Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Spanielka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Spanielka

  1. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    witam dziewczyny w tłusty czwartek!!! :D:D:D:D:D:D dlaczego nikogo nie ma? :( pewnie wszystkie paczki juz zajadaja albo stoja w kolejce do cukierni :D a ja przezora kupilam juz wczoraj i naprawde, slowo harcerza, jeszcze nic nie zjadlam, czekalismy z moim na dzis :D i jak bedzie czas i ruchu nie bedzie to zrobimy herbatke i po paczku, jednym, albo dwoch, albo ciut wiecej ... :D:D:D
  2. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    eeee... jakos szybko dopiero dzis sie skapnelam ze jutro jest tlusty czwartek nie??? kurna jakas wczorajsza jestem, albo z 2008 jeszcze nie wyszlam :D no i kupilam paczusie, z twarogiem pysznosci i bezy i... Środa poczekajmy jeszcze z tym odchudzaniem okej ? ;) no a pozatym to wykupilam mojemu leki, kupilam sobie w koncu stanik na pierwsz przymiarke, niestety gatki byly bleeee... i zadnych nie kupilam ale ze stanika jestem super zadowolona :):):) trzyma sie jakby mial ramiaczka, serio :) no i w koncu, sie nie smiejcie, bo cholera z tymi rozmaiarami stanika jest tak roznie ze nie bylam nigdy pewna jaki nosze, ale dzis po przymiarkach, przebraniach :( az do stracenia nerwow, w koncu doszlam razem z Paniami ktore sprzedawaly jaki mam rozmiar stanika! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D wiem, wiem, głupolek ze mnie, ale cholera nigdy z tym dojsc do ladu nie moglam a teraz juz wiem na bank i nie bede miala problemow wiecej z odpowiedzia na pytanie "a jaki rozmiarek?" :D:D:D:D no i pozatym co jeszcze... szukalam sobie adidaskow ale juz mialam dosc, kupilam bluzeczke zajefajna z przeceny za 25 zl :) i siedzialam juz w pracy, ale teraz jestem z domlu i zjadam milky wya ;) no wlasnie pytalas sie kiedys Środo o takie zboczenia słodyczowe :D to ja uwielbiam i kocham i moja miloscia sa wszystkie kinderki, szczegolnie kinder bueno i milky way
  3. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    ja bym te chciala aerobik ale chyba z czasem nie dam rady :( ja bym chciala wazyc 55 kilo, tak to moje pragnienie :) no ale na razie jeszcze mo daleko, bo ciazko mi schudnac :(
  4. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    dzieki, cookie crips to platki the best
  5. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    no widzisz, dlatego jest takie przyslowie: "dobry zwyczaj - nie pozyczaj"
  6. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    ale sie wkurzam na ta zime zjem platki i ide chyba ale jeszcze jestem! ;)
  7. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    ja poyczalam kiedys bo te mialam kiedys cienkiego, tylko akurat o niego to moze az tak nie dbalam ze tak powiem :D, to pozniej mialam np. pety pod chodniczkem co mnie wkurza bo ja nie pale
  8. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    wiesz, sama wiem jak to jest miec swoj samochod, dbasz o niego, starasz sie zeby go nie porysowac itp. a jak ci ktos wezmie bo sie zlitujesz i to zawsze nie jest jego, czyli nie zawsze musi dbac o niego tak jak wlasciciel, dlatego ja nie lubie pozyczac i nie lubie od kogos tez pozyczac, nie dlatego ze nie dbam bo ja jestem wyczulona ale wezme np od mojego taty ktory dosyc wolno jezdzi a ja sie wsciekam jak mam z nim jechac, wniosek sam sie wysuwa ze to juz mojemu tacie nie musi sie podobac
  9. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    ej Środa a ja cie rozumiem, myslisz do przodu, co bedzie jak rozbije twoj samochod? kto pokryje koszty? kuzwa ja nienawidze cos od kogos pozyczac i unikam tego jak ognia, teraz mam RAV4, ale zamirzamy sprzedac i kupic Vitarke i mozze cos jeszcze a za reszte kasy zrobic taras ładny... i jestesmy w kropce, bo jak sprzedamy RAVke to nie bedziemy mieli nawet czym pojechac po drugie autko :( dlatego chyba wezmiemy kredycik - kupimy Vitarke i dopiero sprzedamy RAVke, tylko strach zeby szybko poszla bo te kredyty dzis sa
