-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez michalinka77
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 22
-
Aggus wagę będę podawała jak zawsze w poniedziałek. Ale dzisiaj weszłam na nią z ciekawości ;P Jest 1 kg mniej. Jeśli chodzi o ćwiczenia,to naprawdę nie bardzo mam kurczę czas,bo pracuję na 2 etaty.Mam jednak nadzieję,że jak będzie dłużej jasno,to chociaż wieczorami będę wychodziła z psem na dłuższe spacery,np z kijkami. Zazdroszczę Ci tego biegania,ja mieszkam na wsi,blisko lasu i nie bardzo mam gdzie biegać,bo po lesie niestety trochę się boję,zwłaszcza,że biegam ze słuchawkami. Może masz dla mnie jakąś radę w tym temacie? p.s. Uwielbiam makaron ze szpinakiem :D
-
Działa :) Dzień bardzo udany dietetycznie :) Zapomniałam dodać,że 25.01 rzuciłam palenie i jest mi mega ciężko bez fajeczek :(Mam jednak nadzieję,że dam radę. Po 15.00 zjadłam 2 naleśniki z grzybami i surówką a ok. 19.30 4 parówki w sosie pomidorowym z kapustą i ogórkami kiszonymi. Teraz popijam czerwoną herbatkę ;)
-
Aggusia dasz radę :) Ja w oczekiwaniu na jedzonko o 12.00 popijam czerwoną herbatkę. Przygotowałam sobie kaszę gryczaną z warzywami (cukinia,kukurydza,pieczarki krótko podsmażone na oliwie z oliwek). Do tego mam sałatę lodową z pomidorem i kiełkami oraz sos majonezowo-musztardowy.
-
Aggusia,musisz zarejestrować swój nick w zakładce "moje konto ". Ja juz po owocach - 2 jabłka i 2 kiwi (kwaśne jak cholera). Teraz kawusia :)
-
Mam nadzieję,ze wkrótce jednak dołączą do mnie kolejne diamondowiczki:) Wczorajszy dzień zakończony pełnym sukcesem. Dzisiaj jestem już po owocach,teraz czekam na kawę.
-
Gdzie jesteście dziewczyny???
-
Jestem na diecie od wczoraj :) Dzisiaj miałam imieniny w pracy,ale to ciasto,które zjadłam potraktowałam jako osobny posiłek,nie mam zamiaru się spinać :D
-
Witajcie :) Koniec wymówek i przekładania diety,wystartowałam dzisiaj i nie ma "zmiłuj się". Ważę 90 kg i to już nie jest śmieszne,tendencja jest zwyżkowa niestety :( Tak więc do dzieła!
-
Lammia witamy serdecznie:) Wieczoru nie zakończyłam diamondowo,ale tłumaczę to @ a co?Trzeba się trochę usprawiedliwiać ;)
-
Wagi nie piszę,bo mam @,więc nie będzie to realny pogląd,ale dobrze nie jest,oj nie jest...
-
Witam:) Tak,jak powiedziałam,tak też zaczęłam od dzisiaj dietę. Póki co zjadłam jabłko i gruszkę,wypiłam 2 kubki zielonej herbaty a teraz piję czerwoną.Jest dobrze!
-
Aggusia76 nie masz co się dręczyć tą czekoladą,spokojnie :) Ja już czuję po sobie,że tyję,dlatego też od poniedziałku zaczynam na 100 %. Nie ma na co czekać.
-
Ja póki co się nie ważę,zrobię to w poniedziałek rano,niemniej jednak jestem objedzona,ciągle bym jadła a na dodatek rzuciłam palenie,więc muszę szybko wrócić do diety,bo inaczej znowu będę wielorybem.
-
Kaska a może gruszki i mandarynki? U mnie dietetycznie masakra,niestety. W sobotę były imieniny mamy,dzisiaj dojadanie tego,co z nich zostało,ech szkoda gadać :(
-
Ale cisza,aż dudni! Gdzie są moje mikołajkowe dziewczyny?
-
Powiem Wam,że teraz jak jest tak zimno,to te owoce mnie do siebie nie przekonują,jest mi po nich niestety jeszcze zimniej.Zastanawiam się,jak to rozwiązać.
-
No ja to dzisiaj ruszyłam z kopyta - zjadłam 3 kawałki ciasta zamiast owoców na śniadanie,taka jestem mądra :(
-
No nie! Nawet na chwilkę nie można Was z oczu spuścić :( Co tu się dzieje?Co to za cisza? Jestem już i nie wiem tylko skąd Twoje przypuszczenie Kaska,że odpuściłam? Owszem,na chwilkę musiałam inaczej pokierować sobą,ale już jestem i napewno nie poddaję się ;)
-
Anetaw imprezki w pracy się zdarzają,ja mam taką za tydzień w piątek,ale co tam! W południe zjadłam ryż z warzywami i surówkę z marchwii i pora.
-
Kurczę ja mam tak samo-dzisiaj kolejny dzień katastrofy jedzeniowej :(
-
Lekarz powiedział,że te zawroty głowy są związane z uszkodzeniem kręgosłupa po wypadku no i oczywiście moja siedząca praca też się do tego przyczynia. Oj jakiś ciężki czas mam teraz... Kaska a Ty jakie ilości jadasz???
-
Ja dzisiaj byłam u lekarza,bo mam zawroty głowy. Wczoraj tak mi wirowało,że wieczorem ze strachu chyba zgrzeszyłam-dużo jedzenia i to niezgodnego z dietą:( Dzisiaj jest już lepiej,chociaż niedawno zjadłam ryż z warzywami i dopchałam się bułką wieloziarnistą z masłem.Niby zgodne z dietą,ale napewno ilość przekraczająca normy.Moje ważenie w czwartek raczej się nie odbędzie w związku z moją głupotą.
-
Anetaw wreszcie się zjawiłaś :) Najważniejsze,to się nie poddawać i dążyć do celu.
-
Gggunia do tego serka wiejskiego koniecznie dodaj warzywa :)
-
U mnie po 15.00 ziemniaki z ogórkami kiszonymi a na kolację śledziki octowe z sałatką ogórkową.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 22