Juulka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Juulka
-
echoo.....może ja Cie rozbawię moja droga ?
-
no mam już kawe.... jedyna nadzieja w tym ,że tak łatwo szła mi ta kopenhaska .... więc może teraz też....przecież na kopenhaskiej nie koniec. Woda podstawą diety.Koniec. Woda ,ruch, rozsądne jedzenie i po 18-19-tej nic. jak któraś wie,że nie wysyłała mi zdjeć to bardzo proszę mi wysłać. Dzięki.
-
Witam Was moje drogie mówiłam,że nie wiele jadłam w poniedziałek i wtorek - prawda ? Otóż z 5 stracownych kg 2 wróciły....bo nie piłam też wody,tak oto wyszło na jaw,ze jeść trzeba....ale pić przede wszystkim.Przede wszystkim. Dzisiaj postaram się poprawic i czesciej pisac - corka juz nie ma goraczki,spokojnie przespala noc ale za to syn ma katar,dziwne mu coś \"chrypi\" w nosie.... Mam nadzieję,że się rozejdzie Mu jakoś po kościach. Dzisiaj ponownie zaczynam kopenhaska choć mi zbrzydły te befsztyki ale co tam....czy ktoś mówił,że łatwo będzie ? Ptakowa....ja też sprzedaje na allegro....i mam takie dzinsy - mialam jakies 18 lat i nie wiem czy moja corka by sie w nich zapiela teraz a ma normalna figure 9-latki....a ja na nich miałam jeszcze zaszewki. Ale ja juz byłam krok od anoreksji wtedy.To inna sprawa.Ale chyda byłam nieludzko i podobno szkaradnie wygladalałam :) Ale wiszą te spodnie w widocznym miejscu od jakiegos czas,wejśc to ja w nie nie wejdę,zreszta niemądre byłoby się o to starać....ale wiszą na znak,że można....i wtedy tez schudłam na czymś na kształt kopenkaskiej.Wtedy nazywało sie Dieta Kliniki Mayo...ale wiecie....to było w ubiegłym stuleciu :) Jak dorwe męża gdzieś każe sobie zrobić zdjęcie. To się zdziwi. :) Witam w nowym dniu
-
gdzieś po 24 stroni chyba dziewczyny zamieszczały w wypowiedziach.... teraz już spadam naprawdę
-
życzę sobie bardzo :) :) :) :) dzięki :) :) :) :) spadam na magde m.
-
tijka - są jak klikniesz w nasz nick
-
jakie jesteście kochane to szok....jestem wzruszona ....naprawdę. Bardzo dziękuję..........bardzo bardzo bardzo bardzo........:) Mam kłopoty z internetem a jak juz weszłam to musze iść zrobić rodzinie jakiś obiad. Dziękuję moje kochane....potem tu zajrzę...
-
Dzień dobry :) Przyjmuję życzenia urodzinowe dzisiaj :)
-
Lady Makbet - pewnie,że chcę....może jeszcze nie wyszłaś to zdążysz mi wysłać - będę miała co studiować raniutko a może i dzisiaj wieczorem kto wie. Echoo dzięki za maile.....:)
-
http://www.genesis.net.pl/Szostka-Weidera_59554.html właśnie skończyłam szkolić na ten temat - napaliłam sie - jutro zaczynam ....a ile zdrowia kosztowało mnie na znalezienie sensowneg linku to szok,wszyscy o tym mówią - jak co najmniej my o kopenhaskiej ale nikt nie pisał jak to robić - ten link do A6W wydaje się sensowny, kolorowych snów moje panie pozdrawiam
-
no ja tez urodzilam niedawno mezowi syna ....a nie druga corke ale wiesz...nie tedy droga. Nic nie tlumaczy ani jego ani jej jak sama mowi,ze sie zaniedbala ale tak nie powinno byc....to co on Jej zafundował to jawnie zniewolenie,nie jest ważne co będzie dalej....ważne,żeby Ona się nie załamała a miała - widzę - przesrane od początku. Wypaczył z Niej Jej poczucie godności i za to gnoja nie trawie juz teraz. Ona musi stanąc na nogi a jak sama pisze nie ma nikogo. Napisala do nas i teraz ma nas tylko,ze musimy Jej pomoc wszystkie. Ona i schudnac musi - to proste ale nie może schudniecia traktowac jako biletu do tego palanta.Gosc Jej zwyczajnie nie kocha,nie kochał i przypuszczam,że poza sexem niewiele go interesuje. No jak o tym myśle to mnie telepie.
