lonly

Ah , dłuuuga historia Nie jestesmy juz raze i nigdy nie bedziemy. Bylismy razem przez 3, 5 roku i rok jako przyjaciele wczesniej ale nie udało sie nam. Nigdzie nie opisywałm dokładnie co sie miedzy nami wydarzyło, Tylko tak czaem wspominam:-) bo ciezko przyzwyczaic sie do samotnosci . Choc nie jestesmy juz razem od 17 miesiecy , sama czasem nie wierze w to!! Dla wszystkich bylismy "idealna para". A tu taki psikus....

Baw sie dobrze ciasteczko:-)

bababszki- a tak wogóle to do kogo to było o tym chłopie ??

dziekuje:-) ja pijam takie 0,1 5 ale jak to łaciate to moze byc nawe 0,5% :-P :-P :-P Pati gdybys zjadła ta piersz buraczkami i jednego ziemniaczka, ale takiego wiekszego to byłabym szczesliwa i duuuumna z Ciebie :-) Postaraj sie. trzymam kciuki

ooo bababszki- fajnie , ze wpadłas:-)

hi hi ale masz fajnie Pati - powinnas sie cieszyc:-) A i super mama, zjedz kosteczke czekolady , bedzie jej miło...;-P Mnie tez mama zawsze meczyła , dopoki nie poczestowałam sie hi hi

Patrycja jesli chodzi o zakupy to moge ci podpowiedziec kilka rzeczy: -jogurt naturalny -tunczyk w sosie własnym -serki wiejski -maslanka albo kefir -piers kurczaka -kup dla siebie np. 2 ( nie wiem jak czesto chodzisz na zakupy) pozniej podziel na porcje i włoz do zamrażalnika pozniej wystrczy tylko rozmrozic i w domu ładnie powiedz , ze to dla Ciebie. Wszyscy wiedza , ze jestes na diecie , wiec ci e nie zjedza :-P a jak tez chca to niech mama kupi wiecej. -JAJECZKA:-P -grejpfrut- przyspiesza przemiane materii To tak tylko gdybys chciała skorzystać, nic Ci nie narzucam kochana:-)

oh Pati jak ja Ci zazdroszecze ....To takie niby głupie " zakupy z rodzicami" Ale ja jak chodziłam z mama na zakupy to zawsze cos tam podzucałam do koszyka zdrowego.Albo prosiłam mame zeby mi cos kupiła jak jechała sama na zakaupy np.jogurt 0% tł a moja mama jezdziła po całym miescie zeby mi go znalezc, bo u nas nie było . Dopiero tezraz widze jak rodzice sie o mnie troszczyli:-) Teraz niestety , musze zadbac o wszystko sama. I nie chodzi mi o to, ze mam duzo obowiazków tylkoo to , ze brakuje mi takiego uczucia, ze ktos sie o Ciebie troszczy i dba:-)

to moje sniadanko2 chlebki 62 kcal, jajko na miekko 80 kcal, 100g serka wiejskiego 78 kcal, ogórek korniszony 8 kcal, cebulka 5 kcal, papryka 5 kcal=238 kcal Jajko na miekko gotuje sie 5 minut , wiec wystarczy wstac 5 minut wczesniej:-) A jeak nie to zjedz serek wiejski. Dopilnuj by na sniadanie było 250 kcal ok? U mnie ok. Dzisiaj musez wyskoczyc na zakupy , bo skonczyło mi sie kilka rzeczy ale to dopiero pozniej, a tak mi sie nie chce . Strasznie zimno , ale to juz normalka tutaj... Chciałabym spedzic niedziele w domu . Pewnie mja mama gotuje teraz rosołek....

Patrycja- przecież ja nigdy nie powiedziałam ze nie nalezy jesc wazy!!!! Ja tyklo uwazam, ze jesz za mało kalorycznie . Ja sama jem na sniadanie pieczywo chrupkie :-) Musisz zwiekszyc kcal. To bardzo dobrze ze jesz to co lubisz!Ale zjedz sobie jedna waze z tym swoim serkiem i warzywami a druga z jajkiem na mikko i bedzie super .

