Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aganiok11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aganiok11

  1. Moja bratowa jest po usg... dzidzia się odwrócila pleckami i nie chciała pokazać co ma między nóżkami,nawet nie było możliwości obejrzenia jej z przodu,buźki...lekarka wstępnie powiedziała że wygląda jej na dziewczynkę ale żeby się nie nastawiali bo mogła się pomylić... I teraz ja się zastanawiam czy ten mój uparciuch się pokaże..? Na ostatnim,zwykłym usg maleństwo nie chciało też współpracować...hmmmm Mój brat stwierdził że "jak zna życie" to ja będę miała trzeciego chłopca a oni drugą dziewczynkę ;) Okaże się,ja przeczuć nie mam w zasadzie,na razie jestem spokojna ale nie wiem jak będzie w dniu usg...
  2. Fikusowo-ogromne gratulacje!!!! Jednak marzenia się spełniają tylko trzeba bardzo mocno w nie wierzyć :) Dziewczyny,ja mam usg 29 marca,trzymajcie kciuki :)
  3. Kubolinko,gratuluję syneczka oraz podobnie jak u Ewelinki-zdrowego podejścia do tematu ;)
  4. monico,nie spisuj cyklu na straty,trzymam kciuki za to żeby @ nie przyszła :) Ja skorpionica-ponoć cholera :P Pogoda faktycznie super,ja Olinka rodziłam 13 marca,szybciutko wychodziliśmy na spacerki :) Ciekawe kiedy się odezwie kubolinka....
  5. Ninka,u nas nie ma czegoś takiego jak wywoływanie porodu na życzenie ciężarnej,robi się to tylko w uzasadnionych przypadkach, zazwyczaj lekarze namawiają żeby czekać,dzidziuś przyjdzie na świat jak będzie gotowy :) Co innego jak już dużo po terminie a dzidzia ani myśli opuścić mamusiny brzuszek albo jeśli zaczyna się dziać coś niepokojącego ale w każdym przypadku o przyspieszeniu decyduje lekarz :) A zdania na temat "jakości" porodu wywoływanego lub nie będą na pewno podzielone,to tak samo jakby rozpocząć dyskusję np na temat "cesarka czy poród naturalny? ". Myślę że dzisiaj (zwłaszcza od południa) wszyscy z niecierpliwością wypatrują wiadomości z "kubolinkowego" usg ;)
  6. HopeU miło że wpadasz do nas czasem :) Oj figle bywają z płcią,ja z drugim synkiem nawet lekarzowi zwracałam uwagę żeby mówił o moim dziecku jako ONA a tu w 23 tygodniu dorodny siusiak si,ę okazał ;P Jutro ma usg moja bratowa,ona też chce chłopca,ma już córcię (4 latka) Co do kg po ciąży to nie masz się co martwić,to nie jest tak hop-siup,w swoim czasie wszystko zejdzie,zobaczysz,jeszcze będziesz paradować z dumą w bikini ;) Co do porodów wywoływanych to wiem nie tylko z mojego doświadczenia,lekarz mi mówił jak byłam właśnie po terminie że lepiej troszkę dłużej poczekać aż zacznie się samo bo indukcyjne skurcze są dłuższe,bardziej bolesne i gwałtowne...Mi niestety nie dali znieczulenia ani przy pierwszym ani drugim porodzie więc miałam bardzo wyraźną skalę porównawczą ;) Na szczęście ten ból przeobraża się w euforię i nieopisane szczęście w momencie kiedy dziecko już się urodzi i potem się tego tak nie pamięta :) Ja sobie siedzę i wcinam rzodkiewki,podejrzewam że zapłacę za moją chwilową słabość mega zgagą :/