-
ja jestem
-
Witam Słuchajcie - ćwiczyłam - pierwszy raz i to długo,jestem z siebie dumna - ale jakoś nie o tym chciałam. Musimy pomóc dziwadełku - koniecznie. Szlag mnie trafia jak sobie o tym palancie francowatym pomyśle,ciołku o tej łajzie nie facecie. Dziewczyna mieszka tak blisko mnie / naprawde niedaleko / - nie mogę powiedzieć gdzie mieszkam - tym samym - bo rozmawiałam z nią na gg i rzecz jasna nie zdradzam tajemnic. Ale wszystko inne napisała też tutaj. I dlatego - szukam jej pracy - niewiele mogę obiecać ale musicie mi pomóc - jeżeli cudem znajdę / wypadlam chwilowo z obiegu bo jestem na wychowawczym ale zawsze mam swoja komórke i notesik :) / obiecajcie mi,ze bedziecie ja namawiac by zmieniła prace - aby sie od tego pierdoły uwolniła choć finansowo. Po pierwsze uważam,że powinna iść na zwolnienie lekarskie - ZUS jej kase wysle za posrednictwem poczty polskiej - tym samym bedzie miala choc troche kasy. Co tam,superduper Twoje biedne dwa naleśniki / swoją drogą nie możemy być takie dla siebie nieludzkie :) / czy moje ćwiczenia - w domu siedzi dziewczyna która ma kutasa za męża / z natury nie klne ale nawet nie macie pojęcia jakie wiązanki mi na myśl przychodzą - nawet nie wiedzialam ,że umiem tworzyc takie \"zestawy\" ..... Musimy jej pomóc - zaufała nam .Musi mu dokopać.My mu musimy dokopać.Trzeba tego pierdołe puścic z torbami. Ludzie - zatukłabym takiego. I taką co sięga po cudze. Ale nie oceniam, dzisiaj cwiczylam i myslalam,ze kto wie ,moze sie kieeeeedys wszystkie gdzies tam spotkamy - takie chude i bedziemy sie smialy jak zalatwilysmy meza dziwadelka....a dziwadelko z nowym chlopem w ciazy nie bedzie sie az moglo smiac tak ja przepona bedzie bolala. Co za fiut jeden no..... Lady M. prosze o przepis na zupe - jak mozna.
-
dziwadełko - pracujesz bo to ważne ? i przepraszam ,że pytam - masz swoje pieniądze ? wiem,ze brzmi jakbym była wścibska ale mi to potrzebne do planu. Jak nie chcesz na forum pisz na maila albo na gg 5252980 / tam w opisie jest Armand z wawy ale to bzdura - ale jak bylam ja to jacys niewyżyci maniacy seksulni do mnie pisali..../
-
hej dziewczyny..... dziwadełko kochane posłuchaj .... aż się zatrzęsłam wczoraj jak przeczytałam co napisałaś a dzisiaj to mnie malo szlag nie trafił po prostu - przepraszam - palant ten Twój mąż. I wiesz co ,ja myślę,że powinnas gościa załatwić na cacy - ja wiem,że łatwo się pisze ale zaufaj mi - on nie jest Ciebie wart i lepiej,że się teraz o tym dowiedziałaś niż za 10-15 lat - żeby nie wiem co - ja znajde dzisiaj czas i napisze Ci plan :) Dziewczyny starała sie któraś z Was o wize do USA bo mam śmieszne pytanie- ile trwa taka rozmowa na 0-701..... wiem ile kosztuje za minute ale interesuje mnie czas trwania .... No ja dzisiaj 5 dzien - nie chodze głodna brzuch spada....ale jak to tak ? tak lekko to będzie ? nie wierze ....