Patrycja- bo ja juz ne wiem jak Ci tłumaczyc! wczoraj umówiłysmy sie na cos a ty dzisiaj "Sniadanie " 140 kcal wiec widze, ze nic sie nie zmienia wczoraj skonczyło sie na obiedzie... Patrycja badz szczera ze soba Masz problem i nie chcesz nic z tym zrobic. Zjem i wracam

ojejku, dziewczyny ...... jakie ja błedy robie! porazka nigdy nie miałam problemów z ortografią moze za bardzo sie spiesze, juz bede bardziej uważać ok, papa :-)

hej , a a ja własnie miałam isc spac. Strasznie sie dzisij wynudziłam, wysmuciłam. A jak Tobie minał dzien?

halllo jest ktos??

bababszki- moze jesz za duzo weglowodanów. Zwieksz ilosc białka w diecie.

Dana-kochana, nie jestes żadną pania w starszym wieku!!! A ja juz zaczełam sobie wyobrazac... !!! hi hi Dzieki za rade:-) Jak pójde na zakupy to sprubuje odnalesc to wafle i spróbuję:-))

http://pl.youtube.com/watch?v=0foqA87zgEk

Adorinka- masz racje , tak to sie zaczeło. zawsze jak mam wolne to cos wykombinuje . Najpierw rozmawiałam z mama, tzn, mama mówiła a ja płakałam, coraz ciezej mi jak dzwonie do domu , dlatego staram sie coraz rzedziej. kiedys dzwoniłam codziennie. A pozniej ogladałam film ze swoimi flatmates a oni sa małzenstwem od kilku tygodni , siedzieli przytuleni, szczesliwi a ja na drugiej kanapie sama... i tak sie zaczeło. Nie potrafie przyzwyczaic sie do samotnosci i pogodzic sie z tym , ze moje marzenia sie nie spęłnia aprzynajmniej nie z P. Ale jak juz napisałam ,pozbieram sie. Nie chce wpasc w depresje. Moja mama mowi ze jestem tego bliska, ze widzi jak ze mna rozmawia , ze sie zmoieniłam, nic mnie nie cieszy itd. Wszystko bedzie dobrze. :-)

a krewetka jak zwykle kochana:-) zastanawiam sie ile masz lat bo jestes taka mądra...:-* Bardzo mnie motywujesz i zawsze tak miło Cie poczytac.

jest mi wstyd i tak przykro, ze złozyłam ten topic, zeby pomóc a sama was mecze ! Ciagle mnie pocieszacie . Staram sie trzymac ale to silniejsze. Oczywiscie w mojej głowie teraz jest " nigdy wiecej tego nie zrobie" i w tym momencie jestem przekonana na 1000000% ze tak bedzie ale z experience wiem, ze tak nie bedzie ! bo nie radze sobie z tym !

bababszki- jak przeczytałam twojego posta to az płakac mi sie chce

To nie jest bez sensu! Jedz posiłki wartosciowe ale które maja mała objetosc , przystosuj je do swojego malutkiego brzusia. Piers z kurczaka to super rozwiazanie ale dlaczego nie dodałas 30 g ryzu ? to nie zajmuje duzo miejsca a masz pełnowartosciowy posiłek

Opracuj sobie jakis plan. Taki , zebys nie miała wyrzutów sumienia , trzymaj sie go . np.Jedz przez tydzien 500 kcal i ani jednej mniej.Dodawaj co tydzien 100 kcal. Planuj co zjesz i trzymaj sie tego! rob zawsz wieczorem sobie jadłospis na kartce. Licz kcal. Juz ci o tym kiedys pisałam. Co o tym myslisz? Co zaplanowałas na dzisiaj na podwieczorek i kolacje? Kolacja jest 3 godz przed snem.Wiec jak zamierzasz siedziec na kaffe do 23 to kolacja o 20 cos białkowego. Pomoge ci, tylko wykaz troche checi... :-))

Pati , mam nadzieje ze sie nie obraziłas. Po prostu wiem co znaczy "choroba" Ciezko z tego wyjsc, Dlatego musisz zareagowac w pore. Masz zgrabna figure, jestes sliczna, swietny chłopak :-) zadbaj teraz o swoje zdrowie. Bo jak bedziesz chora to unieszczesliwisz wszystkich

A przejedzenie czujesz dlatego , ze twoj zoładek jest strasznie skurczony, bo jesz malutkie porcje .