Spanielka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Spanielka
-
czesc !!! a ja juz chce chociaz wtorek! i snieg, snieg! ale nie za duzo zebym mogla spokojnie wyjechac autkiem z mama w poniedzialek po zakupy ;) i spokojnie wrocic, mam suva RAVke i to 4 osobowa i jak jest szklo na szosie to kurcze obraca mna jak na karuzeli - moj K zawsze sie zlosci ze jakbym wolno i ostroznie jechala to by nic sie nie dzialo ;) no ale madrala tylko dzwoni do mnie czesto ze klient dzwonil i zaraz bedzie albo juz jest, to co? mam jechac 20 na godzine??? musze wcisnac gazu troche, ale on zawsze na mnie krzyczy za szybka jazde, ale ja szybko nie jezdze :) rozkrecilam sie :) no i chce swieta i mam nadzieje ze wszystkie bedziemy mialy tak gdzies po -3 stopnie zeby za zimno nie bylo i sniezejk zeby proszyl :) w iedziele jedziemy chyba po choinke :) rety, naparwde sie ciesze wczoraj byli tescie i tesciowa sama sie mnie pyta : o ktorej kolacja? natalia o ktorej jest u twoich rodzicow? bo chciala sie dopasowac :) fajnie mamy... rety, jak juz bym chcial choineczke ubrac, w tamtym roku pokupowalismy wszystko nowe do choinki i nasza jest czerowno zlota cala a wasza?
-
ale fakt ja ta dziewczyne podziwiam, kurcze no takie cos miec na sobie i byc z tego dumnym... no wiesz, naprawde respect dla niej, odwazna jest, matko a jak ona sie siadala ??? tiul moze jest w srodku ale to i tak sa poduchy, a juz nie mowiac o tych poduchach to nawet z przodu okropna jest... na bal przebierancow :) tylko kurcze dac za suknie na bal przebierancow 3 tysiace ?! objechalam sukienke ale ona jest naprawde jak z koszmaru
-
moj by wolal zebym w bialym dresiku lepiej poszla do oltarza niz w tych poduchach na pupie
-
żart??? to delikatne okreslenie... hahahhahah! jakis czas temu jakmoj K wszedl do kuchni powiezialam mu zeby zerknal na laptop bo wybralam sukienke do slubu, a tam ona byla... jak on sie spojrzal, popatrzyl na mnie chwile i powiedzial : zartujesz? to wyglada jakby ona od urodzenia w majtki robila i sie nie przebierala od tego czasu :( swinia ale szczerze to dobrze to okreslil, hahahhahha!
-
ja pi... jaka cena jest tego... nie, no przepraszam ale szok dla mnie to jest... jak kogos urazilam i sie to komus podoba przepraszam...
-
http://allegro.pl/item510449671_poczuj_sie_jak_scarlet_o_hara_piekna_36_38.html o jaaaaaaa... o kurwa przepraszam reeetyyyy...
-
ale ja pisze dziewczyny mam nadzieje ze zrozumiec ie moj slowotok :) juz bym chciala zeby byl wtorek... rety, jak ja bym chciala wtorek... dzis listonosz przyniosl mi moje motylki, zamowilam z allegro do lazienki 5 motylkow bo mialam dziurki w hkafelkach po ostatniej wlascicielce-jedzy- i dzis sobie pozaklejalam i wyglada nawet nawet, marze zeby miec juz pietro domku zrobione i zeby juz schody normalne byly i sciany pomalowane bo tak mi sie podobaja te ogromne naklejki na sciane i u gory sobie takie sciany zrobie :) cholera musze w totka wygrac bo swoich marzen nie zrealizuje WSZYSTKICH do konca zycia ;) marzy mi sie jeszcze jachcik malutki na mazurach, i autko terenowe przygotowane do terenu i ... nie no nie bede was zanudzac ;)
-
Aga no troche dziwne podejscie, wiesz, moze zly dzien ma twoja siostra dzis... nasi rodzice troche za nas rozwiazli ten problem :) ojego K siostra tez najpierw wigilie spedzala w rodzinnym domu czyli u mojej tesciowej a pozniej jechala do swoich tesciow z rodzina, wiec tak ladnie sie zlozylo ze nawet nie trzeba bylo jakos tam sie tlumaczyc, bo kolacja u tesciow jest na 16 a u moich rodzicow na 18, wszedzie sie wyrabiamy a zreszta mysle ze nasi rodzice by sie nawet sami dogadali jak z kolacja, mojego K mam jest ugodowa i nawet gdyby nie juz wczesniejsza tradycja wczesnej kolacji to by przestawila ja ;) wiec Aga masz problem ale ja bym tez pogadala z swoja mama o tym, a pozatym 19 to nie jest noc! hahahha! wlasciwie u moich rodzicow kolacje sie zaczyna o 18.30 okolo, i jak dla mnie to wlasnie odpowiednia pora :) twoja siostrzyczka moze jak jutro wstanie to inaczej zacznie myslec, bo rzeczywiscie powinna zrozumiec Cie
-
witam!!! Środo ta pierwsz jest cudowna jak dla mnie, ta druga brzydka - przepraszam - moj gust ta trzecia bardzooo ladna no i dzis znowu czas zajety mam i pewnie tak do swiat bede wpadala na przywitanie, zebyscie o mnie nie zapomnialy Broneczka ... trzymam mocnooo kciuki a ja ostatniouslyszalam od mojego zeby w podroz poslubna wybrac sie dopiero w swieta albo sylwester albo po, bo wiecie my pracujemy caly rok, ale tak naprawde to glownie wiosna i lato zarabiamy a pozniej pracujemy i wegetujemy :( to byloby rozsadne mooze, ale niewiem...
