Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wirtulandia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    203
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wirtulandia

  1. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    zastanawiam się zatem ostrozna w sensie, że zabezpieczona? ;)
  2. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    To ja się zabawię z Wami :P (w roli przyzwoitki ;) )
  3. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    nudno bo creama nie ma.:D hehehe To ja się już chowam.:)
  4. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    O co On tak tym językiem pocierał :P że tak hałasował? ;)
  5. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Powiadają, że pewnego razu spotkały się na Ziemi wszystkie uczucia i cechy ludzkich istot. Gdy Znudzenie ostentacyjnie ziewnęło po raz trzeci, Szaleństwo, jak zwykle obłędnie dzikie, zaproponowało: - Pobawmy się w chowanego! Intryga, niezmiernie zaintrygowana, uniosła tylko lekko brwi, a Ciekawość, nie mogąc się powstrzymać, spytała z typowym dla siebie zainteresowaniem: - W chowanego? A co to takiego? - To zabawa - wyjaśniło żywo Szaleństwo - polegająca na tym, iż ja zakryję sobie oczy i powolutku zacznę liczyć do miliona. W międzyczasie wy wszyscy dobrze się schowacie, a gdy skończę liczyć, moim zadaniem będzie was odnaleźć. Pierwsze z was, na którego kryjówkę trafię, zajmie moje miejsce w następnej kolejce. Podekscytowany Entuzjazm zaczął tańczyć w towarzystwie Euforii, Radość podskakiwała tak wesolutko, iż udało się jej przekonać do gry Wątpliwość, a nawet Apatię, której nigdy niczym nie dało się zainteresować. Jednakże nie wszyscy chcieli się przyłączyć. Prawda wolała się nie chować, w końcu i tak zawsze ją odkrywano. Duma stwierdziła, że zabawa jest głupia, ale tak naprawdę w głębi duszy gryzło ją, iż pomysł wyszedł od kogoś innego. Tchórzostwo z kolei nie chciało ryzykować. - Raz, dwa, trzy - zaczęło liczyć Szaleństwo. Najszybciej schowało się Lenistwo, osuwając się za pierwszy lepszy napotkany kamień. Wiara pofrunęła do nieba, a Zazdrość ukryła się w cieniu Triumfu, który z kolei wspiął się o własnych siłach hen! Na sam szczyt najwyższego drzewa. Wspaniałomyślność długo nie mogła znaleźć dla siebie odpowiedniego miejsca, gdyż wszystkie kryjówki wydawały się jej idealne dla przyjaciół: krystalicznie czyste jezioro było wymarzonym miejscem dla Piękności, dziupla - w sam raz dla Nieśmiałości, motyle skrzydła stworzono dla Zmysłowości, powiew wiatru okazał się natomiast najlepszy dla Wolności. W końcu Wspaniałomyślność schowała się za promyczkiem słońca. Z kolei Egoizm znalazł sobie, jak sądził, wspaniałe miejsce: wygodne i przewiewne, a co najważniejsze - przeznaczone tylko, tylko dla niego. Kłamstwo schowało się na dnie oceanów, a może skłamało i tak naprawdę ukryło się za tęczą? Pasja i Pożądanie w porywie gorących uczuć wskoczyli w sam środek wulkanu. Niestety wyleciało mi z pamięci, gdzie skryło się Zapomnienie, lecz to przecież mało ważne. Gdy Szaleństwo liczyło dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć, Miłość jeszcze nie zdołała znaleźć sobie odpowiedniego miejsca. W ostatniej chwili odkryła jednak zagajnik dzikich róż i schowała się wśród ich krzaczków. - Milion - krzyknęło na końcu Szaleństwo i dziarsko zabrało się do szukania. Od razu, rzecz jasna, odnalazło schowane parę kroków dalej Lenistwo. Chwilę potem usłyszało Wiarę rozmawiającą w niebie z Panem Bogiem. W ryku wulkanów wyczuło natomiast obecność Pasji i pożądania. Następnie, przez przypadek, odnalazło Zazdrość, co szybko doprowadziło je do kryjówki Triumfu. Egoizmu nie trzeba było wcale szukać, gdyż jak z procy wyleciał ze swej kryjówki, kiedy okazało się, iż wpakował się w sam środek gniazda dzikich os. Trochę zmęczone szukaniem Szaleństwo przysiadło na chwilę nad stawkiem i w ten sposób znalazło Piękność. Jeszcze łatwiejsze okazało się odnalezienie Wątpliwości, która, niestety, nie potrafiła się zdecydować, z której strony płotu najlepiej się ukryć. W ten sposób wszyscy zostali znalezieni: Talent wśród świeżych ziół, Smutek - w przepastnej jaskini, a Zapomnienie... cóż, już dawno zapomniało, iż bawi się w chowanego. Do znalezienia pozostała tylko Miłość. Szaleństwo zaglądało za każde drzewko, sprawdzało w każdym strumyczku, a nawet na szczytach gór i już, już miało się poddać, gdy odkryło niewielki różany zagajnik. Patykiem zaczęło odgarniać gałązki... Wtem wszyscy usłyszeli przeraźliwy okrzyk bólu. Stało się prawdziwe nieszczęście! Różane kolce zraniły Miłość w oczy. Szaleństwu zrobiło się niezmiernie przykro, zaczęło prosić, błagać o przebaczenie, aż w końcu poprzysięgło zostać przewodnikiem ślepej z jego winy przyjaciółki. I to właśnie od tamtej pory, od czasu, gdy po raz pierwszy bawiono się na Ziemi w chowanego, Miłość jest ślepa i zawsze towarzyszy jej Szaleństwo. z netu długie ale może ktoś przeczyta :)
  6. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    natychacza brak? :P co wy tu kręcicie? a nie..piszecie...książkę? nie w temacie jestem :O łapiesz fasolka na długie pnącza swoje? uffff jak wy tak dajecie radę długodystansowcy ;)
  7. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Na co czekamy?
  8. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Miłego wieczoru :)
  9. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    J.M.Jarre ... byłam na koncercie w Gdańsku...to już chyba 3 lata minęły... Pięknie grasz :)
  10. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    :) A mnie też udało się tak celnie trafić, deko?;)
  11. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Kat mea culpa :)
  12. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Krem się schował, to ja też ;)
  13. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Czyj teraz ruch?
  14. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową tęskniłem lata... Każde twoje słowo słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze - mów do mnie jeszcze... Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie słyszą, słowa twe dziwnie poją i kołyszą, jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę mów do mnie jeszcze...
  15. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    A może być wierszem?
  16. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    No to, żeby się nie wyłamywać to ja też :D:P
  17. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Dywan z jesiennych liści będzie super. Krem--my nie usłyszymy, pisz może jak zawsze.:)
  18. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    skład drużyny sprawdzam :)
  19. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    ...gorąco od rzeczy.:D
  20. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Właśnie luknęłam..wczoraj tu gorąco było.:D
  21. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    "Oczyszczając sukienkę, aż do nóg się zniżył, Usta trafem ku skroniom Telimeny zbliżył... "Co pan robi? nie można! niech pan mrówki łowi! Panowie tylko prosić są zawsze gotowi, A mnie tu mrówki gryzą". :D
  22. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Ciekawe, co na ten temat powiedziała by Telimena?;)
  23. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Dobranoc :)
  24. wirtulandia

    idę na meczyk ..

    Wleciała mucha do cipki. Latała we wszystkich kierunkach nie mogąc znaleść wyjścia. Po piętnastu minutach zupełnie wycieńczona siadła i mówi: - Teraz to albo mnie chuj strzeli, albo krew zaleje! :O
×