Evi29

matko nie każdy musi znać ortografie a może to tylko literówka? Skąd wiesz?

W zależności jaki procent chcesz mieć w własności jest to od 25 - 75%. Ale nie musisz brać kredytu. Trzeba mieć jak pisałam wyżej jakieś oszczędności na opłaty związane z tą transakcją. Ja właśnie dziś napisałam o coś takiego do agencji. Mają nowy blok który będzie oddany w styczniu 09. Teraz dowiem się jak to działa i jakie są zasady i czy w ogóle mam szansę na coś takiego. W każdym razie będę informować na bieżąco.

Jam mam dziewczynkę... diabełka małego... Walczymy z kolkami :( Powoli zaczyna gaworzyć i wypłakuje mi swoje żale...A przepis na dziewczynkę no coś jest jak napisałaś...u mnie tak po prostu trafiło się. Heh

Anecia musisz wejść na Preferencję wyżej na tej stronce. Zalogować sie i wyskoczą Twoje dane. Tam są rubryki o sobie i stopka i właśnie w tejże stopce wpisujesz opisik :)

Okn tutaj takie ceny są. Jak bym chciała wynająć studio flat jest to kwota około 700 Ł i do tego opłaty. W tej chwili nie mamy żadnych dofinansowań, dopiero się staram .W sumie mamą jestem dopiero od maja :) Dużo płacę za pokój płacę i płaczę...:( ale cóż wszystko z powodu tego counsillu.W piątek ma przyjść do mnie znajomy i postara mi się jakoś pomóc w kwestii mieszkania. No zobaczymy. A w jakim wieku masz dzieci, jak się nie mylę to 3. Słuchaj u mnie w mieście rodziny z dziećmi mieszkają na pokoju jednym po to by dostać mieszkanie. Ja też bym szybciej dostała jak bym miała ich więcej...Chyba zacznę się starać :P A w kwestii opisów to przy rejestracji, jak zakładałaś konto tam była rubryka do tego ale zaraz sprawdzę i podam. Ja też szybko wstaję bo moja córcia szybko się budzi. Całe szczęście że przesypia mi noce bo w dzień hmm... jest ciężko...

Okon żeby można byłoby te mieszkanie kupić warunek jest mieć 3000-4000 funtów.To lepsze niż 15 tysięcy funtów :) No zobaczymy jak to się ułoży. Chyba wolę płacić 500 funtów i wpłacać na swoje mieszkanie niż komuś do kieszeni bo w tej chwili płace 400 za malutki pokoik gdzie jak ja stoję to nie ma miejsca na 2 osobę. A siedzę tu właśnie z powodu counsilu, podobno jak długo sie mieszka pod jednym adresem ma się większe szanse. Ja poprostu szukam jak najlepszego wyjścia z sytuacji bo moja cierpliwość na ten pokoik się powoli kończy. Heh poczekamy zobaczymy, daję sobie czas do konca roku a póżniej wynoszę się z tej klitki. Ja też nie wiem kiedy zacznę pracować chyba będzie mi szkoda zostawić moją niunię:) a w rezultacie to co zarobię oddam opiekunce. Kurcze może w koncu nam się uda i counsil zrobi nam wszystkim prezent:)heh

Jeszcze pół roku temu mieszkanie dostałabym w ciągu pół roku no może rok, ale bardzo dużo ludzi zaczęło się starać o mieszkania i cóż mieszkań zabrakło...W moim przypadku najlepszym wyjściem byłoby dostać list, że muszę się wyprowadzić lub Housing Associations. Jest opcja kupienia i wynajmowania mieszkania, część wpłacam na własność a część wynajmuję dokładnie Shared Ownership (part buy, part rent). Nie trzeba brać kredytu w banku, warunkiem jest mieć około 3000 funtów oszczędności. Dostaje się nowe mieszkanie jest to pomoc dla ludzi którzy nie mają na wpłatę kupując dom na hipotekę.A wiadomo że są to bajońskie sumy. Wiec sie zastanawiam nad taką opcją. Czynsz w takim wypadku wyniesie około 500-600 funtów + opłaty ale wiesz że płacisz za swoją własność. Jeśli zachce mi się kiedyś wrócić do polski po prostu to sprzedaję.Ubolewam nad faktem,że domy są tutaj bardzo drogie a w sumie ich standard jest hmm, pozostawia dużo do życzenia. Ja obecnie gdzie mieszkam walczę z robakami, zgłaszałam to w councilu i u mojego lanlorda ale cóż olewka.No mam nadzieję że coś wyjdzie z tym kupnem. W każdym razie składam aplikację do Housing Associations.Zobaczymy co z tego wyniknie.

W hatfield raczej nie masz się czego obawiać :) Małe miasteczko, spokojne, mało rozrywek ale nie wiem czego oczekujesz. Mnie tutaj się podoba ale są tacy co mówią na to wioska. W okolicy jest wiele większych miast więc można sobie robić wypady. Połączenie pociągami np. do Londynu jest bardzo dobre. A co Ciebie tutaj sprowadza, jeśli mogę zapytać. Pozdrawiam

Okon dziękuję za informację, ja łudzę się, że dostanę to mieszkanie ...w końcu...Prawie, że wariuję w tym małym pokoiku z moim krzykliwym dzieckiem.:P Wydaje mi si ę, że te spółdzielnie jednak współpracują bo pytali mnie się czy chcę mieszkanie o podwyższonym standardzie. wiec to pewnie będzie to. A jak sprawdzasz te mieszkania, jest jakaś lista robiona. Jak byłam u nich to powiedzieli mi, że takowych list nie mają ale już nie wiem. Ciekawe czym się kierują przydzielając mieszkanie.Często słyszałam opinie że jest to przypadek.