Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renia75

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renia75

  1. Witam Pozdrowionka dla wszystkich :) alcz - super zdjęcia asiek - twoje tez. Tęsknie za urlopikiem :( Dobrze, ze macie super chłopców, bo wokół mnie same dziewczynki, aż sie boje o przyszłość Oliwki:) Chcę sie pochwalić, ze od września bede miała internet, teraz nasz komuterek tez wraca z serwisu, to może bedzie superr. (dam zdjęcia na bobasy) Jesli chodzi o nasze choroby, to \"tatuś\" przeszedł to straszenie, ja lepiej, a Oliwka od 2 dni ma biegunkę, zobaczymy co dalej :( Jeśli chodzi o fryzjerak, to tez ostatnio byłam, mam male zmiany i jestem zadowolona. Achh jak mało trzeba nam kobietą, abyśmy były zadowolone :) Buziaczki
  2. Witam :) Ślę pozdrowionka i zmykam oraz prosze o rady. Moj mżą znowu ma \"powikłania jelitowe\", mnie juz tez cos zbiera. Jak tego uniknąć??? Dodam, ze nie jest to zatrucie ponieważ u męża w pracy ostatnio miały to 3 osoby. Trzymajcie kciuki za nas :) I oby Oliwka się nie zaraziła.
  3. Witam dziś piątek Chciałabym sie dołączyć do tej grupy wsparcia :), ale tak jak pisze optymka nie dla odchudzania, ale dla cwiczeń i zmniejszenia \"wałka brzusznego\", który został po porodzie. Ogólnie wydaje mi się, ze mam duzo skóry na sobie innych zastrzeżeń raczej nie mam - wiadomo chciałabym byc szczuplejsza, ale wiek tez robi swoje:( Czyli teraz jem ostatniego paczka i słodycze precz :) Gumecka - ja mam do pracy 7km jadę samochodę, muszę stać o 5,30 wychodzę ok. 7 biorę mała jedziemy do Żłobka, a ja potem do pracy. Jesli chodzi o pracę, nauczysz się wszystkiego, zostaniesz \"starą wyga\":) Hepcia- miłego wypoczynku, a Marta napewno się spisze na piatke :) Asiek - jak opisałaś swoją \"depresję\" to tylko \"wzdychnełam\" ja mam podobne symptomy. Ostatnio znowu zaczełam sie czepiac swojego męż Dobrze wiem, ze jak będę się czepiała, robiła nagłe awantury nic to nie da, ale czasmi wystarczy mały gest i zaczyna się ......:( Niewiem czy to to samo co u Ciebie, ale jest to męczące tez dla mnie:( Wiecie co wczoraj sie uśmialiśmy, Olwika zasneła wieczorem na dywanie w dużym pokoiku, po kolacji jeszcze piła i nagle porostu zasneła :) Dziecko zmęczone dniem ....... Miłego dnia dla wszystkich
  4. Witam My juz po odpoczynku 4 dniowym , szkoda, ze pogoda nie dopisała .... troszkę było jak jesienią:( Gumecka - napisz jak Twój 1 dzień w pracy :) Asiek - witaj .. pewnie wypoczeta, opalona hmmm :) Jesli chodzi o nas to przez te 4 dni Oliwka robiła siku i kupki do nocniczka (Oliwka ma 3 nocniczki w domku, i u babć - zwykłe takie za 10 zł) Jesli chce coś zrobić to beignie do nas i wola \"tam tam\" opczywiście po swojemu:) sama słodycz, mogloby być troszkę ciepło, to moze jak pobiega jeszcze w samych majteczkach troszkę to się jej to utrwali:) Miłego dnia :)
  5. Witam - ja dziś tez tylko na chwilkę, więcej jestem teraz na wyjadach niż w pracy. Jutro tez jedziemy na ten weekend do Ustronia wiec, nie bedzie mnie tutaj przez kilka dni. Życzę wszystkim miłego odpoczynku, gdybym nie mogla jutro jeszcze wpaść na forum. Zupę cygańską tez spróbuję, jesli mozna :) Buziaczki dla wszystkich i słoneczko ślę z Tych
