mama1976

Serum , Ory i inne wariatki musimy sie spotkać koniecznie...

weźcie mnie gdziekolwiek... albo lepiej może jedzmy już dziś gdzieś... Ja od dwóch dni kłóce się z M. wkurwia mnie, mam @ i wkurwiaja mnie inne rzeczy też ale on strasznie... to mu żle, tamto mu źle, a wczoraj na ten pokaz przyszedł jakiś alfons z dwiema kurwami, boladyną i czarną, wszystko miały na wierzchu a te chłopy jak zerwane z łańcucha...i ten mój też....ciągle się gapił... a ja nic spokojnie... Kiedyś jak byłam młodsza i po % to w podobnej sytuacji przypierdoliłam mu i rozjebałam laptopa....Tak się wystraszył, na drugi dzień chciał ze mna rozmawiać i wogóle... a ja olewka całkowita...

weźcie mnie ze soba.... proszę

Serum ja czytałam.... to ciężka lektura jak dla mnie zbyt mroczna, o zakonnikach, starych ksiegach, zbrodniach.... w tle jakieś przepowiednie... W te role filmową wcielił sie Shon Connery.

Serum ja czytałam, ciężki film, o zakonnikach..., zakazane księgi, zbrodnie itd... W tę rolę wcielił się Shon Conery

Serm ..dobrze,że rzucasz ten temat ... ja też chcę aby mnie ktoś zmotywował.. :) ja Ci dam psychiatrę... Trzeba Ci diety :) Mimozka :) Kicia nie ma się co martwić za wczasu... i ustalajmy wszystko na nk Będzie bezpieczniej..:) Tija :) Zdradza nas a mnie to już olała..

Tija.......................... czy ja dobrze widzę było 92 a jest 77??? Przez 3 miechy schudłaś 15 kg..?? No to mój szacun ogromny!!! jesteś wielka... nie tzn ... coraz mniejsza... SUPER... ide do Ciebie na nk.... wkleiłaś już nowe foto??

Mimozka to zapraszam Cię na kawkę \_/)

Ory... buźka :)

Nie.....!.... weźmy ją na przewodnika po miście...!!!!!

wklejam mój list do Ory: dzięki, mamy jeszcze w chuj czasu jak to mówi kicia.... niech pojedzie i zrobi ten rekonesans....Ten nasz termin to jakoś tak nakłada się na poczatek wiosny, więc 3ba pożądnie pożegnać zimę. Jak się nachlamy to przynajmniej na drugi dzień żebyśmy mogły pospać dłużej, bo ja nie wsiądę za kółko pijana. Ory z tych hosteli to z reguły wyrzucają o 10.00, w Wawie też są takie a jeden na pradze znam dobrze.. W Manufakturze Brat ma sushi, a wogóle mogę podpytać go gdzie się dobrze napić, zjeść na mieście a potem taxi możemy wrócić na miejsce..i znów pić... wtedy już nam kible nie będa przeszkadzały... p.s. Mój M. jeszcze o niczym nie wie....nie mówie narazie bo byłoby gadania... powiem mu przed samym wyjazdem.. wklej dziewczynom, co one na to... .. i co Wy na to??

....ta.... z Łodzi była..

Dzień dobry Kochane!!! Majeczko zacznę od Ciebie..... POKAZ DO DUPY!! Opiszę wszystko później...i na Tobie zakończę narazie... Muszę zalac się kawą bo zasypiam.... Całuski

wpadłam a i ojesoooooooooooooo ile napisałyście , nie dam rady teraz tego przeczytać....póżniej .... widziałam tylko że lolę miał zgwałcic jakiś monter? Lola i jak ? a mnie rozbiera, gardło boli, mam @ i jeszcze dziś wyjście na ten pokaz..... chyba umrę albo pierdolne coś na wejściu i bedzie ok, już M. powiedziałam, że ja nie prowadze.. a w międzyczasie byąłm w Arkadii i kupiłam sobie bileiznę ... A co? Takie chmury i doły dziś to poprawić humowek trzeba jak najbardziej... I lowju Was,.... Laski!!!

reszta pewnie śpi... ale im dobrze.. :) Wstawać !! Stawiać czoła swiatu!!

