Też mam prawą dolną szóstkę leczoną kanałowo.
1. wizyta: zatruwanie (nic nie czułam bo dostałam podwójne znieczulenie) i zaraz oczyszczanie kanałów z miazgi.
2. Wizyta: dalsze oczyszczanie i opracowanie kanałów, bo strasznie wąskie i to troszkę bolało.
3. Dzisiaj była trzecia wizyta, ale niestety jeszcze ząb nie jest zrobiony.
Codziennie mnie ten ząb pobolewa, szczególnie rano. Nie jakoś mocno ale upierdliwie. A to co najgorsze, to, że cały czas tego zęba czuję. Nie wiem czy to normalne, ale to takie wrażenia jakby coś mi od środka tego zęba zasysało. Momentami mam takie uczucie jakby mi się coś tam w środku goiło. To jest non-stop, więc jeszcze parę dni i chyba sobie palnę w łeb, bo to świdrujące uczucie.
Myślicie, że to dziwne wrażenie to normalna sprawa czy oznacza, że z zębem dalej się coś dzieje? Mówiłam panu doktorowi, ale nie stwierdził, że to coś złego, tylko, że trzeba poczekać z wypełnianiem, aż przestanie pobolewać.