  6. Witam Dziś przezyłam koszmarny dzień byłyśmy w Panewnikach w Szpitalu u Laryngologa. Koszmar w czekaniu, pojechałam 1,5h wcześniej, aby sie zarejestrować, czekałam to 1,5h + 40min, n\\bo lekarz sie spóźnił i potem czekałam na wizytę, a tutaj \"zalezy, która kartoteka pielęgniarce się wyciągnie\", po kolejnych 2h poszłam do rejestracji z pretensjami, że mała głodna juz, a obiadu dla niej nie mam, spiąca i przyjeli mnie od razu. Potem jeszcze badanie między czasie dalam dziecku suchą bułkę, a tu sie okazuje, ze przy badaniu nie można jeść i ogólnie było koszmarnie. Ja sama z małą, mnóstwo ludzi z całej polski czatujacych pod drzwiami - dzieci płacza z głodu wycieńczenia brrr, gdybym wiedział, że tak jest to bym się przygotowała. 7h tam spedziłam, ale przynajmiej wiem, że słuch mamy dobr, zmiany w uszku mamy, ale narazie nic pozatym. Za 6 meisiecy powtórka badania. Bardzo dziekuję za informację co do jedzonka, ja tez wole naturalne witaminki. Oliwka z słodyczy je tylko paluszki, raz jadła ciasteczko kinder, tak dziennie jeden soczek+jogurcik+owoce i obiadki. Chlebka nie lubi, muszę ją kłamać, aby go zjadła np: kroje serek topiony w malą kostkę, i nabijam razem z chlebkiem na widelec. Jesli chodzi o słodycze, nawet nie słodzimy jej napoi, tyle co jest w soczku. Zastanawiam się nad tą wątróbką, wiem, ze ma dużo żelaza, ale sama jej nie jem i niewiem czy malej dawać:(?? Pozdrawiam do jutra pa. P.S. Ciesze sie, ze jest tyle wpisów od wczoraj jutro pocztam dokładnie buziaczki
  7. Ogólnie bardzo sie tym martwię, czy Wasze dzieci tez miały kiedys anemię prosze o jakąś informacje. Dziś juz zmykam po moja Oliwkę i do domku:)
  8. Hepciu - widzę godzinę :) czyli razem klikamy :) Tak robiłam badania krwi, bo potym okresie nie jedzenia Oliwka miała podkrązone oczka i coś mi sie nie podobało, a w sobote dostała kącik:( ma małą anemię) :( , ale jak to pani doktor powiedziała wyjedziemy z tego ...:) Podobno w tym wieku, kazde dzieckjo ma \"utajniona anemię\" Własnie, a może podpowiecie co jej podawać tzn: gdzie jest dużo tego zelaza, bo ja w tych tematach to ciężko stoję :) Przyznam sie, że tez lubie tutaj podczytywać, ale szkoda, by było, aby Topik znikł. Dlatego proszę, kazda o jeden wpis...... :)
  9. Hepciu - może powinnaś iść z malado lekarza, moze ma kolki?? sama nie wiem, bo masz płacz o tych samych porach ?? Dzieki za wiadomosć - też nie wiedziałam , zastanawiam sie, hmmmbo Oliwka dostaje Vibowit raz dziennie - takie zalecenie moze to starczy ?? Dajecie D3 my mamy odstawić :) Pozdarwiam
  10. Bumpy , napisz jak otwarcie. Napewno wspaniale sie udało. Pozdrawiam :) alcza - niepomogę Ci moja tylko wstaje w nocy jak ząbki ją bolą:( My już mamy 11 szt:) i mam nadzieje, ze teraz bedzie przerwa. Gumecka - kiedy zacynasz pracę ??
  11. Witam Hepcia - widzę, ze stosujesz te same sposoby, co ja. Oliwka uwielbia paluszki i za karę tez ich nie dostaje, ale nic na nią nie działa to:( My weekend mieliśmy superowy, mała nie płakała, była radosna:) W sobotę uspałam ją o 20 i wyrwałam sie z kolezankami na nocny wypad do knajpki.. Mąz został w domku , a ja plotkowam z dawno niewidzianymi przyjaciókami, było superr ( do domku zciagłam o 24):) To był mój pierwszy wypad od kilku lat:) Wczoraj przezyłam coś waznego w rozwoju mojej córki otóż: maż pojechał po rodziców (u as był obiadek), OLiwka spała popołudniu na wersalce u siebie w pokoju (zastawiona poduszkami ) i nagle otwierają sie drziwi, pomyślałam sobie \"cóż przeciąg chyba\", a tutaj moja mała stoi w drzwiach: - jeszcze prawie z zaspanymi oczkami; - smoczkiem w budzi; - bucikami w rączkach poprostu slodki widok. Oczywiście na początku sie przestraszyłam, ale potem ją wyściskałam. Od pewnego czasu mąż uczy ja jak bezpiecznie schodzić tyłem i chyba już to sobie przyswoiła. Zastanawiam sie, czy nie wyciągnąć jej szczebelek z łózeczka :) Wy juz to zrobiłyście ??
