yellowbutterfly
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez yellowbutterfly
-
Madzia 35 pociesze Cie, ze ja mam aparat od tygodnia i dopiero czuje jakąś ulge jeśli chodzi o pierścienie. W pierwsszych dniach tak bolały mnie szóstki ze o ugryzieniu czegos czy nawet domknięciu buzi nie było mowy. I obcierały mi wszystko dookoła, ale ja zakleiłam woskiem :) Ale teraz, po tygodniu, jest już lepiej, nawet trochę gryze, choć to i tak jeszcze nie do końca jest to, co bym chciała. Wosku już praktycznie nie potrzebuję. Na razie... Głowa do gory- poczatki u niektórych są trudne, ale to mija i zaczyna się przyjaźń z aparatem :) Zycze cierpliwości :) pozdrawiam
-
Witajcie, Mija tydzień odkąd mam aparat, juz jest nieco lepiej, moge nawet jesc, tzn nie gryze jeszzce bo 6 mnie bola, ale dieta półpłynna zakonczona :) jestem juz w połowie podkrecania mojego hassa, co prawda boli mnie troche jedynka na górze, ale to chyba znak , ze cos sie dzieje. Najgorsze dni minely, juz nie mam ochoty zedrzeć moich aparatów :P mysle, ze powoli sie z nimi zaprzyjaźniam. Zycze cierpliwości i wytrwałosci poczatkującym aparatkom :) z dnia na dzien jest lepiej i to mnie pociesza :) pozdrowionka
-
pomponka- głowa do góry :) bedzie dobrze, ja mam 27 lat, nosze wlasnie hassa na rozszerzenie, fakt, jest ciezko, ale czlowiek wiele zniesie. chyba jestes silnie zmotywowana i to bardzo Ci pomoze :) aparat na podniebieniu na poczatku sprawia trudnosci, trzeba sie przyzwyczaic. ja tez zwlekałam, 4 dzien nosze hassa i mam aparat na dole i jest ciezko, ale czytam tutaj wypowiedzi i naprawde mnie uspokajają. A ból tez jest znośny, zreszta zawsze mozna wziaśc coś przeciwbólowego. Kazdy przechodzi to inaczej, jedni bardziej cierpnia inni miej, mnie np troche sciska czoło i żuchwa ale to tez znak, ze cos sie dzieje. Mysl pozytywnie. Naprawde nie jest az tak źle :) Nie martw sie, działaj :) pozdrawiam
-
**Gosia**- hyrax jest okropny, chyba nie da sie do niego przyzwyczaic..rozkrecałam dopiero 3 razy..tzn 2 razy Orto i dzisiaj ja sama i udalo sie ;) bola mnie kości żuchwy, Ty tez tak mialas?na razie jestem zmeczona tymi 2 aparatami, ale wiem , ze to dopiero poczatek tej drogi..i pewnie gorzej bedzie. Ja juz tez mam odcisk na jezyku, obtarte wargi, język i wzystko w srodku, ale kupilam sobie żel, chyba nawet Ty go kiedys polecalas na forum (protefix dental) i to duza ulga, poza tym, pozaklejalam woskiem wszystkie zamki i czekam az sie zagoją :) Ciesze sie, ze u Ciebie widac juz efekty- to na pewno wynagradza to cierpienie i pokazuje, ze warto było zakladac aparat. Zycze powodzenia w pisaniu pracy mgr. A z czego piszesz? Aegir- gratuluje prostych zabków :) laptopenia- głowa do góry, dalsze efekty przyjda z czasem, już widac postepy :) pozdrawiam was
-
hej, to moj nowy pseudonim, przedtem byłam \"watpliwości\".