  10. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    Dzien dobry!!!! wczoraj jeszcze mialam zimna wiosne i chcialam pomyc okienka :) dzis mam juz zimna zime bo snieg do lydek trzeba bedzie spalic i utopic marzanne moze to podziala... :p
  11. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    i wiecie co? nie pomylam w koncu okien ale teraz juz sie biore za kluseczki ziemniaczanne
  12. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    ja juz pisalam nie z kazdym utrzymuje kontakt ale jak jeden kuzyn to reszta kuzynow tez i tak jest na naszym wesele, moi tescie chcieli tak zrobic zaprosic dalsza rodzine ktora mieszka obok nich-tylko ich z tego pokolenia z racji tego ze sa tez sasiadami bardzo dobrymi z synem, syn dorosly ale mieszka z rodzicami, oprocz niego maja jeszcze dwojke doroslych dzieci na swoim z swoimi rozinami juz, my powiedzielismy nie bo sobie tego nie wyobrazamy zeby np. nasz nawet dalszy kuzyn zaprosil mnie a juz nie moich braci, dlatego wyrazilismy sprzeciw, albo tylko rodzice albo rodzice ale cale rodzenstwo to tylko nasze spojrzenie na ta sprawe a jak pisalam wczesniej u moich rodzicow jest tez wyjatek z racji tego ze moi rodzice z dziecmi tez byli zapraszani na kazde wesele ich dzieci-tez w miare blisko mieszkaja :)
  13. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    ide myc te okienka bo mi sie nie chce :( coraz bardziej ;) a potem zrobie na obiadokolacje kluseczki ziemniaczanne z twarogiem, cebulka i szynka usmazona na patelni o kurcze zapomnialam wyjac kawalek szynki z zamrazarki ! gapa ze mnie :D:D:D
  14. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    nie! nie na slub :D oj Agus hihihihi! kobietki wszystko ze slubem od razu kojarzycie :D:D:D kolo drzwi mielismy gwozdz w scianie, a ja znalazlam za stacja galaz z jemiola, poszlam i poprosilam mojego zeby mi dziurke w galezi zrobil, i ladnie zawiesilam kawalek galezi na koncu jemiola, przyozdobilam takimi fajnymi starymi dzwoneczkami i ozdobnym sznureczkiem, dzwonki tak na marginesie pieknie dzwonia jak wiatr wieje :)
  15. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    no a tak w ogole zrobilam sliczny takie cos z galezi i jemioly kolo drzwi wisi, bo mielismy tam gwozdzia ;) i jestem bardzo zadowolona i w tym jeszcze sa takie stare dzwoneczki z starym sznureczkiem - ladnie wyglada :):):) a teraz mimo ze pogoda sie troszke popsula, bo rano nawet slonko wygladalo to ide szybciutko myc okienka :)
  16. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    no wiesz lisafrank, u mnie to raczej wazniejsze jest to ze np. jak zapraszamy jednego kuzyna to reszte kuzynow tez, jak jedna ciocie to reszte cioc tez, chodzi o to samo pokolenie bo np. jesli zaprosisz tego kuzyna to zapraszasz wszystkich swoich kuzynow? niewiem czy wiecie o co chodzi... no np. zapraszam ciocie X wujka Y i ich dzieci - siostre mamy, to takze zapraszam cale jej rodzenstwo z dziecmi swoimi (nawet jesli te dzieci maja swoje rodziny juz) i cale rodzenstwo taty z dziecmi... i u nas to glownie bierze w gore przy wyborze gosci ale jest jeden wyjatek - zapraszamy takze kuzyna taty z zona, dlatego ze rodzice byli zapraszani na wesela ich dzieci
  17. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    Agus wiec zycze ci tego maluszka lub mala, bedzie mialo napewno swietna mame :) Środo jak mam napisac szczerze to te drugie bardzooooo i bardzieeeeejjjjj mi sie podobaja niz te pierwsze :) dobra dziewuszki, zabki bola nadal ale ide do mojego w koncu bo juz dzwonil czy bym go na chwile zmienila :) buziaczki i dla Was, przyszle wspaniałe żony i najlepsze mamusie :D
  18. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    Środa i w koncu jakie te zaproszenia macie? upierdliwa masz ta tesciowa :D przepraszam ;)
  19. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    a ja tam sie nie pytalam, rety przeciez zaproszenia to nie koniec swiata... co ta twoja tesciowa tak przezywa ?
