lonly
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lonly
-
No ja tez , ale najpierw kompanko i musze jeszcze kcal , policzyc na jutro :-( No to słodkich snów pa pa
-
Zaczekam jeszcze z tym wazeniem:-)))) Bo ........boje sie wagi hi hi
-
Sama nie wiem Pati... Nie chce sie zniechecac , jesli nie schudłam... Załamałbym sie chyba...
-
Ale wiecie , ze ja nie zartuje!? na prawde chciałabym miec wieksza...
-
Hej Pati:-) humorek całkiem niezle , szczegolnie, ze nie spałam cała prawie noc. Bo jak juz usnełam to miałam koszmary. O 1 wypiłam herbatke troche zdrzemłam sie i o 4 pobudka. Oczywiscie w miedzy czasie budziłam sie 100 razy!! Wydaje mi sie., ze cos na pewno mniej waze. Ale pewnie 1 kg albo 1, 5 max. Na pewno nie wiecej, ale niestety nie z tego co trzeba:-(((( Obiecałam sobie, ze zwaze sie dopiero pod koniec pazdziernika. Myslicie, ze powinnam teraz ? Waga stoi w łazience, ale omijam ja...:-) Sama sobie sie dziwie:-P Ostatni raz sie zwazyłam 24 wrzesnia czyli to bedzie jakies.....2, 5 tyg czyli mogłam schudnac max kilogram :-//
-
Dorotka - super stopka:-)) gratuluje ....:-)) Bardzo sie ciesze . Widzisz troszeczke cierpliwosci , teraz juz bedzie z górki....
-
Jestem i ja ....:-) dzisiaj nawet szybciutko minał mi dzien w pracy ;-) Miałam dwa dni wolnego i dzisiaj jak szłam do pracy to musiałam co chwile naciagac spodnie na tyłek! Albo spodnie sie rozciagły w praniu albo moja pupa kurczy sie w zastraszajacym tempie. Mam nadzieje, ze to pierwsze!!! Ja chce miec PUPE!! A brzucholek oczywiscie ani drgnie!!! Macie jakąs diete na przytycie tyłeczka??? :-P :-P
-
Dzien dobry!:-) a tylko tak na chwileczke . Zycze wam miłego dnia i uciekam do pracy po nieprzespanej nocce. Trzymajcie sie kochane:-))
-
nie zobaczycie sie przez cały rok???
-
Mi tem brakuje mojego P. i czuje sie wyjatkowo lonley....
-
TY NAWET 500 KCAL NIE ZJADŁAS WSTTTTTTTTTTTTTTTYYYYYYYYYYYYYYYYYYYDDDDDDDDDDDDDDDDDD
-
Tylko, ze wliczam te jajka w 1000 kcal. A jesli chodzi o cholesterol to nie nalezy jesc jajek z tłuszczem i bedzie ok. Ja lubie jajka:-) I od nich sie nie tyje:-P
-
A ja znowu zaczynam wieczór od płaczu !!!Ja tu nie wytrzymam do swiat! A ty Kasiulak ładnie wygladasz, widziałam zdjecia , wiec daj sobie spokoj z odchudzaniem. Odzywiaj sie zdrowo, wage wrzuc do komórki i ciesz sie zyciem, rodzina... bo to najważniejsze
-
patrycja- ja uwielbiam wszystkie. Zielone sa słodziutkie :-) A rózowy jest ładniutki w srodku i wszystkie sa bardzo zdrowe. Pochwal sie lepiej co tam dzisiaj zjadłas....:-P
-
krewetka-a czy sa ograniczenia dotyczace jajek? Bo ja jem czesem nawet 4! np. dzisiaj miałam jedno na sniadanie i 2 na miekko do obiadu:-) Bo jajka tez maja duzo tłuszczu. A tak po za tym to moj jadłospisik dzisiejszy 11.00 2 chlebki 62 kcal, jajko na miekko 80 kcal, 100g serka wiejskiego 78 kcal, ogórek korniszony 8 kcal, cebulka 5 kcal, papryka 5 kcal=238 kcal 14.30-ziemniaki 100kcal 2 jajka na miekko160 kcal Surówka z marchewki20 kcal,, poł pomidorka10 , kawałeczka papryki i cebulki10 kcal, łyzka kukurydzy20 kcal, kawałeczek kapusty10 kcal Łyzreczka oliwy 45 kcal=375 kcal 16.00 kawa z mlekiem 30 kcal 18.30 220 g jogurtu naturalnego 105 kcal,10 dag rodzynek 3o kcal,10 dag musli 35 kcal, nektarynka 55kcal=225kcal RAZEM=868 kcal