  12. Elfia mamo - ja bym przygotowała coś jeszcze przciw gorączce, jakiś plaster, woda utleniona, róznie to bywa, a gdy trzeba to tego nie ma pod ręką. Jak jeździmy do Ustronia co 2 weekend, mamy tam już kocyk, poduszkę od Oliwki, nocniczek, talerzyk, łyzeczkę, kubeczek, aby tego nie wozic, chusteczki:) Trzymam kciuki za małego i Ciebie.
  13. Witam Pozdrowionka dla Tymka i mamusi, napisz do nas jak bedziesz mogła co z małym. Sama niewiem co u nas z uszkami, lekarka mówi, ze widzi jakies zmiany:) zobaczymy po wizycie specjalistycznej 9.08 Dziś bylyśmy rano na badaniach. Oliwka była dzielna, pobierali jej krew z paluszka i nic nie płakała. Jetsem dumna z niej:) Ale jak widzi gabinet naszej pani doktor to płacze (pewnie ma jakiś uraz:() Za to nie udało nam sie oddać moczu, czekałam 2h aby zrobiła i nic :( Trudno jutro spróbujemy. Wczoraj byłysmy na placu zabaw, wspinaczki, zjezdżalnie, piasek, sam zywioł dla małej :) Potem Oliwkaszła na nózkach przez całe osiedle i jak doszłyśmy do domku to o 19,15 juz prawie spała. Znowu nie che jejść nic na kolacje, niewiem o co chodzi. Ale wczoraj wpadłam na paomysł \"nebezpieczny\" dałam jej widelczyk do ciasta i jadłyśmy kiełbaskę. Tzn: Oliwka próbowała sobie nabijac i wkładac do buzi, a ja ja karmiłam drugim i zjadła całą porcję. Dlatego niewiem czy ona nie jest głodna czy to tylko jej wymysł??
  14. Gratuluje - tak jak mówisz od czegoś trzeba zacząć, napewno na poczatku bedzie trudno, ale początki zawsze takie są :) Buźka
  15. Zapomiałam napisać, miałyśmy wczoraj wpadkę w domku Moja mała biega w domku bez majteczek i wiecie co wczoraj niezdążyłyśmy dobiedz do nocniczka i kupka wyszła nam na podłogę. Oliwka pełan smiechu pokazywała paluszkeim i mówiła \"tam tam\", a mamusia musiała posprzątać brrr nigdy więcej :) Oliwka pokazuje już, ze chce siku czy kupkę, ale jeszcze sama nie siada na nocniczek, a mam gapa jak niezawuazy to jest własnie taki problem - ciekawe ile razy mnie jeszcze to czeka :)
  16. To dziś już sroda :) Hepciu - u nas jak u Ciebie mała je prawie wszystko, jak już pisałam kaszek już nie (pewnie zasmakowała innych rzezcy i dlatego). Mój mąż tak jak Ty sie sie deneruje (chciałby, alby Oliwka sie nauczyła już jeść), bo jak podajemy jej pierwszy kawałek obowiązkow musi isć do rączek, zostac obmacany i potem trafia ewentualnie do buzi lub podłoge. Gdy wybierze tą pierwszą drogę, to potem już nie mam problemu. Siedzi grzecznie i je jak już wcześniej opisałam:) Gumecka - trzymam kciuki za ciebie moze to bedzie coś lepszego, niż w