Czarne Oczka

Filipie, kto jak to, ale ja ten ból znam doskonale - w Ostrowie nie ma pracy!!!!

A praca dla studentów jest fajna ... :)

justka, Filip -> Myślicie że jest źle w LO ? To jak będziecie na studiach to po pierwszym miesiącu będziecie chcieli jeszcze 10 lat być w LO!! Gwarantuje! :)

Ojojojo póltora tygodnia na wakacjach byłam a Wy juz 20 stron mi zaserwowaliście, nie bede czytac bo mi sie zwyczajnie nie hcce, po wakacjach trzeba odpoczać :P Dzisiaj miałam pierwsza kontrolna wizyte, musze stwierdzic ze dla moich zebów był to wielki szok, poniewaz lewa strona chyba zaczeła się porzadnie ruszac i tak strasznie bolało :( Gumki przeźroczyste o zabarwieniu niebieskim, nie chciałam aby sie mocno wyrózniały :D A jak tam u was aparatki z 21 lipca ?

Madzia, całe życie chciałam mieć takie zeby :) Ale z własnego doświadczenia wiem, że mimo tego że ludzie Ci mówią "Masz ładne zęby, nic nie rób" Ty i tak wiesz swoje, że coś jest nie tak. Wyprostują Ci się bardzo szybko, a widać że masz uśmiech ładny więc bedziesz miała jeszcze ładniejszy :) Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

spin ja myję zeby po każdym posiłku który wymaga jakiegoś tam gryzienia. ogólnie za dwa łuki płace 3 tys. Za wizyty jeszcze nie wiem bo nie miałam ale chyba coś koło stówki. Aaa po jedzeniu typu jogurt, kefir, kawa płukam płynem do jamy ustnej (Colgate Plax). I to na tyle, nie ma co przesadnie szorowac bo to chyba nie jest za dobre a stanie sie paranoja

Yo Yo, u mnie wakacje w pełni, od poniedziałku były Czechy, od nastepnego poniedziałku Władysławowo. U mnie juz tez lepiej, bola nadal zeby ale tylko przy nacisku, ogólnie dalej staram sie nie jeśc. Za to zaczełam pić kawę :P Martwi mnie to co dzisiaj przeczytałam, mianowicie że u osób z zaburzeniami hormonalnymi mogą sie nie prostować zeby, a ja mam zaburzenia hormonalne, może wymyślam a moze coś w tym jest. Ogolem wydaje mi sie, że coś się rusza tam skoro bolą... Ja mam szare gumeczki, nikt mi sie nie pytał jakie je chce, ale mnie i tak sie podobaja :D

Yo Yo, byłam w Czechach więc nic nie pisałam :P A tu tyle stron, więc nie czytam. Zadrutowane 21 lipca jak tam ? Ja ciągle mam schizy, ciągle nie widzę poprawy i dalej staram się jeść nie gryząc. Filip, dajno zdjęcie tych zębów. Pozderki dla wszystkich :D

No wasnie dla mnei to dziwne, bo dostałam karteczkę czego nie wolno więc tam jasno napisane zeby ograniczyc spozycie kawy i prawie wcale nic pic coli i pepsi. A bez kawy jakos tak... Dziwnie ?

No wasnie dla mnei to dziwne, bo dostałam karteczkę czego nie wolno więc tam jasno napisane zeby ograniczyc spozycie kawy i prawie wcale nic pic coli i pepsi. A bez kawy jakos tak... Dziwnie ?

xxx_aparatka ja tak miałam po próbach gryzienia, zawiasy mnie tak bolały że nie mogłam buzi otworzyc wogole, i od tego tak strasznie bolała głowa jeszcze... do teraz tak mam, ale juz nie jest tak tragicznie. Ja chciałam zapytac o o coś innego. Pijecie ta kawę ? BO ja od prawie 3 tygodni jestem bez kawy ( bo ze niby nie wolno). To że prawie nie jem to sie juz przyzwyczaiłam, ale tej kawy mi tak paskudnie brakuje ...

