lonly
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lonly
-
Magdalejna -głowka do góry, nie smutkaj sie kochana. Bo ja tez za raz zaczne....:-( :'-)
-
Hej :-) A ja mam wolne :-) Własmie po sniadanku rosołek z jajeczkiem i warzywkami ... Juz dawno nie jadłam. Pycha..... Adorinka- po prostu zjadłam garstke rodzynek czego nie planowałam a one sa strasznie kaloruyczne wiec pewnie z 200 kcal a wszystko przez to , ze nie mogłam napic sie kawy....:-/ Magdalejna- Zgadnij od czego zaczełam dzisiaj dzien??? Wskoczyłam w ubranko i musiałam doładowac prad w sklepie. Wczoraj wrociłam z pracy wszedzie było pozaswiecane, wiec pomyslałam, ze doładowali. A dzisiaj wstaje, ide po kawke.... powturka z wczorajszej rozrywki !Porazka. Okazało sie , ze wczoraj m oi flatmates cos tak poprzyciskali i mieli prad , wiec po co doładoiwywac. \"Zostało 20 p wiec ok!\" ehhhh
-
Jutro mam wolne wiec prawdopodobnie przykleje sie do laptopa:-P Buziaki , SŁODKICH SNÓW
-
Czesc Julia. Fajnie , ze wpadłas .Dzieki za wypowiedz a raczej reklame , bo to reklama produktów prawda? :-)
-
Do Polski na stałw wracam pod koniec czerwca , wtedy konczy mi sie umowa na mieszkanie
-
magdalejna spójrz na sniadanie wszystko ok, gdyby wywalic te rodzynki. Po za tym jest wszystko wg planu. Pite przyrzadziłam sama wiec była bardzo zdrowa i polecam . Kupiłam bułki które maja chyba tylko 1 g tłuszczu na 100g w tym tych złych 0,2 g a jedna bułka waz 60 g wiec SUPER. Polecam bo jest przepyszne
-
Magdalejna- no co ty , pewnie ,ze sie nie gniewam . rozumiem cie! Ja tez jestem za granica i w dodatku sama. Nawet nie wiesz jakie ja mam nastroje czasami. Fajnie, ze jestes i mam nadzieje , ze zostaniesz. Baaardzo bym sie cieszyła. I swietny pomysł z sokami . Mozesz rozcieczyc z woda. Albo zwyczjnie popros kelnera o dzbanek wody z cytryna i woda + lód :-) Ja uwielbiam taka wode. Ale ostatni pijam tylk goraca z cytryna bo mi strasznie zimno.
-
Dorotka- janiedawno z pracy wrociłam a rano nie mogłam napisac przez brak pradu. Jesli chodzi o wesele to na pewno bedzie cola light :-) Ja soków juz nie pije od wieków i napojów gazowanych tez. W butelce 1,5 napoju l jest ok 16 łyzek cukru ! szok! Soki tez zawieraja duzo cukru . Ale jak wypijesz po szklaneczce to nic sie przeciez nie stanie Ok, wklejam jadłospis. o 15.10.08 SNIADANIE 2 wazy 62 kcal, serek wiejski 120 kcal, cebulka 5 kcal,ogórek korniszony8 kcal, 30 dag kurczaka z salsa 50 kcal=245kcal Rodzynki ok. 200 kcal LUNCH przypalona pita 140 kcal z kawałeczkiem kurczaka i pieczarkami 40 kcal , jogurt Nat 100g 50 kcal, surówka warzywna( ogórek korniszony, kapusta, cebulka, marchewka, pomidor) 60 kcal , kawa 10 kcal=300 PODWIECZOREK maslanka 90 kcal, 10 dag otrab pszennych 10 kcal, kakao 20 kcal=120kcal KOLACJA surówka (jak na lunch) 30 kcal, 50 g jog naturalnego 25 kcal kcal, tuńczyka130kcal=185 kcal RAZEM 1050
-
Magdalejna ja tez kiedys byłam na atkinsie i w mojej głowie pozostało, ze weglowodany = tycie . Ale jakos po mału wychodze z tego:-) Atkinson to na pewno nie jest zdrowa dieta. Ja po 2 tyg strasznie zle sie czułam , nie miałam siły chodzic. Weglowodany sa bardzo wazne w diecie
-
Po raz kolejny potwierdziło sie , ze na stres reaguje jedzeniem! Zaplanowałam na sniadanie jajko na miekko i nie mogłam zrobic . A ja niestety musze miec wszystko zaplanowane, bo jak jest inaczej to TRAGEDIA. A ostatnio łatwo sie denerwuje i stresuje wiec musze uwazac....
-
JUz jedzonko gotowe, w pojemniczku czeka na jutro. Nie moge sie doczekac, zeby je zjesc:-P Oj, Pati ja Cie rozumiem... Moj chłopak wyjechał za granice i nie widzielismy sie przez siedem miesiecy. Obiecał, ze wroci na moja studniówke . Zyłam tylko ta mysla...przez siedem miesiecy. I wrócił po siedmiu miesiacach i kilka dni przed impreza oswiadczył mi , ze nie pojdzie. Rozstalismy sie . Kilka dni spedzonych w łozku, płacz....To taka bardzo uproszczona wersja. Jak zmądrzał chciał do mnie wrocic ale ja za wiele sie wycierpiałam przez niego. Mineło 21 miesiecy od rozstania. on nadal chce byc ze mna ale ja juz nie moge ryzykowac. Bo tym razem juz bym sie nie pozbierała gdyby cos wywinął ... Wtedy juz mało brakowało, byłam kompletnie załamana, gdyby nie moja mama, najblizsi to nawet nie chce myslec jak to sie mogło skonczyc .