-
czesc dziewczyny! masa roboty dlatego zaraz zmykam powoli juz mysle nad menu wigilijne :) wlasciwie to powigilijne bo wigilia najpierw u K rodzicow pozniej u moich i mysle ze nie bedziemy mieli sil zoladkowych aby jesc jeszcze u siebie ;) ale fakt po dwa dania zawsze zawozimy do jego i moich rodzicow, wiec chcialabym miec cos oryginalnego dobrego ale tez takiego nad korym poldnia siedziec nie trzeba :( i ciagle mysle co to moze byc...? u jego rodzicow to taka kolacja, wiecie chlebek i 12 dan do chleba, natomiast u moich to najpierw zupa do wyboru, pozniej ziemniaczki i do ziemniaczkow rozne cuda :) moze macie jskies sprawdzone przepisy nie za trudne na kolacje... ?
-
sloneczko... widze ze znowu mamy cos wspolnego :) wlasciwie natalio... :) lisafrank, to zalezy pewnie od twojego faceta duzo czy on chce w ogole zeby jego ojciec byl na slubie, ale wiesz co? z doswiadczenia wiem ze ludzie czasem niezapraszali, bo ojciec zdradzil kiedys ma inna, nowa rodzine itd. ale bol u wiekszosci z czasem przechodzil a on byl mimo wszystko ojcem, mimo wszystko byl ojcem... i pozniej mimo ze raz bylo gorzej raz lepiej to byl nadal ich ojciec i naparwade oni z czaeem zalowali swej decyzji albo chwilami zalowali, bo to jest jeden jedyny dzien taki w zyciu, i skoro zapraszamy ciocie i innych ktorych widzielismy czasami raz w zyciu i zeby nie wspolnie nazwisko albo przyjazn, skoro niektorzy zapraszaja nawet swoich szefow ze wzgledu savoir-vivre, to nie zaprosic ojca... to tak tylko moje spostrzezenia, a wy zrobicie co hccecie... kawcia mielona! musisz czesciej zagladac, ja tez czasu mama coraz mniej ale sie staram ;)
-
czesc! raety ale zaginiona estem dzis nawet czytam tylko po lebakch o czym plotkowlyscie dzis ;) a! Sloneczko tak reczywiscie, mam na imie Natalia :) sopstrzegawcza jestes, bo ja niewiem czy bym sie skapnela :) milo ze ci sie pdoba nasz blog :) oj dziewczyny, ja kurcze dzis padam na nos :(
-
dziewczyny mnie pochlonely prezenty :( jestesmy bankrutami :( tez jestescie tak splukani juz przed swietami ? :(
-
Agusia nie przesadzaj z ta samodzielnoscia :(
-
musze was nadrobic ;) Aga 20 kilometrow to daleko??? My mieszkamy 20 od naszych obojga rodzicow i kiedys przyznalismy sobie ze te 20 to takie minimum od nich a gdyby bylo wiecej to bysmy sie nie obrazili ;) co do pasji faceta... rety! boks? siatkowka? z boksem bym sie troch buntowala tak jak ty Aga ale fakt jak facet cos lui to nawet nozka z lozka nie powstrzyma go :) moj K ... ma tez pasje... od bardzooooo dawnaaaa, najgorsze jest to ze zarazil mnie nia! Bylyscie kiedys na zlotach motocyklowych? zlotach, stowarzyszeniach aut, albo off-roud ??? no ja to wpadlam jak sliwka w kompot ;) nie pamietam kiedy po raz pierwszy bylam na zlocie ale pamietam kiedy pierwszy raz jechalam motocyklem ;) mielismy po nascie lat, ale czy 14 czy 15 nie pamietam dokladnie...moj K przyjechal po mnie pieknym odrestaurowanym Junakiem-cudo!