tym sklepie:) Elfia mamo - ja mam Oliwkę w żłobku, bo opiekunki okazały sie drorzsze i nie narzekam. Oliwka bardzo lubi tam chodzić, widze, że rozwija sie prawidłowo - no a, ale nie każdy uznaje żlobki (ja też kiedyś ich nie uznawała). My płacimy 150+wyżywienie wychodzę ok 250 zł. miesiecznie. Nie muszę sie spieszyć jak mi coś wypadnie , bo zawsze wiem, ze ma opiekę (zlobek jest czynny od 6 do 18), o której chcę oddaje ja i odbieram. Ja sobie chwalę. A opiekunki u nas biorą od 4 zł za godzinę - tańszej mi sie nie udało znaleść . Jutro chcę iść na szczepienie z małą, byłyście już ??? Jak była reaklcja Waszych pociech. A 9 idziemy na wyczekiwaną wizytę u laryngologa (katowice-Ligota), Oliwka ma jakąś zmianę w uszku, zobaczymy co nam powiedzą :( Zapisałam sie, już do ortopedy, bo nieiwem jak Wy, ale my miałyśmy przyjść jak Oliwka, bedzie chodzić - ale niestety wizyta dopiero na październik :( Te terminy mnie denerwują :( Pozdrawim
  17. Madzim jestesmy my, Twoje dzieciaczki no i pomysl, jak sie bedziecie witac :)
  18. Pozdrowionka dla Asi mam nadzieje, ze ma słonko, bo u nas dzis pochmurnie :) ale powietrze dale takie cięzkie:(
  19. Hej Dziś już lepszy humorek mam :) Cóż tak bywa czasami Słuchajcie jeśli chodzi o jedzenie, moja jak skończyła 11 miesięcy już nie chciała słoiczków, wogóle ją nie interesują, dlatego musiałam zacząć podawać coś innego. Jak skończyłyśmy 12 miesiecy Oliwka przestała prawie jeść, ale lekarka mówiła, aby podawać jej tyle ile chce, ona sobie sama to wszystko wyreguluje. Dziecko jak kończy rok, podobno może zacząć nawet o 1/2 mniej jeść - nie ma takich potrzeb. Dopiero od kilku dni wróciłyśmy w miarę do apetytu. Taki stan trwał 1,5 mesiąca, ja sobie juz też rwałam włosy z głowy (płakałam, że jaka ze mnie matka, jak nie potrafi nakarmić małej - ale na szczeście mineło tzn: je mniej, ale je).Ja osobiście mówię, że to przez zęby \"czwórki\" wyszły nam 3 sztuki:) Oliwka, nie je żadnych kaszek, poprostu ich nie chce, pije mleczko modyfikowana i już zwykłe krowie też (uwielbia je kako, bawarkę), lubi serek waniliowy, cukinię je pulpeciki i wiecei co uwielbia niewiem co to znaczy \"mydło\' jak widzi to zaraz je gryzie i potem wcale nie pluje (robi to tak od maleńkości - muszę je chować:)) Takiego mam małego szkraba. Elfia mama - tak jest właśnie u \"prywaciarzy\", oni myslą, że płacą z własnej kieszeni, a to są Twoje pieniążki wypracowane :( Pozdrawiam :) Dziewczyny nie martwcie się, z tym jedzeniem dzieci wiedzą co robią, o ile nie spadają z wagi i są energiczne :).