  20. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    a ja chce miec dziecko/dzieci ale jeszcze nie teraz i raczej nie myslalam o tym zeby moj K byl przy mnie przy porodzie chce miec dzieci ale jeszcze nie teraz a takie wyglupki tego mojego sa miluchne, tylko troszke za powaznie powiedzial o tym ze on by byl przy porodzie ;) za bardzo jak na niego :D
  21. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    dobra zaraz wysylam :)
  22. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    nie jestes glupia bo ja nie jestem! a nawet na bajkach czasami placze :D:D:D
  23. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    rozpisalam wam sie a nie dokonczylam co chcialam napisac ;) no i chodzi o to ze on jest tak wrazliwy a ostatnio jak tak wypalil jak filip z konopii znowu z czyms to powiedzial jeszcze pozniej ze on by byl przy porodzie.... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D powiedzialam mu ze lepiej nie bo zamiast mna sie zajac to by wszyscy jego ratowali: :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a on powaznie ze on by dal rade i by byl przy porodzie tym bardziej jak by mi to pomoglo... smialam sie ale tak naprawde w glebi duszy to bylam szczesliwa i jestem kiedy sobie przypominam o tej rozmowie choc sama nie jestem w stanie dokladnie okreslic czemu... :)
  24. Spanielka

    sluby czerwiec 2009

    Agus propo ciazy, moja bratowa ma termin na koniec maja a 20 czerwca slub nasz :D pozatym ostatnio tak gadka sie jakos potoczyla, moj facet ma czasami tak dziwne zwidy ze np. ni z gruchy ni z pietruchy nagle wypada z tekstem : "a kiedy bedziemy dzidzie mieli?" mowie wam prawie za kazdym razem az mnie zatyka bo kurcze nawet w gadce nic sie o dzieciach nie przewija nawet a on wypada jak filip z konopii :D:D:D:D ale mnie to i smieszy i gdzies tam cieszy tez tak naprawde... i sluchajcie, on jest tak wrazlliwy ze kurcze no, ja pracowalam z ludzmi chorymi, bardzo chorymi, i jemu nie moglam nic mowic bo mu sie niedobrze robi itd. jedyny wyjatek to wypadki, wtedy potrafi pomoc, jakies dwa latka temu jechalismy dwoma autami z Torunia do domku i po drodze najechalismy pierwsi na wypadek, samochod wbil sie i wisial prawie w powietrzu w naczepe ciagnika, pelno dymu od hamowania, uderzenia, krzyki, auto zmasakrowane, koszmar normalnie, i ja ktora jestem do tego przygotowana, stanelam jak wryta rozumiecie? ruszyc sie nie moglam, a moj facet ktory prawie wymiotuje przy rozmowie na temat tego z czego sklada sie zabka :) pobiegl, wskoczyl do samochodu, probowal uwolnic faceta z pasow bo tak przycisenly go ze juz byl siny-udusilby sie, drugi byl w szoku-i dobrze nawet przynajmniej nie krzyczal i nie panikowal tylko bawil sie czyms... moj facet krzyknal do jakies babki ktora stala w faruchu, obok byly domki przy drodze, ze ma przyniesc mu noz, a ona nic... szok, zaczal krzyczec ze potzrebuje noz, gapiow jak cholera i nic, wyobrazcie sobie ze nic, w koncu jakis facet pobiegl do samochodu i przyniosl scyzoryk, wiem ze K odcial pas, polozyl siedzenie, facet oparl mu sie na kolana prawie ale byl tak przeraony cagle krzyczal, tamtemu tez odsunal siedzenie... podziwiam go ze to ze kiedy jest zagrozenie to potrafi dzialac tak szybko nie zastanawiajac sie... ludzie sa dziwni, kiedys szlismy do kina i ktos potracil motocykliste n naszych oczach i odjechal, facet lezal na ulicy i krzyczal strasznie, okazalo sie jak troche dymu odeszlo ze mial cholernie nienaturalnie wykrecona a wlasciwie zlamana noge z stopa w druga strone... ale sie wam rozpislama...
×