-
Witam wszystkich, przyznam się....nie czytałam jeszcze nic więc i do żadnej z Was nie mogę osobno nic napisać,postaram sie wszelkie zaległości nadrobić dzisiaj w nocy,bo chyba nie będę spała.Jakoś mi się nie chce. Konczę 4 dzień kopenhaskiej - dziwne uczucie,ale nie czuję,że jestem na diecie - poza dwoma momentami / krótkimi/ schudłam - uwaga 4 kg / wiem,że nie powinnam sie ważyć na razie ,wiem też ,że to woda zleciała na razie ale do tłuszczu i tak daleko - skoro ogromna część naszego ciała to woda ,to co nam miało pierwsze spaść ? rzęsy ? :P nie wiem jak to sie dzieje - na nic kompletnie nie mam czasu,wiem,że mam małe dziecko aleto chyba też kwestia złęj organizacji. Jak chodziłam do pracy - wychodziłam z domu o 6 rano,wracałam często na 19:30 - nie wiem jak to robiłam - wiem,że NIGDY WIĘCEJ - ale szczerze przyznać muszę - wyrabiałam się jakoś. Teraz niby też....ale zmęczona jestem jakbym codziennie biegała w sztafecie. Teraz poczytam.... Wiem,że zalegam z peelingiem i tym drugim...ja to wszystko wiem - poprawię się - obiecuję.
-
no jestem.... urwanie głowy dzisiaj,najpierw do poludnia zdjecia robiłam,potem obiad / obiad dla mnie ,dla syna oddzielnie i dla męża i córki oddzielnie / Potem przyszła bratowa meza na kawe / nie lubie słowa szwagierka / - jadłam swój befsztyczek - czuje sie taka silna - wiem,ze sie nie złamię. Moni....ja wyszłam za maz majac lat niespelnia 19 -scie. Nie,nie musielismy :) ale to bardzo dobra decyzja była. Moja tesciowa jest tez typowym przykładem Wielepieja.... Mieszkam w sąsiednim domu.I kilkanascie lat zajeło mi zastanawianie sie jak z ta kobieta zyc. Mam swoje sposoby,jestem na gg - chcesz to zagadaj. Słuchajcie - jestem pewna,ze schudłam,hehehehehehe - ach ta podświadomość - piję wode jak smok i na razie nie czuję głodu.Miałam kryzys koło przed obiadem ale teraz juz ok. Chyba sposobem na jak najlepsze przetrwanie tak drastycznej diety jest wczesne chodzenie spac. Po pierwsze naukowcy doszli do wniosku Ci co mało śpią - tyją. Po drugie jak sie pójdzie spać to sie nie myśli o jedzeniu. Tylko jest jeszcze trzecie - a mianowicie to ,że tylko wieczorem mama czas odetchnąć,porzmawiac z mężem,posiedzieć na komputerze,powystawiać coś...i koło się zamyka. Ale jest super,dobrze,ze Was mam - mogę wejść poczytać - tylko,że tyle tego czytania ,ze zdarza sie ,ze przelatuje ogólnie wzrokiem ....ale chyba zaczynam narzekać co ? :) Też mam miseczke F - noooo może E :) Też mam skłonności do rozstępów :)
-
Witam Panie i Pana \"zgrzeszyłam\" - udawałam,ze sie pomyliłam i że dzisiaj jest suchar rano hehehehe i zjadłam....a potem sie zdziwlam ....to dzisiaj ????? Ale poza tym bez wpadek - juz sie lepiej czuje.... Jest cudownie / odpukać puk puk puk puk / !!!!
-
kobiety,witam ponownie..... wytrwalam do 14-stej....!!!!!!!!!!!! to jest sukces,znam siebie.... Pierwszy dzień dla mnie najgorszy - jak wytrwam pierwszy dzien to reszta pojdzie ale wiem,ze skoro wytrwalam do tej godziny i zjadlam szpinak / bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee/ to juz pojdzie .....jestem taka dumna z siebie i mysle,ze to w duzej mierze dzieki Wam sie trzymam,witam faceta w naszym gronie... Dziewczyny wysle Wam tez przepis na peeling ale nie peeling jest tajemnica - ale ok wysle i to i to,napisze a potem porozsyłam.... Do boju !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Przepraszam Was bardzo,że ja taka tajemnicza jestem ale wcale nie chce,żeby jakaś jak to któaś z Was pomarańczowa flądra któa nie ma odwagi sie przyznać do tego,że ma kłopot - podłapała patent który kosztował mnie duzo zabiegu aby go zdobyć ,jest prostu jak drut i ponoć nieludzko skuteczny. Pytłam nawet lekarza czy nie żadnych przeciwskazań,powiedział,że nie.Jak chcecie też możecie kogoś popytać ale nie sądzę.