  20. Witam ja po weekendzie, no cóż internetu w domu nie ma więc..... Jetem dziś zła (mam przedłużoną umowę juz 3 raz, ale ani 1 zł podwyżki brrr), wiec krótko...... Oliwka ogólnie jest już dużą grzeczną dziewczyną, aby nie zapeszać. Byliśmy wczpraj na basenie było superr, miała uciechę. Nie chciała wyjść, dopiero jak juz prawie oczy jej sie zamykały to wyciąglam ją z brodzika -:) Jeśli chodzi o jedzienie, je już wszystko \"doslownie\" nasze obiadki (oczywiście jak jej smakują, nie lubi gorzkich rzeczy). Zupy nasze bardzo lubi i nic już jej nie miksuje, podaje ziemniaczki w kostkach, buraczki makaron, zaczyna bawić mi się jedzeniem, kiedy nie jest głodna. Wtedy wyciąga z buzi i wszystko ląduje poza krzeseło na podłodze, tez nas to denruje, więc jak widzimy, że zaczyna tak robic odtawiamy ją od stołu. Wczo\\raj dałam jej łyzkę zwykłą bo bardzo chciąła i podczas jedzenia podbiła sobie oczko. No cóż dużo się jeszcze musi nauczyć. Ale wiecie co jak chce siku, albo kupke, pokazuje na papmpers i mówi \"tam tam\" i udaje mi się ją odsadzic na nocnik, tak, ze kupki robimy juz do nocniczk. Wydaje mi, się, ze słonko do nas jeszce wróci :) bądżmy tej mysli Życzonka dla wszystkich :)
  21. Witam w upalny dzień brr, nawet z dzieckiem nie mozna za bardzo wyjść, bo z naszej Oliwki sie leje Dziewczyny moja tez schodzi i wchodzi po lózku, taka mała \"pierdułka\" z niej. Uczymy sie teraz schodzić bezpiecznie nie zawsze wychodzi i jest bum :) Hepciu - jedziemy do Niemeic, siostra męża urodziła swoje 3 dziecko, mamy chcrzciny - szkoda, że nie na nowramne wakacjie, ale cóż może za rok. :) Przed wczoraj bylismy calą rodziną w Łaziskach Górnych na basenie odkrytym. Jest nowy i ma super brodzik dla takich bąbli - na poczatku Oliwka była malo odważna, a potem nie mogliśmy jej wyciągnąć, superrr Aż miło patrzeć jak dziecko jest takie radosne :) P.S. Dziewczyny wiecie co moja Oliwka zgłupiala na punkcie rodzynek poprostu je je garściami. Nie wiecie czy jest to zdrowe czy nie ?? Pozdrawim
  22. Hepciu własnie słyszałam, ze ma być rozgazowana. Dziewczyny moja znajoma miała problem z dzieckiem tez taki jak Wy, dłuższa biegunka i poszła do szpitala. Dzieku dali kroplówke itp... i przeszło. Ja wiem że to może drastyczne, ale nasze dzieciaczki szybko sie moga odwodnić, a w te upały to już wogóle . Wracajcie do zdrowia. Ale sie dziś zdenerwowałam, byłam załatwić paszport malej i nie przjemli, ze zgledu na złe zdjęcia. W piatek tydzień temu byłam i pani mówiła, ma być lewe ucho itp.... a od wczoraj sie wszystko zmieniło. Cholercia i nie ma zadnego okresu przejsciowego, gdybym wiedziała dałabym te dokumenty we wtorek. Nawet nie ma gdzie złożyć skargi, przeciez ustawa czy tam rozporzadzenie nie wchodzi z dnia na dzień, od ogłoszenia jest ileśc dni aby wprowdzic ja w życie.... Kto mi zapłaci za zdjęcia ??? Jestem zła, tym bardziej, ze czas oczekiwania może sie wydłużyć, a my 4 września jedziemy ... brrr Ogólnie mam dołka, Oliwka oprócz żłobka chce być tyko ze mną, z tata sie bawi i to superr, ale jak jestem w domku. Jak mnie nie ma, \"ide po bułki\" zaraz jest krzyk. Dziś tak rano poszłam po pieczywo, Oliwka sie zorietowała i był taki krzyk, ze ja ja słyszałam na dole. Mąż sie, potem tez deneruje i ogólnie jest nerwowo. A mam iść do szkoły jak on sobie da radę w weekendy niewiem :( Oliwka jest takim uparcuchem, ze jak zaczenie krzyczeć, to juz koniec \"tylko jak mama przytuli to sie uspakaja\" - jak dobrze, ze juz nie karmię piersią, bo chyba bym jej nie odstawiła:). Pozdrawiam wszystkie chore dzieciaczki trzymam kciuki za zdrówko
  23. majreczka - a może tymonkowi wychodza zabki. Moja Oliwka miała przez 2 tygodnie gorączke przy ząbkach (dwójkach), przy czwórkach przez kilka dni i przez 1,5 tygodnia nie jadła nic od 16.00 teraz dopiero zaczeła. Cieszę sie jak dziecko. Ogólnie przy każdych ząbkach ma goraczke, małą biegunkę i zaraz dostaje infekcji gardła. Cieszę, się, że to już 1 ząbek mam blisko do końca :)
  24. Hmmm :) Hop Hop:) Musimy trzymać sie razem
  25. Hmm Zauwazylam taka zależnośc - jak ja jestem na forum, to nikogo nie ma :( szkoda
×