Serum przeczytałam... ok może być i olej (kiedyś piłam łyżkę na czczo) wszystko jest dobre gdy się utrzymuje dyscyplinę a najlepiej jak ktoś przygotuje , poda i dopilnuje ja jestem za leniwa i wkółko zaczynam... :)

Mafinka Serum Mycha Tija ...zobaczę ten olej..

Dzień dobry Dupeczki!! Piję kawkę ale jeszcze śpię... coś czuję, że ciężki dzień przedemną...:( :)

;)

lola ten SEKRET OBEJRZAŁAM DOPIERO TERAZ ale to jakieś dobre rady BRZYBOWEJ!! :) Majka śpisz, kapiesz sie czy opychasz ciastem? Na pokaz ide jutro... bardziej na raut po pokazie ha, ha :):):);) do2do jestem z Tobą.. :) Chociaż wiesz Lola w całym tym sekrecie musi coś być...skoro takpoważnie ludzie go traktują.. Wasze zdrówko... piję czerwone winko ....o iciasto przydałoby się...

jestem

No nie.............!!! nie ma to jak olewka psiapsiólek !!!! Oficjelnie jestem pogniewana... ale skakać już nie będę... A jeżeli chodzi o ten \"Sekret\" to mój M. obejrzał go do końca. Na poczatku mówił, że to jakieś babskie głupoty i szkoda tracić czasu na ogladanie. A dziś dzwoni do mnie, przerywa mi spotkanie i mówi, że po tym filmie pomyślał o człowieku z którym miał robić \"biznesy\" - a nie kontaktowali sie od lipca \'08. I on dziś tzn ten czlowiek zadzwonił do niego z propozycją spotkania. M.wierzy, że nie należy zamartwiac się na zapas i myśleć pozytywnie. Oczywiście o wszystkim powiedziałam mojej kadrowej a ona na to, że mój M. sciągnął tego człowieka myślami. należy myśleć o dobrych rzeczach i pozytywnie... to najważniejsze .. Sama już nie wiem, czy to prawda czy jakaś ściema.... Ktoś mi kiedyś mówił, że po pozytywnym myśleniu nadchodzi dobro.... no napiszcie coś...co Wy na to..?? :)

jestem......... uf wykończy mnie taki jeden albo ja go w końcu uduszę.... jakiś zwariowany dzień mam dziś...... ale przeczytałam link Tiji do artykułu w Fakcie o takim jednym co zrobił dzieciaka i uciekł. bardzo dobrze, że za pośrednictwem bądź co bądź brukowca ale jednak , namierzyli go. I bardzo bobrze. ja RYBKA jestem a że skoro rybki lubią pływać to wyjeżdzam z butelką nad morze..... Ory wiem, wiem, kumam przecież.... :) Kochane teraz z innej beczki. Postanowiłam nie denerwować się, nie przejmować, myśleć pozytywnie a to wszystko po to aby być szczęśliwym człowiekiem. I tu nie bez słowa jest moja kadrowa... to za jej namową a może raczej sugestią.. myślę o sobie, że jestem piękna, szczupła i młoda. Szczęśliwa jak mało kto i co tam jeszcze....można... Ten mój stan trwa tak już od poniedziałku.... ten samozachwyt oczywiście...:):) Ale najlepsze jest to, że muszę swoje przemyślenia podeprzeć fachową lekturą - tudzież filmem... \"Sekret\" - znacie? w oryg. \"Secret\" aut. Rhonda Byrne http://ksiazki.wp.pl/katalog/ksiazki/ksiazka.html?kw=4206 \" To klucz do radości, zdrowia, pieniędzy, miłości, szczęścia\" CZYTAŁAM FORA, KOMENTARZE W NECIE... A WCZORAJ ZASNĘŁAM NA TYM FILMIE. Oczywiście porzyczyła mi go kadrowa.... nawet pomyślałam, że może zawiewa jakąś sektą.... ale nie, nie moja Pani Małgosia.. nie... Dziewczyny co Wy na to ? Znacie ten temat? Całuuuuuuuuuuuuuuuski

Ory ............... co to ???? Kanar..., kłótliwa w pracy..... nie to nie ja...

Całuski kochane i jeszcze raz dziękuę za życzonka!! Zerknę co Tija wkleiła i zaraz coś napiszę...