-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez michalinka77
-
Ja też po zelixie schudłam,ale potem jojo i nadciśnienie.Lekarz mi powiedział,że te to nadciśnienie mogę mieć po zelixie.Więc już żadnych tabletek więcej.
-
Jeśli chodzi o zieloną herbatkę,to tera piję bez dodatków tetley,ale z pigwą też jest pyszna:)
-
Dokładnie tak,77 to mój rocznik:) Ja mam 168 cm wzrostu,więc dla mnie szczytem marzeń jest 65 kg. Strasznie się cieszę ,że jesteśmy tu razem.Zawsze lepiej się motywować.Między innymi dlatego założyłam ten topik,a wycofać się już nie mogę,bo dla mnie byłby to straszny wstyd!!!
-
b_kulka witam Cię serdecznie no i zaczynamy razem walczyć:)Cieszę się,że wreszcie ktoś chce ze mną dietkować.Zielona herbata jest najlepsza,poza tym super jest to,że nie trzeba ograniczać owoców i warzyw. Do dzieła więc,mam nadzieję,że przynajmniej raz dziennie będziemy pisać nasze spostrzeżenia.
-
No i po śniadanku.Do 12.00 zjadłam jabłko,gruszkę i 2 duże kawałki polmeo.O 12.30 serek grani z dużym ogórkiem.Co do obiadu to nie mam jeszcze pomysłu :(
-
Oto mój wczorajszy jadłospis: rano - herbatka owocowa,2 jabłka śniadanie-sałatka z kalafiora i marchewki z sosem ziołowym obiad -barszcz czerwony na mięsku drobiowym z warzywami kolacja -jabłko Wczoraj wogóle nie czułam się głodna i to jest coś,co jest dla mnie cudownym zaskoczeniem - brak apetytu :)
-
Jest dobrze,czuję to po swoim brzuchu.Zawsze ogromny,wypukły a teraz nawet daje się wciągnąć.Super. Wagowo też jest dobrze,ale wyniki jak zwykle w poniedziałek. Szkoda,że nikt nie chce się przyłączyć,razem raźniej.Poza tym efekty widać,więc dieta działa :)
-
Wczoraj miałam kryzys.Dopadł mnie znienacka i nie chciał się odczepić:( Miałam ochotę pożreć bułkę turecką,walczyłam z tą pokusą ok.2 godzin,ale udało się,nie ruszyłam.Dzisiaj wstałam zadowolona z siebie,bo bez wyrzutów sumienia:) Wczoraj na obiad zaserwowałam sobie makaron z pełnego ziarna z sosem warzywnym a na kolację zjadłam same jabłka,bo straszną miałam ochotę na coś słodkiego.
-
Wczoraj do momentu wyjścia z pracy byłam bardzo grzeczna.Po powrocie do domu zjadłam gotowane na parze warzywka i pierś z kurczaka.No i dorzuciłam do tego rybkę smażoną w ilości paru kawałków.BAD GIRL!!!Miałam wyrzuty sumienia,wobec czego dzisiaj same warzywka i owoce,ewentualnie 2 kromki razowca.Jest wina musi być kara.
-
Witaj huyuka.Przeważnie jem 2-3 owoce przed południem.Głównie są to 2 duże jabłka i gruszka.Wagowo więc sporo,bo owoce wybieram raczej duże.Czasami zamiast kolacji zjadałam duuuże jabłko. Dzięki takiej ilości owoców nie jestem głodna,a zawsze lepiej zjeść owoc niż rzucić się na coś niewskazanego. Ogólnie nie jem objętościowo dużo w porównaniu z tym co jadłam przed dietą,ale takimi ilościami naprawdę się najadam.
-
Tygodniowe ważenie za mną,wynik -2kg.Strasznie się cieszę,bo w sobotę mieliśmy gości i zjadłam co nieco źle połączonego i wypiłam 2 lampki wina,myślałam więc,że spadek wagi się nie utrzyma a tu proszę.
-
Miało być :kto się przyłącza????
-
Obiadek dzisiaj późny ze względu na pracę,za to pyszny - ryba na parze i surówka z kapusty kiszonej. No dalej dziewczyny,ko się przyłącza?
