie na policzkach, tylko wąsik i broda) i gorąco ją namawia do stosowania. mama się waha i jeszcze nie próbowała. co Wy o tym sądzicie? czy warto zaczynać z depilatorem na twarzy? czy nie powoduje to wrastania włosków, co często staje się ze skórą np. na nogach? bardzo proszę o odpowiedź, chciałabym coś wiedzieć na ten temat... no i nie chcę, żeby mama wpędziła się w kłopoty - to przede wszystkim.
-
mam pytanie odnośnie depilowania włosków na twarzy depilatorem. moja ciocia (mieszka za granicą, więc nie mogę ocenić efektów) depiluje włoski na twarzy właśnie depilatorem. Nie miała nigdy dużego problemu z owłosieniem twarzy (w moim mniemaniu) - pewnie tak jak ja, białe, widoczne włoski - z tym, że ja jakoś nauczyłam się z tym żyć i nie dostrzegam ich; ona natomiast denerwowała się, że np. pod światło były widoczne. nie wiem, dlaczego akurat teraz doszła do takich wniosków (ma ponad 60 lat). od około roku, pół roku usuwa. mówi, że ma spokój na 6 tygodni. kupiła nawet depilator mojej mamie (też ma włoski, ale z kolei nie na policzkach, tylko wąsik i broda) i gorąco ją namawia do stosowania. mama się waha i jeszcze nie próbowała. co Wy o tym sądzicie? czy warto zaczynać z depilatorem na twarzy? czy nie powoduje to wrastania włosków, co często staje się ze skórą np. na nogach? bardzo proszę o odpowiedź, chciałabym coś wiedzieć na ten temat... no i nie chcę, żeby mama wpędziła się w kłopoty - to przede wszystkim.
-
nie, zeby tam od razu specyfik, ot po prostu krem Perfecta 45+, kiedyś juz pisalam o paru innych. a kapsulki to Manoplant soya. zadne antybiotyki nie pomoga chyba, bo to nie jest brodawka, tylko po prostu... no nie wiem jakk to okreslic. jak ci sie pryszcz np. robi, to tez masz taka mala \"gorke\". i mysle, ze to wlasnie powstalo od wyrywania wloskow. zalamka totalna. tez mi sie wydaje, ze to mogl nie byc Edek, w koncu nie tak trudno (chcacemu) podrobic ten styl. moze rzeczywiscie ktorys z kumpli chcial zrobic sobie jaja. hmm... ja fusy stosuje juz od paru lat, ale nie z balsamem, jak piszesz, ale z zelem pod prysznic. nie znam lepszego peelingu! no jest niemalze za darmo! :) nie mam zludzen, ze kawa, ktora pozostaje na mojej skorze zaledwie chwile lub dwie zdziala cuda, ale dla takiego efektu gladkiej skory warto. choc fakt, brudzi strasznie :(
-
o tym siemieniu lnianym to nie ja pisałam! :) nie mam cierpliwości do olejów, herbatek itp., a jedyne, co w obecnej chwili robię, to paćkam buzię kremem z fitohormonami i łykam fitohormony w kapsułkach. nie wiem, czy to pomaga, bo buzię i tak mam jak brzoskwinia albo kiwi ;) żel z telocapilem stosuję głównie z powodu cellulitu (walki z nim, ma 1. stopień), ale ostatnio nieregularine. nie zauważyłam żadnych efektów. męczę się z ostatnim opakowaniem - więcej nie kupię, bo wg mnie nieładnie pachnie, skóra się lepi itd. a wolę coś, co i nawilży, i natłuści, i po czym nie trzeba będzie wietrzyć łazienki. jestem załamana z innego powodu - w okolicach ust i policzków rosną mi włoski, albo wyrywanie, albo jakieś wrodzone tendencje (rodzinne?) sprawiły, że zaczęła się z tego miejsca robić jakby brodawka (nie w dosłownym rozumieniu). po drugiej stronie powiększa się druga. smaruję ciągle mascią na blizny, ale to nie pomaga! co robić?!? i jeszcze jedno, bo ciekawa jestem: dlaczego ENZW nie skomentował wcześniejszych postów international? albo ja coś przegapiłam?
