pliszka

Co się stało oczko??? znowu słoma z butów komuś wypadła? ;) A ja przemeblowuje mieszkanie i dalej mi sie nie podoba ...nie ustawne są te domy jak fiks. za nic nie chca sie meble wstawić .

Julka ---> mysmy miały pierwsze pneumokoki a pierwsze meningokoki mamy w poniedziałek za tydzien. odra świnka i różyczka to u nas jest w 15 miesiącu. Moja mama jest biotechnologiem w firmie prod szczepionki. poleciła ten artykuł, co go podesłałam na naszego meila.

o bosssseeeeee bromba---> w zyciu nie oblałam egzaminu z wyjatkiem EKONOMIi...są rzeczy nie pojęte na tej ziemi:)

malir--> ja myśle podobnie;)

brombabomba----> nie ma (ż)rzeczy niemożliwych... Mi się zachciało kariery 5 lat temu , i właśnie mi się odechciewa, wybuduje tą chate i wracam gówna spod koni wymiatać dosłownie:)juz mi się odechciało grzecznie uśmiechać do wszystkich gwiazd tego świata.CHolera chciałam coś jeszcze stuknąć ale mała machnęła klocka w miedzy czasie i mi umknęło....

brombabomba---> mały zuch już ok, przespałą całą noc, do 7 rano:) ma jeszcze troszke wysypke ale bledszą , wykąpiemy sie jeszcze dzisiaj w krochmalu i mysle, że bedzie ok. Ale hranulkom mówimy zdecydowane NIE!!! pamiętam jak miałam praktyki w SK JAnów Podlaski i musiałam w takie poranne mgły zapieprzać na rowerze na 6 rano 7 km , to były czasy....jak ja tęsknie za polskimi klimatami ehhhhh a u nas jak widać szkocje to jeszcze nie pada a jak nie widać szkocji to już pada...

mama_dzidka---> ale masz racje!!! moja też Spiw skarpetkach , jak ja no i ma pierwsze spodnie bojówki , jak ja i ani jednej spodniczki jak ja, i w ogóle jakaś mała kopia mnie raczej hehehe

a to co?????????????????

zjadło mi posta, już za poźno , zanim się zorientowałam było po mojej flaszy.

za poźno, zanim połapałam to juz była po 200 mojego, ale spi na razie wiec moze juz wykakała te haluszki ...

od rana. zobaczymy moze juz jej przechodzi bo spokojnie lezy ,ale mało spała dzisiaj i zaraz pewnie bedzie wisk ze zmęczenia, ehhhhh

no durnowata pliszka Haluszki to taka słowacka narodowa potrawa takie kluski z bryndzy , ( tak wygląda) ze słoninką i np z kapustą kiszoną wybełtane. nawtryniałam sie wczoraj a mała sie zwija, ehhh co mi strzeliło do tego łaba z tymi haluszkami ....

U nas sraczka i wysypka---> bryndzowe haluszki..wrrr durnowata mama.

Dzien dobry babeczki:) mamo Malir--> wszystko bedzie ok, nie ma co panikować jak lekarz każe czekać no to raczej nic nie zrobisz, U nas piękna pogoda:) co prawda zimno, ale słonecznie. Wygrałam wczoraj aukcje na ebayu i moja chusta nati już jest w drodze:))))))))))) niebieska ale nie szkodzi wyboru nie było , ale zapłaciłam, 23 funty czli jakieś 100 zł. udało się taniej niż w pl:) teraz szukam śpiworka :) Miłego dzionka mamcie i do poźniej .

Marzka--> Juli gadu gadu normalnie rozczula:) światowe!!!

Malir--> złoty maluszek :)

WItam wieczorną porą :) Przespałyśmy dzisiaj cały dzien .W sumie pogoda była piękna ale po porannym usg już mi się nigdzie nie chciałao wychodzić. moja potrafi za jednym zamachem zjesć 180 ml mojego ale na rano o 7 zje 180 a potem ok12 tylko 80 więc różnie to bywa

hejka baby:) byłyśmy dzisiaj rano na usg ioderek , wszystko ładnie i nei mam sie co martwić, uffuff. u nas łądna pogoda , mała dosypia jeszcze w leżaczku , zaraz dostanie papać i spadamy na spacerek albo do spania bo wstałyśmy o 6 rano i jestesmy nieżywe. hmmm raczej do spania myśle.ehhh do potem bo pyzula sie budzi:)

bromba--> hahahahahah nie zdążyłaś babo, książe zasnął , moja mi takie numery robi przed 14 kiedy chce jej dać butle i szybko na dwór , ja się obracam ubrana a ta śpi w najlepsze...hahahhaha

hmmm, Czytam sobie i zastanawiam się nad tym wprowadzaniem innych pokarmów i raczej atak jak Jula się nie zdecyduje. Kosmki jelitowe nie wykrztałcone, enzymów trawiennych niedostatek.Jeżeli poźniej ma mogłaby mieć problemy to niech sobie papa mleczko.Smutne jest to , że w Polsce wymagają od 3 miesięcznego dziecka umiejętności jedzenia łyzeczką... Julka ja do pracy wracam dopiero 1 czerwca i jak się jeszcze mała nie urodziła zapisałam ją do prywatnego żłobka, w sumie bede płacić prawie 850funciaków miesięcznie , ale zastrzegłam że mam wymagania, i chce poznać opiekunke i takie tam jeszcze. Brombabomba---> a Ty jak planujesz, z jedzonkiem dla małego?

Nie ma sprawy;)

Gwarancja producenta na 5 lat, koszt 179.99 funtów, no to sobie musisz przeliczyć , z doświadczenia funt bedzie najtańszy w okolicach świąt. Przesyłak pewnie bedzie pierońsko droga , ale moge zapytać się w dhl ile by wyniosła, a jak nie w styczniu lece do polski to moge go przytaśtać ze sobą (w sumie leci nas 5, czy 6 osób wiec do odbioru w krakowie albo warszawie--chrzciny małej i rodzinka się zjedzie , wiec dało by się go zabrać a wiem że niektórzy jadą bez bagażu głównego to nie byłoby strasznie drogo posłać go jako bagaż , tak myślę )

i tu: http://www.pixmania.co.uk/uk/uk/r/dyson-dc/0_1672_0

jeszcze tu: http://www.currys.co.uk/martprd/store/cur_page.jsp?BV_SessionID=@@@@0580337468.1225268992@@@@&BV_EngineID=ccfjadefiejflhgcflgceggdhhmdgmj.0&page=SimpleSearchProducts&low_bound=0&up_bound=0&criterion=dyson%20dc18&AtimeStamp=3402720931

ten? :http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/4057059/Trail/searchtext%3EARGOS+DYSON+SHOP.htm