  7. kaddy nie martw się kochana,pamiętam że córcia baby piaskowej też była ułożona pośladkowo,miała nawet umówione spotkanie z lekarzem któe miało na celu próbę odwrócenia (mają jakieś swoje sposoby) małej a w ostateczności cesarkę i z tego co pamiętam w ostatniej chwili przekręciła się sama główką w dół :) Ewik,odpoczywaj,odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj,jeszcze się nalatasz jak mały się urodzi,rozumiem cię doskonale że chciałabyś mieć to już za sobą ale pamiętaj-każdy dzień przybliża cię do spotkania z synkiem :) Ninka,nie sądzę żeby po terminie wywoływali poród,chyba że będą wskazania,jakieś nieprawidłowości,nie wiem jak jest w UK ale ja młodszego synka przenosiłam tydzień po terminie,lekarz po prostu częściej mnie monitorował,miał na uwadze stan dzidziusia ale mój mały miał się świetnie i wcale mu się na świat nie spieszyło ;) Mówiono mi że dopiero 2 tygodnie po domniemanym terminie przyspiesza się poród :) Z perspektywy czasu wiem że takie rozwiązanie jest lepsze bo przy Dawidku miałam oksytocynę na wywołanie i bolało mnie tak mocno że myślałam że każdego kolejnego skurczu nie przeżyję :( trwało to dobre 10 godzin....Olego natomiast rodziłam całkowicie naturalnie,bez farmakologocznych wspomagaczy,akcja zaczęła się sama i były to 2 godziny mocniejszych bóli,ledwo przyjechałam do szpitala i urodziłam bez większych problemów,nawet nie zdążyli mnie naciąć,mimo że ważył 4370 ;) Kubolinko,trzymamy kciuki za twoje dzisiejsze usg,w końcu kiedyś musi się podnieść statystyka dziewczynek na wątku,mam nadzieję że Ty będziesz następna :)
  8. Ewcia,ja rónież przyłączam się do życzeń urodzinkowych Lekkiego porodu i dużo pociechy z synusia (i reszty rodzinki oczywiście,zwłaszcza z tego największego mężczyzny :P) Olma-mama,z tego co pamiętam chyba wystarczy zastrzec nick hasłem :)
  9. Witaj kasiulak Bardzo mi przykro z powodu tego co musiałaś przejść żeby móc starać się o dzidziusia...teraz będzie już wszystko dobrze bo dzielna z Ciebie kobietka :) Trzymam kciuki za owocne staranka i przesyłam ciążowe fluidki My dopiero wstaliśmy,teraz jakieś śniadanko,na 14.00 z Dawidkiem do kościółka,może jakiś spacerek,mam w planach iść do lasku pozbierać pierwsze oznaki wiosny pod różną postacią,potem w domku zastanowimy się co z tym zrobić :) Miłej niedzieli :)
  10. Ninka,ja biorę od trzeciego misiąca feminatal,wcześniej kwas foliowy i wapno,czasem rutinoscorbin ale to przez moją lichą odporność,mi z kolei często leci krew z nosa i dziąseł,ale śluzówkę też mam słabą :( Jeśli nie obstawiłaś się żadnymi witaminami możliwe że dzidzia zabiera dla siebie a u twój organizm tak reaguje na niedobory... Mi wyłaziły garściami włosy ale dopiero po porodzie,potem się uspokoiło,jak przestałam karmić i wróciło do normy,zresztą ja zawsze miałam bardzo gęste włosy więc specjalnie tego nie odczułam nawet jak sporo ubywało ;) Ewelinka,ładne imię-Nicolas :) U mnie chłopczyk miał być Gabryś ale już mi się podoba Bartuś albo Gracjan a dla dziewczynki Emilka i Amelia,mój mąż uparł się przy Laurze ;)
  11. Przeczytaj sobie jeszcze raz swojego posta dziewczyno!! Co chciałaś osiągnąć wpisująć "wspolczuje ci z calego serca trzeciego syna" Ale w jednym masz rację-to nawet nie wymaga komentarza!!! Nie,nie lubię jak ktoś mi na siłę cukruje ale komantazrze tego typu mogłabyś zostawić dla siebie,nie wnoszą niczego pozytywnego do wątku więc zanim następnym razem "wyrazisz swoje zdanie"-POMYŚL!! No i udało Ci się mnie sprowokować... Podpisuję się pod tym co napisał mąż Ewelinki,mam nadzieję że nie masz i nie będziesz mieć dzieci wogule. Do Ewelinki i jej męża-również pozdrawiam całą waszą już niedługo piąteczkę cieplutko!!
  12. Dziewczynki,ignorujcie takie zaczepki,im właśnie o to chodzi-żeby sprowokować...nie reagujcie a zobaczycie,przestaną się udzielać.