-
tak, owszem, jest tu przynajmniej jeszcze jeden zmarzluch, czyli ja ;) piszac to, mam na sobie 3 (!) pary skarpetek, dres, i niezliczona ilosc swetrow. Ludzie sie dziwia, ale po prostu mam inne odczuwanie ciepla. czesto mam zimne dlonie (np. jak pisze piorem, to jest ono zimne - a wystarczy, zeby przez chwile potrzymal go moj ojciec na przyklad i jest gorace), stopy niemal zawsze tez. hm, byc moze jedno i drugie jest powiazane. takie klopoty wskazywalyby m.in. na jakies problemy tarczycowe, ale bylam badana i wszystko bylo ok. zinteresowal mnie ten hormon AMH, fakt, mam wrazenie, ze w PL niewiele o nim sie mowi i wie. czekam na wiesci z postepow w diagnozie. pozdrawiam
-
sorry za zdublowany post, ale blad jakis. no, Krzychu, witamy, dawno Cię nie było ;)
-
international - jedziemy na tym samym wózku. też mam przebadane wszystko co możliwe, krew pobierana x razy - i wszystko idealnie, nie ma sie do czego przyczepic, a juz najmniej do testosteronu. no i czuje sie jak Ty - z jednej strony ciesze sie, ze wszystko pracuje i jest ok, a z drugiej, gdyby cos wykryli i zaczeli leczyc, to moze bylaby jakas szansa... moze nie na pozbycie sie tego co jest, wiadomo, ale na to, ze tego paskudztwa nie bedzie wiecej. na razie jestem bezsilna. :( a czy pytalas o vaniqe? http://leki-informacje.pl/indeks,show,2,344,vaniqa.html w PL nie mozna jej dostac, ale wiem, ze dziewczyny w Niemczech ja sprowadzaja poprzez apteki. jako ze mieszkasz w Niemczech, moze latwiej Ci bedzie ja zdobyc? u mnie jest jeszcze prawdopodobienstwo, ze to przyczajony albo rozwijajacy sie (we wczesnej fazie) PCO. moja lekarka uzyla stwierdzenia, ze \"czasem PCO sie tak kluje\". za miesiac sie dowiem co i jak. uslyszalam tez, ze moje mieszki wlosowe sa maksymalnie, nadmiernie wrazliwe na testosteron. nadwrazliwosc. no i co? przeciez nie ma tego jak wyleczyc :( co do hirsutyzmu spowodowanego PCO, to powiedziala tez, ze najlepiej sprzwdzic czy wszystko z hormonami i jajeczkowaniem w porzadku starajac sie o dziecko. jesli zajdzie sie w ciaze gladko i szybko ;) tzn., ze jakos to wszystko funkcjonuje.
-
international - jedziemy na tym samym wózku. też mam przebadane wszystko co możliwe, krew pobierana x razy - i wszystko idealnie, nie ma sie do czego przyczepic, a juz najmniej do testosteronu. no i czuje sie jak Ty - z jednej strony ciesze sie, ze wszystko pracuje i jest ok, a z drugiej, gdyby cos wykryli i zaczeli leczyc, to moze bylaby jakas szansa... moze nie na pozbycie sie tego co jest, wiadomo, ale na to, ze tego paskudztwa nie bedzie wiecej. na razie jestem bezsilna. :( a czy pytalas o vaniqe? http://leki-informacje.pl/indeks,show,2,344,vaniqa.html w PL nie mozna jej dostac, ale wiem, ze dziewczyny w Niemczech ja sprowadzaja poprzez apteki. jako ze mieszkasz w Niemczech, moze latwiej Ci bedzie ja zdobyc? u mnie jest jeszcze prawdopodobienstwo, ze to przyczajony albo rozwijajacy sie (we wczesnej fazie) PCO. moja lekarka uzyla stwierdzenia, ze \"czasem PCO sie tak kluje\". za miesiac sie dowiem co i jak. uslyszalam tez, ze moje mieszki wlosowe sa maksymalnie, nadmiernie wrazliwe na testosteron. nadwrazliwosc. no i co? przeciez nie ma tego jak wyleczyc :( co do hirsutyzmu spowodowanego PCO, to powiedziala tez, ze najlepiej sprzwdzic czy wszystko z hormonami i jajeczkowaniem w porzadku starajac sie o dziecko. jesli zajdzie sie w ciaze gladko i szybko ;) tzn., ze jakos to wszystko funkcjonuje.
-
na udach gole, na rekach nie ruszam, tylko od czasu do czasu rozjasniam specjalnym rozjasniaczem sally hansen
-
Gdyby to był meszek jaki ma każda osoba, nie przejmowałabym się nim. A nie jest - wiem, o czym mówię. Od dzieciństwa miałam meszek, ale z biegiem czasu (w ciągu ostatnich kilku lat) z meszku zaczeły sie robić po prostu włoski. I nie pisz mi proszę, tyrtyr, że to nie problem, bo to JEST dla mnie problem. Widzę się w lustrze i zapewniam, że nie wyolbrzymiam sprawy. Nie mam zamiaru dluże sie tlumaczyc.