-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez michalinka77
-
No i się wkurzyłam na maxa! W niedzielę rano waga pokazała 83 a dzisiaj 84. O co chodzi??? Dzisiaj rozpoczynam dzień bez kawy.Piję zieloną herbatę z mandarynką.Potem zjem 2 nektarynki i serek grani z 2 pomidorami. Po 15.00 planuję zjeść cukinię z grzybami,która została mi z wczoraj.
-
Viktoria77 to oczywiście ja-nichalinka77.Ze zmęczenia użyłam swojego starego nicku :(
-
Majo jogurt to białko - możemy łączyć tylko z warzywami.
-
Aktualną wagę podam w poniedziałek. Nie będzie się ona zaczynała od "7" ale przynajmniej będę widziała,jak się zmienia ;)
-
Dzień dobry :) Wczoraj zjadłam po 18.00 serek wiejski z 2 pomidorami,4 ogórkami małosolnymi i cebulką. Dzisiaj mam melona i nektarynki,potem fasolkę szparagową z cukinią i kalafiorem.Na dalszą część dnia na razie brak pomysłów ;)
-
Cukinię pokroiłam w plasterki,cebulę w kostkę i podsmażyłam na oliwie z oliwek.Przyprawiłam do smaku i gotowe. A jakie dobre :) Znam przepis na pyszną zapiekankę z cukinii: Cukinie i cebulę posmażamy,dodajemy 2-3 jajka,przyprawiamy,mieszamy i wlewamy do naczynia żaroodpornego.Pieczemy ok 20-30 minut w 180 st.C. Taką zapiekankę możemy sobie dowolnie komponować. W wersji oryginalnej dodoaje sie równiez ser,ale ser i jajka razem w naszej diecie nie istnieją ;) Można zamienić sobie jajka na ser.Ja robię tak,ze jeśli dodaję jajka lub ser to wtedy nie podmażam warzyw na oliwie (tłuszcz z białkiem to niedozwolone połączenie).
-
Moje dzisiejsze posiłki : 7.15 kawa z mlekiem 9.00 nektarynka i jabłko 10.30 kawa z mlekiem 12.00 fasolka szparagowa,cukinia duszona z cebulą,różyczka kalafiora 15.15 serek wiejski ze szczypiorkiem i dwa pomidory Kolacja jeszcze nie jest zaplanowana ;)
-
Laurciahitta jesli mogę mały komentarzyk ;) Warzywa strączkowe najlepiej jeść same z warzywami,czyli bez ziemniaków i kaszy. Jogurt brzoskwiniowy z kukurydzą = białko + owoce + węglowodany czyli zupełnie nieudane łączenie.
-
Laurciahitta ja też zawsze byłam "okrąglutka" - czasami bardziej,czasami mniej ;) Idzie Ci bardzo dobrze,więc spokojnie - do grudnia będziesz wygladała rewelacyjnie. Proponuję pisać co jadłyśmy danego dnia.To pozwoli nam na korektę błędów,ale co ważne - inni będą mogli korzystać z naszych pomysłów :) Oto moje wczorajsze jedzenie: rano - kawa z mlekiem :( - no nie potrafię bez kawy rozpocząć dnia do 12.00 owoce - 2 jabłka,2 nektarynki 12.00 kalafior,pomidor,ogórek małosolny,2 plasterki sera żółtego 15.00 fasolka szparagowa 18.00 2 pomidory i mozarella 21.00 2 nektarynki
-
Laurciahitta - marzenia się spełniają - myśl pozytywnie ;) Moja waga stoi jak zaklęta - nie mam pojęcia dlaczego :( Moje marzenie to "7" z przodu w sierpniu,mam nadzieję,że na urodziny ją w końcu ujrzę.Byłby to chyba najlepszy prezent.
-
Kochane Moje! Na tego typu idiotyczne wpisy proponuję wogóle nie reagować ;) Laurciahitta rewelacyjnie Ci idzie - trzymaj tak dalej :D Jasminka witamy ponownie :D Moja dieta przebiega bez zarzutu,no może z wyjątkiem kawy z mlekiem,którą pijam rano.Postaram sie to zmienić,ale póki co nic mnie tak nie budzi jak własnie ta kawa.
-
Laurciahitta witam Cię w naszym gronie :) Chętnie służymy pomocą w razie potrzeby. Wróciłam z cudownego urlopu,ale niestety z kilkoma kilogramami więcej:( Od wczoraj przestrzegam ściśle zasad naszej diety.Wydaje mi się,że już nie będzie lepszego czasu,aby zgubić tłuszczyk.W sklepach pełno warzyw i owoców,nie wspominając ogródka mojej mamy :D Liczę na Wasze wsparcie dziewczyny.Obiecuję często zaglądać na nasz topik i dopingować w zmaganiach o szczupłą sylwetkę. Pozdrawiam serdecznie :):):)
-
Ognistowłosa - moje gratulacje :) Ja uwielbiam prowadzić samochód i mam nadzieję,że dla Ciebie też będzie to super frajdą.
-
Dobrze się mam Kochane,ale niestety nadmiar obowiązków nie pozwolił mi w ostatnim czasie do Was zajrzeć. Waga powoli leci w dół.Obiecałam sobie,ze jak zobaczę "7" z przodu,to wtedy to ogłoszę na forum :D
-
Jestem z Wami cały czas,chociażby duchowo :) Trzymam się dzielnie i mam nadzieję,że niedługo uda mi się zobaczyć "7" z przodu ;)
-
Witajcie dziewczęta :) Strasznie mnie cieszy fakt,że wspieracie się i pomagacie sobie. Ja miałam ostatnio strasznie dużo obowiązków zawodowych,ale na szczęście wszystko się unormowało i już jestem z Wami :D
-
Witaj 12011 :) Ja od dzisiaj podchodzę po raz kolejny do diety i biegania,mam nadzieję,że nerwowa sytuacja w pracy mi w tym pomoże.
-
Wystartowałam ponownie z wagą 87 kg :( Mam za swoje - zero kontroli nad tym co i ile jem i oto efekty. Walczę jeszcze z przyzwyczajeniem picia porannej kawy z mlekiem i szczerze powiem,że na razie tę walkę przegrywam.Ale poza tym dieta bez zarzutu,żadnych odstępstw.
-
Witaj Sylwia:D Cudownie,że wracacie na ten topik. Ja od jutra w pełni zmotywowana wracam do dietki i biegania. Pozdrawiam Was gorąco;)
-
Oczywiście,że można jeść zupy. Jeśli chodzi o mnie to jadłam je na bazie warzyw,bez dodatku mięsa,najczęściej w postaci kremów z kromka chleba ciemnego,jako dodatku ;)
-
Jasminka powinnaś sobie wieczorem zjeść kolację,a jeżeli potem będziesz głodna to zjedz owoc. Ja piłam wieczorem dużo herbaty albo wody z cytryną.Pomagało :)
-
jasminka70 witamy Cie serdecznie w naszym gronie:)
-
Kochane moje! Dołączam się do życzeń Ameby :) Spokojnych Świąt!!!
-
Jaka tu cisza:( Gdzie się podziałyście???
-
Paab i super!!! Najważniejsze,że są efekty. Ta dieta nie jest przymusem,tylko stylem życia i trzeba ją do siebie dopasować i do niczego się nie zmuszać. Moja waga stoi jak zaklęta,niestety. Biegam średnio 5 razy w tygodniu po minimum 45 minut i powiem Wam,że to kocham!!!