-
Uciekam przyszykowac lunch na juto Ale jeszcze zajrze jak skoncze:-)
-
Pati- a ja sie zgadzam z Adorinka . Wymeczyłas juz swoj organizm bardzo i to dlatego zle sie czujesz. Ja tez tak miałam i czesto mam. Brak witamin , magnez itd... nie znam sie na tym dokładnie . Dlatego ja postanowiłam , ze w listopadzie kupie czekolade bez cukru i zjem na podwieczorek np.2 kosteczki. Nie mozna sie tak meczyc. Popatrz co ja ostatnio jem!!! A niby sie odchudzam! Np.ta pita dzisiaj . Jak zjadłam ja o 12.45 to do 18 nie czułam głodu. ale były warzywka, kurczaczek i to było zdrowe oi nie mam wyrzutów sumienia:-) Ty tez mogłabys tak jesc... A wracajac do tematu to wypija kakao z woda i słodzikiem , zobaczysz ze lepiej sie poczujesz...a
-
Dorotka a płacisz za ten aerobik?
-
nie podaje proporcji składników , bo nie wiem ile maka bedzie miała i z czym je zjem. Zrobie je jak bede miała offa i zjem wczesniej obiadek i na kolacje np.jogurt naturalny.I sniadanko tez jakies lekkie np. serek wiejski.
-
Moja Kochana zdesperowana:-) Ja nalesników nie jadłam juz kilka miesiecy.... Ale planuje zrobic w najblizszym czasie , takie dietetyczne z maki pęłnoziarnistej ( musze kupic, wbije 2 białka i moze pół zółtka, 100 ml mleka i reszto woda, dodam troszeczke cukru waniliowego, super pachnie wtedy i to chyba wszystko... Tak , sobie wymysliłam:-) i usmaze na teflonie
-
kinga - krewetki maja bardzo mało kcal 60 kcal na 100 g . Mozesz je przyrzadzic z warzywami gotowanymi i ryzem. Ugotuj warzywa, ryz, krewetki podsmaz na oliwie z cebulka i pieczarkami,papryka, dodaj ulubione przyprawy. PRZEPYSZNE! Jeszcze jakis czas temu jadłam , krewetki codziennie. To jedno z moich ulubionych dan, obok nalesników;-)
-
zdesperowana- ja tez uwielbiam jajeczko na miekko z zie,mniaczkami i surówka. A jajeczko zmaze tylko z jednej strony pod przykrywka tak , zeby zółtko buło"lejace" pycha...Ale moge tak jesc tylko jak mam wolne , bo jak wracam z pracy to jest za pozno na ziemniaczki....
-
bababszki- z tym kilogramem tygodniowo to jest duuuuza przesada, wiem, ze wszedzie tak pisza ale dotyczy to w wiekszosci osób, które maja duza nadwage .
-
Ciasteczko - nie przejmuj sie , czasem tak siest, ze na poczatku waga stoi a pozniej ruszy i szybciutko bedzie leciała w doł. Kazdy organizm jest inny Głowa do góry. Aha i nie pochwalam , ze nie zjadłas kolacji...
-
Czesc dziewczynki:-) Jeszcze nie poczyrałam wszystkiego co tam napisałyscie, za chwileczke nadrobie. Adorinka, nie zwazyłam sie dzisiaj:-) A to moje jedzonko: 8.00 2 chlebki 62 kcal, 100 g serka wiejskiego 85 kcal, jajko na miekko 80 kcal, kawa 10 kcal, ogórek korniszony 8 kcal, papryka 5 kcal= 12.45 bułka pita 140 kcal,piers z kurczaka 60 kcal, 90 kcal surówka, sos z jog naturalnego 20 kcal, kakao 15 kcal=325( mam nadzieje, ze pojdzie mi w pupe a nie brzuszek ta pita, a była przepyszna) 18.00 nektarynka 50 kcal10 dag rodzynek 30 kcal=80 kcal 20.20 warzywa gotowane 140 kcal,jajko 80 kcal, jogurt Nat 25 kcal=245 kcal Razem 900 kcal i jeszcze kakałko wypije :-)
-
Trzeba!!!!! Zobacz o której ja jem ...
-
Dorotka, jak Ci zleje dupsko to Ty od razu bedziesz wiedziała, czy trzeba kolacje i w dodatku o której godzinie !:-P
-
oj , oj prawie zapomniałam :-P :-P 9.30 2 chlebki 62 kcal, pomidor 20 kcal,jajko 80 kcal, 100g serka wiejskiego 78 kcal,cebulka i papryka 10 kcal= 250 kcal 13.00 150g ziemniaków 120 kcal, 70g piersi kurczaka z pieczarkami 80 kcal, surówka z warzywna z łyzeczka oliwy 100 kcal=300 kcal 17.30 szklanka maślanki 75 kcal, 10 dag rodzynek 30 kcal, 10 dag musli, nektarnka 55 kcal=195 kcal 20.45. kakao 30 kcal, warzywa gotowane 100 kcal z jogurtem Nat 70 kcal=200 kcal Razem:945 kcal