-wsiadlam do tylu, kanapa z oparciem jak w bajce, jedziemy wiec w pewne fajne miejsce przez las, minelismy mostek ale cos za nami ciagle jedzie, nagle slyszymy \"ijooo,ijooo\" - policja... 15 latki na motocylku ktory ciezko utrzymac niewprawionemu doroslemu facetowi, bez kaskow, bez dokumentow, wolne ptaszki...hahhahahahhahahah:):):):):):):) to byla moja pierwsza przejazdzka motocyklem a bylo ich wiele i naprawde byly o wiele ciekawsze :):):):):):):) a off-roud, hmmm... zapraszam na http://www.photoblog.pl/spanielki
-
dzis rano przy sniadaniu K mowi do mnie "jak chcemy zrobic lazienke to bez zadnych prezentow dla siebie bo nie damy rady finansowo, lazienka bedzie naszym wigilijnym prezzentem" a ja "nie, no pwenie" o kurcze! a zegarek czeka juz u mojego brata! :)
-
Środa... ja Cie chyba zaprosze do siebie ;) bo u mnie zawsze gary w zlwie ;) a co do sprzatnia, to tez lubie bo na razie sprzatam parter domu ;) pietro jeszcze w stanie surowym ;) wiec duzo tego nie ma, ale fakt muzyka przy sprzataniu jest jak melisa na nerwy ;)
-
a jeszcze jedno??? Czerwcówki beda mialy choinki zywe czy sztuczne? w domu zawsze mialam sztuczna w naszym domu Karol przekonal mnie do zywej, jeja! super! mowie wam, dziewczyny ktore maja sztuczne, kupcie zywa choinke! jaki zapach... uhm...
-
dobra Czerwcówki! ja spadam na stacje! bo moj K ma przyjsc pozmywac naczynia :( nieznosze zmywania :( niestety nie stac nas na razie na zmywarke :( czasami to wojna jest u nas o to kto ma pozmywac ;) wiec zobacz Aga o co potrafia sie klocic ludzie ktorzy juz 20 czerwca biora slub i skladaja przysiege na cale zycie :):):):):););););)
-
ale jak juz cos to chcialabym miec pierwszego synka, corka Oliwka a syn Olivier - choc K sie nie odoba Olivier ;) moj K mowi ze bedziemy mieli 2 lub 3 dziei, a ja mysle na razie tylko o jednym ;) ale to glupotki nasze! najwazniejsze zeby bylo zdrowe, tego zycze sobie i wam!
-
tylko ja jeszcze nie chce dzidziusia ? :(
-
ale Broneczka sama jestem ciekawa, jejku... zycze Ci jak najlepiej!
-
a w radiu juz swiateczne piosenki :) achchchcchchch... swieta... :)
-
Czesc!!! Środa, no rzeczywiscie, podobna ale nie ta sama, ale dobrze skojarzylam ja z Toba :) a ja sie zastanawiam gdzie ta reszta czerwcowek sie podziala, np. london girl dawno jej nie bylo...? ale co sie dziwic jak nawal pracy to nawal, ja tez tak mialam i dzis tez sie zapowiada :( prezenty juz prawie wszystkie leza w pokoju i czekaja na opakowanie, kupilam wczorak mamie perfum Celine Dion Sensational, mam nadzieje ze jest delikatny i swiezy jak mi polecano bo mama tylko takie toleruje:( , a moze uzywalyscie go? jeszcze musze sobie kupic telefon i wybrac zestaw do lazienki - maly remoncik :) jeja, bankrutami jestesmy :(:(:(:( ja tez za suknie zaczne sie rozgladac w styczniu na powaznie no i pojawily sie jakies salony u mnie, moze niezupelnie firmowe ale napewno zajrze bo nie chce mi sie gnac do bydgoszczy ;)
-
albo na podobna po prostu, nieiwem czemu skojarzylam ja z Toba, moze sie pomylilam... :(