-
Juz nie jem orzszków , zwazyłam i policzyłam kcal. PORAZKA 2 włoskie maja 65 kcal
-
Zdesperowana...szkoda, ze nie mozesz wypic z nami niedzielnej kawki , tylko musisz tak ciezko pracowac . Sciskam moooocno :-***
-
własnie policzyłam kcal z obiadu i wyszło 375 tak mniej wiecej, bo nie zważyłam warzyw dokładnie bo waga pokazywała dziwne cyferki , ale kupiłam baterię i wydaje sie , ze jest ok. Chyba bym nie mogła życ bez wagi teraz . To wazenie uzaleznia...:-P
-
Ja miałam ochote na kawke:-) ostatnio pije baaardzo rzadko. Bo nie moge spac i nie chece pogarszac tego pijac jeszcze kawe. A teraz rozbolała mnie jeszcze głowa!!!ehhhhh
-
hej , hej wrociłam z zakupów i popijam kawke, miałam ochpte na nia od rana , w dodatku przesłodziłam ble:-P ble:-P Dzieki krewecia za rady. Ja dzisiaj dodałam do surówki łyzeczke oliwy i była duuuzo pyszniutka! Przez Ciebie zaczynam coraz mniej czuc sie jak na dietce :-P Gdyby nie to liczenie to juz całkiem byłoby super. Jestem pewna, ze mogłabym juz przestac liczyc i jadłabym 1000-1200 kcal. Ale wszystko jest w główce i nie potrafie przeztac liczyc. Zawsze lubiłam matematyke :-} Krewetka ja waze mniej wiec chyba jedna łyzeczka oliwy napoczatek wystarczy .Bardzo Ci dziekujemy , ze dzielisz sie z nami swoja wiedza Jestes baaaardzo kochana:-)) Wiecie, ja juz coraz bardziej jestem zadowolona , ze swojego wygladu i zauwazyłam cos dziwne...Postaram sie wam to opisac. Wiem, ze gdybym pozwoliła sobie teraz na jakas słodycz to nie przytyłabym . I ta mysl sprawia , ze nie mam ochoty na słodycze. Znalazłam dzisiaj w sklepie taka czekolade bez cukru , w całej tabliczce tylko 19 wegli!!!! I pomyslałam , ze kupie ...ale w połowie drogi do kasy wrociłam i odłozyłam ja na półke bo zwyczajnie nie miałam ochoty na nia. Pozniej to samo w tesco ogladałm rózne słodycze i nie znalazłam nic co chciałabym zjesc. Natomiast co dziwne lubie ogladac, sprawdzac ile maja kcal, tłuszczu , wegli. Zawsze to robie jak jestem w jakims sklepie! Co o tym myslicie ? tez tak macie??? Jednak to prawda , ze zakazany owoc najlepiej smakuje:-))) I tak ogolnie przechodzi mi ochota na jedzenie. Juz tak nie czekam na posiłki. Czuje sie najedzona i czasem zwyczajnie nie mam ochoty na nic i jem tylko po to zeby moj zoładek , nie odebrał tego jako głodzenia i nie zaczał magazynowac. Buziaczki
-
No to teraz ja uciekam na zakupki , ale najpierw obiadek , a wy sobie dotrzymajcie towarzystwa nawzajem:-) miłych pogaduszek pa
-
A ja nigdy nie nosiłam rurek. A ostatnio w pracy zmienili nam uniformy i musze chodzic w rurkach.Na poczatku porazka, ale pozniej, polubiłam je. Fajne sa do kozaczków. Wkleiłam na poczatku zdjecie w rurkach i nie jest zle:-O
-
ciasteczko- nie odpowiedziałam ci na pytanie o bułeczki bo nie mam wiedzy sie na tym na ten temat. Jak juz pisałam ja nawet na chlebach za bardzo sie nie znam... Tak po za tym to nie kupuje chleba bo dawno temu jak zdarzyło mi sie kupic kilka razy ale zle to sie konczyło( wymioty). Ale ja uwazam ze mozna wymienic chleb na grahamke.
-
bababszki- nie dobijak mnie prosze... mamy tyle samo wzrostu i wagi, a Ty piszesz ,ze jestes gruba Chcesz mnie wpedzic w kompleksy??? no....:-P