Nie wiem, lękam się strasznie że coś spadnie, odklei się, wogole nie wiedze zadnej poprawy .. Dzisiaj mam zły humor i smece więc nie bede sie rozpisywała :)

oo ja tez mma zaległości, z gryzieniem lepiej, ale bola zeby strasznie, chyba sie przesuwaja :) Ogolnie czekam na wizyte bo mam sporo watpliowści :) Pozdrawiam gorace aparatki i aparatów :)

ja etz sie juz przyzwyczaiłam ze go mam, jdnak obciera w dalszym ciagu, a właściwie dopiero zaczyna... Nie jem nadal bo wsyztsko boli, ostatnie dwa dni probowałam gryśc tylnimi zebami, efekt jest taki że teraz nie moge buzi otworzyc do końca tak mnie boli wszytsko :(

Ja mam codziennie te sny... Dzisiaj że spada z jedynek i podtrzymuje go zebami i obudziłam sie i mieszałam językiem po zebach :D

Joni, ja sie juz odzwyczaiłam od zarcia, mimo że to tydzień dopiero, chyba mam baprawde silne samozapracie do tego aby wszytsko było okej z moimi zebami w koncu :)

Ze swojej strony polecam parówki i miękka jajecznice, najlepiej z pomidorem wtedy jest miękka :) Ja już tez oklapłam od zup i jogurtów :)

Witajcie :P Ja juz tez lepiej, nie bola mnie juz tak ząby podczas jedzenia, aczkolwiek strasznie mnie denerwuje że wszystko włazi w pierscienie, i gryzienie tymi zebami, to żarcie nie ma smaku, tzn nie jakies wielkie gryzienie, zaczełam jeśc ziemniaka z masełkiem - dokładnie tak jak tkoś wczesniej pisał :) I dzisiaj tata wpadł na pomysł że parówki są miekkie więc parówki tez wcinam ale smaku jako tako nie wyczuwam. Ogólnie druty miedzy dwójką a trojką na dole, z obu stron, tak mi poprzecinały wargi że to nieporozumienie, wzbraniałam się przed tym woskiem no ale w końcu musiałam, od wczoraj południa ciagle go nosze i powli się tamte miejsca goja uff :) pozderki

Kit z renta, ale moje drogie... Ten parking do mnie przemawia :)

Misha609 ja w swoim przypadku będę się starała o grupę inwalidzką :D hehehehe

Asiu taka jedno, a może my sobie zrobilismy kółko wzajemnej adoracji ? Nie uważasz że nietaktownie jest komus wytykac coś, co jest niezalezne od niego samego ? Dla nas ważne jest to, że się leczymy. Peace

taka jedna aska nie widziałaś bo życia chyba nie znasz, ludzie się rodzą z gorszymi wadami niż my a co najgorsze ich nie lecza ! A Ty wieśniaczko co masz coś do niusi to weź lepiej podwiń ogon i uciekaj stad poki możesz, to nie jest temat o kfc czy innym śmieciowym zarciu.

niusiaa00 -> jestem absolutnie pewna swojej decyzji!! Nie chce sobie marnować życia z kimś takim a życie właśnie ucieka szybko ... a co do drutów to po prostu nie chce mi się już jeść tych jogurtów bo mula tylko... Pomemlałam w końcu ziemniaka, mimo nadwagi to myslałam że się obale, ale tak ogólnie bez żarcia da sie życ :D Woda moim przyjacielem :)

taka jedna aska, to nie nasza wina ze sa pokrzywione :) Ale od tego są aparaty aby móc prostować zęby. Ja jeszcze nie wiem ile, ale szacuje jakieś 2-3 lata.

aneczka z irlandii - O chciałabym aby moja sprawa sie tez tak zakończyła, nie chce z nim zerwać kontaktu, a zerwać teraz definitywnie mówiąc \"nic z tego\" to nie mogę - łączy mnie z nim praca inżynierska niestety, a nie wyobrażam sobie pracy w tak napiętej sytuacji. Ah szkoda słow :) Poki co - ciesze się aparatem :P