-
http://popsugar.com/61889/61892 to jest wlasnie to...........cudo !!!!! to miałam na mysli,babka super. Teraz lecę ,będę za jakieś 4 godziny i wtedy napisze ten mail.
-
Nauczyłam się / a pracy to kosztowało / ....ignorować chamstwo.Bardzo cenna umiejętność. Ale,że jestem skorpion a skorpion wredny nieludzko jest dla tych którzy mu nadepną na odcisk to Ci ,czerwona odpowiem .... Otóż ,pytasz jak można....? specjalnie się objadamy w tym celu,w ogóle jak sie da nigdzie nie chodzimy,generalnie wszystko mamy na kółkach i an sznureczkach i przyciagamy to do siebie,żeby się tylko nie ruszać,codziennie z radością witamy nowe kilogramy - cieszymy się jak szalone,potem dokłądnie patrzymy czy wszędzie nam juz przybyło..... A potem zakładamy idotyczne topiki i czekamy aż ktos nam dokopie i cieszymy sie jak dzieci i tyjemy dalej,bo my tak naprawdę sie nie odchudzamy - tylko tak was wszystkich w jaja robimy.... Powiem cos jeszcze, z nosów wyrastaja nam wodorosty..... A teraz za pozwoleniem juz naprawdę musze do syna.
-
http://www.polki.pl/?page=zdrowie_i_psychologia_fitness_zgrabnapupa_artykul&cmn_id=10001839 ................... a własnie a czy Wy znacie moje drogie fantastycznie działanie peelingu z fusów od kawy ....a pozwalam sobie koleżankom z czarnym nickiem i z mailem wysłać pewną informacje tajną....ale przecież nie będziemy się dzieliły wszystkim ze wszystkimi,zdradzę Wam pewien sekret co należy robić aby bardzo bardzo bardzo bardzo.....bardzo najbardziej wspomóc nasze zmagania z wagą. Uwaga,jak kogoś \"czarnego pominę\" upomnieć się proszę :)
-
echoo ten ostatni czarny z zielonym / a może to żółty / jest suuuuuper :) Do moich krókich czarnych włosów.....juz się widzę w takim choć powiem Ci,że ja troche namieszałam bo ja miałam na myśli - dżinsy,koszulka i sweterek....na przykład. Rybaczki / choć one skracają nogi ale co tam / i jakies coś sweterko bluzkowate podobne.... A Ty,widzisz,natchnęłaś mnie przypadkiem na zupełnie cos innego.... Dzięki :) ja potem też poszukam co mi sie podoba,bo mam na tym punkcie fioła kompletnego ale nie jestem jakas snobką chorą....nie nie :) No ale kocham komponować ,kombinować,podpatrywać....naprawdę to lubię.I chyba Ty też :)
-
echoo mam to samo....szukam sobie takich bodźców. Widzę siebie jednak bardziej na sportowo ,jak coś znajdziesz - wklej. Mam już dośc na elegancko - póki jestem na wychowawczym :). Chociaż....w maju mam I Komunię Św. córki i nie ukrywam - zamierzam olśnić tych którzy widzieli mnie na Chrzcinach syna i raczej nie będę sie z nimi widziała przed majem z racji odległości. Hm....ale będziemy super .Potem załozymy firmę.Będziemy prowadziły warsztaty,zajęcia itd. Będzie o nas głośno ,tysiące kobiet będą się do nas zwracały o pomoc a my w rozmiarach 36 - 38 będziemy im pomagać...i.... No co ??????????? Wiem,że się zagalopowłam.... a miałam tylko echoo prosić o fajne zdjęcie na sportowo :)