banitka

Ja też idę porządki robic bo brudno po weekendzie...

O i stronkę zaczęłam...jak miło

plusem są większe imprezki i zjazdy rodzinne....nie spędzam całych godzin przy zlewie..

Powiem tak .. Jak tylko mnie nie ma w domu to mam cały zlew garnków talerzy itp. bo nikt z domowników sam do zmywarki nie włoży , po drugie często zdarza mi się wyciągnąć niedomyte naczynia ze zmywary a po trzecie prąd....

Co do śniegu to u mnie też już go nie ma ku mojemu pocieszeniu... :-P bo nie lubie jeździć po lodzie autem...

Syneczek Czadunia rzeczywiście słodki a co do zmywarki..to ja mam i średnio jestem zadowolona..

A ja mam obiadek od wczoraj.. ;-)

Powiem Ci tak ..moja mama pracuje już ok. 15 lat w złobku.Teraz jest na najmłodszej grupie czyli do półtora roczku.Przede wszystkim jest tam bardzo czysto.Dzieci są zawsze przebrane i nakarmione , a jak trzeba to i ponoszą , przytulą, bo prawie każda z opiekunek ma własne wnuki czy dzieci...Naprawdę nie jest tak strasznie...Pierwsze kilka dni musiałabys oddawac go stopniowo na 2 czy 3 godzinki i zobaczysz...jakoś będzie no i dieta jest dostosowana do wieku malucha oczywiscie...

To dla Ciebie Może Pomogę za codzienną wartę i kawka do tego..jak zwykle bez mleczka...bo Carlaa śpi... ;-P

Zaczęłam stronke a teraz mówię wam dobranoc

Netia , Agars dla was też ...ale u mnie biało... :-P chociaż ja jako kierowca to niezbyt się z tego cieszę...

Prawie 30 ..ja też czuję te ciasteczka...chociaż juz trochę ostygły.. :-) Dotkabuziaczki dla wszystkich( Carlunia----->Dastinek piękny i jak urosł ...cudze dzieci szybko rosną...) Fredi-----> za kwiatki...

Ok dziewczynki...idę , może uda mi się gdzieś wyciągnąć moje młodsze dziecko ;-) śniegu trochę leży..może bałwana ulepię :-P

Agars no smutne , ale ja nie żałuje tych lat poświęconych dzieciom..przynajmniej nic nie moge sobie zarzucić..tylko teraz sa juz duże a ja wreszcie mogłabym zaczą się spełniać w innej roli niz mama i żona....ale dla pracodawców to dziwne ...

no i kółko się zamyka..

Niestety mam tylko średnie ogólnokształcące... Zawsze byłam dobrą żonką i wspierałam męża a , że on studiuje zaocznie to nie stać mnie na studia dla mnie..dlatego muszę zacząć pracować , żeby zarobić na dokształcenie..

Powiem Ci że to różnie bywa niestety:-( Ja długo siedziałam z dziećmi w domu ..wyjeżdżałam tylko za granicę do pracy na 2 -3 mies. w roku .Teraz mam duże dzieci , alenie mam doświadczenia zawodowego..udokumentowanego.. Właśnie jestem na etapie poszukiwan pracy..no i jakoś nie mam szczęścia.. :-(

Ja mam dwuch ;-) )(to juz Ci się całkiem pomyli..) Starszy ( harcerz) ma 10 a młodszy 8

Kochane Panie i Panowie! Ja tez dziś od 7 na nogach , bo mój synek sobie wymyślił że będzie harcerzem i musiałam go na jakąś całodzienną wyprawę odwieźć...:-( Kawkę piję juz drugą ale z mleczka chętnie skorzystam(Carlaa).. No a czekoladka...pyyszzzna.. :-P

No niestety biznes planu nie mam.. :-( ale dla Ciebie..

Może Pomogę---> mówisz i masz , bez mleczka bo Carlaa chyba jeszcze śpi :-P

Może Pomoge czy ty w ogóle sypiasz?Zuch dziewczynka...tak pięknie warte trzyma codzień..------> Buziaczki dla reszty topiku ..Carla czekam z kawką na mleko... ;-)

NETIA Zycze Ci spełnienia najskrytszych marzeń słońca nawet w takie dni jak dziś i wiele miłości 1000 za to że jesteś skorpionikiem tak jak ja a to najlepszy znak pod słońcem ;-):-) no i jeszcze to 29 tyle ile masz latek

Dzięki za mleczko Carlaa bo całkiem zapomniałam

Kawka dla wszystkich i cciiaasstteecczzkkoo....takie pyszne... :-)