-
No i po śniadanku.Dzisiaj zjadłam warzywa na parze i 2 kromki razowca.Jestem najedzona,ale nie obżarta!
-
Dzisiaj 6 dzień.Jest dobrze.Zjadłam jabłko,teraz popijam zieloną herbatę.Czuję się lekko,brzuch mi spadł. Mam momenty,że chciałbym chwycić coś niedozwolonego,ale popatrzę,powącham i odstawiam.Jestem sama z siebie dumna,że taka twardzielka ze mnie :) Dzisiaj na obiadek rybka na parze,już nie mogę się doczekać.
-
Dzisiejszy dzień jest trochę zwariowany,śniadanie jadłam o 10.00.Zaserwowałam sobie 2 duże gruszki.O 12.30 zjadłam surówkę z sałaty lodowej,pomidora i papryki z sosem z 7 ziół Diamondów i 2 kromki chleba.O 15.30 zjem surówkę z kiszonej kapusty,serek grani i zielonego ogórka.Na kolację jeszcze nie mam pomysłu!
-
Witaj monalisa23. Problem z ciepłym śniadaniem rozwiązałam za pomocą herbatki owocowej lub ziołowej.Najpierw piję herbatkę a po 15 minutach zjadam owoc.I naprawdę jest ok.Jeśli chodzi o ćwiczenia,to niestety jeszcze nie zaczęłam.Myślę,że zacznę w przyszłym tygodniu,teraz mam trochę dodatkowych spraw. Najważniejsze,że dobrze się czuję,nawet po tych paru dniach od rozpoczęcia diety czuję różnicę.Nie mam już spadku energii po obiedzie,nie chodzę śpiąca i marudząca!
-
Dieta polega ogólnie rzecz biorąc na niełączeniu węglowodanów z białkami.Do 12.00 powinno się jeść tylko owoce,po 12.00 można już zjeść posiłek węglowodanowy lub białkowy ale do każdego z nich powinno się dodać dużą porcję warzyw.Mogą być one gotowane lub swieże.Po posiłku węglowodanowym trzeba odczekać 3 godziny do następnego jedzonka,a po białkowym 4 godziny. Pół godziny przed każdym posiłkiem można zjeść owoc,ale nie można jeść owoców po posiłku,bo to zakłóca trawienie. Pić możemy na 5 minut przed posiłkiem lub godzinę po posiłku. To tak skrótowo wyglądają założenia diety. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem :)
-
Dziś 3 dzień. Wczoraj na obiad zjadłam kaszę gryczaną z warzywami a na kolację sałatkę warzywną z 2 kromkami chleba.Dzisiaj dzień rozpoczęłam herbatką zieloną z miętą a teraz jem jabłko. Wczorajszy ból głowy odszedł w zapomnienie.Po południu byłam pełna energii,już dawno tak dobrze się nie czułam.Myslę,ze to wpływ diety :) Obejrzałam wczoraj "Rozmowy w toku",była w nich dziewczyna,która schudła 100kg.Szok!Ale jej historia dodała mi skrzydeł.Skoro ona schudła 100 kg,to ja mogę 35!
-
Postanowiłam wkleić stopkę z wagą dla większej motywacji :)
-
Dzisiaj drugi dzień.Wczoraj dopadł mnie potworny ból głowy,który dzisiaj utrzymuje się nadal,ale nie poddaję się. Na dzisiejsze śniadanko zjadłam winogrona,potem zielona herbatka a teraz wcinam jabłko. Po 12.00 planuję zjeść serek z ogórkiem,na obiadek 2 kromki chleba z dużą ilością warzyw a na kolację warzywka na parze i może rybkę. Czy ktoś ma ochotę się przyłączyć?
-
Huyuka bardzo Ci dziękuję za wsparcie.Ja też stosowałam tę dietę wcześniej i rezultaty były świetne,ale potem lato grill,itp.Poza tym 5,5 miesiąca temu rzuciłam palenie i to też spowodowało,że dobiłam do setki.Ale od dzisiaj koniec,dieta i ćwiczenia(mam zamiar ćwiczyć po min.30 minut na orbitreku).Trzymajcie kciuki a kto może niech do mnie dołączy.Serdecznie zapraszam!!!