  13. Źle się dziisaj czuję,taka obolała i jest mi niedobrze... Boję się skutków ubocznych odstawienia duphastonu (jesli takowe wogule występują?) Dziewczynki,nie pamiętam która z was też go brała na początku ciąży ale prosze niech mi napisze jak przestała go brać? Czy miała zmniejszaną dawkę np do jednej tabletki dziennie czy odstawiła z dnia na dzień? Jakby tego było mało..znowu mam oprychę na brodzie :(
  14. Ewelinka-GRATULACJE!! Masz rację,chłopcy potrafią być przekochani :) Najważniejsze że Ty nie czujesz się rozczarowana,mam nadzieję że jeśli mi też się nie udało z córeczką-będę umiała do tego podejść tak samo jak ty :) Całuję mocno i wszystkim życzę dobrej nocy :*
  15. Coś nie wchodzi...może teraz: http://calendar.zoznam.sk/lunar-pl.php?hy=2010&x=3&y=11#December
  16. No tak...Ewelinka o nas zapomniała :( Dziewczynki,mam taką stronkę http://calendar.zoznam.sk/lunar-pl.p...&y=11#December ona już wcześniej pojawiła się na cafe ale jestem ciekawa waszych opinii,absolutnie na tym nie bazuję, to tylko zabawa możecie zobaczyć czy wam się zgadza,wystarczy sprawdzić w jakim znaku zodiaku był księżyc w momencie owulacji (kiedy nastąpiło poczęcie) Męskie znaki to: Baran, Bliźnięta, Lew, Waga, Strzelec, Wodnik, a do żeńskich należą: Byk, Rak, Panna, Skorpion, Koziorożec, Ryby.
  17. monico (nie) dziękuję ;) staram się o tym nie myśleć ale to baaardzo trudne...rozbawiło mnie dzisiaj to moje maleństwo ;) albo jest strasznie leniwe albo uparte :P
  18. kaddy,dziękuję,z dzidziusiem wszystko w porządku,miał w głębokim poważaniu Pana doktora,ten próbował zaczepiać,sprowokować do zmiany pozycji ale bezzskutecznie ;) Nie miałam nadzeji że poznam dzisiaj płeć,raczej nastawiam się na to 3D No i mogę nareszcie odstawić duphaston :) kubolinko,główka do góry,szanse na dziewczynkę są zawsze,każda z nas ma nadzieję ale to dobrze jak nastawiasz się na chłopca,zaskoczenie będzie milsze czego bardzo Ci życzę :) Też mam przeczucie że wieści od Ewelinki będą dobre,może z tego wszystkiego o nas zapomniała?
  19. Forum zacichło...chyba wszystkie czekamy na wieści od Ewelinki, w sumie nie wiemy na którą godzinę miała to usg ale moim zdaniem jest zajęta obdzwanianiem rodzinki albo już szaleje w sklepach na dziewczynkowych zakupach ;P
  20. Nie sądzę Ninka żeby mi powiedział,to jeden z tych lekarzy którzy jak nie są pewni-nie mówią po prostu,od niego najprędzej dowiem się dopiero po 20tc :)
  21. Ewelinka,trzymam kciuki jutro za "bułeczkę" :P Ja też mam jutro wizytę u gina ale to dopiero 16tc więc wątpię żeby coś dojrzał na usg2D.....
  22. Miało być minutkę temu :P Ciąża mi rozum odbiera,co innego myślę a co innego piszę ;P
  23. A tak gwoli ścisłości przyszedł na świat o 14.25 więc parę minutek temu :) Pamiętam to jak dziś,od razu przyssał się do piersi ;P
  24. HopeU właśnie miałam Cię wywołać,ciekawa byłam jak twój synuś :) Myślę ze nie jest za wcześnie na leżaczek więc śmiało kupuj!! Ja uciekam,dzisiaj mamy małe party,mój synuś kończy 5 latek-ale zleciało! :) Imprezka kameralna ale jest wszystko co trzeba,baloniki,trąbki,czapeczki słodycze i oczywiście tort-ZAPRASZAM!!! ;)
  25. dorotka,nie przejmuj się,jakaś głupia ta baba-kompletnie! Takie ma zdanie na temat płci a nie pomyślała że gdyby nie jej ojciec-też facet!!-nie byłoby jej na tym świecie??
×